Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Ozzik w swojej najlepszej formie - znowu się sam z siebie wywraca, hahaha/...
[url]http://images55.fotosik.pl/113/976a41c7f3ea0122.jpg[/url]

Kolorki na fotkach - jesienne, ciepłe, cudne:)

pzdr.

Posted

[quote name='natija']Pieknie się prezentuje:-)[/QUOTE]

cieszkamy że sie podoba :)

[quote name='Laraine']Jak pięknie, aż się chce iść na spacer :loveu:[/QUOTE]

i nadal tak jest , oby jak najdłużej

[quote name='maciaszek'][URL]http://images51.fotosik.pl/112/4daa09a8d026bb1d.jpg[/URL] - pies Wam zaległ ;).

Piękne kolory, nacieszyłam oko.

Ozzulek jaki zadowolony :).[/QUOTE]

pies lubi ten pkt programu gdzie robi bachulca ;)

[quote name='Asiaczek']Ozzik w swojej najlepszej formie - znowu się sam z siebie wywraca, hahaha/...
[URL]http://images55.fotosik.pl/113/976a41c7f3ea0122.jpg[/URL]

Kolorki na fotkach - jesienne, ciepłe, cudne:)

pzdr.[/QUOTE]

Ozzulec jest w dobrej formie bo pogoda mu pasi i pora roku :)

[quote name='Bolsbokser']Jesień masz piękną :) [URL]http://images55.fotosik.pl/112/aa3645415b89e174.jpg[/URL]
U mnie podobne klimaty, tylko fotek nie mam kiedy robić :([/QUOTE]

gdybym musiała chodzić do pracy to na pewno by tych fotek nie było bo po prostu nie miałabym kiedy ich zrobić ....

[quote name='Ania!']Moje też, uwielbiam taką jesień.
Tylko mi kudłacze liście do domu znoszą w ilościach hurtowych :-P[/QUOTE]

na szczęście Ozzy nie nosi ale pamiętam jak Kama znosiła

[quote name='zuzolandia']No wybornie cudne te jesienne foty Alusiowa ;-)
Jesien wbrew wszystkiemu potrafi byc jednak piękna .......tzn jej poczatki ;-) hihih

Buziamy cieplutko ;-)[/QUOTE]

no ja jesień i wiosnę bardzo lubię , lata nie a zimę tylko czasami :)

Melduję , ze tak szybko się mnie nie pozbędziecie :diabloti:
Dziś z samego rańca miałam telefon ze szpitala że mam przeniesiony zabieg na 17 stycznia bo już nie ma kasy na zabiegi , mam też czekać ewentualnie na telefon bo może ktoś zrezygnuje w tym roku to mnie wcisną w te miejsce co będzie ....tak to nadal będę miała 2 nogi :lol:

Posted

nie ma to jak polska służba zdrowia, człowiek całe życie składki odprowadza a potem musi lata czekać na zabieg :roll:
Długo potem trwa rehabilitacja po takim zabiegu?

Posted

[quote name='Luzia']nie ma to jak polska służba zdrowia, człowiek całe życie składki odprowadza a potem musi lata czekać na zabieg :roll:
Długo potem trwa rehabilitacja po takim zabiegu?[/QUOTE]

podobno po 8 tygodniach miałam się poruszać już sama , a o rehabilitacji to sobie z NFZtu będę musiała pewnie bajki pisać , chyba że wezmę zlecenie od lekarza przed operacją i sobie w grudniu kolejkę na nowy rok zrobię bo będą zapisy ...
...cholera ja w czerwcu nad morze chcę jechać ..... grrrr

Posted

[quote name='Luzia']współczuję, ja to nawet nie myślę o żadnym zabiegu, chyba że mi się kolana posypią już całkowicie, teraz nie wyobrażam sobie :shake:[/QUOTE]

ale jak masz problem z kolanami to idź do lekarza i sie zapisz na zabieg bo czeka się kilka lat :diabloti::evil_lol:

