Jump to content
Dogomania

baby

Members
  • Posts

    79
  • Joined

  • Last visited

baby's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [quote name='Daga&Oskar']z tego co wiem, Klaudi chodzi o ubranko polarowe, a zwierzchu ortalion. Wyżej jak mi sie wydaje takie kombinezoniki nie byly podawane, aczkolwiek mogę się mylic[/quote] Masz rację. :oops: Ja np. kombinezon z ortalionu wersję mini kupiłam w KAKADU za około 30 PLN.
  2. Tygrysku, przeczytaj posty powyżej. :wink:
  3. Edyto, współczuję Wam i życzę dużo zdrówka dla Fetusi. Ja na Twoim miejscu nie odpuściłabym człowiekowi i pokwapiła się nawet te 150 km... Yorki-na ich nieszczęście-to bardzo popularna i bardzo zepsuta rasa, mająca chyba najwięcej zdiagnozowanych jednostek chorobowych. :cry: Dlatego barbarzyństwem jest rozmnażanie nierasowych zwierząt i dopuszczanie malutkich suczek, żeby uzyskać jak najmniejsze potomostwo. :-?
  4. [quote name='Yorkina']Jak rodzice są na wszystkie jej zawołanie no to jak sądzisz... [/quote] Rodzice wychowują sobie właśnie małego tyrana. :-? Odnośnie kupowania dziecku pieska : Czasami widuję na spacerach małżeństwo z małą dziewczynką. Dziecko dostało od nich białego pudelka. Jak widzę, co ta mała wyrabia z tym psem, to mi się nóż otwiera w kieszeni. A rodzice nie reagują. Szkoda, że niektórzy mają tak wąskie horyzonty i kupując dziecku psa nie starają się nawet mu uświadomić, że to żywa czująca istotka...
  5. [quote name='Gosiek']No cóż... ja się poczułam urażona [/quote] Gosiu, z całym szacunkiem do Ciebie, nie wiem, dlaczego poczułaś się urażona. Nie napisałam nigdzie nic personalnego, ani też nic na temat Twojego czworonoga. Nigdzie nie użyłam słowa kundel, tylko kundelek, uważam, że to dużo milsze i łagodniejsze określenie. Po drugie, nie przedstawiłam jakiejś miałkiej argumentacji, tylko fakty : prawo mówi, że tylko psy z rodowodem są rasowe. Co nie znaczy, że te nierasowe są gorsze, brzydsze lub mniej kochane. :) Pozdrawiam, Ania
  6. [quote name='grygy']Haha no to mamy siostry po tatusiu :lol: :lol: Moja TOlka też jest po Bravoszku :wink: 8)[/quote] Wczoraj się właśnie doczytałam. :D To miłe! Ucałuj boską Tolcię w nosek! :fadein:
  7. [quote name='grygy']Musisz przyznać, ze każdy psiaczek ma w sobie cos co czyni go wyjątkowym i cos co powoduje, ze właściciel go kocha najbardziej na świecie pozdrawiam[/quote] Zgadzam się z Tobą Maćku. Ja mam westopodobną suczkę i kocham ją najbardziej na świecie. Jak na psa bez papierów, dużo za nią zapłaciłam, ale nie żałuję... ma tak wspaniały charakter, jest tak radosnym i żywiołowym pieskiem, że dałabym za nią każde pieniądze! Na początku chciałam pieska, ale mój facet wybrał właśnie Lady. Była większa, miała bujniejszą sierść, a co najważniejsze, lgnęła do nas i nie bała się. I wiesz co? Będę mu za to wdzięczna do końca życia, bo Laducha żyje sobie z nami na pełnych prawach członka rodziny, jest okropnym pieszczochem... A człowiek, od którego ją kupiłam, chciał ją zostawić dla siebie... żeby rodziła... ale chyba pokusa zarobienia kasy była silniejsza... nie zapomnę jednak jego miny, jak odjeżdżałam z moim białasem...który dziś rezyduje na pełnych prawach członka rodziny i jest interchampionem w puszczaniu najsmrodliwszych bąków na świecie! :lol: Konsekwentnie jednak następnego psa kupiłam z rodowodem... córkę BRAVO BRAVO de CASTAGNAC i CASABLANKI-SILVER ORIDA. Pozdrawiam,
  8. [quote name='Gosiek'] powiem ze wręcz obrażając wielu forumowiczów przez takie wypowiedzi :-? [/quote] Nie obraziłam nikogo, ponieważ nie wymieniłam żadnego pieska i nie jest to moim celem. Jest tutaj na tym Forum wiele pięknych, nierodowodowych piesków, Besunia Marcy czy Oskarek Dagusi... Vikunia po wizycie u fryzjera bardzo mi się podoba ( zresztą napisałam to gdzieś ). Chciałam tylko zwrócić uwagę na to, że kupując pieska bez udokumentowanego pochodzenia, nie znamy jego przodków i w którymś pokoleniu mogła nastąpić krzyżówka z inną rasą, stąd odstępstwa od wzorca. Ale skoro temat przeze mnie poruszony wzbudza tyle emocji, to nie będę go poruszała więcej. Mi również zależy na miłej atmosferze na Forum. Pozdrawiam, Ania
