auraa Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 Może im nowy watek założyć ? Więcej osób wejdzie? Poco ja tu weszłam......................... Quote
beka Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 Teraz jak wyszly skazywac je na powrót do schronu ???? masakra :(:( Quote
enia Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 o matko.... co za świat..... kiedy to się wreszcie skończy, ta niemoc i parszywy wybór któremu pomóc i jak.... Quote
idusiek Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 z Ostrowi przyjachały też inne 3 psiaki, pod naszą opiekę. Są po sterylkach a chłopak po kastracji ( w schronie). Oliwka, Lizak oraz szalonooka Migotka. Lizak [IMG]http://img718.imageshack.us/img718/5387/119ie.jpg[/IMG] Migotka [IMG]http://img135.imageshack.us/img135/4977/142ss.jpg[/IMG] Oliwka [IMG]http://img703.imageshack.us/img703/1483/167uu.jpg[/IMG] Quote
idusiek Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 I ICH WATEK ZBIORCZY: ZAPRASZAM.... [URL]http://www.dogomania.pl/threads/209276-Oliwka-lizak-migotka-3-ostrowskie-psiaki-proszą-o-grosz-na-hotel!?p=17036945#post17036945[/URL] Quote
Fela Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 Jedne przyjeżdżają, a inne muszą wracać. Niesprawiedliwe strasznie :( Zazdroszczę tym, którzy nie będą musieli patrzeć w oczy tych suk, jak będą wkłądane do klatek i do samochodu schroniskowego. Quote
mysza 1 Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 Nie mogą poczekac jeszcze kilka dni? Przez jeden dzień to ani DT ani nic się nie da zorganizować. A jakby było więcej czasu, ogłoszeń... to może? Quote
enia Posted June 10, 2011 Posted June 10, 2011 [quote name='mysza 1']Nie mogą poczekac jeszcze kilka dni? Przez jeden dzień to ani DT ani nic się nie da zorganizować. A jakby było więcej czasu, ogłoszeń... to może?[/QUOTE] może się uda...Felu co? wyproś jeszcze pare dni dla nich.... a jakiś tani hotel w okolicach Wawy ma wolne miejsca? ktoś wie? Quote
beka Posted June 10, 2011 Posted June 10, 2011 Obawaim że nie da się nic zrobic jeśli chodzi o ich pobyt na sggw - troche hmmm się skomplikowała atmosfera :(. Potrzeba kasy, musimy cos zrobić, nie mozemy ich wysłać z powrotem :( Kto założy nowy watek ?? moge ja, ale sadzac po frekwencji na moich innych watkach nic to nie zmieni :( Quote
beka Posted June 10, 2011 Posted June 10, 2011 A czy w poniedziałek przyjeżdżaja kolejne suczki? Quote
Fela Posted June 10, 2011 Posted June 10, 2011 Nie, przed wakacjami to już koniec. Następna tura dopiero od października. Ciężka sprawa z tym dłuższym przetrzymaniem, właśnie się atmosfera skomplikowała. Ale ja się obawiam, że nawet jeśli ubłagam, wyjęczę, przekupię i co tam jeszcze, to za parę dni będzie podobna sytuacja :-(( Mogę oczywiście założyć im wątek, ale obawiam się, że nikt tam nie zajrzy :-( Ktoś może może pospraszać ludzi? Z finansami u nas gorzej niż źle. Zwłaszcza teraz - kiedy mamy nadprogramowego Goofiegio, nie dość że otruty trutką na szczury, to jeszcze z babeszjozą. Rachunek będzie kosmiczny Quote
ludwa Posted June 10, 2011 Posted June 10, 2011 ale Mala_czarna założyła mu wątek na fb i zdaje sie, że są na Goofiego już jakieś wpłaty, więc chyba się na niego uzbiera, nawet jeśli nie calość, to spora część? Quote
beka Posted June 10, 2011 Posted June 10, 2011 I całe szczeście że są jakies wpłaty, bo leczenie z pewnoscią bedzie kosztowne. Wiem ze on codziennie ma kilka razy w ciągu dnia robiona morfologie, na razie jest poprawa i oby tak było dalej. No a potem dojda jeszcze koszty hotelowania nie wiadomo na jak długo :(, bo wakacje za pasem :( One nie mogą tam wrócic Quote
mala_czarna Posted June 10, 2011 Posted June 10, 2011 Dzowniła dzisiaj Fela. Nie wiem czy pisać, żeby nie zapeszyć, ale stan Goofiego jest... rewelacyjny :) Właściwie na dniach mozna go zabierać. Koszty pewnie poznamy również w dniu dzisiejszym. Quote
ludwa Posted June 10, 2011 Posted June 10, 2011 a Goofi nie miał mieć gdzieś widoków na dom? To już nieaktualne? Bo coś tam było na wątku o tym ale nie wiem czy aktualne... Quote
