Jump to content
Dogomania

SKANDAL,FATALNY WERDYKT, UKŁADY, NIEUCZCIWOŚĆ NA WYSTAWIE...


MSMIMI

Recommended Posts

  • Replies 330
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No cóż sedziowanie jest jakie jest, i chyba dlugo sie nie zmieni:(
Ale jesli pies jest dobry to nawet uklady mu nie przeszkodza w uzyskaniu Chempionatu.
Sama z doswiadczenia wiem iz determinacja jest wazan ale to jakiego sie psa wystawia jest o wiele wazniejsze. Ja zaczynalam swoja przygode z wystawami 3 sezony temu. Wystawa miala byc tylko sprawdzianem. Nikomu nie znana z sunia z hodowi x, bez zadenj historii i renomy zdobylysmy zwyciestwo młodziezy na miedzynarodowce.
I to byl bodziec, kolenje wystawy i kolejne sukcesy, po 6 wystawach w przeciagu 11 miesiecy zamknelismy MlChP i ChP. Teraz po 3 latach znam doskonale wady i zalety swojej suni ale wiem tez ze jesli ma sie fajnego psa to uklady ukladami ale swoje mozna ugrac. Moja panna majac 3 lata poza krajowymi championatami ma jeszce rozpoczete 3 championaty i 1 skonczony i nie wystawiamy sie co tydzien :-) Oczywiscie przerazaja mnie niektore wyniki i opisy ale zaciskam zeby i robie swoje znajac wartosc swoich psow i oczywiscie mam zal do sedziow ze nie sa obiektywni ale nigdy nie zazdroszcze zwyciezcom nawet gdy wiem iz wygrali bo ..... Niestety nasza polska cecha jest to iz latwo nam sie krytykuje innych i niestety czesto wazniejsze jest dla nas to zeby nasz konkurent cos stracil niz zebysmy to my cos zyskali. Zycze wszystkim i sobie aby wszystkie werdykty na ringach od dzis byly w 100% obiektywne:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Frytela']powiedzcie mi jedna rzecz, klasa młodziezy to taka klasa w której psy jeszcze sie rozwijają no nie? no to mnie ostatnio sedzina zjechała ze nie do końca rozwiniętego psa wystawiam o.O kurcze on sie jeszcze rozwija...[/quote]

Frytela, jak mogła Cię sędzina zjechać :crazyeye:, nakrzyczała na Ciebie, miała pretensje, że wystawiasz nierozwiniętego jeszcze psa w klasie młodzieży itd....

A może to było tylko uzasadnienie oceny....
Pies z wąską klatką piersiową, z wysklepionymi lędzwiami, z trochę stromym kątowaniem kończyn, tak ten pies jeszcze się rozwija i może rozwinie w dobrym kierunku a może tak mu zostanie - ale na dzień dzisiejszy tak ma. Oczywiście zalety ten pies także ma, jak najbardziej.
Rasę i CWC dostała suczka z klasy pośredniej, też jeszcze nie wyglądająca jak dorosła suka.

A może głośne komentowanie oceny dla publiczności z wymienieniem zalet i wad psa było by bardzo dobre, choć mówienie wszsytkim jakie pies ma wady wydaje mi się nieeleganckie. Przecież to jest najukochańszy, najpięknieszy psiak właściciela.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tecia']Niestety nasza polska cecha jest to iz latwo nam sie krytykuje innych i niestety czesto wazniejsze jest dla nas to zeby nasz konkurent cos stracil niz zebysmy to my cos zyskali. Zycze wszystkim i sobie aby wszystkie werdykty na ringach od dzis byly w 100% obiektywne:)[/quote]

Co do obiektywności to ostatnio zapytałam sędziego co przeważyło że moja panna była druga.
Usłyszałam że moja ma: "lepsze kątowanie, lepszy, wydajniejszy ruch, lepszą głowę i linię grzbietu" ale ta która wygrała jest "bardziej zwarta i ma wyrażny kłąb". No cóż...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Elitesse']bosh widzisz i nie grzmisz :roll:
Championatu sie nie wyjezdza z ladnym psem ... ladny pies robi go bez problemu ...
a z takim podejsciem to faktycznie mozna widziec tylko spiski i uklady :shake:[/quote]

Zgadzam się z tym w 100% :thumbs:

A swoją drogą czy te wszystkie tytuły są aż tak ważne. To satysfakcja dla właściciela czy hodowcy - szczegolnie jeśli wygrywają psy z jego przydomkiem.
Dobre hodowle nie dobierają psów pod względem ilości tytułów. Dla nich ważne są same psy, ich wygląd, pochodzenie i tzw. czystość - w przypadku akit ;):lol::lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='donya']Zgadzam się z tym w 100% :thumbs:

A swoją drogą czy te wszystkie tytuły są aż tak ważne. To satysfakcja dla właściciela czy hodowcy - szczegolnie jeśli wygrywają psy z jego przydomkiem.
Dobre hodowle nie dobierają psów pod względem ilości tytułów. Dla nich ważne są same psy, ich wygląd, pochodzenie i tzw. czystość - w przypadku akit ;):lol::lol:[/quote]

