Nutusia Posted May 4, 2014 Posted May 4, 2014 O matko, co jeden domek znajdzie, drugi na lodzie... Quote
yunona Posted May 5, 2014 Posted May 5, 2014 [B][SIZE=4][COLOR=#40e0d0]Serdecznie wszystkich zapraszamy do zakupów na naszym nowym bazarku : [/COLOR][/SIZE][/B][SIZE=4][SIZE=2][/SIZE][/SIZE] [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/252807-Bazarek-fiki-miki-ca%C5%82a-kaska-na-jamniki-do-20-05-2014r-do-godz-22-00[/url] [IMG]http://cdns2.freepik.com/darmowe-zdjecie/dziewczyny-na-zakupy-ilustracji-wektorowych_53-9614.jpg[/IMG] Quote
Fundacja SOS dla Jamników Posted May 5, 2014 Posted May 5, 2014 [quote name='Fundacja SOS dla Jamników'][B]Poproszono nas o pomoc w znalezieniu domu dla Jamniczki Psotki.[/B] Suczka rasy jamnik. Wabi się Psotka. W kwietniu skończy 3 lata. Była raz szczenna. Wychowywana w domu, piesek ciepłolubny :) Jest bardzo przyjazna, wierna i wdzięczna (pierwsi właściciele nie traktowali suni dobrze). Lubi się przytulać i czuć ciepło od ludzi. Nie zanotowaliśmy żadnych agresywnych zachowań w stosunku do ludzi. Od samego początku wychowywała się z małymi dziećmi, lubi się z nimi bawić i nie sprawia żadnych problemów. Sunia musi opuścić dotychczasowy dom, z powodu uczulenia jednego z domowników na sierść. Jest to absolutnie konieczne. Osoby chętnie adoptować Psotkę, proszone są o wysłanie maila na adres: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]. Otrzymają ankietę przedadopcyjną. Z wybranych ankiet zdecydujemy gdzie przeprowadzimy wizyty przedadopcyjne, aby ostatecznie podjąć decyzję w kwestii wyboru DOMU. [B]Wydarzenie: [/B] [URL]https://www.facebook.com/events/713449978706132/[/URL] [B]profil na stronie:[/B] [URL]http://jamniki.eadopcje.org/psiak/1670[/URL] [QUOTE] No i ten DOM mamy dla Psotki. Dom sprawdzony. Miłośnicy jamników pamiętają zapewne historię jamnika Modiego z olsztyńskiego schroniska. Z domem Modiego mamy oczywiście kontakt od paru lat. Była tam tez jamniczka która odeszła przed kilkoma dniami za TM. Miała 17 lat. Zrobila się pustka, a Psotka nie mogła sobie wymarzyć lepszego domu. Razem z Modim opanowali cały dom, a jest tam też labeczka która z boku spokojnie przygląda się jamniczym harcom. [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-QtdvnjMMjvw/U2dThMZuC4I/AAAAAAAAbV0/LuDZcreloos/s512/10171062_640.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-hDTDHQ5tqXo/U2dThMUeWiI/AAAAAAAAbWA/uFwbGkATFg4/s512/20140504_154631_640.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-Lta1Yh17gdQ/U2dThDH3pQI/AAAAAAAAbV8/HO3Bb4mB7qc/s640/20140504_155132_640.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-orFHdvrBCwE/U2dTh6VFcGI/AAAAAAAAbV4/a1_b1eYOjeM/s640/20140504_155359_640.jpg[/IMG] Quote
Fundacja SOS dla Jamników Posted May 5, 2014 Posted May 5, 2014 [quote name='Fundacja SOS dla Jamników']Pytania, pytania, pytania... te zatrważająco mnoży ilość czterołapnych cierpień. To o którym jest wydarzenie przybyło do nas z jednego ze śląskich schronisk… WYDARZENIE: [URL]https://www.facebook.com/events/815485481798373/[/URL] profil na stronie zrobimy jak jamniczka troche dojdzie do siebie, za pare dni. Teraz bedzie tylko news. [HR][/HR] [B]Co przydarzyło się tej jamniczce, że w stanie tak przerażającym, że nie sposób było rozeznać płeć, a sierść była tak „zadredziona” i sfilcowana że zabiegi kosmetyczne trwały kilka godzin?