erka Posted April 22, 2010 Posted April 22, 2010 MyszkaMiki , dzięki:).Mam nadzieję,że Gucio w końcu doczeka sie domku. Quote
ewab Posted April 22, 2010 Posted April 22, 2010 [quote name='Marlena:)']Nie jestem specjalistką, ale ma zapisane, że za jakiś czas ma mieć powtórzone wirusówki... a to chyba zbędne, nie? W ogóle ma wypisaną taka liste, że połowa z tego jest niekonieczna, a nawet zbędna. Zresztą, przed oddaniem trzeba młodą ciachnąć (ma 5-6 miechów więc to wystarczy) nie będziemy ryzykować, bo nawet z umową bywa różnie... A teraz musimy zaczekać jeszcze z tydzień. Połowa osób które dzwonią do mnie w sprawie adopcji wykrusza się słysząc, że suka niewysterylizowana (jak Indi),albo że znalazła dom, ale mamy szczeniaczki, no to oni szczeniaczków nie - bo szczeniaki sterylki nie mają. Polska zmienia się na lepsze - dzięku Bogu![/QUOTE] Ja powtórzyłabym wirusówki jeśli to było pierwsze szczepienie. Quote
Jaaga Posted April 23, 2010 Posted April 23, 2010 Wirusówki trzeba powtarzać. Inaczej nie daja pełnej odporności. Tylko dorosłego psa szczepi sie raz w roku. Szczeniaka w tym wieku powinno sie zaszczepić co najmniej 5 skł. szczepionka. Szczenięce szczepienie (Nobi-vac Puppy) na parwo i nosówkę stosuje sie jedynieod 5 do 8 tyg. zycia (patrz ulotka producenta). Jesli szczenię jest starsze, to szczepinka musi być inna. Śmiało mozna zaszczepić 9 skł. szczepionką, bo uzywa się jej już jako drugiego szczepienia. Ja 9-tką szczepię wiec 9 tyg. szczeniaczki. Po kolejnych 3 tyg. powtarzam szczepienie 10 skł. szczepionką ( z coronawirozą). Szczepienie przeciw wściekliźnie proponuje zrobic po wymianie zębów, na końcu. Czyli u psa w tym wieku najlepiej wykonać szczepienie 9-skł. i po 3 tyg. powtórzyć, a na końcu zrobić przeciw wsciekliznie. Tak zaszczepiony pies jest zabezpieczony na rok. Nie ma sensu rozbijac szczepień, bo to dodatkowy koszt. Quote
erka Posted April 23, 2010 Posted April 23, 2010 To właśnie tak chyba zrobił ten wet. , kazał jeszcze wirusówki powtórzyć za 3 tyg., a z wścieklizną nie ma się co spieszyć, niech sobie doszczepia właściciel w nowym domu. Quote
erka Posted April 23, 2010 Posted April 23, 2010 Dzisiaj miałam telefon o Gucia ze wsi spod Białegostoku, nawet dosyć miła pani i gdyby to było bliżej, to może by coś z tego wyszło, ale ta odległość:shake:. Quote
divia_gg Posted April 23, 2010 Posted April 23, 2010 [quote name='erka']Dzisiaj miałam telefon o Gucia ze wsi spod Białegostoku, nawet dosyć miła pani i gdyby to było bliżej, to może by coś z tego wyszło, ale ta odległość:shake:.[/QUOTE] Erko ja bede majem jechac z Lara najpewniej do Wawy, moze pani jakos tam by sie dostala. Czy wtedy jakis platy mozna by bo bedzie blizej. Jak cos to bede mogla gada malego wziac;) Quote
erka Posted April 23, 2010 Posted April 23, 2010 To Lara ma już dom zaklepany? Divia_gg, chodzi o to, że ja musiałbym Gucia sama zawieźc na miejsce , bo on byłby za bardzo przerażony z obcymi osobami. Nie chce go równiez wydawać tak daleko, bo jakby było cos nie tak, to musiałabym go ściągac taki kawał z powrotem Quote
divia_gg Posted April 23, 2010 Posted April 23, 2010 [quote name='erka']To Lara ma już dom zaklepany? Divia_gg, chodzi o to, że ja musiałbym Gucia sama zawieźc na miejsce , bo on byłby za bardzo przerażony z obcymi osobami. Nie chce go równiez wydawać tak daleko, bo jakby było cos nie tak, to musiałabym go ściągac taki kawał z powrotem[/QUOTE] Tak ma, ale dopiero za miesiac. Bardzo fajni ludzie z Warszawy. Wczoraj gadalam z pania dlugo, podpisza umowe, dogadalismy sie ze sie podzielimy kosztmi przewozu. Ogolnie spoko. A z Guciakiem to racja, kawal drogi...Ja wciaz nie wierze, ze on jeszcze czeka. A moze na Warszawe jakby go ktos chociaz pooglaszal. Do wawy znow az tak daleko nie jest. ALe to juz jak uwazasz;) Quote
