Paulina87 Posted March 5, 2007 Posted March 5, 2007 Śliczny ten piesek, szkoda tylko, że tak wysoka cena jak na kundelka :roll: Quote
melinda:-) Posted March 5, 2007 Posted March 5, 2007 no no słodki szczeniaczek-ale yorka to on mi nie przypomina:cool3: ktos chce sie wzbogacic naiwnoscia ludzka-bo ktos jeszce uwierzy ze urosnie z tego psiaka uroczy york... Quote
Sara_i_Aris Posted March 5, 2007 Posted March 5, 2007 Jak ten szczeniak to nawet yorka nie przypomina! Nic a nic! :lol: Nie wiem kto się na to nabierze :-o Quote
York Luba Posted March 5, 2007 Posted March 5, 2007 Wiecie tu przynajmniej jest autentyczne zdjęcie i nikt nie wyjeżdża z ceną 1000 zł, znlazłam tu inne ogłoszenie [url]http://www.allegro.pl/item172141365_yorki_miniaturowe_warszawa.html[/url] , niby wszystko w porządku ale te ogłoszenie jest na allegro od roku, i ciągle są te same zdjęcia i ciągle autentyki... i jeszcze ten tekst "Szczeniaczki są bez rodowodu po rodzicach rodowodowych." jasne i co w ciągu roku to się ta rodowodowa suczka oszczeniła 30 razy????!!!!! Quote
Sara_i_Aris Posted March 5, 2007 Posted March 5, 2007 No racja, coś nie tak :-? Bez rodowodu po rasowych rodzichach, miniaturki :-? Quote
daria1 Posted March 5, 2007 Posted March 5, 2007 Jak widzę takie ogłoszenia to mnie krew zalewa.Dlatego im dłużej będzie możliwość nabycia pieska bez rodowodu tym taki proceder będzie kwitł.Rosa jest też bez rodowodu kocham ją ponad życie:loveu:ale po tym co tu poczytałam odkąd jestem na forum już wiem,że nie kupiłabym więcej pieska bez rodowodu. Quote
nadzieja Posted March 5, 2007 Posted March 5, 2007 Calkowicie zgadzam sie z moim przedmowca. Niestety nadal isnieja takie rozmnazalnie biednych psow. To koszmar dla zwierzat i ich przyszlych wlascicieli. Quote
agoosia Posted March 5, 2007 Posted March 5, 2007 dopóki bedzie zapotrzebowanie własnie na tę rase tak długo beda sie dziłay "cuda" Quote
Sara_i_Aris Posted March 5, 2007 Posted March 5, 2007 [quote name='daria1']Jak widzę takie ogłoszenia to mnie krew zalewa.Dlatego im dłużej będzie możliwość nabycia pieska bez rodowodu tym taki proceder będzie kwitł.Rosa jest też bez rodowodu kocham ją ponad życie:loveu:ale po tym co tu poczytałam odkąd jestem na forum już wiem,że nie kupiłabym więcej pieska bez rodowodu.[/quote] Ja myślę tak samo. Aris jest bez rodowodu, bardzo go kocham, ale jeśli już będę miała drugiego yorka, to tylko z rodowodem :p Quote
Sara_i_Aris Posted March 5, 2007 Posted March 5, 2007 [quote name='PositiveThought']ja też, ja też! [za 58 lat. :p ][/quote] Wróżysz mu tak długie życie, czy będziesz chciała odpocząć parę lat od yorków? ;) A Aidi jest bez rodowodu? Quote
Guest Agata_B Posted May 7, 2007 Posted May 7, 2007 Moje zdanie na temat pseudohodowli jest takie: Jestem przeciwko pseudohodowlą gdzie np. córka z ojcem mają szczeniaczki, suczka ma za każdą cieczką młode, pieski odbiegają od wzorca (np. mają oklepłe uszka, są np. czarne etc). Toleruję takie coś jak np. -ktoś ma rodowodową suczkę, ale nie jeździ na wystawy(ze względów oczywistych) i pokrył sunię rodowodowym reproduktorem. Szczenięta byłyby bez rodowodu. Taka suczka miałaby szczeniaki np. 3 razy w życiu. Takiego szczeniaka kupiłabym nawet ja. Czemu nie? A mi na samym papierku nie zależy. A naprawdę nie każdego stać na rodowodego psa po championach za 2,5 tys złotych. Ja szukam teraz szczeniaczka 1000 -1500 zł. Chciałabym kupić od jakiś uczciowych ludzi (tak jak na pomyższym przykładzie), ale takich ludzi trzeba szukać "ze świeczką". Nie wiem czy kupić tańszego z rodowodem czy trochę droższego (np. 1200 zł) bez rodowodu. Co radzicie? Quote
