Aleksandrossa Posted June 17, 2013 Share Posted June 17, 2013 Pudelson skończony ;) Przed & po [img]https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/998322_593144700708289_1117257410_n.jpg[/img] I sama główka (jak włos na kasku podrośnie będzie łatwiej go wymodelować i będzie ładniej ;) ) [img]http://imageshack.us/a/img62/339/638p.jpg[/img] Wiem, że idealnie nie jest ale jak na pierwszy raz to tragedii chyba też nie ma ;)? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grey Posted June 17, 2013 Share Posted June 17, 2013 Nie masz go czym dokładnie rozczesać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Impresja&Simarilion Posted June 18, 2013 Share Posted June 18, 2013 ja posa pyszczekiem nie widzę róznicy :P tylko rozczesany :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cockermanka Posted June 18, 2013 Share Posted June 18, 2013 Przede wszystkim włos kompletnie nie przygotowany do strzyżenia. Owszem widać różnicę na pyszczku i stopach...i tyle. Sporo pracy przed Wami ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pauliszon Posted June 20, 2013 Share Posted June 20, 2013 włos w ogóle nie jest wyprostowany na pudlu, ale dobrą stroną tego jest to, że po wyprostowaniu okaże się dużo dłuższy ;-) właściwie przygotowany pudlowy włos do strzyżenia powinien wyglądać tak: [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-haP1uEaIBUc/UcMu7D5iLBI/AAAAAAAABhg/T061io1zdbk/s640/DSC02052.JPG[/IMG] pozdrawiam :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aszita Posted June 22, 2013 Share Posted June 22, 2013 [quote name='aleksandrossa']pudelson skończony ;) wiem, że idealnie nie jest ale jak na pierwszy raz to tragedii chyba też nie ma ;)?[/quote] to jest bardzo wielka, kolosalna tragedia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puchu Posted June 22, 2013 Share Posted June 22, 2013 A może zamiast pisać, że to tragedia, napiszecie co aleksandrossa powinna następnym razem zrobić? [COLOR=#000000][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cockermaister Posted June 23, 2013 Share Posted June 23, 2013 [quote name='Aszita']to jest bardzo wielka, kolosalna tragedia[/QUOTE] właśnie to mnie w DGM denerwuje :( wszyscy umią tylko krytykować,ale doradzić już nie można...:roll::shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aszita Posted June 23, 2013 Share Posted June 23, 2013 [quote name='puchu']A może zamiast pisać, że to tragedia, napiszecie co aleksandrossa powinna następnym razem zrobić? [/QUOTE] Po pierwsze nie zamieszczać takich zdjęć na publicznym forum. Po drugie (rozumiem, że aleksamdrossa zajmuje się groomingiem zawodowo) zainwestować w siebie i przejechać się na dobre szkolenie, seminaria, tp. kropka EOT. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yorkomanka Posted June 23, 2013 Share Posted June 23, 2013 [quote name='Aszita']Po pierwsze nie zamieszczać takich zdjęć na publicznym forum. Po drugie (rozumiem, że aleksamdrossa zajmuje się groomingiem zawodowo) zainwestować w siebie i przejechać się na dobre szkolenie, seminaria, tp. kropka EOT.[/QUOTE] Czy każdy kto wstawia tu zdjęcia psa robionego przez siebie musi się zawodowo tym zajmować? Ja też kilka razy pokazywałam tu psa strzyżonego i przez fryzjera i przezemnie a też nie jestem fryzjerem:roll:. Ona 1 raz ostrzygła swojego psa i w porównaniu z tym jak zrobił to fryzjer jest super [quote name='puchu']A może zamiast pisać, że to tragedia, napiszecie co aleksandrossa powinna następnym razem zrobić? [/QUOTE] popieram:p ale takie juiż są uroki dogo, najlepiej po prostu krytykować:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted June 23, 2013 Share Posted June 