phase Posted September 30, 2014 Posted September 30, 2014 Nie mogę znaleźć swojego postu, w którym wstawiałam jamnisia Jogiego ze schroniska Promyk w Gdańsku, a chciałam "tylko" napisać, że Joguś w nowym domku jest! :) Quote
yunona Posted September 30, 2014 Posted September 30, 2014 Miałam na myśli niemożliwość sprawdzenia domu i "podatność" na pseudohodowlę - bo pies dla laików "rasowy" i niewykastrowany... Też mam psa prosto ze schroniska ;) Rozmawiałam z Larą, domków sporo się zgłosiło, nawet z drugiego krańca Polski. Schronisko wybierze domek blisko Katowic, czyli na Śląsku, a Lara obiecała zrobić wizytę przed adopcyjną z ramienia schroniska :) . Jak na razie kwarantanna, może właściciel znajdzie się :). Nie mogę znaleźć swojego postu, w którym wstawiałam jamnisia Jogiego ze schroniska Promyk w Gdańsku, a chciałam "tylko" napisać, że Joguś w nowym domku jest! :) Ogromnie cieszymy się :) powodzenia :hand: Quote
Nutusia Posted October 1, 2014 Posted October 1, 2014 Hihihiiiiii... Joguś został... królem haremu! Powodzenia, słodziaku :) Quote
muza_51 Posted October 3, 2014 Posted October 3, 2014 W schronisku w Orzechowcach jest 13-letnia jamniczka Muszelka.Proszę do Niej zajrzeć. Moja wiedza komputerowa jest mała więc nie wstawię linka. Quote
taks Posted October 3, 2014 Posted October 3, 2014 W schronisku w Orzechowcach jest 13-letnia jamniczka Muszelka.Proszę do Niej zajrzeć. Moja wiedza komputerowa jest mała więc nie wstawię linka. http://www.schroniskoorzechowce.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=sobi2Details&catid=3&sobi2Id=1743&Itemid=7 Quote
JamniczaRodzina. Posted October 3, 2014 Posted October 3, 2014 Idzie zima, czuć już chłód Pod łapkami trzeszcz lód Marźnie ogon no i uszy, Czy nasz widok kogoś wzruszy? Gdy nadchodzą wielkie chłody, Biegnę wnet do domu mody Hej dziewczyny i chłopaki, Tu gustowne są kubraki Sopelfield- dom wysyłkowy Każdy ciuch jest odlotowy Niejednemu zrzednie minka, bo Krawcową jest Celinka! Kupisz tu też akcesoria, To odrębna jest historia Limuzyna czy też drynda, W każdym wozie brelok dynda Zapraszamy na zakupy http://sopelfeld.blogspot.com/ 2 Quote
phase Posted October 4, 2014 Posted October 4, 2014 dziewczyny czy ta sunia ma coś z jamnika? znalazlamja na stronie schroniskowej Promyka w Gdyni ATA SUCZKA ATA OK. 5 LAT 61093900089576 (440/14) WIELKOŚĆ: ŚREDNIA SZCZEPIENIA: TAK STERYLIZACJA: TAK BOKS: „ALDAZ GÓRNY” „Dzień Dobry! Mnie znaleziono na ul. Łabędziej w lipcu tego roku. Miałam ogromną niedowagę, a sierść była jednym wielkim kołtunem. Po jej usunięciu stwierdzono, że mam rozległe zmiany skórne (grzybica). Czyli jedna wielka rozpacz. A obecnie po niemal dwóch miesiącach pobytu w schronisku wyglądam tak jak widać na sesyjnych zdjęciach. I chociaż może do ideału droga jeszcze daleka, to nie ma porównania z tym co było. Dlaczego tak zostałam zaniedbana? Dlaczego wylądowałam na ulicy? Nie wiem! Jestem psiakiem, który szybko przywiązuje się do ludzi, jest wobec nich bardzo pozytywnie nastawiony, chociaż czasem bywam uparciuchem i lubię postawić na swoim. Też chciałbym znaleźć nowy, lepszy dom.” Pozdrawiam Ata. Adopcja możliwa po konsultacji ze schroniskowym lek. wet. 1 Quote
