wisela1 Posted November 1, 2009 Author Posted November 1, 2009 [quote name='supergoga']Z przerażeniem wszystko właśnie przeczytałam. Elu, tak być nie może. Koty - łobuzy muszą niestety wrócić w poprzednie miejsca. Dziewczyny, mam wielką prośbe - o pomoc w razie czego dla Koksa - nie może rozsypywać Eli życia. Ona musi odpocząć choć w nocy, musi spać. Koks chyba potrzebuje domu bez kotów - może wtedy będzie spokój. Na dzisiaj nie mam pomysłu - ale coś musze zrobić. Może gdzieś w okolicy znajdzie się u Was miejsce dla Koksa - zdrowego kota kastrata. Elu, jeszcze raz przepraszam za niego, za problemy. Jestem z Tobą. [B][COLOR="Red"]Udało mi się zdobuć lek, o którym pisało na wątku, dla psiaka Karsivan. Jutro wysyłam paczuszkę priorytetem. Jak dasz radę, może żeby na pocztę nie latać jakiś sąsiad mógłby odebrać. U nas tak robimy. [/COLOR][/B] Trzymajcie się![/QUOTE] Na priva podam Ci dane sasiadki.... Quote
wisela1 Posted November 1, 2009 Author Posted November 1, 2009 Czy Wy żeście z karuzeli na główki pospadały :crazyeye: :mad:JA KOTA DO SCHRONU :crazyeye: Nawet KAWAŁKA kota do schronu nie dam !!!! TYLKO I WYŁĄCZNIE NAJLEPSZE Z MOŻLIWYCH CIEPŁE DOMKI !!! Chyba popiłyście gdzieś poza moimi plecami.... Kotusie na zimę do schronu...... No nie, ja chyba źle przeczytałam.... Hektorek - takie naręczne samoprzylepne futerko.... Dyziulek - Jęzorek wypada między ząbkami, siada na przeciwko i pięknymi ogromnymi ślepkami pyta stale ........a pamiętasz jaki biedny byłem jak mnie wzięłaś? Do tego ma cudowne wasy. MISTRZOSTWO SWIATA :loveu: Koksik - majsterszyk natury. słodycz nie do opisania, uroda też............Już jedna franca pozbawiła biedaka domu...I ja mam być francą numer 2? MOWY NIE MA. Gocha Ty mnie nie przepraszaj bo i nie ma za co... Jestem dumna ze do nas trafił. Narazie spoko.... siedze od 11 do 18 - 19 w szpitalu. Kotom nic sie nie dzieje. Staś jeszcze polezy choc ciagle majaczy o powrocie.,.. Dziś przez jakiś czas był na tyle świadom ze NAJPIERW zapytał .jak tam mój diabełek.... (Koksik) Potem czy psy tesknią a później przepytał mnie z reszty potworów. Ja bardziej sie boję ze ze z kasą nie wyrobie bo juz teraz wydaje wiecej niż moge sobie pozwolić....Ufam ze PO szpitalu wróci do normy... Nie mam pojecia jak to bedzie wyglądało po powrocie Staszka...... Jaki bedzie Jego stan psychiczny. Jaki sprzet będę musiała dla NIego kupić...I ile w związku z tym powierzchni jeszcze zostanie dla nich. Napewno nie bedzie już taki pogodny i cierpliwy jak dotychczas, ale ufam ze na dzień dobry ich nie pozabija. Czasu jest sporo. Na poniewierkę nie dam. I tak mało co śpie to zamiast bezproduktywnie leżec zwieksze moje moce produkcyjne i będzie git. NA PONIEWIERKĘ NIE ODDAM. Teraz siedzą na biurku wszystkie i sie we mnie wpatruje.... Pewnie poczytały te Wasze głupoty i czekają co ja na to...... A ja cóz.....serce samo sie w plasterki kroi jak tylko pomyślę że moze ich nie być... Koksik właśnie zaczął "prosic" Quote
