PANGEA Posted August 2, 2009 Share Posted August 2, 2009 [quote name='HuSkYy-Paulina-94']nowe kluseczki :loveu::loveu::loveu:[/quote] kluseczki dziekuja.... 4 faktycznie kluseczkowate, a piate widac czytalo dogo.... i jest polowe mniejsze od rodzenstwa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted August 2, 2009 Share Posted August 2, 2009 [quote name='PANGEA']wiesz jak to spiewaja w jednym programie w TVN... "konca nei widac, konca nie widac, nie widac ...." :evil_lol:[/quote] ... o matko, to już się nie pytam...:diabloti: Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betka-sp Posted August 2, 2009 Share Posted August 2, 2009 [B]Rodzice[/B] ..jak maluszek??? jakas choć tycia poprawa??? Nasze maluchy kończą 6 tydzień..w sobote było szczepienie które swietnie zniosły :cool3: I ich sobotnie harce...... [url=http://www.youtube.com/watch?v=cnPl71DTZUw]YouTube - S7302537[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&S Posted August 2, 2009 Share Posted August 2, 2009 [quote name='PANGEA']A my sie wlasnie rodzimy [URL]http://img219.imageshack.us/img219/7658/zdjcie0184.jpg[/URL] [/quote] Super, nowe maluchy :lol::lol::lol: A. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HuSkYy-Paulina-94 Posted August 2, 2009 Share Posted August 2, 2009 łooo matko jeszcze nigdy nie miałam na rękach małej zmarszczki:loveu: i nigdy nie widziałam czarnego szar-peia(na realuxD) :crazyeye: bosh ja też sie chce tak z nimi pobawić :loveu::loveu::loveu::loveu: biegnie taka gruba kluseczka kochana :loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madeleine Posted August 2, 2009 Share Posted August 2, 2009 betka-sp ale z tych maluchów bambaryły :loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panienkabubu Posted August 2, 2009 Share Posted August 2, 2009 Rodzice jak Mikrus??? Boże, żeby tylko wszystko się udało i mały przeżył... Jestem z Wami myślami i wierzę, że będzie dobrze!! Nie poddawajcie się!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewtos Posted August 2, 2009 Share Posted August 2, 2009 [quote name='panienkabubu']Rodzice jak Mikrus???[/quote] ja też zajrzałam, żeby przeczytać co u Mikrusa ? Czy brak wiadomości to dobra wiadomość? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panienkabubu Posted August 2, 2009 Share Posted August 2, 2009 Cały czas trzymam :kciuki: i liczę, że brak wieści, to dobry znak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PANGEA Posted August 2, 2009 Share Posted August 2, 2009 [quote name='Asiaczek']... o matko, to już się nie pytam...:diabloti: Pzdr.[/quote] Asiu jest koniec.... znaczy wynik koncowy: 8 - 5 psow i 3 suki :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted August 3, 2009 Share Posted August 3, 2009 [quote name='betka-sp'] Nasze maluchy kończą 6 tydzień..w sobote było szczepienie które swietnie zniosły :cool3: I ich sobotnie harce...... [URL="http://www.youtube.com/watch?v=cnPl71DTZUw"]YouTube - S7302537[/URL][/quote] Jesoooo, jakie ona pomarszczone i jakie... szybkie!:lol: [quote name='PANGEA']Asiu jest koniec.... znaczy wynik koncowy: 8 - 5 psow i 3 suki :p[/quote] Uffff, sporo. Gratulacje dla wszystkich zainteresowanych;):lol: Ja jednak wolę ilości baskowe (4-5 sztuk).:lol: Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betka-sp Posted August 3, 2009 Share Posted August 3, 2009 [quote name='madeleine']betka-sp ale z tych maluchów bambaryły :loveu::loveu:[/quote] hahahah.........tego samego dnia je ważyliśmy bo były szczepione....chłopak ma już 4,6kg a dziewczyny 4,0-4,2kg. Jedzą i szaleją...i oby tak dalej :multi::multi:Choć w sobotę zaraz po szczepieniu Mela trochę mi stracha nagoniła bo nadepnęła na osę...ale obyło sie bez większych perturbacji........ [B]PAMGEA[/B] - gratulacje :multi::multi::multi:..... oj jak tak troche podrosną...to taką 8-semeczką ...hahahahahahah.....rozniosą wszystko co na ich drodze [B]Rodzice[/B]...co z maluszkiem.....powiedzcie, że jest lepiej....PLEASE :oops::oops::oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bargest Posted August 3, 2009 Share Posted August 3, 2009 Pangea gratuluje tak duzego miotu :lol:i wspolczuje bo pracy bedzie co niemiara:evil_lol: betka-sp Twoje psiaki sa przebojowe ile zmarszczek, a jakie szybkie:lol: Rodzice jak tam maluszek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewtos Posted August 3, 2009 Share Posted August 3, 2009 [B]Mikrus!!!! pobudka pora odwiedzić ciotki![/B] Wszystkim "nowym rodzicom" gratulacje!!,dużo siły i wielu świeżych podkładów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wioleczka Posted August 3, 2009 Share Posted August 3, 2009 Nowe kluseczki :multi:przesliczne :razz: RODZICE - jak tam maluszek?