Aga76 Posted March 27, 2012 Posted March 27, 2012 [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images14.fotosik.pl/34/8501bb1831b78566.jpg[/IMG][/URL] Myślami zawsze jestem blisko... Quote
Evelin Posted April 1, 2012 Posted April 1, 2012 Wstawię tu 2 moje ukochane świnki,które odeszły za TM.....jedna ze schroniska,druga z laboratorium... No takie małe futrzane gryzonie, a serce boli.... Wolfgang - Bobik dla przyjació Wolfi 15.12.2011 Honoriusz 15.03 2012 [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/1441/4976a9addbe30125med.jpg[/IMG][/URL] Dżekuś....dawno temu, musieliśmy uspać 14-letnią Ikę zwaną m.in Gunią z powodu nowotworu...Bardzo jest ciężko rozstać się z ukochanym zwierzakiem,ale czasem decyzja o uspaniu to gest miłosierdzia i skrócenie cierpień.... Trudny jest ten świat.... Aniu,a Ty nam tu się dzielnie trzymaj i pisz...koniecznie. Quote
Radek Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 [quote name='Evelin'] No takie małe futrzane gryzonie, a serce boli.... [/QUOTE] Pamiętam jak odszedł mój królik, też było mi bardzo, bardzo przykro. Quote
ma_ruda Posted April 14, 2012 Posted April 14, 2012 :-(Od 2 tygodni walczę z poważną chorobą mojej Fraszki. Jeszcze nie wiem czy jest to walka o zdrowie czy o..życie. Szaleję z niepokoju. Nie wiem czy to dobry pomysł zawracać Psoni głowę takim problemem, ale przecież to nie pierwszy kłopot, jakim ja obciążamy. Może i tym razem zgodzi się potrzymać łapki za Fraszkę. Quote
Radek Posted April 14, 2012 Posted April 14, 2012 Dlaczego nie miałaby się zgodzić, pewnie będzie trzymać łapinki. Trzymajcie się. Quote
szajbus Posted April 15, 2012 Author Posted April 15, 2012 Ciekawa jestem gdzie podziała się cala strona wpisów na wątku Psoni. Albo ja ślepa jezdem, albo ją wywiało. Psonia i reszta naszych kochanych zwierzęcych Anioleczków potrzyma łapinki za Fraszke. Jestem pewna. Kocham Cie moja Iskierko [img]http://desmond.imageshack.us/Himg101/scaled.php?server=101&filename=tm20.jpg&res=landing[/img] Quote
Radek Posted April 16, 2012 Posted April 16, 2012 Szajbus, niestety awaria "pożarła" wpisy z kilku dni. Podobnie mam we wszystkich wątkach, które odwiedzam. Quote
Evelin Posted April 17, 2012 Posted April 17, 2012 A tak się napracowałam nad postem komentującym sytuację o której pisała Szajbus...chodzi o kopniętego pieska..Odnalazł się? Quote
szajbus Posted April 17, 2012 Author Posted April 17, 2012 Odnalazł się i na szczęście nic mu nie jest. Był wymacany przez weta. Jednak oboje z mężem złożyliśmy do prokuratury zawiadomienie o popełnionym przestępstwie znęcania się nad zwierzęciem. To, że nic nie jest Pyśkowi nie oznacza , ze debil będzie chodził i kopał co spotka na drodze. Na to nie ma akceptacji z naszej strony. Na szczęście w naszym mieście jest więcej karmicieli niż osób takich jak owe bydle ( bez urazy dla prawdziwych bydląt) Quote
Radek Posted April 17, 2012 Posted April 17, 2012 Całe szczęście, że psiak się znalazł. Mam nadzieję, że tego debila spotka zasłużona kara. Quote
