Wolontariat w schronisku w Katowicach!! Ruszyliśmy!! Poszukiwani wolontariusze!!!

[Neo.]

będę musiała was opuścic na jakis czas... nie wyrabiam się, za mało czasu... :(
ale oczywisce nie rezygnuję całkowice z wolontariatu w schronie i za jakis czas powrócę, może po feriach ;)

[zapka]

Czy ktoś mógłby jutro pożyczyć kaganiec taki dla Dianki, czyli średnio duzego psa? Państwo jutro po psa przyjeżdzają, a niestety mają samochód w naprawie i muszą podjechac autobusem. Nie wiem jak Dianka się zachowa w autobusie, no ona raczej spokojna jest.
Kaganiec zwrócą bo chcą jeszcze przyjechac do schronu przywieźć karmę i jakieś smycze.

[soboz4]

dziewczyny miałam przed chwilą telefon z prośba o adopcję psa, co prawda do budy, na parkingu są 2 ocieplane, ale za faceta moge ręczyć, ma 2 suki ze schroniska i jedną znajdę, psy chodzą z nim do pracy, on jest właścicielem warsztatu samochodowego i tam pies by mieszkał. 2 dni temu odeszła od niego suczka, która mieszkała w budzie i potrzebuje nowego psa. 2 raz w ciąg dnia zawsze jeździ na Dolinę ze wszystkimi psami na spacer. Musi to być pies stróżujący, facet ma doświadczenie z psami ze schroniska, bo całe życie adoptuje psiaki! Powiedziałam mu, że do poniedziałku coś mu znajdę!

[__Lara]

A co myślicie o Kornelii? czy ona się nadaje?

Jest z naszego schronu: [url]http://www.dogomania.pl/threads/139587-Kornelia-juA-w-hotelu-Pomocy-brakuje-na-hotel[/url]

[mahtalie-zuzia]

może Kazan? [url]http://katowice.schronisko.net/adopcja-id-38337.html[/url]

[B]Zapka[/B] może w schronisku maja jakies kagańce i mogliby wypozyczyć

[smuga]

[quote name='zapka']Czy ktoś mógłby jutro pożyczyć kaganiec taki dla Dianki, czyli średnio duzego psa? Państwo jutro po psa przyjeżdzają, a niestety mają samochód w naprawie i muszą podjechac autobusem. Nie wiem jak Dianka się zachowa w autobusie, no ona raczej spokojna jest.
Kaganiec zwrócą bo chcą jeszcze przyjechac do schronu przywieźć karmę i jakieś smycze.[/QUOTE]


moge ci pożyczyć od mojej Kaji powinien jej pasować :)

[zapka]

[quote name='smuga']moge ci pożyczyć od mojej Kaji powinien jej pasować :)[/QUOTE]

Super dzięki wielkie!!

[__Lara]

[B]Słuchajcie, pomóżcie wyadoptować Kornelię. Jest z naszego schronu, siedzi w hotelu już pół roku i nie może znaleźć domu.

[url]http://www.dogomania.pl/threads/139587-Kornelia-juA-w-hotelu-Pomocy-brakuje-na-hotel[/url]

Myślę nad tym żeby zabrać ją na akcję w SCC, ale ktoś by musiał monitorować jej sytuację cały czas, bo ja w ten weekend nie mogę jak jest akcja...

Trzeba zapewnić jej transport Kraków-Katowice, tam i z powrotem jakby nie została adoptowana.

Trzeba by też trzeba zapewnić jej ew. nocleg z soboty na niedzielę jakby w dzień pierwszy nie została adoptowana.

Czy ktoś pomoże???[/B]

[_Mona]

jutro na 9 g jest spotkanie wolontariatu w schronisku ?

[__Lara]

[quote name='_Mona']jutro na 9 g jest spotkanie wolontariatu w schronisku ?[/QUOTE]

Tak, 9.00-9.15/20.

[soboz4]

zdam się na Was, tylko pamiętajcie facet ma dodatkowo 3 psy, w tym 2 z nim chodzą stale do pracy, 1 mix jamnik zostaje w domu z zoną (suka po sterylizacji), druga suka chodzi z córką do pracy (zawsze jest po biurkiem) - pracuje też w warsztacie taty w biurze - to mix dalmatynka też ze schronu, teraz jeszcze mix beagle - on chodzi do pracy z ojcem i tez ma miejsce pod biurkiem, ale ojca. Musi być w miarę zgodna ze wszystkimi psami. na spacery idą wszystkie 3 psy, teraz by doszedł czwarty i muszą się zgodzić...