23, 2013 [quote name='Aszita']Po pierwsze nie zamieszczać takich zdjęć na publicznym forum. [/quote] A czy psu ze zdjęcia dzieje się jakaś krzywda? [quote]Po drugie (rozumiem, że aleksamdrossa zajmuje się groomingiem zawodowo)[/QUOTE] Nie rozumiem skąd taki wniosek. To już nie można samemu dla siebie strzyc własnego psa i chcieć robić to lepiej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luzia Posted June 23, 2013 Share Posted June 23, 2013 [quote name='Aszita']Po pierwsze nie zamieszczać takich zdjęć na publicznym forum. Po drugie (rozumiem, że aleksamdrossa zajmuje się groomingiem zawodowo) zainwestować w siebie i przejechać się na dobre szkolenie, seminaria, tp. kropka EOT.[/QUOTE] naucz się człowieku czytać ze zrozumieniem, albo w ogóle czytać. Zamiast zamieszczać takie farmazony na publicznym forum. Aleksamdrossa nie zajmuję się groomingiem, to jej prywatny psiak, którego sama robi, dlatego zależy jej na radach, co poprawić, nie na komentarzach kre... którym się wydaje że wszystkie rozumy zeżarły :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted June 23, 2013 Share Posted June 23, 2013 biznes is biznes, kropka EOT :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zahirka11 Posted June 23, 2013 Share Posted June 23, 2013 [quote name='zahirka11']w końcu doszedł mi trymer i coś podziałałam. Proszę o opinie co porawiać, no i co zrobić z uszami? PS. wyszło z niej więcej podszerstka niż zawsze wychodziło z mojego Onka:crazyeye: tutaj jeszcze przed [IMG]http://i44.tinypic.com/2yy8r9h.jpg[/IMG] a tu już po (oczywiście jeszcze z niej wyłazi puszek ale już w mniejszej ilości) [IMG]http://i42.tinypic.com/2vtnybt.jpg[/IMG][/QUOTE] nie chce spamować ale chciałam spytać co jeszcze poprawić u niej. Aleksandrossa mówiła o podcięciu uszu ale ja nie mam pojęcia jak to zrobić. może podacie jakieś zdjęcie jak powinny wyglądać?;) [SIZE=1]i od razu chce zaznaczyć co by nie było nieporozumień że zawodowcem nie jestem i pierwszy raz w życiu trymowałam psa[/SIZE]:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grey Posted June 23, 2013 Share Posted June 23, 2013 Taka sama sytuacja jak u Aleksandrossy, różnica jest niewielka, ucho nie obrobione.Jak nie zobaczysz, jak się robi obrabia uszy to nie będziesz umiała.Jeden trymer dużo nie zdziała ,np. grabkowe bardzo są pomocne . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maartaa_89 Posted June 23, 2013 Share Posted June 23, 2013 Ah sami wielcy groomerzy :razz: nikt nie pomoże, w końcu biznes musi się kręcić :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Delph Posted June 23, 2013 Share Posted June 23, 2013 A wachtelhundowi w ogóle obrabia się ucho? Przecież to nie cocker? Z ciekawości pytam, zakładając, że [B]zahirka11[/B] chce zrobić psa wg wzorca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talagia Posted June 23, 2013 Share Posted June 23, 2013 Moim zdaniem różnica bardzo widoczna! Nawet zastanawiałabym się czy nie za bardzo wyskubane przednie łapy, portki i ogon ;) Ucholi bym nie ruszała. Wystarczy je dobrze rozczesać i gra :)) Ps. [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-_iIW5XsQE4s/SHuBtYNDXUI/AAAAAAAAEIM/PYCy_q-CGb4/s500/819jwwh_LBD2C6079.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zahirka11 Posted June 23, 2013 Share Posted June 23, 2013 [quote name='Talagia']Moim zdaniem różnica bardzo widoczna! Nawet zastanawiałabym się czy nie za bardzo wyskubane przednie łapy, portki i ogon ;) Ucholi bym nie ruszała. Wystarczy je dobrze rozczesać i gra :)) Ps. [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-_iIW5XsQE4s/SHuBtYNDXUI/AAAAAAAAEIM/PYCy_q-CGb4/s500/819jwwh_LBD2C6079.jpg[/IMG][/QUOTE] dzięki, właśnie też mi się wydawało, że za bardzo jej wyskubałam łapki i ogon, ale nastepnym razem będę wiedziała, żeby tak mocno nie wyskubywać. :D [quote name='Delph']A wachtelhundowi w ogóle obrabia się ucho? Przecież to nie cocker? Z ciekawości pytam, zakładając, że [B]zahirka11[/B] chce zrobić psa wg wzorca.