Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='KONICZYNKA 47']Ta 19-letnia osoba chce konia do jazdy. Zresztą 19 lat to nie jest w moim mniemaniu odpowiedni wiek do brania konia. Dlaczego tak uważam? Dlatego że życie takiej osoby nie jest na tyle ustabilizowane, żeby gwarantowało iż koń spędzi u niego do końca swoich dni a nie tylko parę lat. Znam zbyt wiele końskich historii w których rodzice kupują nastolatkowi konia a potem po kilku latach staje się on niepotrzebny bo czas podjąć pracę/założyć rodzinę/wziąć kredyt. Nie ma czasu na konia i się go sprzedaje. Szukam osoby która ma własny kawałek ziemi dlatego że wtedy utrzymanie konia jest tańsze niż w wynajętym boksie i co za tym idzie większa jest szansa, że w razie kłopotów finansowych (które każdemu moga się zdarzyć) nie pozbędzie się w pierwszej kolejności konia by redukować comiesięczne wydatki.[/QUOTE]


Dziwne w takim razie, że szuka konia z kontuzją lub wadą, wtedy faktycznie koń jest tańszy, ale z leczeniem wychodzi więcej niż za zdrowego konia...

Patrzałaś na ogłoszenia na re-volcie?

  • Replies 390
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Jeszcze nie. Mam poważny problem z okiem, dopiero co wróciłam ze szpitala z związku z czym nie byłam dziś u konia i jutro też nie pojadę. Biedny dzieciak postoi dwa dni w boksie bez spaceru. A ja muszę wytrzymać dwa dni bez całowania chrapek... Dzwoniłam do rolnika żeby go wziął na spacer ale wątpię żeby znalazł chwilę czasu.

Posted

Poradzono mi dawać koniowi mieszankę owsa i siemienia lnianego w proporcji: 2kg owsa:200gram siemienia. Całość zalać gorącą wodą. Odstawić do ostygnięcia i na koniec dosypać biotyny. Przyznam się, że koń to zjadł ze smakiem ale pewnie po części dlatego że ta biotyna ma podobno słodki waniliowy smak (ja nie próbowałam) ale widząc jak koń się oblizuje to pewnie tak jest. Co jeszcze można mu dawać w celu urozmaicenia diety? Marchew i jabłka mam u rolnika za 2zł/10kg

Dowiedziałam się, że koń wcześniej nigdy nie dostawał owsa ani u rolnika od którego go nabyłam ani u poprzedniego. Karmili go samym sianem nawet zimą. Zimą chudł, latem "nabierał ciała" na pastwisku. Cóż te czasy już za nim, mam nadzieję, że nie wyrządziły szkód w jego organiźmie o których jeszcze nie wiem.

Posted

Jeżeli koń nie pracuje, a nawet nie wychodzi na wybieg, jak pisałaś, dawanie owsa nie ma sensu. Marchew, jabłka, buraki w rozsądnych ilościach, siano i lizawka zupełnie wystarczą.

Posted

Lizawki nie chce. Co prawda dostał trochę takiej dla bydła. Może końskie lizawki są smaczniejsze. Moim zdaniem gdyby zechciał jeść tą lizawkę to miałby jakieś zajęcie a tak zastanawiam się jakie zabawki mu dać. Koń stoi sam. Jutro do niego jadę i wezmę go na spacer - pewnie po dwóch dniach stania będzie szczęśliwy. Do buraków nie mam dostępu tylko marchew ma rolnik pół kilometra dalej, więc po kilka kg kupuję i mu zanoszę. Jabłka za darmo ale ilości raczej sumboliczne. Daję też kawałki dobrze wysuszonego chleba ale mało - tak dla przysmaku.

Posted

Krople i żel skutkuje. Oko wraca powoli do normy.
Jutro do niego jadę bo muszę zobaczyć jak się miewa i wziąć go na ten spacer. Rolnik mi dziś wyznał przez telefon że on się go trochę boi "bo to ogr i nie wiadomo co mu do łba strzeli" więc na spacer go nie wziął a poza tym nie chce aby na wsi się śmieli "że z koniem jak z babą chodzi". Dziwny rolnik przecież ma u siebie byki co prawda trzyma je tylko do 18 miesiąca życia i sprzedaje na rzeż i się ich nie boi.