[/B] A maszynki groomerskie się zagrzewały. O smrodzie i pazurach na 4 cm nie sposób nie wspomnieć. Zobaczyliśmy ja za kratami, przerażoną, z wiszącymi na dredach ekstrementami i przeróżnymi śmieciami. Czego tam nie było… [B]Po „dokopaniu się” poprzez kłębowisko dredów do właściwego psa zobaczyliśmy urocza sunie w typie jamnika szorstkowłosego. [/B]Drobną i mega cierpliwą. Przez wielogodzinne zabiegi przeszła spokojnie jakby wiedziała że to jej ulży. Naszym oczom ukazała się przeurocza sunia, ogonek kręcił chińskie chorągiewki, a ona patrzyła oczami anioła. Jest bardzo przyjazna i ewidentnie domowa. Zapewne bez odpowiedzi zostaną pytanie DLACZEGO? i JAK? Daliśmy suni na imię RENIA. Psia egzystencja w miejscu gdzie była, to taniec na zbyt cienkiej linie zagrożeń. Te, jednym zrządzeniem losu, strącają zwierzę ze sceny teatru życia. Nie oszczędzały i nie oszczędzają żadnego psa. Opatrzność sprawiła, że poproszono nas o pomoc dla tej przeuroczej jamniczej istoty. RENIA przebywa w tej chwili w hoteliku, gdzie dochodzi do siebie. Przed nami badania, sterylka i pewnie niespodzianki. Jamnisia ma na pycholku nadziąślaka. RENIA jest przekochanym psem i wspaniałym materiałem na przyjaciela. Czego potrzeba Jamniczce? Tu odpowiedź jest prosta - znalezienie jednego, jedynego serca dla RENI, które zechce się otworzyć i nigdy już nie zamknąć drzwi miłości i oddania. Sunia, bez wątpienia, zagwarantuje ten sam poziom uczuć. Apelujemy do Waszych serc, do Waszych sumień pomóżcie nam znaleźć to SERCE dla Jamniczki. Pomóżcie nam doprowadzić RENIĘ do drzwi jej domu. Przyjęliśmy za punkt honoru pomóc kolejnemu psiakowi i wierzymy, że dzięki Państwa pomocy nie stanie się ta POMOC bezowocna. [B]Taka była jak ją poznaliśmy:[/B] [IMG]http://img809.imageshack.us/img809/9696/dmst.jpg[/IMG] [B]ucho...[/B] [B]pycholek...[/B] [B]u groomera ściągnie z łapek "walonek"[/B] [B] po odgruzowaniu z dredów i filcu łapek ujrzeliśmy takie pazury (ok 4 cm miały)[/B] [B]Zapraszamy na wydarzenie aby zobaczyć co się kryło pod warstwą sfilcowanych dredów, oblepionych ekstrementami, resztkami jedzenia mniej i bardziej przyschnietymi. A z tego biednego ciałka wydobywał się smród nie do wytrzymania. WYDARZENIE:[/B] [URL]https://www.facebook.com/events/815485481798373/[/URL][/QUOTE] Zapewne pamiętacie tę jamnisię. Otóż znalazła ona swoje szczęście, swój dom. Dom zakochany od pierwszego wejrzenia w Reni teraz Poli. Dom zajamniczony od dawna i bardzo prozwierzęcy. Jamnisia zawładnęła wszystkimi i oczywiście kanapą. Ludzie rozpaczajacy po odejsciu poprzedniczki Reni/Poli napisali... [QUOTE][I][SIZE=3] P.Doroto, od kiedy sunia wprowadziła się do nas, od 3 dni nie potrafimy przestać się śmiać.[/SIZE][/I][/QUOTE] I to mówi wszystko [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-ypxxrIz0-BM/U2dVydQeLiI/AAAAAAAAbXM/VI3MMBhsv3c/s598/Pola%20088%20%28Kopiowanie%29_wodny_640_7.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-Gma9jAqAd9s/U2dVxr_j1vI/AAAAAAAAbXg/qkxj0jGhkOI/s576/Pola%20069%20%28Kopiowanie%29_wodny_640_5.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-WD39gqp0-LE/U2dVxQ4fQWI/AAAAAAAAbXU/7y6JZE-rS-s/s640/Pola%20066%20%28Kopiowanie%29_wodny_640_4.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-cZ-KIgE1BrM/U2dVwxYos7I/AAAAAAAAbWg/s4XSz_IfA8g/s640/Pola%20030%20%28Kopiowanie%29_wodny_640_2.jpg[/IMG] Quote
