r_2005 Posted January 17, 2006 Share Posted January 17, 2006 [quote name='flashka-g'] Oczywiscie to co sie dzieje przy ringu ONów to totalna porażka...ciekawa jestem kiedy w Polsce wprowadza zakaz tego głupiego double handlingu. [/quote] Mam wrażenie, że takowy zakaz istnieje:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agasia Posted January 17, 2006 Share Posted January 17, 2006 istnieje? Co do ONow... prezentujac je w NORMALNY sposob, te psy naprawde sporo zyskuja... bo sa naprawde pieknymi psami, a w Polsce najzwyczajniej sie to piekno psuje takim sposobem wystawiania.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
flashka-g Posted January 17, 2006 Share Posted January 17, 2006 hmm z tego co wiem to nie..ale jak nawet to nikt sie do niego nie stosuje;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gonia Posted January 17, 2006 Share Posted January 17, 2006 Jeśli do haszczaków nie pasuje garnitur to proponuję na lipcowej międzynarodówce w W-wie wystąpić w ANORAK-u(skafander eskimosa),będzie adekwatnie do rasy:evil_lol: Bywam na wielu obiektach,nie tylko na psich wystawach i wiecie co mnie ujmuje?To jest święto i Ci którzy to pojmują są godni szacunku i naśladowania.Na wystawie moje psy są czyste i przygotowane i ja też.To nie musi być kreacja od DIORA,ale nie mogą to być brudne dresy!Co do podwójnego wystawiania-to jest zabronione!Niestety lobby ON-ka ma to w nosie,nie wiedzieć czemu jest to tolerowane(wśród sędziów są hodowcy,pewnie dlatego),ale jest to nie do przyjęcia na wystawach halowych.Wtedy nawet Zofia nie pomoże jeśli nam pies zwieje z ringu!Wtedy nasz pies ma w "plecy" bo jest lękliwy!Sama bym zwiała,ale niestety nie trafia to do właścicieli ON-ów!Myślę,że powoli sami się wykluczą z wystaw,jeśli tylko dopuści się młodych,ambitnych asystentów do sędziowania.Marzenie ściętej głowy:placz: Konkludując:twój pies i wygląd jego pana świadczą o TOBIE. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted January 17, 2006 Share Posted January 17, 2006 [B]Gonia[/B] - BRAWO!!! Wystawa to święto (ale bez przegięcia w postaci sukni od DIORA, czy innych haleczek, wystających spod kiecki)! A o ON-ach pisałam wielokrotnie moje zdanie.I - jak na razie - zdania nie zmieniłam. Dlatego - jeszcze raz powtórzę - [B]Gonia[/B], z ust mi to wyjęłaś! Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
musia Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 Jest zima, ja na Głogów planuję.: Nowo kupione na tę okazję sztruksy (ciemna, soczysta zieleń), ciemnozielony golf, ciemnozielone zamszowe adidasy (ze względu na moją ułomność - wygodne obuwie). Jak zawsze gwizdek z poroża na rzemyku. Opus na niego reaguje. Machoniowe włosy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Musiałek Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 Super!!! ja dostałam zdjęcia z wystawy z Lubliany aussie i podglądałm wystawiajacych: granitur, kostium - buty na płaskim, spodnie w kancik i marynarka i jak na zdjęciach przebijały inne ringi to tez tak ludzie poubierani. Jeansów nie wiedziałm u nikogo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 [quote name='musia']Jest zima, ja na Głogów planuję.: Nowo kupione na tę okazję sztruksy (ciemna, soczysta zieleń), ciemnozielony golf, ciemnozielone zamszowe adidasy (ze względu na moją ułomność - wygodne obuwie). Jak zawsze gwizdek z poroża na rzemyku. Opus na niego reaguje. Machoniowe włosy.[/quote] [B]Musia[/B] - kurczaki! No normalnie elegantka z Ciebie!!!:lol: Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 [quote name='Musiałek']Super!!! ja dostałam zdjęcia z wystawy z Lubliany aussie i podglądałm wystawiajacych: granitur, kostium - buty na płaskim, spodnie w kancik i marynarka i jak na zdjęciach przebijały inne ringi to tez tak ludzie poubierani. Jeansów nie wiedziałm u nikogo.[/quote] I dobrze, że nie widziałaś jeansów! Jak widać, staranne ubranie wystawiającego coraz bardziej przebija się i na naszych rodzimych ringach też juz widać zmiany! Tak trzymać!:lol: Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kingula Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 Nawet wloski pod kolor psa dopasowane... :evil_lol: Ja tam tez lubie wygladac elegancko i schludnie na wystawie, wystawa jest dla mnie swietem ;) Jaki kolor wlosow proponujecie w przypadku samoyedow? :laugh2_2:I pytanie do pan- jakie fryzury preferujecie- wlosy luzno puszczone, konski ogon, kok...? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BabyCakes Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 [quote]jakie fryzury preferujecie- wlosy luzno puszczone, konski ogon, kok...?[/quote] Niestety - zwiazane w konski ogon (normalnie chodze z rozpuszczonymi), bo wlaza do oczu, przeszkadzaja, no i wstajac w srodku nocy nie mam czasu na pianki, lakiery i lokowke ;) Tez uwazam, ze wystawca powinien byc ubrany schludnie, elegancko, byle nie krzykliwie - sa wystawcy, ktorzy sprawiaja wrazenie jakby pokazywali siebie, nie psa i tego nie lubie. ONy to oddzielny temat, miec ring przy ich ringu to prawdziwa mordega: wrzeszczy to towarzystwo przyodziane w dresy, psy szczekaja, "pomocnicy" biegaja dookola ringu i tratuja kazdego, kto sie przypadkiem znajdzie na jego drodze... :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
musia Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 Kingula, nie śmiej się. Ja zielony - ciemnozielony uwielbiam od zawsze. Co do włosów. Z urodzenia blondynka. Zawsze włos długi zwinięty w rulon i spięty klamrą. Bo mogę to robić jedną ręką (druga sparaliżowana). Od 2-3 sezonów mąż zaproponował mi rudości. Czego się nie robi dla kochanego mężczyzny. No i ma różne odcienie (zreszta razem wybieramy farbę - gust ma). Farbuje je mój małżonek perfekcyjnie. Przymierza się do pasemek:lol: Od października późnego mam też krótką , prostą fryzurę. Taką by sobie poradzić jedną ręką. Miałam tylko podciąć grzywkę. Znajomy , młody, szalony fryzjer skrócił ją, potem podciął trochę końcówki, potem je trochę wystrzępił. A potem kazał mi spojrzeć w lustro. Powiedziałam- tnij. I zamienił się w EDwarda Nożycorękiego. Jego matka nic nie mówiła tylko "mocno" zajęła się swoją klientką. Wróciwszy do domu, zrobiłam makijaż i mąż rzekszły: no...., boję sie ciebie, agresywna jakaś jesteś dał:calus: :buzi: . Warto było. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kingula Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 :sweetCyb:fajnie napisane- Edward Nozycoreki :evil_lol: a wszelkie rudosci musza swietnie wspolgrac z podpalaniem Twojego gonczego ;) A co ja bym dala, zeby moj TZ tez mi wlosy farbowal i zeby chociaz wiedzial co to sa "pasemka" :oops::lol: Ja mam ciemne wlosy (ciemny braz), zazwyczaj spinam je w kitke- bo tak wygodnie, czasem w koka- ale w samochodzie sie zawsze poczochra. Generalnie na wystawie lubie zapomniec ze mam wlosy bo i tak mam co czesac :shiny: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Goja Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 he he ja w zeszłym roku byłam z rodzinką na wystawie w Szczecinie (miedzynarodowej) było pełno niemców kilku czechów słowaków ale uwagę wiekszości wystawiających jak i obserwatorów przykuła para z niemiec to był szok ci ludzie wyglądali jakby wyrwali się ze śnietniska niedość że stroje dawały bardzo wiele do życzenia (ostatni sort z lumpeksu,brudne pogniecione jakgdyby nigdy nie miały styczności z pralką i żelazkiem) to jeszcze chigiena osobista na poziomie chlewu ja to bym zdyskfalifikowała za sam wygląd w każdym bądź razie dresy odpadają można je ubierać na spacer z psem a nie wystawę a i garnitur powinien mieć charakter sportowy a nie na bal poprostu nie przesadzać ani w jedna ani w drugą stronę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 Zgadzam się; przesada w żadną ze stron jest niewskazana! Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PUENTA imszar Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 A czy myslicie, że spódnica była by dobra? Taka do kolan różowa raczej, bo niestety, ale czarna zakryje mojego psa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Goja Posted January 19, 2006 Share Posted January 19, 2006 spudnica jak najbardziej tylko tyle że pod uwagę trzeba wziąść to jak będziesz się w niej poruszać czy nie będzie zbytnio krępować twoich ruchów a także to czy będzi tobie w niej dość ciepło bo mimo że w tym okresie odbywają się wystawy halowe to jest tam dość chłodno a oczekiwanie zmęczenie też daje swoje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PUENTA imszar Posted January 19, 2006 Share Posted January 19, 2006 Dzięki Goja za radę, ae spódnica to raczej na te letnie wystawy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MB'SH Posted February 16, 2006 Share Posted February 16, 2006 Wyczytałem na stronie niemieckiej wystawy, że wystawiający nie może mieć koloru ubrania podobnego do koloru psa bo sędzia może zle widzieć psa w ruchu :lol: .. Nie wiem czy ktos to napisał dla zartu