Jump to content
Dogomania

Galeria Smaków, czyli jak uszczęśliwić Debeściaczka ;)


Teklunia

Recommended Posts

[quote name='dbsst']nioooooooom smakuja polowe zjadlam jak byly surowym ciachem tez pyyyyyyyszne :D

mniami mniami i te kamyki :d iiiiiiiiiiiiiiiiii[/quote]ale mi smaczka narobiłas :sabber: :sabber: :sabber: :sabber: :sabber: :sabber: :sabber: :sabber: :sabber: :sabber: :sabber: one takie ładne , ja też chcę :lookarou:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

aaaaa, zaraz oszaleje!!! ja tez chce piec ciasteczka!!!
a nie moglam dzisiaj :(
[B]Debe[/B], pysznościowo wygladaja Twoje ciacha. Ten nadgryziony az sie prosi (MNIE prosi) zeby go szybo skonczyc ;)

[quote name='Alicjarydzewska']A ja miałam kamyczki na Ciasteczka Duński i .... już nie mam :puppydog:[/quote]
[quote name='dbsst']upppppppppppppssssssssss a ja zjadlam juz prawie wszystkie :/
1/3 kubeczka to za malo prawda :/[/quote]
hahahahahaha, ja tak samo :lol:
kupilam wczoraj specjalnie do ciasteczek i zjadlam wszystkie :oops:
Straszne jest zycie łasucha...
I pomyslec ze jeszcze pare lat temu bylam najwiekszym niejadkiem wszechczasow...

Link to comment
Share on other sites

[B]A ja tak nieśmiało, bardzo nieśmiało się przypomnę ....[/B]


[B][SIZE=5]MOKRE PROSZĘ !!!![/SIZE][/B]
[B][SIZE=5][/SIZE][/B]
[B]Kupiłam jakąś masę makową w puszce. Chciałabym zrobić z niej użytek . Nie znam żadnego prostego przepisu na torcik makowy. Na przykład z masą budyniową...[/B]
[B]Może ktoś coś takiego juz przećwiczył ???[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='HankaRupczewska'][B]A ja tak nieśmiało, bardzo nieśmiało się przypomnę ....[/B]


[B][SIZE=5]MOKRE PROSZĘ !!!![/SIZE][/B]

[B]Kupiłam jakąś masę makową w puszce. Chciałabym zrobić z niej użytek . Nie znam żadnego prostego przepisu na torcik makowy. Na przykład z masą budyniową...[/B]
[B]Może ktoś coś takiego juz przećwiczył ???[/B][/quote]
Robiłam już z tego puszkowego maku - będziesz go musiała po swojemu przyprawić, przynajmnie mnie nie do końca taki puszkowy przypadł do gustu. Ja robiłam taki tradycyjny, drożdżowy zawijaniec.
Ale można by :hmmmm: zrobić np. spód z gotowych herbatników, na to mak, na to warstwę :hmmmm: dżemu wiśniowego a na górę Twoje jabłka z galaretką :niewiem:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='HankaRupczewska'][B]No właśnie nie bardzo wiem jaki jest ten mak. Kupiłam go, bo sobie pomyślałam, że nie trzeba moczyć i ileśtam razy mielić... No tak, ale powinnam domyśleć się, że to namiastka ...[/B] :cry:[/quote]
ale całkiem wygodna namiastka - dodaj trochę usmażonej skórki pomarańczowej z syropem a zdecydowanie poprawi się smak. O ile pamiętam to rodzynek i migdałów też trzeba trochę dodać - używałam go chyba ze 2 lata temu - może się poprawił?

