Nauka wystawiania - topic dla początkujących, ale nie tylko

[SH]

16 listopada Twój psiak skończy dopiero 8 miesięcy, więc klasa szczeniąt jest jak najbardziej dla niego :D

A wracając do pytania Szamanki...

Pierwsza wystawa ->
(jeszcze) Międzynarodowa Wystawa w Bytomiu, rok 1997 8)
A na niej mój pierwszy husky, w wieku 11 miesięcy ->
ocena doskonała, lokata 1 w konkurencji 2 + Zw. Młodzieży :angel:
BISa młodzieży nie było :(

Weszłam na ring niemal "surowa" podobnie jak moja sunia, a sukces zawdzięczam po prostu dobremu kontaktowi z moją psicą i jej urokowi.
Przez wiele lat wstecz byłam na wystawach jedynie widzem i wszystko co działo się na ringu wydawało mi się bardzo proste i "czyste".
Praktyka pokazała, że jest nieco inaczej, ale ten "pierwszy raz" i pierwszy sukces wciągnął mnie na dobre :evilbat:

[JustynaJK]

wystawiałam po raz pierwszy w lecie 1981 roku,ale zabijcie mnie nie pamiętam gdzie chyba Chorzów .Suka klasa szczeniąt lok 1/1 ocena bdb (takie wtedy były najwyższe u szczeniąt).Wcześniej byłam widzem.Pies nie był kompletnie przygotowany do wystawy,ja też nie,ale bakcyla połknęłam. :D

[HUSKYTEAM]

Część Szamanko,
Widzę, że temat fajnie się rozwinął i że teraz, jak już wiesz co udało się wywalczyć psom innych osób, bedziesz wiedziała jak skutecznie wystawić swojego psiaka :-). Do powyższych rad dodam od siebie:
- choć wiele początkujących osób wygląda tak, jakby wystawiało bardziej siebie niż psa, pamiętaj, że sędzia widzi I psa, I Ciebie. Musisz wiedzieć gdzie być w danym momencie, co robić i zrobić na sędziującym możliwie dobre wrażenie.
- ring traktuj jak ring bokserski: wchodzisz, masz do pokonania 'x' psów, Ciebie interesuje tylko jedno miejsce.
- skoncentruj się na pokazaniu zalet swojego psa, a nie na ukryciu jego wad
- ćwicz (czytaj - zalicz kilka wystaw żeby się nie strasować ;-)
- baw się z psem, będzie się lepiej prezentował jeżeli polubi wystawy
Kilka drobnych porad znajdziesz jeszcze na naszej www, zapraszam.

[Szamanka]

..HUSKYTEAM, dziękuję za jak zwykle cenne rady :) ...
Każda wypowiedź kolejnego forumowicza daje mi jakieś wiadomości, które postaram się wykorzystać w praktyce. Poza tym chyba zrobię tak, jak w jakimś topicu radziła mi SH - zarejestruję mojego psa na dniach, i być może zadebiutujemy z Szamanem w marcu na wystawie w Katowicach. Ale chyba sama się nie odważę go wystawiać, więc poproszę jakiegoś handlera o pomoc ;) Ja byłam tylko raz na wystawie w parku w Świerklańcu. To co się robi na ringu to dla mnie czarna magia :P No... ale najważniejsze to praktyka. Z pewnością odwiedzę Twoją stronę, a w razie jakichś niejasności z pewnością się odezwę ;)

dziękuję wszystkim za odpowiedzi i zachęcam do dalszego wypowiadania się w tym temacie :)

[dachenoceras]

[quote name='Szamanka']..Ale chyba sama się nie odważę go wystawiać, więc poproszę jakiegoś handlera o pomoc ;) Ja byłam tylko raz na wystawie w parku w Świerklańcu.[/quote]