Evelin Posted April 17, 2012 Posted April 17, 2012 [quote name='szajbus']Odnalazł się i na szczęście nic mu nie jest. Był wymacany przez weta. Jednak oboje z mężem złożyliśmy do prokuratury zawiadomienie o popełnionym przestępstwie znęcania się nad zwierzęciem. To, że nic nie jest Pyśkowi nie oznacza , ze debil będzie chodził i kopał co spotka na drodze. Na to nie ma akceptacji z naszej strony. Na szczęście w naszym mieście jest więcej karmicieli niż osób takich jak owe bydle ( bez urazy dla prawdziwych bydląt)[/QUOTE] Wiesz Szajbusku,to bardzo budujące co piszesz.. Może cytat bedzie niedokladny,ale,tak jakoś to brzmiało:[COLOR=#ff0000][SIZE=5][B] Zło najbardziej rozprzestrzenia się tam,gdzie dobrzy ludzie nie reagują[/B][/SIZE][/COLOR] [SIZE=2]D[/SIZE]zięki takim Ludziom jak Wy ,( własnie przez duże L), nie będzie akceptacji dla tego typu zachowań..Ten głąb musi mieć klopoty i bedzie (dzięki Wam) je miał...Awantura i dalsze przykrości będą mialy wpływ na całą rodzinę tego debila...przynajmniej sobie zakodują,ze nie warto, bo to nie jest bezkarne...Naprawdę, to jest wspaniałe co zrobiliście i robicie...nie odpuszczacie...Z takich małych rzeczy rodzą się wielkie.... I jeszcze ( ku pokrzepieniu serc) wstawię Bartusia,3-letniego świnka,który miał być uspany tuż przed świętami ,bo pani wyjeżdża...Wetka odmówiła uspania,potem właczył się łancuch ludzi dobrych serc...W końcu i do mnie dotarła wiadomość... Świnek jest u mnie od Wielkiej Soboty, bardzo szybko znalazł domek z górnej świnkowej półki w Warszawie..troszkę musi poczekać, ale bedzie miał prawdziwe świnkowe życie :)..Tak bardzo się cieszę,że udało Mu się pomóc... Trzeba czasem Psonię i resztę ferajny za TM poinformować i o dobrych wydarzeniach...a niech się trochę pocieszą... [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images49.fotosik.pl/1449/f8de255a990827cemed.jpg[/IMG][/URL] Quote
szajbus Posted April 17, 2012 Author Posted April 17, 2012 Oj trzeba, trzeba, wszak i one trzymają swoje łapinki za pomyślne załatwienie zwierzęcych spraw. Jolu wiesz? jak tak wklejasz te fotki i piszesz o prosiaczkach to aż mnie mierzi żeby sobie przygarnąć takie puchate zwierzątko. Patrząc na nie cały czas myślę o mojej śp. Kuleczce. Szkoda, ze moje dziecię uczuliło się na koty, psy, prosiaki, kurze, trawy i inne rzeczy. Dobrze, że nasza żmije nie mają sierści tylko kudły. W maju robimy kolejne testy alergiczne i jeśli daj Boże moje dziecię sie odczuliło to se strzele takie cudo. Na koty na bank sie nie odczulił bo jak robiliśmy foty małemu szkieletowi w DT to musiałam go wyprowadzać, bo w owym domu były 2 koty. Dziecie ledwie doszło do domu. Ale może na prosiaki się odczulił? Quote
Radek Posted April 18, 2012 Posted April 18, 2012 Czasem uczulenie potrafi zniknac samo z siebie, wiem cos o tym bo moja lepsza polowa choruje na astme. Quote
szajbus Posted April 22, 2012 Author Posted April 22, 2012 W piątek będzie przesłuchanie w sprawie Pyśka. Pasoniu mam paskudny humor. Wczoraj skręciłam sobie stopę, noga boli jak diabli, na szczęście nic groźnego się nie dzieje. Przyśnij mi się, pociesz troszkę Monika [*] Edyta [*] [img]http://desmond.imageshack.us/Himg848/scaled.php?server=848&filename=kwiatyobraz1.jpg&res=landing[/img] [COLOR=#0000cd][B]Pamiętam okruszku i kocham bardzo mocno[/B][/COLOR] Quote
Radek Posted April 22, 2012 Posted April 22, 2012 [COLOR=#2f4f4f][B]Pamiętam o Psoni i odwiedzam pod koniec weekendu.[/B][/COLOR] Quote
Aga76 Posted April 27, 2012 Posted April 27, 2012 Pozdrawiam Wszystkich serdecznie. Szajbusku jak Twoja stopa, jak przesłuchanie w sprawie Pyśka? Quote