Link to comment
Share on other sites

To ja tez pochwale sie dzisiejszymi, a wlasciwie wczorajszymi juz wypiekami. :flasings: :flasings: :flasings: Pierniczki wg przepisu Tekluni ;-) + ciasteczka maslane. :) Mam pytanie odn. pierniczkow, po wyschnieciu zrobily sie b. twarde. Chce je schowac do pojemnika, a co zrobic, zeby potem byly miekkie, tzn. przed podaniem do jedzenia. I na choince jak bede chciala powiesic, to one same zmiekna za jakis czas czy nie? Czy beda wtedy jadalne?? :puppydog: :puppydog: :puppydog:

Aha, ozdobilam ciasteczka lukrem, kolor rozowy uzyskalam dodajac sok marchewkowy ;-) + kupilam takie perelki jadalne: srebrne i rozowe. :flasings:

[IMG]http://img467.imageshack.us/img467/5317/dsc44673nq.jpg[/IMG]

[IMG]http://img467.imageshack.us/img467/5536/dsc44788js.jpg[/IMG]

[IMG]http://img467.imageshack.us/img467/3186/dsc44563ca.jpg[/IMG]

[IMG]http://img467.imageshack.us/img467/4125/dsc44804sg.jpg[/IMG]

[IMG]http://img467.imageshack.us/img467/8922/dsc44650xp.jpg[/IMG]

[IMG]http://img467.imageshack.us/img467/1077/dsc44620io.jpg[/IMG]

[IMG]http://img467.imageshack.us/img467/7853/dsc44595fm.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='isabelle']To ja tez pochwale sie dzisiejszymi, a wlasciwie wczorajszymi juz wypiekami. :flasings: :flasings: :flasings: Pierniczki wg przepisu Tekluni ;-) + ciasteczka maslane. :) Mam pytanie odn. pierniczkow, po wyschnieciu zrobily sie b. twarde. Chce je schowac do pojemnika, a co zrobic, zeby potem byly miekkie, tzn. przed podaniem do jedzenia. I na choince jak bede chciala powiesic, to one same zmiekna za jakis czas czy nie? Czy beda wtedy jadalne?? :puppydog: :puppydog: :puppydog:

Aha, ozdobilam ciasteczka lukrem, kolor rozowy uzyskalam dodajac sok marchewkowy ;-) + kupilam takie perelki jadalne: srebrne i rozowe. :flasings:

[IMG]http://img467.imageshack.us/img467/1077/dsc44620io.jpg[/IMG]

[IMG]http://img467.imageshack.us/img467/7853/dsc44595fm.jpg[/IMG][/quote]
przede wszystkim to chce powiedziec ze [B]SA PRZEPIEKNE! [/B]A te perełki to gdzie sie kupuje, bo daja rewelacyjny efekt?

A jesli chodzi o zmiekniecie, to mozna wlasnie przechowac kilka dni z dostepem powietrza albo wlozyc do puszki razem zobierkami od jabłka. Wtedy szybciutko (1-2 dni) zmiekna :)

Link to comment
Share on other sites

wow, Agata, Twoje ciasteczka są prześliczne. [IMG]http://img363.imageshack.us/img363/8754/super15nv.gif[/IMG]

jak pięknie ozdobilaś ! rozkosz dla oka ( dla nas ), estetyka, precyzja, szczerze podziwiam ! [IMG]http://img363.imageshack.us/img363/752/3617519if.gif[/IMG]


jak długo ozdabiałaś ?

Link to comment
Share on other sites

Dzieki za rady i porady :flasings: :-D :flasings:

Ciasteczka nieco koslawe, ale powybiera sie te najladniejsze i najprostsze, to jakos powinny sie prezentowac. ;-) :flasings:

[B]Ala[/B], ozdabialam dosc dlugo, i w koncu wpadlam na pomysl i nakladalam perelki pensetka, :haha: niemniej troche to trwa, bo kazda trzeba nakladac pojedynczo. 8-)

[B]Teklunia[/B], ja kupilam te perelki na targowisku w budkach, gdzie maja rozne takie rzeczy, ktore trudno dostac normalnie w sklepach. A zobaczylam je na zdjeciu w gazecie, wiec pewnie teraz sie pokazaly. Sa w pudeleczkach, po 6 zł.