Posted

[quote name='Alicja']ale jak masz problem z kolanami to idź do lekarza i sie zapisz na zabieg bo czeka się kilka lat :diabloti::evil_lol:[/QUOTE]

w sumie masz rację :hmmmm: jest szansa że jak zapiszę się w tym roku to przed 30 się doproszę :evil_lol:

Posted

[quote name='Asiaczek']No to ja nie wiem, czy to dobrze czy xle, że musisz czekac do 17 stycznia... To prawie 3 miesiące oczekiwania. A wolnego Ci starczy potem na rehabilitację?

pzdr.[/QUOTE]

dla mnie źle , zupełnie nie po mojej myśli , wszystkie plany idą w łeb ....nie ma to jak leczyc się w państwowych szpitalach ...gdzie złodzieje w ministerstwie wydzielają na zdrowie ludzi kasę a sami w swoim rządowym mają dla siebie , rodzin i znajomych wszystko na już na teraz

Posted

No tak.... było, jest i bedzie. a nie powinno...

dlatego juz dawno stwierdziłam, że najlepiej by bylo, aby wsie ludzie mieli swoje karty, gdzie zbierane bylyby środki finansowe, czyli tam bylbyodprowadzany podatek zdrowotny. I gdy przychodzi jakis problem, to - rach-ciach- wiemy ile mamy i na co nas stac. Płacimy i wymagamy. Jasne i klarowne....

wiadomo, że nie ma systemu idealnego, ale takie karty rozwiązałyby wiele problemow właśnie takich ludzi, jak Ty. To Ty bys wybierała szpital, lekarza (no, może nie do końca...) i.... płacila za to uczciwe pieniądze a nie jakies wymyslone stawki z NFZ.

Pzdr.

Posted

[quote name='Asiaczek']No tak.... było, jest i bedzie. a nie powinno...

dlatego juz dawno stwierdziłam, że najlepiej by bylo, aby wsie ludzie mieli swoje karty, gdzie zbierane bylyby środki finansowe, czyli tam bylbyodprowadzany podatek zdrowotny. I gdy przychodzi jakis problem, to - rach-ciach- wiemy ile mamy i na co nas stac. Płacimy i wymagamy. Jasne i klarowne....

wiadomo, że nie ma systemu idealnego, ale takie karty rozwiązałyby wiele problemow właśnie takich ludzi, jak Ty. To Ty bys wybierała szpital, lekarza (no, może nie do końca...) i.... płacila za to uczciwe pieniądze a nie jakies wymyslone stawki z NFZ.

Pzdr.[/QUOTE]

ano dokładnie .... bo ja poza rodzinnym i ortopedą to wszystkich innych lekarzy , czyli okulista 2x w roku po 150 zł , endokrynolog 2x w roku po 150 zł i ginekolog 100-120 zł raz w roku chodzę prywatnie od samego początku , do tego dentysta ... więc z moich składem niewiele wykorzystuję , a w takich sytuacjach jak teraz to mnie wqrw bierze niezły

Posted

Płaciłam przez całe swoje zawodowe zycie składki regularnie. I co teraz mam...? Czekanie po pól roku albo dłużej na jakikolwiek zabieg, operacje czy normalna wizyte u specjalisty... To jakis horror ze snu wariata, a nie normalne leczenie.

Pzdr.

Posted

[quote name='Asiaczek']Płaciłam przez całe swoje zawodowe zycie składki regularnie. I co teraz mam...? Czekanie po pól roku albo dłużej na jakikolwiek zabieg, operacje czy normalna wizyte u specjalisty... To jakis horror ze snu wariata, a nie normalne leczenie.

Pzdr.[/QUOTE]

Asiu , ja już płacę 30 lat ... dobrze , ze chociaż mam taką lekarkę , ze raz w roku , bez proszenia daje mi skierowanie na badania krwi i moczu i dopisuje to co potrzebuję a może mi refundować ...

