SH Posted November 17, 2005 Share Posted November 17, 2005 Nie, to nie ta Wysoka :lol: Chodzi o Wysoką koło Wadowic. Tam juz po raz 10 odbędą się zawody "O złoty but". kilka informacji znajdziesz np. tutaj [url]http://www.wadowice.net.pl/modules.php?op=modload&name=News&file=article&sid=46&mode=thread&order=0&thold=0[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HUSKYTEAM Posted November 17, 2005 Share Posted November 17, 2005 [quote]Huskyteam a w jaki sposób ćwiczysz ze swoimi psiakami postawę, to że tak ładnie wytrzymują w bezruchu?[/quote] Jak Ci powiem, to i tak nie uwierzysz ;-) Nie ćwiczymy w ogóle poza wystawami, bo zawsze jest coś ciekawszego do roboty... Za każdym razem było tak, że jak któryś futrzak dorastał, to było jeszcze full czasu do pierwszej wystawy, a nagle... o, cholera, wystawa! Dokładnie jak ze wszystkim u nas. Generalnie jako punkt honoru sobie stawiam, żeby pies nie założył ringówki wcześniej, niż szelek ;-) ale jedyną formą treningu jest wyćwiczenie relacji z psiakami. Nigdy nie pozwalamy im skakać, nawet podczas witania (na nas, na innych proszę bardzo), nigdy nie są uczone siadania jak proszą o smakołyk. W przypadku konieczności zjebki wystaczy, że popatrzysz psu głęboko w oczy, w życiu na Ciebie nie skoczy (nota bene metoda jest sprawdzona w siłach specjalnych oraz wykorzystywana przez tzw. hycli ze schornisk - działa, sprawdzałem i nawet wygrałem kiedyś pewien zakład). Zauważ, że psy znają swoje miejsce w stadzie do tego stopnia, że jak wkładam smakołyk do ust, to pies nigdy go nie weźmie... po prostu udaje, że go nie widzi. Pies nie może się Ciebie bać (widać to czasem na ringach - jak psy się kulą i są spłoszone to znaczy, że są po prostu bite i ja nie wierzę w inne bajki), ale musi wiedzieć, że pewne rzeczy ma robić bez zbytniego myślenia - jak szef rozkazuje, to idziemy/biegniemy, nawet w ogień ;-). Jedna drobna rada: jakby Ci się pies "zaparł" do biegania, to momentalnie zatnij ringówką i ochoczo wydaj rozkaz biegu. W żadnym wypadku nie możesz się zawahać i zacząć czułym głosem namawiać psa do wykonania tego polecenia. Żadnego głaskania i przytulania - to tylko wzmoże strach Twojego futrzanego wilka. Dobra rozpisałem się a praca sama mi się nie zrobi ;-) Jakby co to służe radą na wystawie (w sumie jest kilka patentów na ustawianie czworonożnych), poznacie nas po 3 miejscu w klasie pośredniej psów ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rOOn7 Posted November 17, 2005 Share Posted November 17, 2005 Jacek chcesz zrypkre ?? co to za "poznacie nas po 3 miejscu w klasie pośredniej psów" lepszych znakow rozpoznawczych nie udalo Ci sie wymyslic 8) np. sympatyczny Ona i On z parka rudo/biala. Jak juz to po 2 :D bo juz bylem z niezlym skutkiem u P. Redlickiego a ponoc jest tak ze jak raz dobrze to nastepny pelna klapa :] Wiec sam nie wiem czy jest sens zrywac sie rano, moze lepiej przyjechac na same BIS'y :lol: Tym bardziej ze bedzie do odespania wieczor maszera z Wysokiej :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka Posted November 17, 2005 Share Posted November 17, 2005 [quote name='rOOn7'] Wiec sam nie wiem czy jest sens zrywac sie rano, moze lepiej przyjechac na same BIS'y :lol: Tym bardziej ze bedzie do odespania wieczor maszera z Wysokiej :D[/quote] moze bys tak przekonsultowal to jeszcze z inicjatorem wyjazdu, co??!?! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HUSKYTEAM Posted November 17, 2005 Share Posted November 17, 2005 [quote]bo juz bylem z niezlym skutkiem u P. Redlickiego[/quote] No to sędzia ma problem, bo ja też ;-) [quote]sympatyczny Ona i On z parka rudo/biala[/quote] A czy Magda będzie taka sympatyczna to nie wiem, cholercia. W każdym razie spróbuję dożyć momentu wejścia na ring i coś zawalczyć ;) Jakby co to postawicie mi piwko na pocieszenie.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izka.w Posted November 17, 2005 Share Posted November 17, 2005 witam was wszystkich. troche z taka niesmialoscia ale to moj pierwszy raz na tej stronie.bardzo podoba mi sie ten temat bo rowniez przygotowuje mojego psiaka na wystawe. nasz debiut ma nastapic w glogowie. mam nadzieje ze jakos dzwigniemy to z akimem! akim jest jeszcze mlody bo ma 5miesiecy wiec startujemy w klasie szczeniat. moze ktos z was tez szykuje sie w styczniu na glogow? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