ania shirley Posted October 4, 2014 Posted October 4, 2014 Niestety od tygodnia nikt się po niego nie zgłasza, a przyniósł go facet, któremu ktoś rzekomo przerzucił go przez płot i jamniś był niby agresywny... W sumie to chętnie bym go adoptowała gdybym mogła...bo on jest kopią mojego nieżyjącego ukochanego Bursztynka....ale jestem w takiej sytuacji, że tym bardziej nie mogę pozwolić sobie na kolejne zwierzę :( Zrobiłam mu jedno ogłoszenie na olx i już się chetni zgłaszają - uczuliłam schronisko żeby przypilnowali gdzie trafi i koniecznie po kastracji, bo chyba nie przeżyłabym jakby mu się jakaś krzywda stała. Stara się o niego moja znajoma z Zabrza. Gdyby do niej trafił miałby świetny dom i kochająca, wrażliwa i odpowiedzialna panią. 1 Quote
yunona Posted October 4, 2014 Posted October 4, 2014 phase myślałam, że wiesz jak wygląda jamnik ..., jest to niewątpliwie bidula i potrzebuje pomocy, ale sunia to może stała koło jamnika szorściaka. Niewątpliwie jest mix , ale na pewno nie z jamnikiem . Quote
ciumaszek1 Posted October 5, 2014 Posted October 5, 2014 Cioteczki,pomóżcie!!! Mój problem dotyczy bernardyna chociaż jestem jamnikolubna ale ten duży psiak rozkochał mnie w sobie.Od 7 lat pomagam mojej siostrze opiekować się jej gromadką w której były 2 bernardyny.Sunia odeszła w lipcu a teraz Baruniowi tylne łapy odmówiły posłuszeńswta.Nie wiecie czy jest ,taki jak ten ,wątek poświęcony bernardynom?Nie wiem gdzie szukać rady,pomocy.Wet.nie daje mu większej szansy a Baruś leży już trzeci dzień.Słabną mu mięśnie i zaraz zacznie się problem z płucami.Przecież można samemu odejść na myśl,że trzeba zrobić ostateczny krok w przypadku silnego i zdrowego psa,którego problemem są łapy.Chociaż te łapy dźwigały 60 kg.ja nie jestem w stanie podnieść mu tyłu.Pomóżcie jeżeli wiecie gdzie mogłabym otrzymać jakąś pomoc. Quote
Kejciu Posted October 5, 2014 Posted October 5, 2014 Cioteczki,pomóżcie!!! Mój problem dotyczy bernardyna chociaż jestem jamnikolubna ale ten duży psiak rozkochał mnie w sobie.Od 7 lat pomagam mojej siostrze opiekować się jej gromadką w której były 2 bernardyny.Sunia odeszła w lipcu a teraz Baruniowi tylne łapy odmówiły posłuszeńswta.Nie wiecie czy jest ,taki jak ten ,wątek poświęcony bernardynom?Nie wiem gdzie szukać rady,pomocy.Wet.nie daje mu większej szansy a Baruś leży już trzeci dzień.Słabną mu mięśnie i zaraz zacznie się problem z płucami.Przecież można samemu odejść na myśl,że trzeba zrobić ostateczny krok w przypadku silnego i zdrowego psa,którego problemem są łapy.Chociaż te łapy dźwigały 60 kg.ja nie jestem w stanie podnieść mu tyłu.Pomóżcie jeżeli wiecie gdzie mogłabym otrzymać jakąś pomoc. http://bernardyn.org.pl/ Quote
