Jump to content
Dogomania

A moze by tak galeria...


:)

Recommended Posts

  • Replies 8.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Gucci ładniejszy przed jak po . Czy ta spinka po to ,żeby dokuczyć psu .
Czekałem co Doginka napisze , oczywiście nic konkretnego , postraszyła mnie wystawą .Napisz ,gdzie jest ten sklep , może coś dla mnie by było.
Stosowanie niżej jak 3 mm długości może powodować uczulenie , a wiem bo wystąpiło u mojego pierwszego sznaucera .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Grey']
Stosowanie niżej jak 3 mm długości może powodować uczulenie , a wiem bo wystąpiło u mojego pierwszego sznaucera .[/QUOTE]

w życiu nie zostawiłam tak długiego włosa na uchu:crazyeye:

Grey podaj mi adres do Twojego salonu groomerskiego, chętnie przyjadę ze swoim sznaucerem

Link to comment
Share on other sites

No właśnie strzyżecie uszy 1;2 mm ,bo grubszą jest bardzo trudno , i dlatego skracam ręczną ,3 mm jest optymalna długość.
Strzyżenie niżej niż 3 mm jest błędem .Kiedy mój dostał uczulenia bardzo szybko zastosowałem inne długości .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Grey']Tak Smallpati ja kiedyś najkrócej swojemu uszy zrobiłem , wystąpiło podrażnienie skóry i dlatego teraz uszy skracam na 3 mm Hauptnerem i jest O.K.[/QUOTE]

może wtedy przejechałeś maszynką zbyt blisko, bądź pies miał problemy skórne, wystarczy że miał skórę suchą/wrażliwą i wystąpiło podrażnienie.

[quote name='Gucci13']wiem, wiem na 1 zdjęciu jest 6 miesięcy po obcięciu ale chciałam takie na pamiątke mieć:lol: a czemu nie toleruje się u yorka kokardki?[/QUOTE]

Kwestia gustu, niektórzy nie lubią fryzury "na lwa" u pudli, inni kopiowanych uszu, a inni kokardek/spinek u psów.
Ja osobiście nie mam nic przeciwko, ale swojej suce nie przypięłabym kokardki bo uważam że czasy kokardek już minęły tzn. są nie modne, (aczkolwiek moją wypowiedzią się nie sugeruj) :p dwa mojej nie pasują kokardki, trzy u Moli kokardka za długo by na głowie nie poleżała, bo zwierz by ja zrzucił.

Link to comment
Share on other sites

Ja tnę swojemu sznupkowi mini uszy ostrzem Oster 40, to jest podobno 0,25 mm.
Tnę Z włosem, raz że super długość, dwa że nie zatnę bo mi nie wlezie kancik.
Tylko wtedy mam na głowie sporo dłuższy włos więc na uchu zostawiam margines i robię to pośrednim.
Mój pies często trzepał po tym uszami ale już wiem czemu ;D Zauważyłam że na brzegach małżowiny zbiera się dużo skóry złuszczonej, taka fajna biała drapu, drapu ;D w sumie to zarośnięte, nie czesze się bo niby po co :P Także teraz po prostu przed strzyżeniem muszę sobie usiąść i zdrapać tą skórę i jest ok.:loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='smallpati']może wtedy przejechałeś maszynką zbyt blisko, bądź pies miał problemy skórne, wystarczy że miał skórę suchą/wrażliwą i wystąpiło podrażnienie. .[/QUOTE]

Z tego co zauwazyłam u swoich boorków - czy wystąpi podraznienie - to zależy od osobnika. Starszemu robię tyłek i uszy 10 (uszy zazwyczaj z włosem) - zawsze było ok. Natomiast młodemu z uszami nic sie nie dzieje - nawet cietymi pod włos czy wytrymowanymi, natomiast z tyłkiem trzeba uważać - bo nie tyle wystepuje podraznienie, co pies zaczyna siadac co chwile, a juz najgorzej jak mu z tyłu wiatr zawieje :evil_lol: (na spacerze jak idzie czy biega i jest czymś zajęty to raczej nie).


A jeśli chodzi o gługość włosa na uszach - to róznie z tym bywa - po wytrymowaniu nic nie robię z płatkiem przez ponad 2-3 miesiące - bo nie ma potrzeby, włos jest gładki i leży, wyrównuje tylko brzeg ucha i tylko tam poprawiam.

Link to comment
Share on other sites

Agnieszka bo jemu stanowczo brakuje włosów tych na tyłku :evil_lol:

Ja jak robiłam spaniela, zresztą dość zaniedbanego, gdzie na uszach było ogromnie dużo filcu więc automatycznie po zrobieniu ucha, stało się ono lżejsze, to pies też nie mógł tego ogarnąć i trzepał głową na okrągło, bo ciążenie było inne :p

Link to comment
Share on other sites

No tak, ale jak coś sie do futerka na łapce przyczepi, to zdolny jest połozyc sie nawet w błocie, żeby sie tylko tego pozbyc :diabloti:

Natomiast sznaucerom olbrzymom nie wolno zrobić uszu zbyt krótko - bo jak zaczna trzepać, to moga popękac końcówki uszu ... i cięzko to potem wyleczyc, bo jak pies trzepie, to ranki znowu pękają itp.

Link to comment
Share on other sites

Ostrze #40 nie jest zbyt szczęśliwą długością na sznaucerowych uszach.
Im większy pies ( większe ucho) tym większe prawdopodobieństwa występowania krwawień i podrażnień na uszach ( pies się trzepie , uderza uchem o głowę lub inne przedmioty i następuje uszkodzenie tkanki. Dłuższy włos na uchu chroni skórę przed urazami mechanicznymi. Trochę inaczej sprawa się ma w przypadku uszu kopiowanych chyba wiecie dlaczego ;) ) [SIZE="1"]Widzę że Agnieszka już o tym napisała[/SIZE]

Łuszcząca się skóra na uszach nie jest skutkiem strzyżenia talko jakiejś choroby. Przez to że #40 strzyże praktycznie na zero łuszczący się naskórek jest bardziej widoczny.

Spaniel trzepał uszami po strzyżeniu filcu dlatego że do ucha wpadły mu mikroskopijnej wielkości kłaczki czego skutkiem z dużym prawdopodobieństem będzie zapalenie ucha.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Spaniel trzepał uszami po strzyżeniu filcu dlatego że do ucha wpadły mu mikroskopijnej wielkości kłaczki czego skutkiem z dużym prawdopodobieństem będzie zapalenie ucha. [/QUOTE]

niekoniecznie
Myślę że usunięcie tylu gramów sierści z uszu mogło być po prostu sporą zmianą dla psa. Podobnie jak ubranie psu ubrania, kagańca itp.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...