Posted

Moja pani doktor - niestety juznie praktykuje. Mam jaką młodą glisdę i powinnam przenieśc się do kogoś innego, ale mi sie ni echce. pewnie jak cos mocno zaboli w moim zdrowiu, to to zrobię:)

pzdr.

Posted

[quote name='Asiaczek']Moja pani doktor - niestety juznie praktykuje. Mam jaką młodą glisdę i powinnam przenieśc się do kogoś innego, ale mi sie ni echce. pewnie jak cos mocno zaboli w moim zdrowiu, to to zrobię:)

pzdr.[/QUOTE]

moja jedna poszła gdzies indziej a teraz ma fajną lekarkę w sumie od kilku lat

[quote name='justysiek']Aluś co masz za zabieg bo przegapiłam?:oops:[/QUOTE]

muszą mi uruchomić palec w nodze , bo mam sztywny , nie mam stawu i kość trze o kość , to taka przypadłość ,,sztywny paluch,, , mam to w obu stopach ale póki co najpierw muszę jedną nogę spróbować uzdrowić a potem się zobaczy dalej

Posted

[quote name='Alicja']moja jedna poszła gdzies indziej a teraz ma fajną lekarkę w sumie od kilku lat



muszą mi uruchomić palec w nodze , bo mam sztywny , nie mam stawu i kość trze o kość , to taka przypadłość ,,sztywny paluch,, , mam to w obu stopach ale póki co najpierw muszę jedną nogę spróbować uzdrowić a potem się zobaczy dalej[/QUOTE]


aaaa, współczuję, będzie potem bolało :(
a to się robi w całkowitej narkozie czy w znieczuleniu w kręgosłup?

Posted

[quote name='justysiek']aaaa, współczuję, będzie potem bolało :(
a to się robi w całkowitej narkozie czy w znieczuleniu w kręgosłup?[/QUOTE]

w kręgosłup ... ja już coraz bardziej mam dość tego ...no bo raz zwialam ze szpitala , bo mój lekarz zlecił inny zabieg a ordynatorowi usrało się ze nie , że usztywni na zawsze płytką , no więc spakowałam manele i poszłam do domu , po 3 latach mój lekarz zmienił szpital i teraz pracuje z jednym z lepszych ortopedów u nas , więc po zastrzykach z kwasu zdecydowalam kolejne podejście no i doopa .... czyli co do 3 x sztuka :hmmmm:

Posted

[quote name='Alicja']ano dokładnie .... bo ja poza rodzinnym i ortopedą to wszystkich innych lekarzy , czyli okulista 2x w roku po 150 zł , endokrynolog 2x w roku po 150 zł i ginekolog 100-120 zł raz w roku chodzę prywatnie od samego początku , do tego dentysta ... więc z moich składem niewiele wykorzystuję , a w takich sytuacjach jak teraz to mnie wqrw bierze niezły[/QUOTE]
U mnie to samo, składki płać ale potem i tak tylko prywatnie.

[quote name='Alicja'] nie mam stawu i kość trze o kość [/QUOTE]
Ale to chyba boli bardzo?

Posted

Się Ci namieszało znowu ..masakra.....no ale ponoc nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszło wiec mozliwe że bd idealnie za 3 podejsciem....

Co do ogolnego stanu naszej słuzby zdrowia wypowiadac się nie bd bo to jakis matrix .....
Wznosic modły trza do byle kogo aby można było omijac te instytucje szerokim łukiem jak najdłużej się da ..



Buziam Alusiowa;-)

Posted

no jesien macie piekna a Ozulek jak sie ladnie w to wszystko wkomponowuje :)
prosze wymiziac odemnie pieseczka :)

A Alusi zyczymy z Negrinka udanego bezbolesnego zabiegu i powrotu do zdrowka :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...