efra-husky Posted November 18, 2005 Share Posted November 18, 2005 Huskyteam wielkie dzięki za podpowiedź i na pewno w wolnej chwili na wystawie zgłoszę się do ciebie :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted November 18, 2005 Author Share Posted November 18, 2005 Nie żebym się czepiała - ale ten topik jest o nauce wystawiania a nie o terminarzu wystaw... Nie zaśmiecajcie go proszę... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izka.w Posted November 18, 2005 Share Posted November 18, 2005 troszke przesledzilam ten temat i nie wszyscy sie stosuja. jestem poczatkujaca wiec troche wyrozumialosci.a z tym czepianiem to troche tak to odebralam moze nieslusznie :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted November 18, 2005 Author Share Posted November 18, 2005 Spokojnie ;) Nie miałam konkretnie Izy na myśli, ale wszystkich dogomaniaków, którzy odbiegli od tematu.. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Savannah Posted November 18, 2005 Share Posted November 18, 2005 [quote name='Szamanka']Spokojnie ;) Nie miałam konkretnie Izy na myśli, ale wszystkich dogomaniaków, którzy odbiegli od tematu.. ;)[/quote] no to ok :wink: teraz my też odbiegłyśmy od tematu :oops: :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dachenoceras Posted November 18, 2005 Share Posted November 18, 2005 raczej lepiej sie gdzieś na siłe dopasować niż zakładać mowy temat - miliony tematów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izka.w Posted November 18, 2005 Share Posted November 18, 2005 dzieki za wstawiennictwo! :lol: lidko pewnie nie wiesz kim jestem ale juz Ci pisze. poznalismy sie na poznanskiej wystawie. taka czarna. bylam z aska i yukim. moze to pomoze. gratuluje psiakow! wykorzystujac ze pisze mam pytanko jak nauczyc psa zeby zostal w pozycji wystawowej. akim juz sie ustawia ale niestety na chwile. biegac tez biega ale nie dlugim susem o ktorym sie naczytalam. :wink: macie na to jakies patenty? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Savannah Posted November 18, 2005 Share Posted November 18, 2005 [quote name='Izka.w']dzieki za wstawiennictwo! :lol: lidko pewnie nie wiesz kim jestem ale juz Ci pisze. poznalismy sie na poznanskiej wystawie. taka czarna. bylam z aska i yukim. moze to pomoze. gratuluje psiakow! wykorzystujac ze pisze mam pytanko jak nauczyc psa zeby zostal w pozycji wystawowej. akim juz sie ustawia ale niestety na chwile. biegac tez biega ale nie dlugim susem o ktorym sie naczytalam. :wink: macie na to jakies patenty?[/quote] Ooo :) no hej :wink: Miło było poznac :) Patent? Przedewszystki cierpliwosc :) Ja jak uczyłam jednego ze swoich psów, to po prostu codziennie po 15 min, biore smakołyki, ringówke i najpierw mówie "stój" (lub "postawa") i daje smakołyk. Po jakimś czasie pies załapie o co chodzi :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dachenoceras Posted November 18, 2005 Share Posted November 18, 2005 Wytrwałość, trening i smakołyki - mam zdecydowanie brakuje tego drugiego. Zacznij od utrzymania psa w pozycji nieruchomej nie ważne jaka postawa - smakołyk przd nos i niech się w niego wpatruje - nie ma prawa drgnąć i tak ciągle, coraz dłużej - nagradamy oczywiście tylko porządane zachowania. A potem ringówka, korekty, smakołyki, teningi, wytrwałość, cierpliwość itd. My sie w zasadzie tak z miesiąc bawimy - brakuje systematyczności głównie - w niedzielę damy próbkę w Kielcach - jak nie wyjdzie to do następnej wystawy mamy jeszcze trzy miesiące. O kroku nic nie mówie bo nie wiem jak mój pies wypada w tym, czekam na kogoś opinie no i wtedy coś ewentualnie pomyślimy. A wogóle to mi sie wydaje że na wystawie w obecności innych psów - dany osobnik sie wysila aby zrobić wrażenie na innych psach i wobec tego wypadają dużo lepiej niż zwykle - ot taka luźna myśl własna - wobec braku systematyczności chcę w nia wiezyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Savannah Posted November 18, 2005 Share Posted November 18, 2005 [quote name='dachenoceras']Wytrwałość, trening i smakołyki - mam zdecydowanie brakuje tego drugiego. Zacznij od utrzymania psa w pozycji nieruchomej nie ważne jaka postawa - smakołyk przd nos i niech się w niego wpatruje - nie ma prawa drgnąć i tak ciągle, coraz dłużej - nagradamy oczywiście tylko porządane zachowania. .[/quote] zgadzam się na początku moze stac dowolnie, byle by stał, dopiero w miare uczenia gdy piesio już bedzie stał chwilke nieruchomo mozna się zając przestawianiem mu kończyn, do właściwej pozycji, jeśli takowej nie przyjął sam. :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dachenoceras Posted November 18, 2005 Share Posted November 18, 2005 [quote name='Savannah'] mozna się zając przestawianiem mu kończyn, do właściwej pozycji, jeśli takowej nie przyjął sam. :wink:[/quote] Gwarantuję, że nie będzie przyjmował takowej pozycji sam z siebie - długo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Savannah Posted November 18, 2005 Share Posted November 18, 2005 [quote name='dachenoceras'][quote name='Savannah'] mozna się zając przestawianiem mu kończyn, do właściwej pozycji, jeśli takowej nie przyjął sam. :wink:[/quote] Gwarantuję, że nie będzie przyjmował takowej pozycji sam z siebie - długo.[/quote] no z początku napewno :wink: tez przez to przechodziłam nie raz :wink: ale w koncu ku uciesze właściciela nadejdzie ten moment :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izka.w Posted November 18, 2005 Share Posted November 18, 2005 A wogóle to mi sie wydaje że na wystawie w obecności innych psów - dany osobnik sie wysila aby zrobić wrażenie na innych psach i wobec tego wypadają dużo lepiej niż zwykle - ot taka luźna myśl własna - wobec braku systematyczności chcę w nia wiezyć.[/quote] ta mysl bardzo mi sie spodobala. chodz wiem ze cierpliwosc i cwiczenia. :laola: mam nadzieje ze damy rade. zazdroszcze tylko jak widze jak psy sa wystawiane tez tak juz chce! :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted November 19, 2005 Author Share Posted November 19, 2005 Ciekawe jest to co piszecie.. ..ja chyba najbardziej boję się, że nie utrzymam Szamana na tak cieniutkiej ringówce. On bardzo "żywiołowo" reaguje na inne psy :-? Fakt - puszy się wtedy, wygląda na wielkiego i prężnego samca..skubaniec...Może tym chce zaszpanować przed innymi, pokazać jaki to jest wielki dominator.. A ustawiania łap jakoś nie widzę...on każdy taki ruch traktuje jako zaproszenie do zabawy ;) To samo jest z próbą oglądnięcia jego zebów - to też jest swietny powód do zabawy.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izka.w Posted November 19, 2005 Share Posted November 19, 2005 a szaman spotyka sie czesto z innymi psami? bo tez jest to wazne zeby pies byl przyzwyczajony.obyty z takimi sytuacjami gdzie jest grupka psiakow. :lol: taki pomysl! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SH Posted November 19, 2005 Share Posted November 19, 2005 [quote name='dachenoceras']Zacznij od utrzymania psa w pozycji nieruchomej nie ważne jaka postawa - smakołyk przd nos i niech się w niego wpatruje - nie ma prawa drgnąć i tak ciągle, coraz dłużej - nagradamy oczywiście tylko porządane zachowania. [/quote] To nie zupełnie tak - jeśli będziesz nagradzać za dowolną postawę to pies nie nauczy się prawidłowej! Złe nawyki trudniej wyplenić niż od razu nauczyć nowych=dobrych :P [quote name='Savannah']na początku moze stac dowolnie, byle by stał, dopiero w miare uczenia gdy piesio już bedzie stał chwilke