[/QUOTE] właśnie nie wiem... dostałam informację, że uszy do poprawki i dlatego pytam;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted June 24, 2013 Share Posted June 24, 2013 [quote name='Justa'] Nie rozumiem skąd taki wniosek. To już nie można samemu dla siebie strzyc własnego psa i chcieć robić to lepiej?[/QUOTE] Pewnie, że można ;), a na domowy użytek wręcz warto, bo żaden groomer nie zapewni psu takiego luksusu psychicznego, jak cierpliwy i kochający właściciel :) Pudelka trzeba przede wszystkim rozczesać i nauczyć się tak suszyć sierść, żeby ją prostować. Potem trzeba podjąć decyzję, czy fryzurka ma być pudlowa, czy domowa. (A jak domowa i robiona maszynką a nie nożyczkami, to całe to prostowanie można sobie odpuścić i tylko porządnie rozczesać.) I ćwiczyć. Włosy nie zęby, odrosną ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aszita Posted June 24, 2013 Share Posted June 24, 2013 Aleksandrossa, przepraszam Cię. Faktycznie spojrzałam na zdjęcie nie skupiając się na wątku i wcześniejszych wpisach. Dawno mnie nie było tu i widzę, że NIC się nie zmieniło. Eeech no dogomania i szczekacze, Biznesmenów nie widzę jakoś. Oczywiście domowego psiaka można robić w dowolnym stylu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grey Posted June 24, 2013 Share Posted June 24, 2013 Filodendron zgadzam się z Tobą, że włosy odrosną,a dalsza wypowiedź wynika z braku doświadczenia z psami . Ja cierpliwego nie widziałem właściciela. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omry Posted June 24, 2013 Share Posted June 24, 2013 [quote name='Grey']Filodendron zgadzam się z Tobą, że włosy odrosną,a dalsza wypowiedź wynika z braku doświadczenia z psami . Ja cierpliwego nie widziałem właściciela.[/QUOTE] Czyli twierdzisz, że strzyżenie przez groomera jest dla psa bardziej KOMFROTOWE, niż przez właściciela? :lol!: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dagg Posted June 24, 2013 Share Posted June 24, 2013 Mój pierwszy pies (też pudel) miał raz kontakt z zawodową psią fryzjerką. Dla psa z problemami behawioralnymi sam bliski kontakt z obcą osobą był stresujący i ten jeden jedyny raz przy strzyżeniu miała pozacinaną skórę. Wszystkie zabiegi (poza obcinaniem pazurów i skracaniem włosów na pysku) przy wykonywaniu przez domowników znoszone były ze spokojem. Podobnie u obecnego psa myślę, że większym stresem byłyby zabiegi wykonywane przez obcą osobę. Choćby dlatego, że teraz możemy podzielić cięcie, jednego dnia grzbiet, drugiego łapy itd i w sumie pies nie jest unieruchomiony na dłuższy czas. W odniesieniu do moich prywatnych psów śmiem twierdzić, że bardziej komfortowe są zabiegi wykonywane przeze mnie, właścicielkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted June 24, 2013 Share Posted June 24, 2013 [quote name='filodendron']Pewnie, że można ;), a na domowy użytek wręcz warto, bo żaden groomer nie zapewni psu takiego luksusu psychicznego, jak cierpliwy i kochający właściciel :)[/QUOTE] Święte słowa ;) Jak moja psina czasem doprowadza mnie do szału drepcząc w miejscu to myślę, że do obcego psa chyba nie miałabym tyle cierpliwości ;) W dodatku robię sobie ją tak jak mi się podoba, mogę poprawiać do woli, robić w dogodnym dla mnie czasie i tak często jak jest konieczność. Jak dla mnie same plusy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.