Ewanka Posted May 29, 2010 Posted May 29, 2010 Kciuki zaciśnięte ... wg rozkazu zero uśmiechu ... ... brak wiadomości to dobra wiadomość - tak się kiedyś mówiło, tylko nie wiem, czy to nadal jest aktualne :/ Quote
gusia0106 Posted May 29, 2010 Author Posted May 29, 2010 Nadal... Tęskni za mną cholera................ Obrażony na Panstwa troszkę, nie reaguje na wołanie i odwraca się boczkiem. Na spacerze był. Troszkę warczał ale dał się zapiąć. Ważne, że się załatwia i je i śpi. Kurcze...powiedzcie, że będzie dobrze..... Quote
UBOCZE Posted May 29, 2010 Posted May 29, 2010 Nie zaglądałem długo na wątek, ale byłem pewien, że z Gusią sprawy muszą iść w dobrym kierunku... I czego ja się dowiaduję o Marleju???:crazyeye: Też czekam na wieści od nowych opiekunów tego cudnego psiaka...:lol: Quote
UBOCZE Posted May 29, 2010 Posted May 29, 2010 [quote name='gusia0106']Nadal... Tęskni za mną cholera................ Obrażony na Panstwa troszkę, nie reaguje na wołanie i odwraca się boczkiem. Na spacerze był. Troszkę warczał ale dał się zapiąć. Ważne, że się załatwia i je i śpi. Kurcze...powiedzcie, że będzie dobrze.....[/QUOTE] Musi być dobrze...:lol::lol::lol: Quote
Izabela124. Posted May 29, 2010 Posted May 29, 2010 Również mam nadzieję, że będzie dobrze! Nie ma innej opcji Quote
3 x Posted May 29, 2010 Posted May 29, 2010 [quote name='gusia0106']Nadal... Tęskni za mną cholera................ Obrażony na Panstwa troszkę, nie reaguje na wołanie i odwraca się boczkiem. Na spacerze był. Troszkę warczał ale dał się zapiąć. Ważne, że się załatwia i je i śpi. [B]Kurcze...powiedzcie, że będzie dobrze....[/B].[/QUOTE] będzie ja sobie pierożę trzy po trzy ale trzymam kciuki za chłopaka jak cholera Marlej to mądry psiak, pamiętasz jak podchodził do Gremilna i musiał sobie wyniuchac smaka? i wyniuchiwał tutaj też wyniucha kanapę na której mu będzie dobrze :) Quote
Tora&Faro Posted May 29, 2010 Posted May 29, 2010 Marlej potrzebuje trochę czasu....Gusiu On będzie tęsknił i to jeszcze długo jak podejrzewam...odkąd był u Ciebie, to Ty byłas Jego światem.... Kurcze też mam nadzieję że będzie dobrze, chłopak na to zasługuje.... Quote
Ewanka Posted May 29, 2010 Posted May 29, 2010 [quote name='Tora&Faro']Marlej potrzebuje trochę czasu....Gusiu On będzie tęsknił i to jeszcze długo jak podejrzewam...odkąd był u Ciebie, to Ty byłas Jego światem.... Kurcze też mam nadzieję że będzie dobrze, chłopak na to zasługuje....[/QUOTE] Też myślę, że to trochę musi potrwać ... ale jak wiemy, nasz przystojniak mądry jest (!!!) i wierzę, że w końcu przestanie testować nowych Państwa i uzna, że tam jest jego prawdziwy dom ... a wielka miłość do Gusi pozostanie w jego seru na zawsze i tego nie zmieni nic. Quote
gusia0106 Posted May 29, 2010 Author Posted May 29, 2010 Dostałam sms od Piotra: "Po poudniu był razem z nami na dywanie w dużym pokoju. Wieczorem krótki spacer i OK" No baaaaaaaaaaaaaaaardzo staram się nie marwić...... Quote
Tora&Faro Posted May 29, 2010 Posted May 29, 2010 Aguś będzie dobrze....nowi Państwo Marleja to dobrzy i mądrzy ludzie.... Jutro wpadam do Ciebie przelotem :) Quote
mysza 1 Posted May 29, 2010 Posted May 29, 2010 [quote name='gusia0106']Dostałam sms od Piotra: "Po poudniu był razem z nami na dywanie w dużym pokoju. Wieczorem krótki spacer i OK" No baaaaaaaaaaaaaaaardzo staram się nie marwić......[/QUOTE] Brzmi obiecująco, Gusia, spokojnie. ;) Quote