malahit Posted November 1, 2009 Posted November 1, 2009 :oops: to jak pomóc:placz: domków tymczasowych nie mam-teraz kilka zagrozonych bardzo mocno w schronie i nie mam gdzie ratować:sad: Stad taka moja reakcja, bo sama juz psychcznie nie daję kompletnie rady moze ogłoszeniami? co? Moge poprosic kogos o zrobienie allegra a sama moge zrobic ogłoszenie do wieszania , wkleic tu i poprosic dobre duszyczki krakowskie o podrukowanie i porozwieszanie Klatka nie wiem czy u Eli sie zmiesci, a dwie to juz całkiem nie ma gdzie myślę Ela-przepraszam ,jesli Cie uraziłam swoim postem:oops: Quote
wisela1 Posted November 1, 2009 Author Posted November 1, 2009 Napisałam - spokojnie . Jest jeszcze sporo czasu...... Chyba zaczynam załowac że rozpętałąm tą burzę.... Pewnie jak zwykle JAKOŚ bym sobie poradziła.... Quote
ania14p Posted November 1, 2009 Posted November 1, 2009 Oczywiście, poradzisz sobie, ale szukać domków trzeba. Stado jest za duże jak na Twoje możliwości. Ja też żadnego z moich futrzastych potworów nie oddam bez walki, ale jeśli trafi się dobry dom to popłacz i oddawaj, nie możesz się zamordować, bo z tego nic dobrego dla nikogo nie wyniknie! Quote
ania14p Posted November 1, 2009 Posted November 1, 2009 Przeczytałam swojego posta i "Nie daj mi Boże broń boże skosztować, tak zwanej życiowej mądrości...":oops::evil_lol:! Quote
wisela1 Posted November 1, 2009 Author Posted November 1, 2009 [quote name='ania14p']Przeczytałam swojego posta i "Nie daj mi Boże broń boże skosztować, tak zwanej życiowej mądrości...":oops::evil_lol:![/QUOTE] A widzisz jak to smakuje.....:cool1: Quote
ania14p Posted November 1, 2009 Posted November 1, 2009 Okropnie, ale już od pewnego czasu miewam takie wpadki :oops:, to niestety starość! Quote
asiaf1 Posted November 1, 2009 Posted November 1, 2009 [quote name='malahit']:oops: to jak pomóc:placz: trzeba byłoby odciążyć Elę finansowo żeby chociaż za kotki na tymczasie nie musiała płacić ze swoich pieniędzy- i wystawć chociazby bazarki na kociaki. Karma, lekarstwa inne rzeczy to duże wydatki. Quote
supergoga Posted November 1, 2009 Posted November 1, 2009 Dopakowałam oprócz leku te\rochę karmy weterynaryjnej dla kotów, trochę dla seniorów kocich i troszkę dla psiaków.Niech sąsiadka si.e nie wystarszy, bo lekka nie jest :razz:. Myślę, co jeszcze ...z tymi diabłami. Żeby nocami dały spać i nie prały się byłoby dobrze. Myslę nadal. Quote
wisela1 Posted November 1, 2009 Author Posted November 1, 2009 Dziękujemy. Sąsiadkę sie uprzedzi ;-). Żeby sie nie prały........ Może asiaf jutro przyniesie dobre wiadomosci.... Idziemy teraz pospacerkowac z godzinkę.... Quote
wisela1 Posted November 2, 2009 Author Posted November 2, 2009 [quote name='supergoga'] Dziewczyny, mam wielką prośbe - o pomoc w razie czego dla Koksa - nie może rozsypywać Eli życia. Ona musi odpocząć choć w nocy, musi spać. [B][COLOR="Red"]Koks chyba potrzebuje domu bez kotów - może wtedy będzie spokój. [/COLOR][/B] Na dzisiaj nie mam pomysłu - ale coś [B]musze zrobić.[/B] Trzymajcie się![/QUOTE] Koksik NIE POTRZEBUJE domu bez kotów.....On sie bardzo ładnie z kotami bawi. Żadnej agresji. Psy mu zwisają.... zeby tylko dał pospać do 4,30 - 5,00 Poznałam trochę już to bóstwo.... Myślę ze on tak masakrycznie rozrabiał póki nie odkrył uroków zabawy z innymi kotami..... Jak zaczął się z nimi bawic przestał psocić. Hektorek jest trochę psotnikiem ale to NAPRAWDĘ drobiazgi. Ma jednak Koksik jedną wadę..... Koty to cichobiegi............ a Koksiulo tak jakby był podkuty....no i do tego wszedzie tego cuda pełno..... Moze wieksza powierzchnia załatwilaby sprawe.... To naprawdę jest wspaniałe, proludzkie, miziaste kocio..... Quote