Ale championat to takie ładne słowo:lol::diabloti: ... i myślę że kazdemu wystawcy choć w małym stopniu na tym zależy...:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='"oki"']A może głośne komentowanie oceny dla publiczności z wymienieniem zalet i wad psa było by bardzo dobre, choć mówienie wszsytkim jakie pies ma wady wydaje mi się nieeleganckie. Przecież to jest najukochańszy, najpięknieszy psiak właściciela.[/QUOTE]

w takim razie warto się zastanowić w jakim celu jedzie się na wystawę- czy aby usłyszeć [I]komplementa?- [/I]to można załatwić sobie u znajomych niekoniecznie wybierając się niekiedy w długą podróż na wystawę, czy dostać rzetelną i wiarygodną ocenę swojego psa od fachowca od danej rasy (:eviltong:-też pobożne życzenia w większości przypadków).
Ja z reguły jeżdżę w tym drugim celu...

Link to comment
Share on other sites

Ja też jadę na wystawę po rzetelną ocenę, uzasadnienie mam na karcie oceny i jak jest możliwość zawsze można zamienić z sędzią parę słów.
Po same komplementa jak najbardziej do znajomych i to tych miłych :))
Ale nie bardzo bym chciała coby sędzia głośno wymieniał same wady mojego psa i to wcześniej napisałam. Gdy pies jest sam w klasie, nie ma porównania i głośno można powiedzieć jakie ma zalety i za jakie wady została dana ocena taka a nie inna. Przy porównaniu kilku psów w klasie, można już powiedzieć że ten pies ma lepsze to i tamto. A reszta przynajmniej powinna być na karcie oceny...

A każdy po coś jeździ na wystawy i wydaje swoje własne pieniądze, jedni po oceny, inny żeby spotkać sę ze znajomymi, inni po tytuły, a jeszcze inni żeby pooglądać psiaki (tak ja jeździłam dawno temu i przez wiele lat), jeszcze inni łączą to ze zwiedzaniem ciekawych miejsc, itd każdy ma swój powód.

Link to comment
Share on other sites

Ja akurat nie mam nic przeciwko temu,żeby sędzia glośno wypowiadał sie na temat psów ocenianych na ringu.. dotyczy to zarówno wad jak i zalet.
Czasami wśród publiczności są potencjalni nabywcy szczeniąt lub osoby zainteresowane kryciem.Nie zawsze sa to osoby doświadczone..i dla nich istotne jest aby usłyszec zarówno o wadach jak i zaletach poszczególnych psów. Kartę ocen właściciel chowa pod pachę..a potem może powiedzieć,że pies to cudo a sedzia był złośliwy.
Wystawiając psa poddajemy go pod ocenę..więc nie rozumiem dlaczego nie chcemy,żeby ktokolwiek mówił głośno o jego wadach.
Oczywiście zdarza się,że sędzia plecie od rzeczy,bo ocenia rase o której ma mgliste pojecie..ale chyba nie jest to aż tak powszechne jak lubimy twierdzić,bo gdyby tak było nikt z nas nie jeździłby na wystawy :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='filbras']Zgadzam się z Tobą, sędzia na ringu powinien opisywać budowę psa, tłumaczyć jakie występują błędy i jakie pies ma zalety.
Pod warunkiem, że sie na tym zna ;-)[/quote]

to by strasznie przeciagalo ocene :roll: a znajac niektorych sedziow co i bez tego sedziuja jak slimaki to bisy rozgrywane by byly okolo polnocy :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Shanara']Ja wolę czekać..niż,żeby sedzia oceniał "jednym rzutem oka"..żeby było szybciej.[/quote]


widac ze dogi oceniaja inni sedziowie niz sznaucery :diabloti:
a te opisy tak naprawde mozna sobie w ... wsadzic - ja mam opisy tego samego psa od tego samego sedziego i wygladaja tak jakby sedziowie opisywali 2 rozne zwierzeta :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

o "jakości" opisów i sędziów można rozmawiać długo i "namiętnie" :evil_lol:.. ale ja miałam na myśli cos innego..
tak prawde mówiąc to sytaucja zazwyczaj wyglada tak: sedzia ocenia szybko to właściciele (zwłaszcza psów,które przegrały) zarzucają mu,że robi to "po łebkach".. jak ocenia długo i bardzo dokładnie..to też nie pasuje,bo za długo sie czeka na ocenę.:lol:

i tak źle i tak niedobrze ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Elitesse']widac ze dogi oceniaja inni sedziowie niz sznaucery :diabloti:
a te opisy tak naprawde mozna sobie w ... wsadzic - ja mam opisy tego samego psa od tego samego sedziego i wygladaja tak jakby sedziowie opisywali 2 rozne zwierzeta :evil_lol:[/quote]