Po prawdzie również nie byłem na żadnej wystawie (ale widziałem jak się wystawia owczarki niemieckie) ale zdecydowałem się, że sam wystawię psa - przecież to mój pies - co wyjdzie to wyjdzie - miałem mieć psa do biegania, ale obiecałem spróbować - wiec kopię w internecie materiały no i próbujemy - ale nic na siłę, oczywiście pies woli się wyganiać wiec mu tego nie bronię przecież do wystawy jeszcze tyle czasu............. -
Pytanie - pies ma się zatrzymać sam i od razu w pozycji wystawowej - czy dozwola jest korekta postawy (zauważyłem że lekki ruch moją lewą nogą czyni cuda) pewnie jak sędzia nie widzi to i wszystko można ale co zrobić jak jest sie samemu na ringu? - więc nie pozostaje mi nic innego jak dalej trenować -
Czy ktoś moze mi wyjaśnić w jakim kroku husky wygląda najlepiej - oczywiście używając pisma - opanowalim w zasadzie bieganie po kole, ale teraz mamy problemy z bieganiem po prostej - i tak na przemian.
Mam jakieś wyobrażenie co sie robi w ringu ale czy mógłby ktoś - może komuś sie nudzi - tak po skrucie opisać po koleji wszelkie czynności - z założeniem że startuje wiecej niż jeden pies.

[Szamanka]

Ja również zadam kolejne pytanie:
skoro mam się solidnie wziąć za ćwiczenie z Szamanem - muszę zakupić ringówkę. Na stronie Karuska są 2 rodzaje: jedna krótsza, druga o długości 2,4 m dla owczarków.. :roll: W jaką powinnam się zaopatrzyć mając hasiora?
Poza tym..tak patrzę na ten kawałek linki... nie wierzę, że mój pies tego nie urwie.. :roll:

[SH]

Jeśli chodzi o "sprzęt wystawowy" to co handler to inne "oprzyrządowanie" :lol:
Na dodatek niektóre rasy mają swoje własne kanony wystawiania :)
Ponieważ temat dotyczy husky to powiem czsego używam wystawiając moje haszczaki.
Otóż najczęściej jest to zwykła ringówka np. taka jak ta z Karuska

[img]http://www.karusek.com.pl/img_prod/n/n_1760.jpeg[/img]

Kolor powinien być jak najbardziej zbliżony do umaszczenia psa tzn. dla czarnego -> czarna ringówka, dla rudego -> brązowa, dle srebrnego -> biała itp. Chodzi o to aby linia ringówki nie "odcinała" optycznie szyi 8)

Grubość ringówki -> 3-5 mm. Dla początkujących psó ta grubsza; pies umiejący się już ładnie wystawiać pięknie chodzi nawet na "trójce" :P

Nie używam łańcuszka, bo nie potrzebują go moje psy i... szkoda mi kasy. Takie "cudo" potrafi kosztować nawet 100zł :o

Dobra prezentacja w ringu wymaga też odpowiedniego stroju - warto poczytać o tym w świetnej książeczce Adama Janowskiego "Mój pies championem". Warto mieć do dyspozycji kilka kieszeni, w których dają się łatwo ukryć - i z nich wydobyć! - smakołyki i inne "zachęty" np. zabawki.

Najlepszy ruch -> to ten, w którym Twój pies najlepiej się prezentuje :P
Przyjęło się, że husky prezentowane są w tzw. "wyciagniętym" kłusie, tj. kroku dwutaktowym, gdzie lewa tylna i prawa przednia kończyna poruszają w tym samym czasie/ odwpowiednio prawa tylna i lewa przednia. Jest to naturalny krok psa dobrze zbudowanego.
Niektórzy wystawcy, aby ukryć wady ruchu poruszają się po ringu w zawrotnym tempie - pies jest energiczny , ale jego krok krótki - to robi wrażenie na mało spostrzegawczych sędziach :(

Daję link do fotek i filmiku prezentującego naturalny ruch husky
[url]http://kakastavihusky.tripod.com/rixi.htm[/url]

[HUSKYTEAM]

[quote]Niektórzy wystawcy, aby ukryć wady ruchu poruszają się po ringu w zawrotnym tempie - pies jest energiczny , ale jego krok krótki - to robi wrażenie na mało spostrzegawczych sędziach[/quote]

No właśnie tu mam pytanie: z moich obserwacji wynika, że psy chodzące "drobniej" mniej się męczą podczas długiego dystansu. Wyrzucanie kończyn, którym tak się wszyscy zachwycają podczas wystaw (łoł, ale wydajny ruch!) jest może i efektowne, ale przecież husky ma umieć biegać umiarkowanym tempem na długim dystansie. Słyszałem opinię, że husky powinien w ruchu przypominać "cień wilka" - poruszać się szybko, dość drobnymi krokami, sprawiać wrażenie, że ledwo dotyka łapami podłoża... Nijak to się nie przekłada na sędziowanie, gdzie preferowane jest sprinterskie tempo (na jakichś 100 metrach chyba, bo tyle się przebiega podczas wystawy). Jak z tym w końcu jest, bo ja mam porównanie tylko 5 egzemplarzy na codzień a to za mało żeby być czegokolwiek pewnym...