szajbus Posted May 1, 2012 Author Posted May 1, 2012 Po weekendzie będzie przesłuchany jeszcze mój syn. Pysiek łazi z nami na spacery. pilnuje moich laseczek, odgania każdego psa, który chce się do nich zbliżyć. Jesli chodzi o stope to nie najgorzej, trochę bola jeszcze ścięgna, ale nic groźnego. [COLOR=#0000cd][B]Zakwitły narcyze, więc ci je przynoszę psi Aniołeczku z wyrazem milości.[/B][/COLOR] [img]http://desmond.imageshack.us/Himg13/scaled.php?server=13&filename=narcyze.jpg&res=landing[/img] Quote
Radek Posted May 6, 2012 Posted May 6, 2012 Fajnie, że Pysiek z Wami wędruje, ma zaufanie. Cieszę się, że z nogą lepiej. Quote
szajbus Posted May 6, 2012 Author Posted May 6, 2012 Długi weekend za nami. Psoniu przytul Maxia, ktory pobiegł za TM. Bardzo mi szkoda i jego i Krystyny, która wypłakuje łzy. Przyniosłam ci dzisiaj kwitnący bez. [img]http://desmond.imageshack.us/Himg524/scaled.php?server=524&filename=kwiatbzu.jpg&res=landing[/img] Quote
Radek Posted May 11, 2012 Posted May 11, 2012 Zawsze mi smutno, gdy czytam o psiakach które odeszły:( Quote
szajbus Posted May 12, 2012 Author Posted May 12, 2012 [COLOR=#0000cd][SIZE=3][I][B]Pamiętam Psoniu[/B][/I][/SIZE][/COLOR] [img]http://desmond.imageshack.us/Himg524/scaled.php?server=524&filename=kwiatwisni.jpg&res=landing[/img] Maluszku mój kochany czekam na badania krwi , a we wtorek ruszam na wszystkie USG i kontrole. Jak zwykle trzymaj łapinki za mamusie. Zgadnij gdzie mam twoje nowe zdjęcie? Quote
Radek Posted May 13, 2012 Posted May 13, 2012 Szajbus, będę trzymał kciuki, a i pomodlić się nie zaszkodzi. Wszystkiego dobrego Quote
Aga76 Posted May 18, 2012 Posted May 18, 2012 Szajbusku, kciuki zaciśnięte! Myślę, że ogoniasty sztab za TM też dzielnie Tobie kibicuje. Quote
szajbus Posted May 20, 2012 Author Posted May 20, 2012 Kibicował Aguś. Wam też dziękuję z całego serca. Nie jest gorzej niż było, czyli nie jest źle jeśli chodzi o skutki uboczne. Nikt tylko nie wie czemu sie gorzej czuje. Pewnie to dlatego, że mam non stop obniżane hormony, ktore osiągneły obecnie pułap kobiety po ciężkiej menopauzie. Matuchno stara jestem! [img]http://desmond.imageshack.us/Himg78/scaled.php?server=78&filename=niezapominajkiaaafd2.jpg&res=landing[/img] [B]Zapłacz[/B] [B]Kiedy odejdzie,[/B] [B]Jeśli cię serce zaboli,[/B] [B]Że to o wiele za wcześnie[/B] [B]Choć może i z Bożej woli.[/B] [B]Zapłacz[/B] [B]Bo dla płaczących[/B] [B]Niebo bywa łaskawsze[/B] [B]Lecz niech uwierzą wierzący,[/B] [B]Że on nie odszedł na zawsze.[/B] [B]Zapłacz[/B] [B]Kiedy odejdzie,[/B] [B]Uroń łzę jedną i drugą,[/B] [B]I.. przestań[/B] [B]Nim słońce wzejdzie,[/B] [B]Bo on nie odszedł na długo.[/B] [B]Potem[/B] [B]Rozglądnij się w koło[/B] [B]Ale nie w górę[/B] [B]Patrz nisko[/B] [B]I.. może wystarczy zawołać,[/B] [B]On może być już tu blisko...[/B] [B]A jeśli ktoś mi zarzuci,[/B] [B]Że świat widzę w krzywym lusterku,[/B] [B]To ja powtórzę:[/B] [B]On wróci[/B] [B]Choć może i w innym futerku..[/B] Franciszek Klimek -autor Psoniu jesteśmy wściekli. Prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania związanego z kopnięciem Pyśka, bo pies nie odniósł żadnych ran. Koniec świata! Quote
Aga76 Posted May 21, 2012 Posted May 21, 2012 [SIZE=3][B][COLOR=#0000cd]Szajbusku, ściskam Ciebie gorąco. Słowa wiersza piękne...[/COLOR][/B] [/SIZE] Wszechobecny beton, rutyna, głupota, zła wola wzbudza czasem uczucie zupełnej bezsilność :motz: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.