Niestety w mojej rasie jest podobnie- ten sam sędzia i na każdej wystawie inny opis wykluczający poprzedni!
Dlatego mówię o kompetentnych, którzy choć trochę mają pojęcia o rasie, tylko który z nich nie czuje się fachowcem ;)
Natomiast jeśli chodzi o czas oceny psów na ringu, to wynika jedynie z "oszczędności" ZKwP przy doborze sędziów- wystarczy zaangażować kilka osób więcej i po sprawie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tecia']No cóż sedziowanie jest jakie jest, i chyba dlugo sie nie zmieni:(
Ale jesli pies jest dobry to nawet uklady mu nie przeszkodza w uzyskaniu Chempionatu.
Sama z doswiadczenia wiem iz determinacja jest wazan ale to jakiego sie psa wystawia jest o wiele wazniejsze. Ja zaczynalam swoja przygode z wystawami 3 sezony temu. Wystawa miala byc tylko sprawdzianem. Nikomu nie znana z sunia z hodowi x, bez zadenj historii i renomy zdobylysmy zwyciestwo młodziezy na miedzynarodowce.
I to byl bodziec, kolenje wystawy i kolejne sukcesy, po 6 wystawach w przeciagu 11 miesiecy zamknelismy MlChP i ChP. Teraz po 3 latach znam doskonale wady i zalety swojej suni ale wiem tez ze jesli ma sie fajnego psa to uklady ukladami ale swoje mozna ugrac. Moja panna majac 3 lata poza krajowymi championatami ma jeszce rozpoczete 3 championaty i 1 skonczony i nie wystawiamy sie co tydzien :-) Oczywiscie przerazaja mnie niektore wyniki i opisy ale zaciskam zeby i robie swoje znajac wartosc swoich psow i oczywiscie mam zal do sedziow ze nie sa obiektywni ale nigdy nie zazdroszcze zwyciezcom nawet gdy wiem iz wygrali bo ..... Niestety nasza polska cecha jest to iz latwo nam sie krytykuje innych i niestety czesto wazniejsze jest dla nas to zeby nasz konkurent cos stracil niz zebysmy to my cos zyskali. Zycze wszystkim i sobie aby wszystkie werdykty na ringach od dzis byly w 100% obiektywne

Super! Tak trzymać! wreszcie ktos, kto trzeźwo mysli!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Frytela']powiedzcie mi jedna rzecz, klasa młodziezy to taka klasa w której psy jeszcze sie rozwijają no nie? no to mnie ostatnio sedzina zjechała ze nie do końca rozwiniętego psa wystawiam o.O kurcze on sie jeszcze rozwija...[/quote]

Sędzia zawsze powinien widzieć jaką klasę ocenia i jak powinny w tej klasie wyglądać psy Określenie w klasie młodzieży "jeszcze zbyt młodzieżowy" to po prostu śmieszne. To tak jakbyśmy nastolatce napisali "jeszcze młodzieżowiec", zarzucając jej, że nie ma jeszcze piersi, dojrzałych ud i.t.p. Natomiast w klasie otwartej wg mnie bzdura jest pytanie o wiek. W tej klasie jest się "kobietą" lub "mężczyzną" dojrzałym w tzw.pełnym wieku (nie starcem i nie młodzieniaszkiem)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dogus'] Natomiast w klasie otwartej wg mnie bzdura jest pytanie o wiek. W tej klasie jest się "kobietą" lub "mężczyzną" dojrzałym w tzw.pełnym wieku (nie starcem i nie młodzieniaszkiem)[/quote]

A ja sie z tym nie zgodze.Dla przykladu golden czy labrador 15-miesieczny a 6-letni to ogromna roznica ! Wiadomo,ze ten mlodszy ma jeszcze czas na rozwoj i to tez trzeba wziac pod uwage.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE] Ale jesli pies jest dobry to nawet uklady mu nie przeszkodza w uzyskaniu Chempionatu.
Sama z doswiadczenia wiem iz determinacja jest wazan ale to jakiego sie psa wystawia jest o wiele wazniejsze.[/QUOTE]

Tutaj to ja z kolei się nie zgodzę- częściowo masz rację, dobry pies uzyska championat, ale konkurencja psów, które na dobrą sprawę championatu nie powinny nigdy uzyskać, a uzyskują (poprzez różne kombinacje i kumoterstwo z sędziami), to [B]obniża to niestety wartość tytułu.[/B]
Przykład - ostatnia wystawa klubowa molosów w Warszawie, sędziuje Viera Stawiarska i tytuł najlepszej suki w rasie uzyskuje coś, co powinno być z ringu usunięte i ew.skierowane na ring mastiffa angielskiego.
Właścicielką tej suki jest Czeszka, jest ona także właścicielką psa który uzyskał na tej wystawie BoBa( pies w sumie nie najgorszy) ale wątpliwości nasuwa fakt wspólnego wojażu obydwu pań na tę wystawę- czyżby rewanż za wyświadczoną grzeczność?
Czy zdobyty tytuł podwyższy zerową wartość suki?
I żeby nie było żadnych niedomówień - mój pies zdobył Mł.Ch.Pl. Zw.Kl. Ch.Pl i kiedy pomyślę, że takie miernoty uzyskują również te same tytuły, robi mi się średnio przyjemnie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...