[Szamanka]

:roll: :roll: :roll:
...nie mam pojęcia o czym piszecie... jaki chód? jaki sprint?... ech..wiele się muszę nauczyć, bardzo wiele...

[SH]

Skrócenie ruchu wynikające z niedoskonałości budowy to jedno, a "skrócony" krok psa pracującego w zaprzęgu to drugie :P
Zgadzam się z uwagami Huskyteam w kwestii płynności i wydajności ruchu psa w zaprzęgu - to jest również moim zdaniem naturalny ruch husky. Dlatego m.in. przegrywają one w sprintach z eurodogami i innymi mieszńcami, które biegają galopem :-?
Ale to co się dzieje na ringu to już zupełnie inna para kaloszy :lol:
Wiele razy byłam podłamana opiniami sędziów, u których miałam przyjemność asystować. Niektórzy z nich tak się zachwycają superdługim wykrokiem jakby to jego wyłącznie długość wpływała na wytrzymałość psa.
A przecież prosta obserwacja (w TV :wink: ) ruchu wilka,który jest zdolny do przemierzania setek kilometrów przestrzeni na dobę, daje obraz ruchu wydajnego i energooszczędnego - w opiniach niektórych sędziów byłby to krok skrócony :lol:
Stąd bierze się również premiowanie psów zbyt masywnych oraz krótkonogich, jeśli tylko są efektowne w ruchu i mają efektowną szatę oraz są profesjonalnie prezentowane.
"Misio" poruszajacy się nienaturalnie wydłużonym kłusem ringowym zazwyczaj uzyskuje lepszy wynik niż energooszczędny "wilk" :(
W ringu jednak nie chodzi już chyba o ocenę wartości użytkowej, lecz wyłącznie o względy estetyczne, a szkoda :(

Szamanko -> chód to po prostu rodzaj ruchu np. stęp, kłus, galop :)
Na ringu husky ma poruszać się kłusem "po okregu" oraz "tam i z powrotem" czyli "od" i "do" sędziego.
Chodzi o to, aby sędzia mógł zobaczyć pracę kończyn od przodu i od tyłu oraz z boku. W tej ostatniej sytuacji widać również płynność ruchu, zachowanie się/stabilność linii grzbietu, sposób noszenia ogona itd.

[dachenoceras]

Tutajmpodepnę się z pytaniem o rodowód - bo po ledwie dwóch miesiącach czekania otrzymałem taki - może to nie część wystawiania ale jakiś związek jest - Mam pytania o symbole, coś tam rozszyfrowałem ale niech bedzie dokładnie:
4HFGY HDGY
CDN CH`92
Ch CDN.`92-INT CH
HPJ-HFGY-F.KL.GY-R.BIS
to pewnie tytuły zdobyte i jakoś jes tłumaczę ale nie do końca

Reszta numerków to podejrzewam, że numery coś jak nasze PKR, tylko z innych krajów, więc skąd:
LOE
MET.Husky
CKC UE
CKC UG
CKC
AKCSTBWF
CKCSTB TJ
WP
TC
MET.

Jakby ktoś zaspokoił mą ciekawość to dziękuję bardzo.

[dachenoceras]

I jeszcze raz ja -ponieważ do odważnych świat należy - a i skoro zdecydowałem się wystawić - to przynajmniej poddam się jakowejś wstępnej ocenie - zdając sobię sprawę z własnej nieobiektywności i jeszcze słabego opanowania tematu a chcąc mimo wszystko poważnie potraktować wystawę (oczywiście nic się nie stanie jak nie zdobędziemy mistrzostwa świata) chcę zapytać o psa - może czegoś mu brakuje albo czegoś ma w nadmiaze, czy ogólnie warto się z nim pokazywać?
Poniżej zamieszczam zdjęcie Demona wiek prawie 8 miesięcy.
Wdzięczny będę za każdą uwagę - bo i w planach mam następnego psa a ego to już kupię z większą świadomością. A i wszelkie rady bedą mi pomocą wielką.
[img]http://www.album.com.pl/G938AxB458zsB/168108.jpg[/img]

[SH]

CKC - "Kanadyjski" Kennel Club
AKC - "Amerykański" Kennel Club (USA)
LOE - hiszpański odpowiednik PKR
Met. i Met Husky - to, o ile dobrze pamiętam, węgierskie odpowiedniki PKR
Rodowody wystawiane przez te kluby są uznawane przez FCI.