Kaladan Posted May 7, 2007 Posted May 7, 2007 W chwili obecnej ceny yorków spadają. Zarówno rodowodowych jak i tych bez papierów. Jest to pocieszające, bo może będzie mniej rozmnażaczy. Za przyzwoite pieniądze (1400 -1600) możesz już kupić pieski rodowodowe z doskonałym pochodzeniem. Oczywiście dużo tańsze są psy ale i na suczkę można trafić. Nie warto ryzykować! Namawiam na pieska z udokumentowanym pochodzeniem. Quote
Ramona Posted May 8, 2007 Posted May 8, 2007 Agatko ja bym dozbierała jeszcze pieniązków i kupiła normalnie z rodowodem i nie żadna miniaturke typu 1.2kg z takimi maluchami to tylko kłopoty wiem z doswiadczenia... Quote
Megula Posted May 8, 2007 Posted May 8, 2007 Ja tez nie radze kupowac takich malych pieskow. A wlasnie. Ostatnio na allegro byly yorki z rodowodem za 900zł. Widzial ktos? Quote
Liszka Posted May 8, 2007 Posted May 8, 2007 [quote name='Megula']A wlasnie. Ostatnio na allegro byly yorki z rodowodem za 900zł. Widzial ktos?[/quote] Może nie po 900 zł,ale widziałam po 1000 zł pieski i po 1200 zł suczki. Quote
SuperGosia Posted May 10, 2007 Posted May 10, 2007 [quote name='Agata_B'] Toleruję takie coś jak np. -ktoś ma rodowodową suczkę, ale nie jeździ na wystawy(ze względów oczywistych) i pokrył sunię rodowodowym reproduktorem. [/quote] Co to są "względy oczywiste"? To, że ktoś zaplacil za rodowodową suczkę 1.800 zl, a nie stać go na wydanie 250 zl na wystawy? A może lenistwo- czyli zamiast zadbać o szatę psa dopóki nie zdobędzie uprawnień, czyli "aż" przez [B]osiemnaście miesięcy [/B]jego życia, strzyże go do skóry? A moze pies jest niezrównoważony psychicznie i na wystawie pogryzlby sędziów albo inne psy? Jeśli ktoś kupuje psa nie na wystawy, tylko do kochania - pies jest tylko do kochania. A może znów ktoś zacznie bezczelnie twierdzić, że należy kryć sukę "dla zdrowia"? To może wszystkie 18-25-latki teraz - hop! - dla zdrowia niech się rozmnożą, bo to najlepszy okres na poród :diabloti: Niech zobaczą jaka to frajda :diabloti: Skąd masz wiedzieć, czy suka, która nigdy nie byla na wystawie nie ma wad budowy utrudniających funkcjonowanie wraz z wiekiem? Mogla być super jako szczenię, ale z brzydkiego kaczątka wyrósl labądź, więc może być i odwrotnie :eviltong: NIKT normalny nie rozmnoży pelnowartościowej suki rodowodowej bez uprawnień, bo ich uzyskanie kosztuje grosze w porównaniu do utrzymania nawet tak malego psa. Ci, co piszą, że nie będą wystawiać "bo nie", albo nigdy nie byli na wystawie i ktoś im glupot naopowiadal, albo mają psy niezrównoważone psychicznie (tchórzliwe lub agresywne), albo wiedzą o ich wadach. [B]Wystawa - przegląd hodowlany polega na przejściu psa przy nodze wlaściciela w kólko i po prostej oraz obejrzeniu go przez sędziego. W czasie oglądania sędzia glaszcze psa i zagląda mu w ząbki, a pies nie powinien się bać ani gryźć (nota bene - żaden dobrze zsocjalizowany i wychowany pies nie powinien tak się zachowywać w stosunku do czlowieka). Straszna filozofia, prawda?[/B] Cale życie mialam kundle, pierwszy rodowodowy byl z przypadku. Na pierwszej wystawie oczy mi wyszly na wierzch: "to tylko tyle się wymaga? pies chodzi w kolko, sędzia spojrzy w japę i już?". A tak wlaśnie jest. Więc co to są "względy oczywiste" nie wiem. Nauczenie chodzenia przy nodze psa chyba nie nastręcza tylu trudności. Quote
GosiaNatalka Posted May 10, 2007 Posted May 10, 2007 A co jak pies nie lubi wystaw? Swojego czasu ciągałam swoją suczkę po wystawach Mi sie to podobało bo zawsze schodziłam z ringu z lokatą ale pies wręcz przeciwnie . Nie znosiła tego!!! Quote