[IMG]http://img355.imageshack.us/img355/4982/dsc45398yq.jpg[/IMG]

[IMG]http://img355.imageshack.us/img355/5166/dsc45365mb.jpg[/IMG]

Zabieram sie teraz za kolejne ciasteczka, bo pozniej musze wyjsc. ;-)

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=darkslateblue][B]Agatko, [/B][/COLOR]
[COLOR=darkslateblue][B]ciasteczka wyszły Ci rewelacyjnie, a te perełki dodają uroku tym pierniczkom.[/B][/COLOR]
[COLOR=darkslateblue][B]Kupiłaś je gdzieś w pobliżu siebie czy w centrum? Chętnie bym się na takie skusiła, ale nie wiem gdzie dokładie szukać.[/B][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

To jeszcze dorzuce przepis na ciasteczka maslane, bardzo proste i smaczne. ;-)

[B][SIZE=4][COLOR=red]CIASTECZKA MAŚLANE[/COLOR][/SIZE][/B]

[COLOR=black]25 dag maki[/COLOR]
10 dag cukru
20 dag masla
1 jajko + 1 zoltko
sol

Lukier:
2 lyzki cukru pudru
sok z cytryny

Polewa czekoladowa:
5 dag mlecznej czekolady
lyzeczka masla

Wymieszac make, cukier i odrobine soli. Dodac zoltko i maslo i wyrobic calosc na gladka mase. Zawinac w folie i na 1/2 h do lodowki. Wyjac, rozwalkowac i powycinac dowolne ksztalty. Piec w piekarniku w temp. 75 st. (i tu chyba jest blad, bo w tej temp. to mi sie nigdy nie chca upiec, wiec pieke w wyzszej: 150-170 stopni), okolo 20 min., nastepne partie krocej (12 min). Ciasteczka beda zlotobrazowe jesli posmarujemy je przed wlozeniem do piekarnika rozmaconym jajkiem.

[U]Lukier[/U]: wymieszac cukier z lyzeczka wody + kilka kropli soku z cytryny.
[U]Polewa[/U]: rozpuscic maslo i czekolade na malym ogniu, ciagle mieszajac, bo sie przypali. (mi sie niestety troche przypalilo, ale A. wrocil, to zjadl ;-) ).

I nakladac na upieczone ciasteczka lukier badz polewe.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Daga_i_Oskar'][COLOR=darkslateblue][B]Agatko, [/B][/COLOR]
[COLOR=darkslateblue][B]ciasteczka wyszły Ci rewelacyjnie, a te perełki dodają uroku tym pierniczkom.[/B][/COLOR]
[COLOR=darkslateblue][B]Kupiłaś je gdzieś w pobliżu siebie czy w centrum? Chętnie bym się na takie skusiła, ale nie wiem gdzie dokładie szukać.[/B][/COLOR][/quote]

[B]Dagus[/B], kupilam je w Katowicach na Placu Miarki, jest to takie targowisko, na ktorym sprzedaja warzywa, owoce + rozne fajne rzeczy. ;-) Trzeba tylko poszukac, bo nie wszystkie budki maja wszystko, ja kupowalam w budce zaraz na poczatku targowiska, idac ul. Kosciuszki w gore (od centrum). ;-)

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=5][COLOR=red]Ciastka "ratunkowe"[/COLOR][/SIZE]

kupujemy
- opakowanie ciastek okrągłych pełnych
- opakowanie ciastek okrągłych z dziurką (podobnego rozmiaru jak te
pełne)
- krem karpatkowy
- słoiczek dżemu z całymi owocami - lub jeżeli mamy prawdziwych konfitur

Robimy krem, nakładamy na pełne ciasteczka, przykrywamy tymi z dziurką, przyciskamy, na wierzch kładziemy owocka z konfitur i już!!!:flasings:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...