Co do kolejnych symboli to te z literką H pochodzą z Wegier i oznaczają pewnie zdobyte na wystawach w tym kraju tytuły -z J=>juniorskie czyli w klasie młodzieży.
CDN CH = Ch CDN = Champion Kanady :roll:
INT Ch = Interchampion

Jeśli coś pokręciłam to proszę innych forumowiczów o korektę :)

A propos wpisywanych tytułow u przodków naszych milusińskiech to muszę przyznać, że wiele tam błędów, niekonsekwencji i nieścisłości :-?

Co do wyglądu Twojego psiaka to z fotki wynika, że niczego mu nie brakuje :wink:
Natomiast warto by było nieco staranniej go ustawić tzn. tylne kończyny ciut bardziej do tyłu, tak aby linia śródstopia był ustawiona pionowo do ziemi. Poza tym ringówka powinna leżeć tuż za linią uszu. tak jak jest teraz "odcina" szyję - skraca ją optycznie 8)

[Szamanka]

hihihihi...nie no - SH - bez przesady - wiem co oznacza słowo chód ;) nie wiedziałam tylko, że aż tak zwraca się na to uwagę.. :P Ja po prostu jak próbuję sobie wyobrazić mego psa "truchtającego" to już czuje się jak latawiec ;)
...oj...strasznie dużo pracy mnie czeka.. ;)

..dzięki wstawionemu zdjęciu i komentarzowi SH wreszcie zrozumiałam o co chodzi jak się mówi że "ringówka odcina szyję" :D

[dachenoceras]

Tak tylko k wyjaśnieniu zdjęcie powyższe jest bez owej ringówki jeno z obrożą, bardzo luźną chowaną pod sierść.

[Szamanka]

Absolutnie nie chciałam Cię urazić Dachenoceras :) Zdjęcie jak dla mnie - laika jest bardzo ładne a pies pięknie się prezentuje. Choć idąc tropem SH dobrze wiedzieć, że sędziowie zwracają uwagę na taki drobiazg jak to "odcinanie szyi"..

..to ciekawostka dla nas wszystkich ;) zwłaszcza żółtodziobów ;)

[dachenoceras]

Ależ nie urazą się kieruję tylko sprostowanie mam na celu, sam sie właśnie dowiedziałem, że jest coś takiego jak odcinanie szyi.

[HUSKYTEAM]

No tak, odpowiednio "niedbale i przypadkowo zarzucona" ringówka potrafi zdziałać cuda, to prawda ;-)

Dachenoceras (kurcze nick jest naprawdę Ok, dobry na nazwę heavymetalowego bandu ;-), szczególnie jeżeli jest wymawiany "z hiszpańska" :-) : masz psa w typie, który ja nazywam uniwersalnym. W dobrych rękach wygrywasz z nim na ringach, odpowiednio trenowany może zdziałać cuda w zaprzęgu. Cholera, i pomyśleć, że mi by się taki właśnie gagatek przydał do stada...
A wracając do wystawiania, to wiele można zrobić przed ringiem (tajemnicą poliszynela jest używanie nożyczek tam, gdzie teoretycznie tego nie wolno), więc proponuję spróbować przejechać się na 2-3 wystawy i zobaczyć, czy Cię to bawi.

Pzdr

[SH]

Cieszę się, że moje wypowiedzi "otwarły" Wam oczy na te jakże istotne drobiazgi :evilbat:
Chętnie coś jeszcze ujawnię :wink: , ale nie mam pojęcia czego jeszcze Wam trzeba :-? Poza tym nie ma to jak obserwacja 'na żywo'.

[quote name='HUSKYTEAM']wiele można zrobić przed ringiem (tajemnicą poliszynela jest używanie nożyczek tam, gdzie teoretycznie tego nie wolno[/quote]
Baaardzo nie lubię tych "zabiegów" :evil:
To oszustwo - wypracowanej fryzury się nie dziedziczy :(
Oko hodowcy natychmiast wychwyci takie manipulacje, ale niestety sędziowie, zwłaszcza Ci, którzy nie hodują rasy, nie widzą tych "podróbek" :(
Czy to dobrze dla rasy, że "puszczaja" takie wykroczenie przeciwko wzorcowi? Chyba nie :(

[Miśka]

4HFGY - Zwycięzca Rasy na wystawie wegierskiej (BOB)
CDN CH`92 - Champion Kanady
Ch CDN.`92 - Champion Kanady
INT CH - Interchampion
HPJ - Zw.Mł,
F.KL.GY - Mł.Zw.Klubu,
R.BIS - II Best in Show

Czy Twoj pies ma w rodowodzie Arlington'a Jax Hero of Big Foot?