yunona Posted October 5, 2014 Posted October 5, 2014 Cioteczki,pomóżcie!!! Mój problem dotyczy bernardyna chociaż jestem jamnikolubna ale ten duży psiak rozkochał mnie w sobie.Od 7 lat pomagam mojej siostrze opiekować się jej gromadką w której były 2 bernardyny.Sunia odeszła w lipcu a teraz Baruniowi tylne łapy odmówiły posłuszeńswta.Nie wiecie czy jest ,taki jak ten ,wątek poświęcony bernardynom?Nie wiem gdzie szukać rady,pomocy.Wet.nie daje mu większej szansy a Baruś leży już trzeci dzień.Słabną mu mięśnie i zaraz zacznie się problem z płucami.Przecież można samemu odejść na myśl,że trzeba zrobić ostateczny krok w przypadku silnego i zdrowego psa,którego problemem są łapy.Chociaż te łapy dźwigały 60 kg.ja nie jestem w stanie podnieść mu tyłu.Pomóżcie jeżeli wiecie gdzie mogłabym otrzymać jakąś pomoc. Na dogomanii: http://www.dogomania.com/forum/forum/373-bernardyn/ 1 Quote
yunona Posted October 8, 2014 Posted October 8, 2014 Jeszcze tylko 2 dni bazarku na pomoc jamnikom!. Jest coraz chłodniej, a wieści są okropne, coraz więcej starszych i nie tylko jamników powiększają liczbę bezdomnych psów w schroniskach. Bez kasy nie damy rady ogarnąć większości. Bardzo proszę o choćby jeden symboliczny zakup . http://www.dogomania.com/forum/topic/142989-mimozami-jesie%C5%84-si%C4%99-zaczyna-jamniki-zapraszaj%C4%85-do-101014-do-godz2200/ 1 Quote
ania shirley Posted October 10, 2014 Posted October 10, 2014 Uprzejmie donosze, ze zabrzański Koko juz w swoim domku. Panią pokochał jeszcze w schronisku- pani jeździła do niego prawie codziennie. Juz po dwóch godzinach poczuł się u siebie, bo na dzwonek domofonu tubalnie szczeka i pilnuje. Pani bardzo szczęśliwa. Myślę, ze jamnis też. 1 Quote
Fundacja Jamniki Niczyje Posted October 11, 2014 Posted October 11, 2014 Uprzejmie donosze, ze zabrzański Koko juz w swoim domku. Panią pokochał jeszcze w schronisku- pani jeździła do niego prawie codziennie. Juz po dwóch godzinach poczuł się u siebie, bo na dzwonek domofonu tubalnie szczeka i pilnuje. Pani bardzo szczęśliwa. Myślę, ze jamnis też. To super wiadomość ponieważ zmartwiłam sie że piesek w złym stanie psychicznym. Kamień z serca bo domów tymczasowych jak na lekarstwo Quote
Fundacja Jamniki Niczyje Posted October 11, 2014 Posted October 11, 2014 Nie mogę znaleźć swojego postu, w którym wstawiałam jamnisia Jogiego ze schroniska Promyk w Gdańsku, a chciałam "tylko" napisać, że Joguś w nowym domku jest! :) wspaniale :) Quote
Fundacja Jamniki Niczyje Posted October 11, 2014 Posted October 11, 2014 http://www.schroniskoorzechowce.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=sobi2Details&catid=3&sobi2Id=1743&Itemid=7 Na sunie są dwa chętne domki. Jak tylko skończy kwarantannę chce ją zbraać Pani Natalia. Mam nadzieję ze stanie sie to w poniedziałek. Zobaczymy. Quote
Fundacja Jamniki Niczyje Posted October 11, 2014 Posted October 11, 2014 ZETUNIA- płeć: suczka wielkość: mała rasa: jamnik numer: 200814/235/9678818 cel: ciepły dom i kochający właściciel dodatkowe informacje o Zetuni: jest niesamowicie przerażona miejscem i sytuacją w której się znalazła. Bardzo źle znosi pobyt w schronisku, zaczyna się jesień a już nie radzi sobie z temperaturą, "trzęsie się jak galaretka", strach pomyśleć co będzie jak przyjdzie zima i mrozy :( boimy się, że nie przeżyje minusowych temperatur :( Zetunia to wielki pieszczoch, uwielbia przebywać w towarzystwie człowieka. Nie wykazuje żadnej agresji w stosunku do innych psów, a wręcz przeciwnie, gdy tylko któryś zapłacze to szybko biegnie zobaczyć