erka Posted April 23, 2010 Posted April 23, 2010 Divia_gg, wykupilam Guciowi pakiet ogłoszeń na bazarku, dopiero co sie ukazały, więc mam nadzieję,że jeszcze ktoś sie odezwie. A ten dt przetrzyma Lare jeszcze miesiąc? Quote
divia_gg Posted April 23, 2010 Posted April 23, 2010 No wlasnie i tu cos szukam i kombinuje. Bo niby max do 15, choc ja bym chciala ja zabrac najpozniej 8 maja. I dlatego szukam czegos w Wawie...Na te ok 2 tyg. Jeszcze bede z panstwek konsultowac co i jak. Oni sa w trakcie przeprowadzki i stad te utrudnienia... Quote
Marlena:) Posted April 24, 2010 Posted April 24, 2010 Indi dzisiaj jedzie do DS. Zamieszka w sąsiedniej gminie, więc ze sterylką nie będziemy się spieszyć ;) Quote
erka Posted April 24, 2010 Posted April 24, 2010 Marlena, a to jakiś znajomy Ci dom? Proszę napisz cos więcej. Quote
Marlena:) Posted April 24, 2010 Posted April 24, 2010 Tak, znam Panią od dawna. Mieszka nawet nie w sąsiedniej gminie - a w sąsiedniej miejscowości - Zalesiu Gorzyckim - około 5 km od mojego miejsca zamieszkania. Mają domek z ogrodzonym podwórkiem i wielkie serce dla zwierząt. Z Induśką spotkamy się na sterylce - wtedy też podeślę zdjęcia z nowego domu ;) Wszystko jest jak najbardziej ok. Jestem o nią spokojna :) Quote
erka Posted April 24, 2010 Posted April 24, 2010 Marlena, to super, błyskawiczna adopcja!:multi::multi: Bardzo Ci dziękujemy za pomoc!:loveu::loveu::loveu: A nie znalazłabyś kogoś zaufanego dla mojego Gucia? Super psiak, czeka już trzeci miesiąc na dom:-(. Jego zdjęcia w pierwszym poście, mogę dosłać więcej . Gucio, 6 mies. odrobaczony ,po dwóch szczepieniach wielka przylepa, w domu czyściutki, nie niszczy, ale boi sie wychodzić na ulicę. Dlatego szukam mu domu z ogrodem, na razie bez skutku:shake:. A może ta pani wzięłaby i jego. Dla niego byłby najlepszy dom z towarzystwem drugiego psiaka Quote
erka Posted April 24, 2010 Posted April 24, 2010 Przed chwilą dostałam wiadomośc, że na działkach błąka się szczeniak, mix labka:(. Ludzie, którzy zawiadomili Eruane chcą go oddac do schronu, a wiadomo,że dla szczeniaka to oznacza śmierć w cierpieniach. Bardzo pilny tymczas dla niego! Quote
andzia69 Posted April 24, 2010 Posted April 24, 2010 [quote name='erka']Przed chwilą dostałam wiadomośc, że na działkach błąka się szczeniak, mix labka:(. Ludzie, którzy zawiadomili Eruane chcą go oddac do schronu, a wiadomo,że dla szczeniaka to oznacza śmierć w cierpieniach. Bardzo pilny tymczas dla niego![/QUOTE] to ten maluch:( [IMG]http://img293.imageshack.us/img293/5350/zdjcie001d.jpg[/IMG] [quote name='Marlena:)']Indi dzisiaj jedzie do DS. Zamieszka w sąsiedniej gminie, więc ze sterylką nie będziemy się spieszyć ;)[/QUOTE] no proszę jak szybko:crazyeye: Quote
erka Posted April 25, 2010 Posted April 25, 2010 Nie macie pomysłu na dt dla tego szczeniaka labkowatego? Szkoda go do schronu:(:(:( Quote
Marlena:) Posted April 25, 2010 Posted April 25, 2010 Gucio ma allegro? Mogę doradzić jak zrobić/zmienić allegro, by zainteresować ludzi (praktyka u mistrza) ;) [quote name='erka']Nie macie pomysłu na dt dla tego szczeniaka labkowatego? Szkoda go do schronu:(:(:([/QUOTE] To pies czy suka? Quote
divia_gg Posted April 25, 2010 Posted April 25, 2010 [quote name='Marlena:)']Gucio ma allegro? Mogę doradzić jak zrobić/zmienić allegro, by zainteresować ludzi (praktyka u mistrza) ;) [/QUOTE] Ja chce wiedziec, bo sonia, terri i bary takiego potrzebuja... Quote
