wanda szostek Posted December 12, 2006 Posted December 12, 2006 [quote name='Maćka']Mamką dla maleństwa będę ja, Fela mi ją podrzuci w poniedziałek, postaram się Kropę nauczyć pic mleko przez dziecięcy smoczek zobaczymy co z tego wyjdzie.[/quote] Są specjalne butelki ze smoczkiem dla szczeniąt, ale o tym pewnie wiesz Quote
gdgt Posted December 12, 2006 Posted December 12, 2006 ja poproszę na priva kontakt do faceta od onka, chociaż mam duże wątpliwości, skoro ukradli mu już jednego psa... Czy Ty już z nim coś ustalałaś? Ja zaproponuję mu Fina, choć to nie ONek, ale duży i może żyć na dworze. Quote
Maćka Posted December 12, 2006 Posted December 12, 2006 [quote name='wanda szostek']Są specjalne butelki ze smoczkiem dla szczeniąt, ale o tym pewnie wiesz[/quote] Kropeczka niestety nie żyje, następnej nocy na Gagarina odeszła :-( Quote
gdgt Posted December 12, 2006 Posted December 12, 2006 [quote name='beka']Czy nikt nie chce kontaktu do chętnego na psa?????????[/quote] właśnie rozmawiałam z tym panem, sprawa nieaktualna. Quote
ronja Posted December 12, 2006 Posted December 12, 2006 jest pani chętna na Miecię bis. ma sunie i kota. dom jest w Lęborku. czy mamy kogoś znajomego, kto mógłby sprawdzic ten domek? druga pani z Warszawy - ma jeszcze dzwonić Quote
esperanza Posted December 12, 2006 Author Posted December 12, 2006 Ja nie znam nikogo z Lęborka. :shake: Faktycznie warto by było sprawdzić ten domek. Quote
malagos Posted December 12, 2006 Posted December 12, 2006 Ja też nie znam Lęborka, moze z mapy dogo coś wyczytamy? Albo nam Pixie podpowie :cool3: Bo jak pani z Warszawy nie zadzwoni?.....Szkoda suni w schronisku :shake: Quote
ronja Posted December 13, 2006 Posted December 13, 2006 nic, ja mam zero na karcie, nie moge do pani oddzwonić. pani ma suczkę i kota i chciała wiedzieć o Mieci jak najwięcej. na wizytę przedadopcyjna zgodziła się chętnie. no i problem z transportem by był Quote
esperanza Posted December 13, 2006 Author Posted December 13, 2006 Jedziemy jutro z jayo do schroniska, mamy jakiegos psiaka dla kogoś zabrać? :razz: Quote
EwelinaJ Posted December 13, 2006 Posted December 13, 2006 esperanza niestety państwo mnie wystawili powiedzieli że mam im szukać malutkiej sunią (którą zresztą chciałam od was wziąc z ostrowi) i że będą czekać cierpliwie niestety maja pieska nie wiem skąd zresztą nieważne tak jak wspomniałam już wcześniej mogę wziąc szczeniaka na tymczas tylko kiepsko z transportem ale napewno da się coś wykombinować Quote
doddy Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 [img]http://img182.imageshack.us/img182/5028/pitt2sv9.jpg[/img] Czy mogę prosić o lepsze zdjęcia tego psa? Quote
Igusia Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 Dziś Rufus z Gagarina (od dwóch dni u mnie) będzie miał sesję zdjęciową :eviltong: Ciotka Ronja specjalnie z daleka będzie jechać, żeby popstrykać foteczki :multi: A dziś była nieładna kupalka :( Może to po silnej dawce antybiotyku którą wczoraj dostał... A tak to ogonek lata na wszytskie strony. Z godziny na godzinę chłopak się rozkręca! Quote
Maćka Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 W schonisku podobno tragedia, szczeniaków tyle że nie da się policzyć, suki z cieczkami, psy się gryzą i ogólnie meksyk. Poczekamy na relację :( Quote
gdgt Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 właśnie miałam telefon od dziewczyn, że zabierają 9 psów. Quote
Igusia Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 Tak myślałam, cieczki... Psy się gryzą... Porażka. Czekamy na relację... Quote
ronja Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 to może warto w końcu sterylizowac suki?koszt leczenia i utrzymania szczeniaków z jednego miotu jest pewnie taki jak sterylka jednej suki... Quote
beka Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 Podziwiam Waszą determinację i zaangażowanie, ale czy nie można zmusić właściciela do lepszej współpracy?:mad: Odwalacie za niego cała robotę. Pompujecie kupe kasy ( ja też się dołożę)ale to dla niego idealna sytuacja. Ktoś martwi sie za niego. Chyba trzebaby pomyśleć o jakiejś rozmowie z właścicielem :angryy: Wpłacę po świętach pieniądze na sterylizację jednej suni (tylko proszę o pw z kwotą i wrazie co przypomnienie bo czasem zapominam :oops: ) Quote
AśkaK Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 Beka, rozmawiać to sobie z nim można do usr...śmierci za przeproszeniem. Tu trzeba bardziej radykalnych kroków. Quote
Maćka Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 [quote name='beka']Podziwiam Waszą determinację i zaangażowanie, ale czy nie można zmusić właściciela do lepszej współpracy?:mad: Odwalacie za niego cała robotę. Pompujecie kupe kasy ( ja też się dołożę)ale to dla niego idealna sytuacja. Ktoś martwi sie za niego. Chyba trzebaby pomyśleć o jakiejś rozmowie z właścicielem :angryy: Wpłacę po świętach pieniądze na sterylizację jednej suni (tylko proszę o pw z kwotą i wrazie co przypomnienie bo czasem zapominam :oops: )[/quote] Ten właściciel to .....szkoda gadać kuźwa. Owieczka ma rację, nie mamy możliwości wysterylizować całego miasta, ja gdybym miała taka możliwość to i ludzi za jednym zamachem bym pokastrowała, po co mają się tępaki rodzić ?! Quote
malagos Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 [quote name='Igusia']Dziś Rufus z Gagarina (od dwóch dni u mnie) będzie miał sesję zdjęciową :eviltong: Ciotka Ronja specjalnie z daleka będzie jechać, żeby popstrykać foteczki :multi: A dziś była nieładna kupalka :( Może to po silnej dawce antybiotyku którą wczoraj dostał... A tak to ogonek lata na wszytskie strony. Z godziny na godzinę chłopak się rozkręca![/quote] to rzeczywiście może być po antybiotyku... Ten ogonek :loveu: żeby tylko nie odpadł!:eviltong: Quote
Fela Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 Beka, jeśli chodzi o współpracę z właścicielem, opcje są dwie: albo pomagamy psom tak jak dotychczas, albo dążymy do tego, żeby zamknąć schronisko. Tylko co wtedy zrobimy z setką psów. :shake: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.