czy nie dzieje się mu krzywda. Zetunia ma zwyrodnienie tylnych łapek, prawdopodobnie uległa wypadkowi, bierzemy też pod uwagę, że wynika to z problemów z kręgosłupem (najczarniejszy scenariusz to taki, że człowiek jej zrobił krzywdę). Łapki nie przeszkadzają w normalnym funkcjonowaniu, uwielbia spacery, ze względu na zwyrodnienie trochę podskakuje jak żabka lub króliczek. Bardzo się cieszy podczas wyjść poza teren schroniska, jest szczęśliwa, radosna więc raczej nie odczuwa żadnego bólu. Dom i kochający opiekun są potrzebni na cito, od tego zależy życie Zety!!! Ta suczka spędza mi sen z powiek. Nie mamy jej gdzie zabrać niestety :( pękamy w szwach. Gdyby jednak jej sytuacja / która już jest przeciez trudna / w jakiś sposób sie pogorszyła to proszę o kontakt 662 850 245 Oczywiscie wskazana jest też kolena sesja - wówczas uzupełnię profil suni na naszej stronie edytaj0@interia pl Quote
monique87 Posted October 14, 2014 Posted October 14, 2014 Zetunia nadal przebywa w schronisku, jest coraz ciężej, temperatury coraz niższe, Zeta nie poradzi sobie przez zimę :( BŁAGAMY O DOM! Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w PolsceSchronisko dla Bezdomnych Zwierząt ul. Sosnowiecka 16 41-400 Mysłowice Telefon 32 316 08 85 E-mail: [email protected] http://gi24.nazwa.pl...riusz/index.php https://www.facebook...slowice?fref=ts https://www.facebook...5973507?fref=ts Quote
yunona Posted October 15, 2014 Posted October 15, 2014 Szanowne panie, uważam za niecelowe i nie niezbędne powtarzanie postów z 5 fotami o formacie niezgodnym z zasadami i to kilkakrotnie. Posty Zetuni powtórzono dwukrotnie w full wymiarze, rozumiemy, że piesek w potrzebie, ale można fotki pozmieniać na linki. Dajmy szansę wielu innym potrzebującym jamnikom, które w takim natłoku postów dotyczących jednego jamnika mogą po prostu pozostać niezauważone . Mam nadzieję, że nie będzie zbędnych komentarzy, gdyż sprawa o której piszę tego nie wymaga. 1 Quote
muza_51 Posted October 17, 2014 Posted October 17, 2014 Jamniczka Muszelka z schroniska w Orzechowcach juz w nowym domu. 1 Quote
halszka Posted October 17, 2014 Posted October 17, 2014 Taki bidulek trafił do przytuliska w Wodzisławiu Śląskim cyt z FB "Jamniczek około półroczny. Przywieziony do punktu 15.10.2014 zupełnie nie odnajduje się w schroniskowej rzeczywistości. Nie widzi na lewe oczko i stąd być może problem z postawą bo piesio cały czas przekręca głowę w jedną stronę. Bardzo prosimy Państwa o pomoc. Nasz jamniczek JUNIOR pilnie potrzebuje domu tymczasowego. Piesek wymaga opieki ze względu na stan zdrowia. Nie powinien zostawać sam gdyż zdarzające się ataki padaczki są bardzo niebezpieczne dla jego zdrowia i życia. Poza tym jest zupełnie niekłopotliwym psem, który uwielbia się przytulać do człowieka." Kontakt: Kuba 796 878 001 strona przytuliska na FB https://www.facebook.com/Wodzislawskiepsyikoty Quote
yunona Posted October 17, 2014 Posted October 17, 2014 Jamniczka Muszelka z schroniska w Orzechowcach juz w nowym domu. Dziękuję, wiemy, gdyż od początku monitorujemy ją. . Następna staruszka uratowana :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.