Fundacja SOS dla Jamników Posted May 5, 2014 Posted May 5, 2014 [quote name='Fundacja SOS dla Jamników'][SIZE=3][B]jamnisia MONA [SIZE=2]profil na stronie:[/SIZE] [/B][/SIZE][URL]http://jamniki.eadopcje.org/psiak/1657[/URL] [B]wydarzenie:[/B] [URL="https://www.facebook.com/events/628332697235070/?source=50"]https://www.facebook.com/events/628332697235070/[/URL] Kolejne zgłoszenie. [B]Telefon, mail i zdjęcia nie pozostawiają wątpliwości, trzeba jechać.[/B] Organizujemy małą ekipe i jedziemy. Miasteczko jakich wiele. W czwartki targ. Każdy zna każdego, ale jak obcy pyta nikt nic nie wie. Jamniczka mieszkająca w czymś co nie sposób nazwać kojcem nawet. [B]Jest tam wszystko, rupiecie, star[/B][B]e skrzynki, jakieś połamane elementy czegoś.[/B] W środku buda z „wietrznikami”. Łańcuch, podobno kilka tygodni razem z jamniczką był pies w typie ONka. [B]Z boku jakieś stare wiaderka po farbach, a w nich woda z epoki kamienia łupanego.[/B] Podobno jamniczka należała do jednego z właścicieli sklepów, na zapleczu których stała ta graciarnia. Zapytaliśmy w jednym sklepie – no jasne nikt nic nie wie, idziemy do drugiego… strzał w dziesiątkę. Pytamy dlaczego ta jamniczka przebywa w takich warunkach. Mówimy jak do ściany, bo jak to nie jest bita, ma wodę, a to że z czasów Matuzalema to co za problem. O co chodzi, przecież kochają zwierzęta, krzywdy jej nie robią. To że te warunki są krzywdą - nie dociera. Pytamy o dokumenty jamniczki, cokolwiek co potwierdzi że to ich pies. Nie mają nic, nie byli u weta, pies podobno u nich od pół roku. „Dlaczego nie trzymacie jej w domu?” „Pani ona niszczy i kopie.” „Ona nie może w takich warunkach żyć.” „Pani jutro oddajemy do myśliwego.” A jamniczka jak widzi kogoś to natychmiast „rozkłada się” do miziania, wręcz błaga o każdy głask. A teraz po paru dniach u nas widzimy że tak samo zachowuje się do innych psów. Ostatecznie jamnisię, spisujemy papiery. Wracamy po drodze tłukąc na sobie armie pcheł jakie rozbiegły się z suni po samochodzie. I wiemy tez , że nic nie niszczy, nie ma takich skłonności. Trochę kopie, jak to jamnik. Daliśmy jej na imię MONA. [HR][/HR] Zapraszamy Osoby zainteresowane losem MONY, pomocą dla jamniczki. Mile widziane odwiedzanie eventu, udostępnianie, jak i każdy grosz który pozwoli nam utrzymać psiaka i zrobić mu podstawowe badania oraz sterylkę. [HR][/HR] kliknij w baner i zobacz więcej na wydarzeniu [URL="https://www.facebook.com/events/628332697235070/"][IMG]http://img856.imageshack.us/img856/8923/yhbj.jpg[/IMG][/URL] tu mieszkała jamnisia wyszukana stołówka jamnisi, woda z czasów kamienia łupanego [/QUOTE] Nasza Mona też już w domu. Trafiła do domu, w którym w styczniu 2013 zamieszkał Filipek teraz Yogi. Lepszego domu nie mogliśmy sobie wymarzyć dla Mony teraz ZUZI. [QUOTE] Witam serdecznie Wszystkich kibicujących Monie teraz Zuzi [I] Chciałabym Wam pokazać jak Zuzinka cieszy się z nowego domu [I] Jest przesłodką Dziewczynką [I] bardzo grzeczną i posłuszną [I] z dogadaniem z się z Yogim (psem) nie było żadnego problemu, gorzej zareagował Stefan (kot), pisze Stefan bo Zuzia nie miała żadnego z tym problemu po prostu koty dla niej nie istnieją [I] Widać, że Zuzia potrzebuje bardzo dużo miłości [I] co oczywiście zostanie Jej dane [I] z chęcią to nie wychodziłabym teraz z domu tylko siedziałabym z Nimi! a jaki z Niej żebrak hehe po prostu mam cudną asystentkę w kuchni [I] a teraz kilka fotek z pierwszych dni z domu i z wizyty na działce [/I][/I][/I][/I][/I][/I][/I][/I][/QUOTE] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-EbAQluDKGsI/U2dbJltEyFI/AAAAAAAAbYI/AeyxcWl0K_A/s640/10170879_780453038640598_3885781172888202533_n_wodny_640_2.