ludwa Posted June 10, 2011 Posted June 10, 2011 [quote name='mala_czarna']Dzowniła dzisiaj Fela. Nie wiem czy pisać, żeby nie zapeszyć, ale stan Goofiego jest... rewelacyjny :) Właściwie na dniach mozna go zabierać. Koszty pewnie poznamy również w dniu dzisiejszym.[/QUOTE] Mogłam sie z Tobą, pesymistko założyć:))))) Lubię mieć rację w takich przypadkach:) Żywiołowy, młody i radosny:) I w tym jego siła, dlatego jest, żyje i zdrowieje w tempie galopującym:))))) I PIĘKNIE!!!!!!!! Quote
mala_czarna Posted June 10, 2011 Posted June 10, 2011 [quote name='ludwa']Mogłam sie z Tobą, pesymistko założyć:))))) Lubię mieć rację w takich przypadkach:) Żywiołowy, młody i radosny:) I w tym jego siła, dlatego jest, żyje i zdrowieje w tempie galopującym:))))) I PIĘKNIE!!!!!!!![/QUOTE] Bo jak poczytałam w necie o trutce to się załamałam. Naprawdę rzadko kiedy psa mozna uratowac. No i oczywiście głównie zależy to od tego ile pies tej trutki zje :( Quote
beka Posted June 10, 2011 Posted June 10, 2011 Trzeba przyznac że wygladalo to badzo groznie. Ta krew wszędzie :( Quote
koosiek Posted June 10, 2011 Posted June 10, 2011 Załóżcie suńkom wątek, pomogę go rozsyłać... I wydarzenie na fb, tam czasem trafiają się tam tymczasy, zwłaszcza dla małych psiaków. Quote
Fela Posted June 10, 2011 Posted June 10, 2011 Ludwa, sądzę, że gdybyś choć przez minutę widziała Goofy'ego we wtorek, nie pisałabyś tak radośnie, że musi się udać. Zapewniam Cię: NIE MUSIAŁO, pies był w agonii. Ale to trzeba być, widzieć. A propos kosztów: o wstępne zapytam dzisiaj, myślę, że już w tej chwili przekraczają dwa tysiące. A to jeszcze nie koniec. Cały czas trzeba kontrolować poziom płytek krwi - czy nie spadają. Cały czas jest bardzo słaby. I może się jeszcze różnie zdarzyć. Jeśli się okaże, że sam płytek nie produkuje lub wytwarza za mało, konieczne będą kolejne transfuzje. Zabrać go możmna, owszem, ale do domu takiego, gdzie ktoś non stop będzie go obserwował. Kto ma taki dom na zbyciu ;-) A propos tego domu, co był wcześniej chętny: oddałabyś psa po takich przejściach, jeszcze w trakcie rekonwalescencji, do pilnowania posesji gdzieś koło Oświęcimia? Daleko od jakichkolwiek przytomnych lekarzy? Bo ja nie. Z resztą i tak nie wiadomo, czy facet by go chciał, bo on chciał psa zdrowego. Koosiek, wydarzenie na FB jest już. Dzieki za rozsyłanie wątku, to bardzo się przyda. Quote
ludwa Posted June 10, 2011 Posted June 10, 2011 Fela, wyluzuj. Ja tylko zapytalam o ten dom, bo ktoś pisał, że są jakieś szanse. Niby skąd ja mam wiedzieć jakie tam są warunki itd. Owszem nie oddałabym psa po takich przejściach w takie warunki ale nie wiedziałam tego, bo niby skąd? I widziałam tylko zdjęcia. Fakt, mogłam napisać: lepiej uśpij od razu, nie ma co psa męczyć. Podołujmy się lepiej zamiast wierzyć, że może się uda. Nawet to jest problemem? Że staram sie odpędzić złe myśli i mieć nadzieję? Po prostu trzymałam kciuki za psa i tyle. I po wątku psiaków ze "Znajdek" wiem, że są szanse na ratowanie psów po trutce, choć nie jest to łatwe. Ale skoro tamtym się udało, to wierzyłam, ze młodemu, żywotnemu psu też się uda. I tyle w tym temacie. Nie sądziłam, że i tu może być problem. Przepraszam, idę się dołować Quote
evita. Posted June 10, 2011 Posted June 10, 2011 [quote name='beka']Teraz jak wyszly skazywac je na powrót do schronu ???? masakra :(:([/QUOTE] Dokładnie tak samo pomyślałam :( :( :( Nawet nie chcę myślec co one będą czuc wracając do schronu :( Deklaruję 30 zł miesięcznie dla nich (chociaż zdaję sobie sprawę, że to tylko kropla w morzu i poza tym o miejsce w hoteliku czy DT nie jest łatwo) Quote
malawaszka Posted June 10, 2011 Posted June 10, 2011 [quote name='Fela'] A propos tego domu, co był wcześniej chętny: oddałabyś psa po takich przejściach, jeszcze w trakcie rekonwalescencji, do pilnowania posesji gdzieś koło Oświęcimia? Daleko od jakichkolwiek przytomnych lekarzy? Bo ja nie. Z resztą i tak nie wiadomo, czy facet by go chciał, bo on chciał psa zdrowego. [/QUOTE] ja też nie - ten facet chciał psa szczekającego, stróżującego bo jedną suczkę pierdołę już ma, no i dostęp do dobrych wetów - słaby rejon :shake: Quote
mala_czarna Posted June 10, 2011 Posted June 10, 2011 tym 3 suczkom założę wątek jak przyjdę do domu, chociaż szanse na tak szybie DT są raczej małe. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.