nieruchomo mozna się zając przestawianiem mu kończyn, do właściwej pozycji, jeśli takowej nie przyjął sam[/quote] I znów się nie zgodzę. [b]Po pierwsze[/b] - jeśli pies ma prawidłową budowę to potrafi samodzielnie przyjąć prawidłową postawę "stój", która można ewentualnie skorygować robiąc dodatkowy kroczek lub inny ruch. Na "ręczne" korekty można sobie pozwolić w ostateczności! Husky to rasa zwyczajowo wystawiana w tzw. sposób wolny, czyli bez ustawiania rękami jak to ma miejsce u ras ozdobnych i miniaturowych oraz ras mysliwskich, gdzie w specjalny sposób przytrzymuje się ogon i/lub głowę. [b]A po drugie[/b] - to samo co powyżej -> raz wyuczone złe zachowania bardzo trudno korygować. [quote name='Izka.w']dany osobnik sie wysila aby zrobić wrażenie na innych psach i wobec tego wypadają dużo lepiej niż zwykle [/quote] Niestety to nie takie proste :P Towarzystwo innych psów na ringu najczęściej rozprasza nowicjusza, a często również wyzwala zachowania agresywne :P Zwłaszcza jeśli na dodatek handler jest podenerwowany i ostro ściąga ringówkę :evilbat: Zjeżony, warczący i miotający się na cieniutkiej ringówce psiak to chyba nie jest to o co Wam chodzi? A na pewno nie jest to to, o co chodzi na wystawowym ringu :evilbat: Poczytajcie jeszcze raz to co napisał HUSKYTEAM ze dwie strony temu :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HUSKYTEAM Posted November 19, 2005 Share Posted November 19, 2005 Ja tylko dodam, że SH dobrze radzi ;-) bo oduczyć np. siadania na pokazywany smakołyk jest dużo ciężej niż nauczyć od razu prawidłowej postawy. Jednak nie mogę nie zauważyć, że: [quote]Na "ręczne" korekty można sobie pozwolić w ostateczności! Husky to rasa zwyczajowo wystawiana w tzw. sposób wolny, czyli bez ustawiania rękami[/quote] nie jest prawdą, bo w 99% przypadkach handlerzy ustawiają łapy psom. Jedni robią to w sposób jaki nazywam "na beszczela" czyli po prostu ręką, inny w sposób nieco subtelniejszy, czyli tak sterują psem, żeby przyjął optymalną pozycję (żeby nie było niedomówień - każdy sposób jest dobry bo wszystkim nam zależy żeby wygrać, przecież po to jedziemy na wystawę). W sumie nie chodzi o poprawianie czegokolwiek (bo za poprawianie niefair uważam cięcie futra psom, też nagminne niestety. Wystarczy popatrzeć na psy, które noszą wysoko ogony - jakże ładnie mają wymodelowane końcówki ;-) i o ile krótszy ogon od seryjnego) ale o to, żeby pies się możliwie dobrze i wzorcowo prezenował. Jak podkuli pod siebie tylne łapy, to nie wygląda to dobrze... Jednak podstawa to dobry kawałek kiełbachy ;-) w kieszeni. Ok, do zabaczenia przy ringu w Kielcach! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted November 19, 2005 Author Share Posted November 19, 2005 No mnie też się nie wydaje że ręczne ustawianie psa to ostateczność :-? Rok temu, gdy byłam na wystawie w parku w Świerklańcu chyba nie było handlera, który by psa nie ustawiał. Byłam wręcz zdegustowana jednym handlerem, który tak bardzo szarpał psa na ringówce że ten bidulek aż zwymiotował... :roll: Co do pytania, któr ktoś mi zadał: niestety mój pies ma minimalny kontakt z innymi psami... :roll: Poruszalam już tę kwestię na innym topiku.. Po prostu na moim osiedlu nie ma psów, które odpowiadałyby mu wzrostowo czy wagowo. Mniejsze psy odpadają, gdyż żaden właściciel takiego psa nie pozwoli by mój rzucał go o glebę... :roll: czyli mówiąc inaczej: "uczył się" obycia w psim towarzystwie... :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izka.w Posted November 19, 2005 Share Posted November 19, 2005 Szmanko czy ty nie lubisz nowych czy tylko mnie? teraz piszesz w ostatnim poscie o mnie jako "ktos" naprawde mozna sprawdzic kto to pisze i mysle ze Ty o tym wiesz. tylko trzeba chciec! jesli jestem w bledzie to mnie popraw. moze na wiele rzeczy jestem wyczulona ale dawno przestalam byc nastolatka. pozdrawiam p.s przepraszam ze znowu nie na temat Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.