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-e3O-Ym9SkTs/U2dbKn0TkHI/AAAAAAAAbZI/cl1zIwND5Yw/s640/10274332_780452855307283_5117555510839257153_n_wodny_640_7.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-rHqIZlEcUh0/U2dbLHxAwTI/AAAAAAAAbYk/vyL9DwG72r8/s640/10291749_780453308640571_4889837337197184587_n_wodny_640_8.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-X7-WWpAb2vQ/U2dbLkS-VFI/AAAAAAAAbY0/XoizEqYoGNg/s640/10312838_780453311973904_3550968526395445398_n_wodny_640_10.jpg[/IMG] Quote
JamniczaRodzina. Posted May 5, 2014 Posted May 5, 2014 Widać wszystkim jamnisiom trafiły sie super domki :loveu: Quote
Fundacja Jamniki Niczyje Posted May 6, 2014 Posted May 6, 2014 [COLOR=#ff0000][SIZE=4][B]Pilnie potrzebny dom dla staruszka ![/B][/SIZE][/COLOR] W schronisku we Wrocławiu przebywa ten oto jamnikowaty staruszek - ma 16 lat. Piesek na pewno nie da sobie rady. Czy znajdzie się dla niego dom ? A może ktoś da mu chociaż dom tymczasowy ? profil pieska > [URL="http://www.jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=sobi2Details&catid=7&sobi2Id=1105&Itemid=0"]http://www.jamnikiniczyje.pl/index.p...=1105&Itemid=0[/URL] [IMG]https://scontent-b.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/t1.0-9/10305436_282794821885463_2797475895042861343_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-a.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/t1.0-9/10345564_282794845218794_5976577037879484947_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-a.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/t1.0-9/10270759_282794868552125_6196556386164517939_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-a.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/t1.0-9/10157160_282794901885455_9109677092839111174_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-a.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/t1.0-9/10294329_282794951885450_8805312255248383965_n.jpg[/IMG] Quote
Gusiaczek Posted May 6, 2014 Posted May 6, 2014 Dużo dobrych wieści, ale jak to w życiu, poprzeplatane kolejnym Bidulami czekającymi na dom .... Quote
Kejciu Posted May 7, 2014 Posted May 7, 2014 Czy wiadomo coś więcej o tym staruszku? [IMG]https://scontent-a.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/t1.0-9/10294329_282794951885450_8805312255248383965_n.jpg[/IMG] Jaki ma stosunek do innych piesków, jak się znalazł w schronisku? Czy przyjmuje jakieś leki?jak jego ogólna kondycja zdrowotna? w sensie czy na coś choruje na obecną chwilę?bo wiadomo wiek robi swoje i standardowe dolegliwości sędziwego wieku są mi znane Pytam tak orientacyjnie - ale jeśli nie macie takiej wiedzy to na spokojnie sprobuję skontaktować się pod podanym numerem tel. Quote
JamniczaRodzina. Posted May 7, 2014 Posted May 7, 2014 Jamniś jest w schronisku we Wroclawiu [url]http://schronisko.in/nr664-14/[/url] Quote