[__Lara]

Kornelia wiem, że była trochę taka niezależna, ale Biafra pisała, że się całkiem zgodna zrobiła. Jednak soboz4 nie proponuj jej, nie wiem jak zachowa się w takim stadzie, a nie zamierzam potem zabierać ją znowu do Krakowa z powrotem jak coś nie wyjdzie.

[maciaszek]

Soboz, dostałam Twój sms i mail. Odpisuję tutaj.

A może Ester? [URL]http://www.dogomania.pl/threads/147873-Czasu-niewiele-Ester-w-hoteliku-szuka-swojego-miejsca-na-ziemi[/URL]

[soboz4]

pisze na stronie, że jest zgodna, to dla niej wielka szansa, myślałam też na Sarą ona nie ma za bardzo szans wyjść ze schroniska, tak samo Dżina (Gina, Zara - w końcu nie wiem jak mam ją nazywać) też by się nadawała, ma grubą sierść i przy jej nieokrzesaniu taki duży wybieg dobrze by jej zrobił.Kazan też mógłby być, ale nie wiem jak z psem się zgodzi, chodź on jest bardzo zgodny
PS
Kontakty jakie miałaś mi wysłać do mnie nie doszły, wysyłając wiadomość najlepiej wejdź w mój list i zrób opcję odpowiedz, wtedy nie ma mocnych , że coś nie dojdzie. od wszystkich posty docierają bez żadnych problemów...

[maciaszek]

To może pokaż panu Kornelię i zobaczymy czy w ogóle mu do gustu przypadnie...

Ester ma zapędy do stróżowania, dogaduje się z psami, śpi w budzie (tylko ze względu na jego krótką sierść buda musi być porządnie ocieplana).

Dla Sary to byłaby rzeczywiście szansa na opuszczenie schronu, ale czy ona ma zapędy do pilnowania?

[soboz4]

Zdam się na Was, pies który odszedł od niego to była suczka pseudo owczarka niemieckiego z dysplazją, miała tak silną, że powoli przestawała chodzić pomimo leczenia, niech ten będzie zdrowy, bo facet sporo z nią przeszedł

[soboz4]

Ester mi się podoba! Kazan też, to cholernie trudne wybrać jakiegoś biedaka by wyszedł na wolność

[maciaszek]

Niech pan wybierze! :)

[soboz4]

on nie korzysta z internetu, córka raczej też nie, powiedział, żebym wybrała psa dla niego i tyle, nie myślałam że to będzie takie trudne

[Istar19]

Będę jutro koło 9.40 - 10.00

[kuba123]

mamy dwa psy w fundacji
sukę i psa oba pilnowały może któryś z nich
[url]http://www.dogomania.pl/threads/136788-A-lAE-sk-Dwie-psie-sieroty-szukajAE-domu[/url]

[__Lara]

[quote name='kuba123']mamy dwa psy w fundacji
sukę i psa oba pilnowały może któryś z nich
[url]http://www.dogomania.pl/threads/136788-A-lAE-sk-Dwie-psie-sieroty-szukajAE-domu[/url][/QUOTE]

Właśnie, o nich też myślałam.

[soboz4]

zapytam, czy nie zabrałby obu, może się zdecyduje, na placu ma dwie ocieplane budy, tylko nie wiem czy nie przestraszy się kosztów utrzymania 5 psów, choć między 4 a 5 wielkiej różnicy nie ma...

[__Lara]

Dzisiaj było dużo osób. Było wyprowadzonych aż 13 psów!

Danusia-Reyes przejęła szkolenie i jej to bardzo ładnie szło :D

Jedynie warunki pogodowe niefajne, psiaki musiały chodzić po zmrożonym śniegu.

Toster pojechał do domu :D i Lusia poszła znowu do domku :D mieszka w nim sama Pani, więc myślę, że nie będzie problemu. Jeszcze Diana ma dziś pojechać.

[Rybka_39]

Diana pojechała, a potem młoda para wzięła Julkę.:)
A i kotków dużo znalazło domek.