ale tak pisze, jest tez tam wiecej ciekawych porad dla wystawiającego :grin: . Strona wystawy Nurnberg CACIB !!! [url]http://www.landesverband-franken.de/tipsundtricks.htm[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cathedral Posted February 16, 2006 Share Posted February 16, 2006 MB'SH - to nie żart, po prostu jasny pies na tle jasnych spodni zlewa sie z nimi i na odwrót (czarny pies na czarnym tle). Strój powinien się barwa odcinać od psa [po prostu kontrast] - zwierzak ma być widoczny. Z kolei ringówka - powinna być raczej w kolorze psa, gdyz kontrastowa skraca optycznie szyję (a przynajmniej w przypadku goldenów jest to nieporządane). NIemniej wiele osób uważa, że pieskom jest ładnie w czerwonej, czy niebieskiej. Mi się to raczej nie podoba i używam w kolorze psa, czyli piaskowym. Czy ktoś może mi wytłumaczyć, dlaczego właściciele owczarków wystawiają swe psy w dresach i czapeczkach baseballowych? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgoś Posted February 16, 2006 Share Posted February 16, 2006 [quote name='Cathedral'] Czy ktoś może mi wytłumaczyć, dlaczego właściciele owczarków wystawiają swe psy w dresach i czapeczkach baseballowych?[/quote] W czapeczkach - żeby mieć tam reklamę hodowli? Nie wiem, gdybam sobie. Ale w dresach chyba wiem czemu. Próbowałaś kiedyś wystawiać ONa? Ja tak. I wyszłam na ring w sztruksach i sportowej marynarce. Wszyscy (poza sędzią, bo ten był zagramaniczny) patrzyli na mnie jak na ufo :roll: Ale przynajmniej po tej wystawie wiem, czemu wystawiają w dresach - z tymi psami trzeba tak zapylać, że ja oddech straciłam po 3 okrążeniu. I naprawdę uważam, że w dresie byłoby mi wygodniej niż w sztruksach... Pewnie dlatego więcej nikt mnie nie widział na ringu ONów, bo ja na wystawę w dresie nie pójdę i już. Ale wystawiałam wtedy bez double handlingu - no, prawie. Niechcący korzystałam z cudzego, pies się ślicznie wystawił na jakiegoś obcego faceta, co leciał dookoła z gryzakiem i piszczał do tego :stupid: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cathedral Posted February 16, 2006 Share Posted February 16, 2006 Widziałam pana z wyżłem w stroju myśliwego - bardzo fajnie to wyglądało. A co co ringówek to suczkę wyżła weimarskiego widziałam w ringówce, która przy szyi była zrobiona z błyszczących "diamencików". Wyglądała jak kolia na tle aksamitnej sukni. Na wyżłach się nie znam, ale mnie się podobało. Chyba są wygodne, nie-sportowe stroje :???: ? To chyba nie o to chodzi z tymi ONkami... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rysiczka Posted February 16, 2006 Share Posted February 16, 2006 Ktos to nie ma ON lub go nigdy nie wystawial nie bedzie mial o tym pojecia.:diabloti: Panuje i pewnie jeszcze dlugo bedzie panowal podwojny handling,bo ani sedziowie ani Zarzad ani klub ON nic z tym nie robia:angryy: .Sama mam ON i wolalabym go pokazywac jak inne psy ale niestety nie da sie tego przeskoczyc.Wracajac do ubioru ciezko pokazac ON w garniturze jezeli sedzia wymaga kilkunastu okrazen i to w niezlym tempie,do tego w upale 30stopni.Jednak mozna pokazac go w jeansach i kloszulce i mysle ze coraz wiecej wystawcow tak pokazuje swoje pieski,poza tym nie zapominajmy ze wlasciciel ON czesto jest poza ringiem i to on nawoluje a nie wystawia.Ja ubrana jestem w jeansy,koszulke i adidasy natomiast moj handler biegal w dresowych spodniach i koszulce.:p Nie moge sobie nic zarzucic,jestem pomalowana,mam zrobione wlosy a moje ubranie jest czyste(o ile moj pies nie oslini mi spodni) uzywam dobrego deo zeby po kilku koleczkach byc swieza dla otoczenia:lol: .Jednak jezeli jade na wystawe z ON jamniki maja wolne bo je wystawiam sama i troche inaczej ubrana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saJo Posted February 16, 2006 Share Posted February 16, 2006 Cathedral A wystawialas kiedys ONa? Sa oczywiscie wygodne, niesportowe stroje, ale...jednak dresik jest wygodniejszy i latwiej sie w nim zapyla po ringu. Osoboscie nie mam nic przeciwko wystawianiu psow "sportowych" w dresie. Pod warunkiem, ze nie bedzie to pierwszy leprzy dres z powypychanymi kolanami. Mnie bardziej rozsmieszyla by osoba w marynarce na rinu ONow, albo szpilki na ringu OB. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rysiczka Posted February 16, 2006 Share Posted February 16, 2006 Moj Haker na wystawie w Inowroclawiu-dodam ze byl drugi w swojej klasie.[IMG]http://pierniczki.republika.pl/g12.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.