Kejciu Posted May 7, 2014 Posted May 7, 2014 [quote name='JamniczaRodzina.']Jamniś jest w schronisku we Wroclawiu [URL]http://schronisko.in/nr664-14/[/URL][/QUOTE] Tak wiem widziałam i czytałam już wczoraj :) zapytałam bo może jakiś wolontariusz go zna i jest obecny na wątku :) Quote
Fundacja Jamniki Niczyje Posted May 7, 2014 Posted May 7, 2014 [quote name='kejciu']Czy wiadomo coś więcej o tym staruszku? Jaki ma stosunek do innych piesków, jak się znalazł w schronisku? Czy przyjmuje jakieś leki?jak jego ogólna kondycja zdrowotna? w sensie czy na coś choruje na obecną chwilę?bo wiadomo wiek robi swoje i standardowe dolegliwości sędziwego wieku są mi znane Pytam tak orientacyjnie - ale jeśli nie macie takiej wiedzy to na spokojnie sprobuję skontaktować się pod podanym numerem tel.[/QUOTE] Nie wiem czy w schronisku / mam na myśli w biurze /coś powiedzą ale jesli jest jakaś konkretna oferta pomocy - np DT/DS to możemy sie dowiedziec o nim więcej Quote
Kejciu Posted May 7, 2014 Posted May 7, 2014 [quote name='Fundacja Jamniki Niczyje']Nie wiem czy w schronisku coś powiedzą ale jesli jest jakaś konkretna oferta pomocy - np DT/DS to możemy sie dowiedziec o nim więcej[/QUOTE] wysyłam Ci Pw w tej sprawie :) Quote
Fundacja Jamniki Niczyje Posted May 7, 2014 Posted May 7, 2014 [COLOR=#cc0066][SIZE=3][B]Dzisiaj do fundacji trafiła Kreska[/B][/SIZE][/COLOR] Dzisiaj tj. 7 maja do fundacji trafiła mała jamniczka Kreska. Suczka przybłąkała się do jednego z gospodarstw w okolicach Gdańska. Zaszyła się w stajni. Pani Marta powiadomiła nas o suczce, która nie mogła u niej pozostać z uwagi na obecność dużych psów zagrażających jamniczce. Kreska pojechała do hoteliku. Zostanie zaszczepiona i odrobaczona, przebadana przez weterynarza. Jamniczka jest młodziutka, śliczna. Nie widać po niej śladów dłuższej bezdomności Pani Marta podejrzewa, że suczkę ktoś po prostu wyrzucił, gdyż nie ma możliwości aby taka mała jamniczka przybłąkała się w jej strony samodzielnie.Kreska nie posiada żadnych oznaczeń identyfikacyjnych, nie ma czipa ani tatuażu Szukamy dla niej najlepszego domu.Obowiązują procedury adopcyjne fundacji. profil suczki > [URL]http://www.jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=sobi2Details&catid=6&sobi2Id=1110&Itemid=0[/URL] [IMG]https://scontent-b.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/t1.0-9/10307432_283247875173491_3795921654012332882_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-b.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/t1.0-9/10277088_283247908506821_1939743081324737321_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-a.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/t1.0-9/10258595_283247948506817_5410846230466123087_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-a.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/t1.0-9/1922429_283248008506811_1496695003955394939_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-a.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/t1.0-9/1509972_283248055173473_237375332290582619_n.jpg[/IMG] Quote