Ewa Marta Posted May 29, 2010 Posted May 29, 2010 [quote name='mysza 1']Brzmi obiecująco, Gusia, spokojnie. ;)[/QUOTE] Brzmi obiecująco, ale nie ma co oczekiwać cudu. Marlej jeszcze jakiś czas będzie tęsknił. Oby tylko Państwu starczyło cierpliwości. Quote
Ewanka Posted May 30, 2010 Posted May 30, 2010 [quote name='Ewa Marta']Brzmi obiecująco, ale nie ma co oczekiwać cudu. Marlej jeszcze jakiś czas będzie tęsknił. Oby tylko Państwu starczyło cierpliwości.[/QUOTE] Starczy ... starczy ... TACY Ludzie łatwo się nie poddają ... Marlej sam w sobie jest wyzwaniem ... skoro się go podjęli, to wytrwają!!! Mocno w to wierzę! Quote
beka Posted May 30, 2010 Posted May 30, 2010 [quote name='gusia0106'] No baaaaaaaaaaaaaaaardzo staram się nie marwić......[/QUOTE] Juz to widzę. Pewnie chodzisz po scianach. Znam, znam to z autopsji Quote
gusia0106 Posted May 30, 2010 Author Posted May 30, 2010 Nowe wieści - w nocy zjadł, poranny spacer w porządku, już bez kłapania zębami. Załatwia się bez problemu. Daje się głaskać, daje się przytulać. Windę znosi bez większych trudności. Humor mu nie dopisuje co prawda, no ale ciężko się spodziewać żeby było inaczej. Jak na niego to naprawdę nie jest źle. Quote
Ewa Marta Posted May 30, 2010 Posted May 30, 2010 To rzeczywiście nie najgorzej, ale... czy zauważyłaś, że wrócił do dawnych zwyczajów jedzenia, keidy nikt nie widzi? Czy Marlej po prostu lubi jeść w nocy? Quote
iwlajn Posted May 30, 2010 Posted May 30, 2010 Gusiu, ja serio obawiałam się, że Marlej będzie gorzej znosił tą rozłąkę. Dzielny pies, spisuje się super. Widać, że dobre podejście mają jego nowi właściciele. Nie boją się go, to dobrze. Quote
mysza 1 Posted May 30, 2010 Posted May 30, 2010 Nie puszczam kciuków i czekam na dalsze wieści. Quote
mysza 1 Posted May 30, 2010 Posted May 30, 2010 Cisza, to chyba dobrze albo Gusia już wyjechała. Poszukuję kogoś do przeprowadzenia wizyty w Żyrardowie. Znacie moze? Quote
gusia0106 Posted May 30, 2010 Author Posted May 30, 2010 Ależ on miał szczęście z tymi ludźmi......... Bardzo się zdenerwował w czasie burzy. Biegał biedny po mieszkaniu, szukał sobie miejsca. W końcu wskoczył do wanny.... Piotrek siedział z nim w łazience dwie godziny i głaskał. W końcu Marlej biedny zasnął. W tej wannie. Teraz już śpi na dywanie, uspokoił się. Spacery w porządku. Póki co zęby schowane. Quote
Tora&Faro Posted May 30, 2010 Posted May 30, 2010 Pierwsza kryzysowa sytuacja za Nimi.....to że sobie w ten sposób poradzili...naprawdę wielkie ukłony dla Piotrka.... Quote
mala_czarna Posted May 30, 2010 Posted May 30, 2010 Marlej miał szczęście, że trafił na Gusię. A teraz ma szczęście, że trafił na ludzi, którzy chcą walczyć o niego bez względu na wszystko. Ukłony ode mnie. Quote
Tora&Faro Posted May 30, 2010 Posted May 30, 2010 [quote name='mala_czarna']Marlej miał szczęście, że trafił na Gusię. A teraz ma szczęście, że trafił na ludzi, którzy chcą walczyć o niego bez względu na wszystko. Ukłony ode mnie.[/QUOTE] Wiesz ze ja to samo dzisiaj Gusi powiedziałam? Marlej to ogromny szczęściarz...najpierw trafił na Nią, a potem na TAKI domek.... Kciuki nadal trzymam bardzo mocno.... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.