malahit Posted November 2, 2009 Posted November 2, 2009 takie cos udało mi się stworzyć Znajdą sie w Krakowie dobre duszyczki, ktore wydrukują i powieszą? Jak sie naciśnie na miniaturkę -to się powiekszy [URL="http://img691.imageshack.us/i/oghektorjpg.jpg/"][IMG]http://img691.imageshack.us/img691/4164/oghektorjpg.th.jpg[/IMG][/URL] Ela-mam nadzieje,że nie namiesząłm cos z Twoim nr tel? Quote
Wiedźma Posted November 2, 2009 Posted November 2, 2009 [COLOR=Red][B][SIZE=4]Bazarek od jkp :loveu: :loveu: :loveu:: [url=http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=13418416#post13418416]Snackballe i minutnik. Błyskawiczny minibazaruś do 12 listopada. - Dogomania Forum[/url][/SIZE][/B][/COLOR] Quote
wisela1 Posted November 2, 2009 Author Posted November 2, 2009 [quote name='malahit']takie cos udało mi się stworzyć Znajdą sie w Krakowie dobre duszyczki, ktore wydrukują i powieszą? Jak sie naciśnie na miniaturkę -to się powiekszy [URL="http://img691.imageshack.us/i/oghektorjpg.jpg/"][IMG]http://img691.imageshack.us/img691/4164/oghektorjpg.th.jpg[/IMG][/URL] Ela-mam nadzieje,że nie namiesząłm cos z Twoim nr tel?[/QUOTE] jAK TO ZOBACZYŁĄM TO NIE MOGĘ PRZESTAĆ RYCZEĆ....... Quote
ania14p Posted November 2, 2009 Posted November 2, 2009 "Nie rycz Mała, nie rycz, ja znam te Twoje numery...", Elu, tak już jest, może choć jeden kotecek znajdzie dom prawie tak dobry jak Wasz :loveu:! Quote
wisela1 Posted November 3, 2009 Author Posted November 3, 2009 ..........................................żeby ONE chciały dłużej spać............ WSZYSTKIE trzy........ Quote
ania14p Posted November 3, 2009 Posted November 3, 2009 Co się dzieje, Elu daj głos :modla:, wiem że nie może być super, ale nie chcę żyć w takiej nieświadomości. Ja dzisiaj trochę nawalam, ale korzonki mi siadły (lewy bark u mańkuta), Paweł ma dyżur u mamy i tylko do Ciebie zaglądam, kochana :loveu:. Quote
tomcug Posted November 3, 2009 Posted November 3, 2009 [SIZE=4][B][COLOR=Red]Jeszcze jeden bazarek: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/bazarek-swiateczny-dla-dyzia-do-11-xi-zapraszam-172769/[/URL][/COLOR][/B][/SIZE] Quote
wisela1 Posted November 4, 2009 Author Posted November 4, 2009 Zatracił zupełnie poczucie czasu, nie bardzo wie po co jest tam gdzie jest, ale zwierzaczki DOSKONALE pamięta. Po imionach wypytuje DOKŁADNIE o każde futerko.... Quote
ania14p Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 No to musisz się jeszcze z futrzakami pomęczyć! Quote
wisela1 Posted November 4, 2009 Author Posted November 4, 2009 Jeśli o mnie biega to mogą mnie nawet ZAMĘCZYC.... Quote
tomcug Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 [SIZE=3][B][COLOR=Red]Same cudeńka dla Dyzia: :cool3: [url=http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=13433701#post13433701]Same cudeńka - decoupage, ksiązki, porcelana, zobacz! Do 12 XI. - Dogomania Forum[/url] [/COLOR][/B][/SIZE] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.