Posted

Muszę go przenieść w takie miejsce gdzie będzie mógł biegać bo on bardzo żle znosi stanie w stajni. Na dodatek tam też jest uwiązany.
Dziś zdałam sobie sprawę, że koń tak naprawdę nie ma żadnego imienia. Trzeba mu jakieś nadać. Macie ciekawe propozycje?

Posted

Ja mu zmniejsze porcję do pół kilograma owsa, 50gram siemienia. Mam dla niego miejsce gdzie miałby boks ok 10m2 z osobnym wejściem i okienkiem oraz ogrodzone pastwisko. Ale brak opieki. Znowu tylko ja bym go doglądała. Rozważam takie rozwiązanie.

Posted

No właśnie, nikt. Tylko ja. Sam by wchodził i wychodził z boksu na duże pastwisko. Latem to super zimą trochę gorzej ale ten koń wariuje sam w stajni - rolnik ma pretensje za skopane drzwi. Koń potrzebuje towarzystwa a go też brak. Może jakieś zabawki mu na razie zrobię ale nie wiem co dać do zabawy. Zauważyłam że dogaduje się z kotem, który non stop siedzi w jego stanowisku na drabince z sianem.

Posted

Skoro Rolnik i tak sie nim nie zajmuje to myśle że to dobre miejsce. To ogier,potrzebuje ruchu wiec przydałoby sie mu miejsce do biegania ;) Albo lonża, ale lonżowanie ogiera przez osobe które tego nigdy nie robiła może sie źle skończyć...chociaż jak sobie radzicie na spacerach to nie wiadomo xP Kot tez może być przyjacielem, w sumie każde zwierzę.Owca,koza. Chociaż dla mnie to troche niebezpieczne bo w końcu koń jest troszke większy od kozy i może jej przypadkiem krzywde zrobić.Co do lizawki- warto zeby miał w boksie. Nie musi jej lizać przy tobie ;) Piłeczki można kupić w sklepie jeździeckim. niestety konie to drogie"pupile" ,niestety trzeba sie przygotowac na koszty.

Posted

Ogrodzenie jest solidne? Żebyś go później nie szukała, jak ma zapędy do ucieczek i nawet pastuch go nie powstrzymywał...



[quote name='KONICZYNKA 47']Dziś zdałam sobie sprawę, że koń tak naprawdę nie ma żadnego imienia. Trzeba mu jakieś nadać. Macie ciekawe propozycje?[/QUOTE]

[url]http://qnwortal.com/niezbednik,imiona[/url]

Ja w życiu nazwałam tylko 3 konie, 2 źrebaki- Cudak i Matołek :evil_lol: i mojego starego kucyka, który nie miał imienia, kiedy go kupiłam - Fircyk ;)

Posted

Bo zachowywał się, jak Cudak ;) a dokładniej, to imię wymyśliłam na spacerku, kiedy mały miał kilka dni. Prowadziłam jego matkę, a on całą drogę rozpędzał się na mnie, jakby chciał mnie stratować, a przed moimi plecami bardzo ostro hamował i jakoś wcale mu się ta zabawa nie nudziła. W każdym razie imię bardzo do niego pasuje.

Posted

[quote name='Cudak']Bo zachowywał się, jak Cudak ;) a dokładniej, to imię wymyśliłam na spacerku, kiedy mały miał kilka dni. Prowadziłam jego matkę, a on całą drogę rozpędzał się na mnie, jakby chciał mnie stratować, a przed moimi plecami bardzo ostro hamował i jakoś wcale mu się ta zabawa nie nudziła. W każdym razie imię bardzo do niego pasuje.[/QUOTE]

A Cudak i reszta koni których imiona wymieniłaś są Twoje?

Posted

Koniczynko, ogłoś tutaj konkurs na imię dla Twojego konia, każdy coś wpisze, a Ty wybierzesz to, które najbardziej Ci się spodoba. U nas jak się rodziły źrebaki, to często po prostu braliśmy słownik i otwieraliśmy na odpowiedniej literce (musi być na pierwszą literę imienia matki) i szukaliśmy takiego takiego słowa jakie by pasowało na imię. A Ty możesz bez ograniczeń, bo imienia matki nie znasz-masz łatwiej

Posted

[quote name='KONICZYNKA 47']A Cudak i reszta koni których imiona wymieniłaś są Twoje?[/QUOTE]

Cudak był mój, Matołek nie był mój i wieku ok roku został sprzedany w nieznane mi miejsce. Obecnie mam u siebie 3 konie - mojego kucyka Fircyka i 2 adoptowane, Horkę i Morionka.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...