LOE - hiszpanski
MET.Husky - wegierski
CKC UE - kanadyjski
CKC UG - kanadyjski
CKC - kanadyjski
AKCSTBWF - amerykanski
CKCSTB TJ - kanadyjski
WP - amerykanski
TC - tez cos zza oceanu pewnie (przy jakim psie jest wypisane)?
MET. - wegierski

odpowiednik Polskiej Ksiegi Rodowodowej

[dachenoceras]

Tak od matki strony Arlinkton-Jax Hero of Bigfoot w trzecim pokoleniu, raznem z PARTI COLOR EYES CORA dali na świat BIG FOOT ARTUR THE FACIR, drugie pokolenie z tego co ja wiem to chyba blisko z Hrubej Siklawy, bo od strony matki jest kilka psów z tej hodowli,
A linia ojca popularna chyba w Polsce ostatnio tzn chyba kanadyjsko-hiszpańsko-węgierska z zakończeniem w Krakowie czyli EXPLORER`S TRADE MARK.

Jedyny pomysł na nożyczki mam taki, że na tylt kończych tylnych poniżej ogona (wybaczcie brak zamiłowania do anatomii) skróciłbym sierść, która jakby przedłuża psa do tyłu. Ale nie będę tego robił - jak już mówiełem nie jedziemy po mistrzostwo świata.

Pytanie o bieg - tempo raczej sybsze czy wolne z większą częstotliwością? Ponieważ mam szczeniaka i to psa więc nie zdążę podpatrzyć niczego u innych.

Dachenoceras to taki amonit, którego znaleziono w skałach kampanu w Belgii a w Polsce nie na go wcale - ot taka ciekawostka - podpisuję się tak wszędzie coby uniknąć zawirowań.

A psa kupiłem expresowo - o 15 przeczytałem ogłoszenie a o 20 już był u mnie w domu i jak wcześniej nie zależało mi na tym żeby pies miał papiery to teraz jestem zadowolony z tego, że brałem go z metryką.

[Miśka]

no to moja Bajka jest poniekad ciotka Twojego psiaka ;-)
explorer's trade mark wegierski to ma tylko przydomek ;-) raczej nie ma co mowic o wegierskiej linii. juz predzej belgijska

jak widze zdjecie to nasuwa mi sie jeszcze jedna rada - przy ukladaniu wlosa przyklep ten na zadzie bo wyglada jakby psiak mial przebudowany zadek. i lapki przednia lewa i tylna lewa niech stoja w jednej linii bo to poteguje wrazenie wiekszego tylu ;-) jesli juz ma byc idealnie ;P

[dachenoceras]

Zdjęcie miało być jedynie poglądowe, chodziło ni raczej o proporcję i budowę ciała - no i robione na szybkości - i tak nie wieżę że Demon stanie wystawowo na wystawie - zatrzymać się zatrzyma ale jak to już wielka niewiadoma.
Właśnie te włosy do przyklepania też mi się wydawały zbytnio odstające - popracujemy nad tym - wszak moj pies na widok suszarki wprost wychodzi z siebie :D

[Miśka]

[quote name='dachenoceras']Zdjęcie miało być jedynie poglądowe, chodziło ni raczej o proporcję i budowę ciała[/quote]

jedynie, a wyszla z niego calkiem przyzwoita wystawowa fota :)

a do suszary sie przyzwyczai. malymi kroczkami i stanie sie niczym chleb powszedni ;-)

[efra-husky]

mam pytanko i będę wdzięczna za wszelkie rady.

Chodzi mi o ten piękny wystawowy wykrok psa na wybiegu - w jaki sposób wyćwiczyć to z psiakiem?
Moja Efruńka biega ładnie i wydaje mi się, że wykrok jest ok, ale ostatnio na wystawie zauważyłam, że w porównaniu do innych prezentujących się suniek jej wykrok jest mniejszy.

Czy to można w jakiś sposób wyćwiczyć? :niewiem: