Jump to content
Dogomania

Pustka, która boli


szajbus

Recommended Posts

dawno mnie tu nie było...ale pamiętam o tym bardzo szczególnym dla mnie wątku...

Ostatnio,włączyłam telewizor w chwili,gdy okazało się,ze kardynałowie wybrali papieża...no to popatrzę , kto to...jak pewnie dla wielu,tak i dla mnie-zaskoczenie..również takie,ze ten człowiek zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie...Bardzo się ucieszyłam,ze wybrał imię Franciszek..pomyslałam- ten z Asyżu...może w końcu cos ruszy w kwestii zwierząt...Potem słyszę w tv wyjasnienia..jeden dziennikarzyna pozwolił sobie na tekst ; papież z pewnością miał na mysli Franciszka-Ksawerego misjonarza,bo przecież nie tego biedaczynę (!!!!) z Asyżu...
Na szczęście- papież miał na mysli to co miał.. i może cos się uda...cokolwiek..bo biedne te zwierzaczki..
A tak ogólnie- to piękna zima tej wiosny haha
Żeby choć na chwilę zajrzeć za TM..co one tam robią....

Link to comment
Share on other sites

Dziekuję Radku
[SIZE=5][COLOR=#006400][B][I]
Wszystkim, którzy odwiedzają watek Psoni życzę
Zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt, ciepłych dzięki rodzinnej atmosferze
a także Błogosławieństwa od Zmartwychwstałego Chrystusa[/I][/B][/COLOR][/SIZE].

[IMG]http://nasza-kartka.com/kartki/91/4/d/4309.jpg[/IMG]


Dziś uśmiechałam się do wspomnień.
Pamiętasz jak szukałaś z Szymonem ukrytego przez wielkanocnego zajączka koszyczka ze słodyczami???
Matko, ale ci się oczy świeciły na jego widok a jak ci ślinka ciekła......
Nie zadowoliłaś się nowa maskotka, pilnowałaś Szymona 24 godz na dobę.
Oj ty mój słodki żarłoczku. Kocham Cię.


[IMG]http://www.twojaeuropa.pl/images/cache/n486exc2j9mb.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Psoniu dużo się działo przez ten czas. Oj dużo.
Ile ja się nagadałam do twojego zdjęcia i prosiłam o wsparcie? Oj wiele razy.
Szymon w piątek zaczął leczenie. Za nami ciężka noc. Przed nami bardzo ciężki rok.
Zaciskaj skarbie te swoje skuteczne łapinki.
Nie wiedziałam , że mam tak silnego syna. Patrzyłam na to wszystko i byłam dla niego pełna podziwu.
Serce mi pęka z żalu.
Kocham cię maluszku.

[COLOR=#0000ff][SIZE=5][B][I]NIEUSTANNIE PAMIĘTAM[/I][/B][/SIZE][/COLOR]


[IMG]http://www.tapetus.pl/obrazki/n/105672_tulipany-hiacynty.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Szajbus,przepraszam,że nie odpisałam na sms.. ale- jestem taka,ze albo nic nie robię,albo porządnie..Ale po tym,co mi powiedzialaś,co raz pomyslałam sobie,ciekawe,jak tam Szajbus i Szymon..Mam nadzieję,że wszystko się uda ...życzę Wam tego z całych sił...
U mnie też się dzieje...ciągły nadmiar wrażeń...naprawdę,czasem mam ochotę odizolować się gdzieś w głuszy od swiata- ale nie,nie moge tak..
Moje wrażenia wczorajszo-dzisiejsze...Mam nadzieję,że Euzebiuszek spotkał znajomych za TM..całe mnóstwo- z Psonią na czele.....niestety czas taki przyszedl,że moje stadko się wykrusza-po prostu są to starsze świniaczki...[QUOTE]20 kwietnia wieczorem postanowiłam urządzić profilaktyczne ważenie świń...Euzebiuszek ważył 100g mniej...lampka alarmowa- trzeba do weta,jakaś diagnostyka..nastepnego dnia rano ( niedziela) - o kolejne 20g mniej..troszkę zjadł,ale to nie to..zaczełam dokarmiać..w ciągu dnia,jakiś troche jakby niemrawy,kolejny raz dokarmiłam..tuż przed 18-tą zadzwonilam do Pulsvetu i umówiłam się,ze przywiozę Go dziś do Warszawy,zostanie w szpitalu ..Tymczasem Euzebiuszek robił się coraz słabszy..Odszedł dziś o 6.30...Szybko,niespodziewanie..i gdyby nie ważenie- nie spostrzegłabym,ze cos jest nie tak...Bardzo mi jest żal...Euzebiuszek miał 4,5-5 lat..może i więcej....u mnie był 3lata[/QUOTE]
Do zobaczenia Ebiś!!!!

i[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images8.fotosik.pl/437/f7e6174592af315cmed.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

[COLOR=#0000ff][SIZE=4][I][B]PAMIĘTAM MÓJ KOCHANY MALUSZKU
[/B][/I][/SIZE][/COLOR]
[img]http://s3594.chomikuj.pl/ChomikImage.aspx?e=umlfaDh1znBUh6EjflcM6vLrSnJCIlzq9vHtUgEapy0MqVjM1WPh7jKnMWEVgu24NZOhspsrbby-WGpFibgs63KD_99YnN9yXLZcO3XPW3U&pv=2[/img]

Radku nie było mnie z powodu złośliwości rzeczy martwych czyli awarii komputera.
U mnie na razie w porządku. Zbliżam się małymi krokami do końca leczenia. Mam nadzieję, że kiedy je zakończę wróci dobre samopoczucie.
Teraz skupiam się le leczeniu syna. Wisi ono na włosku ponieważ wyniki drastycznie lecą w dół czyli problemów ciąg dalszy.........

Link to comment
Share on other sites

Dziekuję Radku za pamięć.

Psoniu trzymaj łapinki za Szymona. Ma we wtorek badania kontrolne i Twoje łapinki sa jak najbardziej potrzebne. Trzymaj też za mnie , bo z tym moim samopoczuciem mam cos ostatnio pod górkę.
Kocham Cię maluszku

[img]http://imageshack.us/a/img232/5585/niezapominajkit.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=6][COLOR=#1F487C][FONT=arial]Szymona krew wróciła do normy. Leczenie jest kontynuowane. Ma definitywny zakaz chudnięcia. Przytył 0.5 kg.
Hurrrrrrrrra[/FONT][/COLOR][/SIZE][SIZE=7][COLOR=#1F487C][FONT=arial][SIZE=6] !!!
Kocham Cię mój maluszku.
Radku dziękuję!!!![/SIZE]
[/FONT][/COLOR][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=3][I][B][SIZE=4]Dla TORKI[/SIZE]
[/B][/I][/SIZE]
[IMG]http://imageshack.us/a/img171/2922/wieca1.gif[/IMG]

-----------------------------------------------------------------------

[SIZE=4][COLOR=#0000ff][I][B]KOCHAM CIĘ PSONIU[/B][/I][/COLOR][/SIZE]



[IMG]http://imageshack.us/a/img171/2922/wieca1.gif[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...