agoosia

błonnik dobry jest!! a to dlatego jak ja obieram to 2 zjesc nie moge a jak misiu to i 3 sie zmieszcza :p

moj miły tez tak ma a ja sie skrecam bo chce juz jesc a on niee jeszcze nie obrane w efekcu=ie czego pozniej nie jem a pozeram!!

ja tam wole pomarańcze dzis zjadłam ich tyle ze mnie teraz brzusio boli ale przynajmniej Arika szczesliwa bo lubie je bardziej niz ja :D

dziekuje Anusia za wklejenie zdjecia a ja jak zwykle sto lat za postepem techniki :P

tak tez myslałam ze nie wyswietli sie wiec wklejam link [URL]http://agoosia.wrzuta.pl/obraz/mkjJNNqEvL/[/URL]

a dziendobry paniom :) ja to najabrdziej lubie twarde i soczyste.. najbardziej rubiny sa pychotka :D pozdrawiam ja Arika i jej nowe dziecko kurczak :) tak sobie uroiła nie wiem czy pamietam jak sie wkleja zdjecia [IMG]http://agoosia.wrzuta.pl/obraz/mkjJNNqEvL/[/IMG]

ciezko jest nic nie robic jak sie widzi jak maluch cierpi!! ale wiecie lepiej i zastosuje sie choc nie jest mi łatwo ;( bylismy juz u lekarza maładostała leki i ma byc lepiej z kazdym dniem

o wojeny rezim moze byc trudno ;p bo jej słodkie oczka prosza o pieszczotki co zreszta dostawała np dzis w nocy zamiast mojego snu to póltora godzinne mizianie brzuszka :D naszczesie jakis ciekawy film lecial :P dziekuje za rade i oczywiscie zastosuje sie do nich i od tej pory postaram sie byc nieczuła no i co chyba dłuzszy spacer mi sie szykuje :) jak macie jeszcze jakies pomysły jak mozna sobie z tym radzic to piszcie :)

bede musiała odświerzyc temat moja mała najprawdopodobniej ma ciąze urojoną.. cały czas jest niespokojna i dzienie sie zachowuje, piszczy i to ciągle chodz z 1 zabawka cały czas w pysku czasem sie połozy na niej i "wysiaduje" apetyt jej zmalał.. mmna sie juz nie za bardzo interesuje jedyne co robi to przychodzi do mnie z ta zabawka (kurczak ) i wciska mi ja do reki piscząc ja zupełnie nie wiem jak mam sie zachowywac i co zrobic w takiej sytuacji sutki ma delikatnie nabrzmiałe ale naszczescie do laktacji nie doszło prosze pomozcie jak ktos z was był w podobnej sytuacji

jak któras z was zna hiszpanski albo włoski to moze znacie jakies fajne słowka bo nie mam tych słownikow w domku :(

ej negro mi sie podoba :d moze jeszcze jakies hiszpanskie wspaniałosci:D

hmmm myslałam o Karmelu :D wiec moze tak?? no 1 to dla yorka i jedno dla wilka :P ale charakterki maja takie same :0 dziekuje za pomoc

mam wielka prosbe o pomoc w wyborze imienia dla 2 panow :) oba kochane pieszczochy ale facet to facet imie powinno byc grozne ;P jesli macie jakies pomysły prosze o pomoc bede wdzieczna :)

[quote name='Aga76']bo to bardzo trudna zagadka, bardzo - poważnie :razz:[/QUOTE] hmmm jaka zagadka??

ehhh fajnie jak juz bedzie aparat to pokarze wam jedyne znajome mojej Ariki to króle te duze ktorym wgryza sie w uszy i jedzi na ich grzebiecie kiedy one chce ja zrzucic prawdziwe rodeo :P

racja racja <zawstydzona>

a ja mam ogromna porcje lodów na kolacje własnej roboty!!:D

słodkie!! gratukuje ścięcie

wiecej fotek wiecej!!

przesłodkie!!!! jak cudnie wygladaja:D

Pegaza o jakim rodzaju kostiumu piszesz?? chyba jestem zacofana bo nie mam bladego pojecia jak on mialby wygladac??

ehhh Aga jak ja bym chciała zobaczyc te piekne widoczki na własne oczka :( tak bym chciala mazury w tym roku zobaczyc.. kiedy jest najlepiej na nie sie wybrac??

ochh upały niesamowiet to racja a ja musze siedziec w miescie :( ale moze sie na koniec tygodnia wyrwe z miasta nad jeziorko :D dzis mialam dylemat juz niestety zycia dorosłego miec czy byc :( musze sie zastanowic czy mam byc lojalna komus kogo lubie ale kto zabiera mi dokladnie połowe tego co zarabiam czy przejsc do konkurencji i zarabiac konkretne pieniazki :( ehh to zycie... jest tylko 1 pozytywny aspekt tej sytuacji zaczelam byc agentem ktorego sie ceni (i chce podebrac ) wchyba musze miec wiecej wiary w siebie

Anusia no ferajne masz fajna i widze ze gatunki sie u Ciebie integrują :P nie ma to jak prawdziwa przyjazn :P wesele mi sie udało było super jak tylko bede miała jakies zdjecia i anusia pozwoli to zamieszcze :)

ehhh Dziewczynki nie mam czasu nawet czytac co pisałyscie :( ale nadrobie.. teraz sie szykuje na wesele przyjaciolki :d i troszke pracy mam bo ona to konkretna olewuska i wiele spraw spadło na swiadkową a ja sie musze o nia martwic wierzcie mi dziewczyna ma tak po gorke!! w tym tygodniu krawcowa jej zachorowała i sukienki nie uszyła znalezienie 2 graniczyło z cudem ale jak znalazlysmy ladną to musiałysmy sukac krawczowa do 0poprawki i stres czy zdazymy pozniej kobitka ktora miała zrobic jej paznokcie umowila na te sama godzine inna klientke i jej nie zrobila wiec szukanie a w miedzy czasie trzaba bylo pomoc młodej bo była zajeta mieszkaniem wiec rozmowy z restaracją i orkiestra na naszej głowie... dzis tak ja fryzjerka uczesąła ze wyglada jak koszmar!! wierzcie mi zawsze chciałam byc starsza teraz mi sie juiz tak nie pali :roll: no wiec dzis mam nadzieje ze sie wytancze za was wszystkie moze przyniose wam troszke tortu :D