Szira Posted May 7, 2014 Posted May 7, 2014 [quote name='kejciu']Czy wiadomo coś więcej o tym staruszku? [IMG]https://scontent-a.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/t1.0-9/10294329_282794951885450_8805312255248383965_n.jpg[/IMG] Jaki ma stosunek do innych piesków, jak się znalazł w schronisku? Czy przyjmuje jakieś leki?jak jego ogólna kondycja zdrowotna? w sensie czy na coś choruje na obecną chwilę?bo wiadomo wiek robi swoje i standardowe dolegliwości sędziwego wieku są mi znane Pytam tak orientacyjnie - ale jeśli nie macie takiej wiedzy to na spokojnie sprobuję skontaktować się pod podanym numerem tel.[/QUOTE] więc może ja parę info, prznajmniej tych które wiem (a wiem niewiele) podam, dziadeczek znaleziony, chudziutki, na początku zastanawiałyśmy sie czy wyjdzie na spacerek ponieważ nóżki miał takie trochę sztywne, szczególnie tylnie, ale teraz już daje radę i z pozostałymi dziadkami "biega" po trawce, dziadki to 2 gentelmenów i 1 dziewczynka, stosunke do innych psów myślę, że niegroźny, raczej obojętny, do ludzi łagodny, bardzo spokojny, na ręce spokojnie można podnosić, bez ryzyka utraty ręki, w karcie miał wpisane, że chudy, bielmo na oczach, milutki dziadeczek, ładnie chodzi na smyczy, co do zdrowotnych spraw to już bardziej wet musiałby sie wypowiedzieć, domek na pewno potrzebny na już:) w razie pytań proszę na pw, ponieważ ja tutaj przez zupełny przypadek Quote
Kejciu Posted May 8, 2014 Posted May 8, 2014 Z mojej strony decyzja zapadła, od wczoraj nie mogę przestać o Nim myśleć - tak mnie chwycił za serce - trzymajcie kciuki jeśli wszystko się uda - Jamniś przyjedzie do mnie na BDT [IMG]https://scontent-b.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/t1.0-9/10305436_282794821885463_2797475895042861343_n.jpg[/IMG] Quote
Nutusia Posted May 8, 2014 Posted May 8, 2014 Kasia... Ty wiesz co! :loveu: Bardzo się cieszę, że jamniś będzie też trochę... mój ;) W każdym razie na poadopcyjną DT przyjadę :evil_lol::eviltong: Quote
Ziutka Posted May 8, 2014 Posted May 8, 2014 [quote name='kejciu']Z mojej strony decyzja zapadła, od wczoraj nie mogę przestać o Nim myśleć - tak mnie chwycił za serce - trzymajcie kciuki jeśli wszystko się uda - Jamniś przyjedzie do mnie na BDT [IMG]https://scontent-b.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/t1.0-9/10305436_282794821885463_2797475895042861343_n.jpg[/IMG][/QUOTE] Czekamy na Ciebie okruszku malutki :) Quote
malagos Posted May 8, 2014 Posted May 8, 2014 Alez się maluszkowi poszczęścilo! Kejciu, to teraz jamniczą mamuśką zostaniesz! Jamniki to tyyyle metrów do głaskania :) Quote
Kejciu Posted May 8, 2014 Posted May 8, 2014 Dziękuję za miłe słowa :) ale musimy jeszcze poczekać na decyzję osób decyzyjnych :) dlatego nie puszczać kciuków! :) no i nie wiadomo czy zdam egzamin PA :D a stres mam jak przed maturą :D Quote
Fundacja Jamniki Niczyje Posted May 8, 2014 Posted May 8, 2014 Jak ktoś ma takie świetne rekomendacje może pozwolić sobie na kokieterię :D Quote
Fundacja Jamniki Niczyje Posted May 8, 2014 Posted May 8, 2014 Zbieramy pieniądze na transport pieska na trasie [B]Wrocław - Nowy Dwór Mazowiecki.[/B] Nie ma zbyt wiele czasu więc trzeba liczyć się z transportem nawet komercyjnym. Jeśli znajdzie się transport okazyjny,darmowy, którego też szukamy wszystkie środki zgromadzone na koncie przekazane zostaną na leczenie karmę, czy diagnostykę w zależności od potrzeb. Kontakt 662 850 245 wydarzenie > [url]https://www.facebook.com/events/238061046394230/[/url] [IMG]https://scontent-b.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/t1.0-9/10350435_779220855430948_3072458946759487235_n.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.