Paulina87 Posted May 10, 2007 Posted May 10, 2007 [quote name='GosiaNatalka']A co jak pies nie lubi wystaw? Swojego czasu ciągałam swoją suczkę po wystawach Mi sie to podobało bo zawsze schodziłam z ringu z lokatą ale pies wręcz przeciwnie . Nie znosiła tego!!![/quote] Jak ktoś chce psa rozmnażać to te 3 wystawy dla zrobienia hodowlanki pies przeboleje. Przecież to nie są znowu jakieś tortury. Mój pies nie lubi być kąpany, i przy każdej kąpieli zachowuje się jakbym nie wiem jak go krzywdziła... i co? To znaczy, że mam przestać go kąpać? Nie popadajmy w paranoje. Przecież nikt nikogo nie zmusza do tego aby co tydzień jechać gdzieś na wystawę. Ale jak ktoś chce psa rozmnażać to na to minimum powinien się poświęcić. To są raptem 3 dni wiec zdanie typu "Nie mam czasu na wystawy" nie wchodzi w grę, bo odchowanie szczeniąt to nie są 3 dni a 2 miesiące a czasem i dłużej. Wystawy to jest koszt jakieś 200-250 zł + ewentualne koszty dojazdu, ale przecież nie trzeba jechać na drugi koniec Polski więc zdanie "Nie stać mnie na wystawy" też odpada bo samo krycie psem nierasowym kosztuje pewnie coś koło 300 zł, do tego dodatkowe dbanie o sukę i odchowanie szczeniąt kosztuje a co jeśli urodzi się jeden szczeniak i do tego umze przy porodzie? No niestety ryzyko. A to że komuś nie chce dbać się o szatę no to po co kupował psa takiej rasy o takim wyglądzie? Więc ja też nie rozumiem co to są za "względy oczywiste" przez które suka nie zaliczy wystaw. Quote
GosiaNatalka Posted May 10, 2007 Posted May 10, 2007 Zgadza się robisz trzy masz hodowlanke w międzyczasie łapiesz CWC CACiB i co szkoda zostawić Oceny same doskonałe jeszcze wystawa i zaczną się tytuly. Wygrywanie Cię wciąga a pies? on nie wie czy wygrał nie interesuje to go .Sama widzisz ze tego nie lubi!Decyzja bawić się dalej w przpychankę na wystawie dla SWOJEGO zadowolenia czy raczej sobie darować i spedzać ten czas z pieskiem na łonie natury. Quote
nane Posted May 10, 2007 Posted May 10, 2007 [quote name='GosiaNatalka']Zgadza się robisz trzy masz hodowlanke w międzyczasie łapiesz CWC CACiB i co szkoda zostawić Oceny same doskonałe jeszcze wystawa i zaczną się tytuly. Wygrywanie Cię wciąga a pies? on nie wie czy wygrał nie interesuje to go .Sama widzisz ze tego nie lubi!Decyzja bawić się dalej w przpychankę na wystawie dla SWOJEGO zadowolenia czy raczej sobie darować i spedzać ten czas z pieskiem na łonie natury.[/quote] GosiaNatalka ale teraz piszesz raczej o problemie osoby która nie widzi co jest dobre dla psa a co dla tej osoby ;) u mnie w rodzinnym domu są 3 yoraski które nie lubią wystaw :shake: pomimo tego, że są z nich naprawdę śliczne suczki i bardzo często były na lokatach ale jak zrobiły minimum do hodowlanki pomimo ocen doskonałych i lokat siedzą w domciu :loveu: i cieszą się z tego, że ich nie "maltretujemy" :multi: natomiast reszta bardzo lubi wystawy i pokazywanie się na ringu :painting: więc dlaczego odbierać im tą przyjemność ??? moim zdaniem do wystaw trzeba mieć przede wszystkim zdrowe podejście i traktować to jak sport przede wszystkim dla psiaków które to kochają :loveu: a nie próbować zaspokajać jakieś swoje nie spełnione ambicje z dzieciństwa:niewiem: [COLOR=red][B]ale zgadzam się z Pauliną, że 3 wystawy nikomu nie zaszkodziły i nie zaszkodzą ;) [/B][/COLOR] Quote
GosiaNatalka Posted May 10, 2007 Posted May 10, 2007 Ja poprostu pisałam o sobie i mojej suczi . Quote
SuperGosia Posted May 19, 2007 Posted May 19, 2007 [quote name='GosiaNatalka']A co jak pies nie lubi wystaw? Swojego czasu ciągałam swoją suczkę po wystawach Mi sie to podobało bo zawsze schodziłam z ringu z lokatą [B]ale pies wręcz przeciwnie[/B] . Nie znosiła tego!!![/quote] Dlaczego? 10 znaków Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.