  9. Nie chcę się z nikim kłócić i być może niepotrzebnie poruszyłam ten temat. Cieszę się, że na tym Forum są ludzie, którzy tak kochają swoje pocieszki i chyba to jest najważniejsze w tym wszystkim. Ja kiedyś nie rozumiałam po co rodowód i byłam święcie przekonana, że kupiłam rasowego psiaka...od kiedy zaczęłam się w to wgłębiać, doszłam do wniosku, że już nie kupię psa bez papierów. Nie mniej jednak kocham mojego nierasowego białasa najbardziej na świecie i jest dla mnie najdroższy. Tak samo jak dla Was Wasze psiaki. I o to chodzi. Pozdrawiam, Ania P.s. A zawsze będę murem stała za legalnymi Hodowlami i za rodowodem. I to chciałam przede wszystkim przekazać.
  10. [quote name='Berek']... i probelemy ze zdrowiem też nie 8) :wink:[/quote] Zdrowie, psychika danego pieska-to oczywiście przypadki osobnicze, niezależne od rodowodu. Zgadzam się. :fadein:
  11. [quote name='Alka'] Jeżeli faktycznie dogłębnie jak piszesz poczytałaś forum i pooglądałaś zdjęcia i na oko widzisz które yorki są nierasowe to może podzielisz się tym z nami.Dla ułatwienia podaje ,że mój Tuffi jest yorkopodobny.[/quote] Akurat Twój Tuffi bardzo mi się podoba. :oops: Ma śliczny pyszczek i zawsze piękną fryzurkę. A co do piesków, odnośnie których mam takie odczucia, to pozwól, że nie będę nic pisała, dlatego, że nie mam do tego prawa. Są to na pewno zwierzaczki mające ciepły, kochający dom i niech tak zostanie. Każda czworonożna istotka zasługuje na uczucie. :) Pozdrawiam
  12. [quote name='SwEet_LiLi']Więc LiLi jest dowodem na to że Istnieją Uczciwi Ludzie ... Którzy nie sprzedają "kundelków" jako "Yorków" [/quote] Niestety każdy pies nierodowodowy jest kundelkiem. Jak również nieuczciwi są ludzie, którzy mnożą nierasowe zwierzęta, czerpiąc z tego niemałe zyski. Poczytałam sobie to Forum dosyć dogłębnie, pooglądałam zdjęcia i naprawdę widzę, że wiele jest zwierzątek, po których na oko widać, że są nierasowe. A problemy, typu właśnie te nieszczęsne uszka, mają ludzie, którzy kupili pieska niewiadomego pochodzenia. Abstrachując od wszystkiego, ja naprawdę bałabym się kupić "yorka" bez papierów, w dobie takiej popularności rasy. Bo potem wyrastają takie zwierzątka 5 kg z kufą zupełnie niepodobną do yorków... i ludzie są rozczarowani. Na Allegro pojawił się komunikat o Balaście-link do aukcji podałam na offie. Piesek nawet nie stał koło yorka. Złudne jest niestety to, że szczenięta są wszystkie do siebie podobne. Dopiero potem jest rozczarowanie. Czy nie lepiej sobie tego oszczędzić, kupując psa z papierami? Ja wiem, że ceny mogą odstraszyć, ale w końcu na przyjacielu na wiele lat nie powinno się oszczędzać... Pozdrawiam
  13. [quote name='Yorkina']powiem ci gożej ona ma 10l. [/quote] Oj mała, mała, może lepiej babki w piasku polep. :wink: Bo widzę, że Ci się nudzi i wymyślasz głupawe posty.
  14. [quote name='Yorkina'] 2.Też dlatego że ona chce ją pokryć z 8kg Yorkiem który jest baaardzo gruby i też chyba nie ma rodowodu ichyba jest mieszańcem!! [/quote] Dla mnie to jest zwyrodnienie. :-? Nie wiem, ile Twoja koleżanka ma lat, ale po Twojej wypowiedzi wnioskuję, że nie więcej, jak 12. Ręce mi opadły. P.s. Przy okazji tematu : pewna Pani z pewnej Kliniki zapytała mnie czy planuję potomostwo po mojej suczce. Z racji jej super-mini wymiarów powiedziałam, że nie będę jej wystawiała, ani tym bardziej kryła- jest to yorczek wyłącznie do kochania. Pani powiedziała, że ona nie widzi przeciwskazań, że przecież można suczce zrobić cesarkę. Powaliło mnie.
  15. [quote name='Bazyl']Mam ochotę kupić mu fajny miękki sweterek, kolorowy, w aplikacje lub coś takiego.[/quote] [url]http://allegro.pl/show_user.php?uid=1952361[/url] Polecam Ci tą osobę. Sama u niej zamówiłam dwie sztuki. Jak widzisz, ma same pozytywne komentarze. Ma bardzo atrakcyjne ceny, takie polarki w York Centrum zaczynają się od...60 PLN. Pozdrawiam, Anka
×
×
  • Create New...