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dynamique Posted August 3, 2009 Share Posted August 3, 2009 Pomarszczuchy fajowskie ! :diabloti: [B]PANGEA - [/B]to dopiero będziesz miała w domu rewolucje :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted August 3, 2009 Share Posted August 3, 2009 podjęłam decyzję o uśpieniu - czekam na weta . Mały zyje ale to juz wegetacja i wszystko wyglada na to ze zyje tylko dlatego ze na siłe ma wciskany pokarm do pyszczka przed czym bardzo się broni . Z trudem oddycha a podawanie pokarmu sprawia mu ból . Dalsza walka nie ma sensu . Sandra ( córka )dzisiaj zwróciła mi uwagę na jeden fakt - nie pisałam o tym ale moze to być istotne dla wyjasnienia co z małym bylo nie tak . Otóz jakiś czas temu byliśmy z psami na działce . Obok nas kopany jest ogromny staw . Poszliśmy posiedziec sobie nad wodą - to ze 40 metrów od naszego domku . W pewnej chwili nasz sasiad zauważył nas i chcial podejść , zapomnial jednak ze jego pies biega luzem po podwórku no i psa wypuścił . 10 miesieczny owczarek niemiecki rzucił sie w naszą stronę , pierwsza dorwal Akire ( miała wtedy jeszcze grube futro na sobie ) psy zaczęły sie gryść i wpadły do wody dalej się gryząc . Darkowi udalo sie wilczura chwycić golymi rekami i przytrzymać . Sąsiad podbiegł z linką i tak niefortunnie psa przypiął ze ten znowu się wyrwał . tym razem ruszył w moja stronę ja chwyciłam Meisi na rece i czekałam na atak ale pod nos nawinęła mu sie Fibi i to na nią teraz skupił sie atak . Krzyknęłam tylko fibi uciekaj a ze ona jest najszybsza to wywiodła psa do lasu i udalo jej sie uciec .Kiedy owczarek wrócił znowu do nas Darek przechwycił go i obezwładnił - o rany to cud ze pies go nie pogryzł .Teraz myśle że moglo to być przyczyną zapętlenia sie macicy i przyblokowania małego . To tez moze wyjasniac fakt ze on jako jedyny rodził sie bardzo długo . Cóż nie będzie juz wpisu w kartę miotu - Mikrus z Akacjowej Doliny . Oby nigdy więcej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzidtka_Gl Posted August 3, 2009 Share Posted August 3, 2009 [B]zrobiłaś wszystko co mogłaś zrobić[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miniaga Posted August 3, 2009 Share Posted August 3, 2009 Buszki bajeczne zdjęcia a dzieci cuuuuuuuuuuuuuuuudowne! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&S Posted August 3, 2009 Share Posted August 3, 2009 [quote name='rodzice']podjęłam decyzję o uśpieniu - czekam na weta . Cóż nie będzie juz wpisu w kartę miotu - Mikrus z Akacjowej Doliny . Oby nigdy więcej[/quote] Bardzo mi przykro, współczuję Wam..... A. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madeleine Posted August 3, 2009 Share Posted August 3, 2009 rodzice bardzo, bardzo mi przykro.. :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HuSkYy-Paulina-94 Posted August 3, 2009 Share Posted August 3, 2009 ojć :placz::placz::placz: nom cóż poradzić nic sie juz nie da zrobic :-( ale na szczescie pozostale kluseczki sa zdrowe czego ci zycze na dalsza droge :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kisses Posted August 3, 2009 Share Posted August 3, 2009 [B]rodzice[/B], bardzo, ale to bardzo mi przykro :-( Robiliście, co mogliście, tak pewnie będzie lepiej... szkoda, żeby piesek sie męczył :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted August 3, 2009 Share Posted August 3, 2009 Zejdę na zawał albo coś mnie trafi ! Latam oczywiscie co chwila do kojca i reaguję na kazdy pisk . Przed chwila bylam na dole bo Mikrus znowu krzyczal ( ostatnio bardzo czesto ) położyłam go koło mamusi mówiac przytul się do mamy jeszcze ostatni raz a on ............... zaczął ssać ! Sam z własnej woli i nawet łapkami zaczął pompować . Jezuuuuuuuuuuu mój ojciec już dziurę kopał żeby go pochować . Ja chyba na głowę dostane . Wet bedzie o 18 i zobaczymy - nie wiem czy wyroku nie przesuniemy - nie mam sumienia bo teraz to mnie rozwalił totalnie . Mały zaraz poszedł na wagę - 200 gram , rodzeństwo 700 gr [URL=http://img518.imageshack.us/i/img9379p.jpg/][IMG]http://img518.imageshack.us/img518/3002/img9379p.jpg[/IMG][/URL] rozum mówi mi - nie ciągnij tego dłużej to i tak się nie uda bo mały jest za bardzo do tyłu . Osiwieje chyba . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justysiek Posted August 3, 2009 Share Posted August 3, 2009 [QUOTE]podjęłam decyzję o uśpieniu - czekam na weta . Cóż nie będzie juz wpisu w kartę miotu - Mikrus z Akacjowej Doliny . Oby nigdy więcej[/QUOTE] barzdo mi przykro, bo tyle poswiecilas zeby uratowac malucha:-(:shake: moim zdaniem podjelas sluszna decyzje, najwazniejsze ze malenstwo juz nie cierpi:oops: choc to tak trudne:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.