Marlena:) Posted April 25, 2010 Posted April 25, 2010 Po pierwsze potrzebne są [B]ładne zdjęcia[/B] (najlepiej, żeby pies patrzył w obiektyw, na kilku zdjęciach musi być ukazana cała sylwetka psa, pies nie może być na zdjęciach przestraszony, a jeśli boi się aparatu można dodać zdjęcia z zabawy, na których jest wesoły i uśmiechnięty) Zdjęcia mają podkreślać charakter psiaka w miare możliwości ;) [B]Tekst[/B] nie może być długą smutną historią, jaki to jest biedny, jak pokrzywdził go los - nie to jest naistotniejsze i wystarczą 2 zdania na ten temat - np. Suczka została uratowana ze schroniska w Kielcach, okrytego wśród miłośników zwierząt złą sławą. / Suczka błąkała się po kieleckich działach aż trafiła do domu tymczasowego, gdzie odzyskała radość. Naistotniejszą rzeczą jest [B]dokładne opisanie charakteru[/B] psa (stosunek do innych zwierząt, do [B]dzieci[/B] - najlepiej powiększoną czcionką, bo to ważne, zachowywanie czystości etc). Nie zawsze też trzeba pisać ile pies ma lat - jeśli ma więcej niż 2 lata wystarczy napisać 'młody' - a jeśli ktoś bedzie zainteresowany skontaktuje się po wiecej info. Należy podkreślić dobre cechy psa - na przykładzie Gucia mogę powiedzieć, że niepotrzebnie podkreślone jest to, że jest strachliwym psem, że nie nadaje się do miasta, bo boi się ruchu ulicznego i dzieci. Jest szczeniakiem ,ma dopiero 6 miesięcy, jeśli będziecie chronić go przed całym światem nie wyjdzie na ludzi. Z doświadczenia wiem, że rozpieszczanie psa bardziej mu szkodzi niż pomaga.. Sama 'specjalizuję' się w resocjalizacji dzikich psów. Spod moich skrzydeł wyszło wiele dzikusków, które teraz mają nowe, wspaniałe domy, a większość z nich mieszka w środku miasta - Fiona z zamojskiego schronu zamieszkała w centrum Krakowa. Od szczeniaka była w schronie bez kontaktu ze światem... Żadnego z nich nie oszczędzalam i raczej na tym nie ucierpiały ;) W przypadku Gucia wystarczy zdanie w stylu: Jest jeszcze nieco strachliwy, ale bardzo szybko uczy się ufać ludziom i żyć razem z nimi ;) Jeśli macie możliwość transportu do Krakowa lub Warszawy - czy też jakichś większych miast, polecam w Lokalizacji wpisać Warszawa Kielce (woj małopolskie , nie świętokrzyskie) tak aby wyszukiwało w wyszukiwarce ;) Kielce to raczej zacofane miasto, no więc z adopcjami tam będzie raczej kiepsko :razz: Ważne jest dopisanie zdania: Zapewniamy transport do nowego domu. Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej i zwrot kosztów szczepień/części sterylizacji (przyda się dla następnych). [SIZE="1"]Jeśli coś niejasno napisałam, pytajcie - myślę już o zbliżającej się maturze :evil_lol:[/SIZE] Quote
erka Posted April 25, 2010 Posted April 25, 2010 Marlena, a nie wzięłabyś Gucia na dt?:roll: U mnie nie jest dobre dt dla takiego strachliwego szczeniaka . Niestety moja Gabi, bardzo lękowa suczka, po traumatycznych przejściach, która nigdy nie pozbyła sie lęków, ma bardzo zły wpływ na Gucia. Jestem pewna,że w innym domu, z normalnym psem Gucio już dawno byłby dużo odważniejszy. Ten szczeniak z działki juz ma dt, ci ludzie, którzy mu robili zdjęcie ,wzieli go do domu i przetrzymaja do czasu znalezienia stałego. Quote
divia_gg Posted April 25, 2010 Posted April 25, 2010 [QUOTE]Jeśli macie możliwość transportu do Krakowa lub Warszawy - czy też jakichś większych miast, polecam w Lokalizacji wpisać Warszawa Kielce (woj małopolskie , nie świętokrzyskie) tak aby wyszukiwało w wyszukiwarce [IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_wink.gif[/IMG] Kielce to raczej zacofane miasto, no więc z adopcjami tam będzie raczej kiepsko [IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/wink333.gif[/IMG] Ważne jest dopisanie zdania: Zapewniamy transport do nowego domu.[/QUOTE] Tak wlasnie robimy:) A reszta sie sprowdzi, dostosuje i pewnie poprawi;) Dzieki "specjalistko";) Quote
Marlena:) Posted April 25, 2010 Posted April 25, 2010 No niestety aktualnie nie dam rady.. nie mam kojca, a bez niego ani rusz :razz: Budowę planuję od dłuższego czasu, ale to wcale nie jest łatwe :shake: Pozatym chcę się teraz skupić na maturach, które są za tydzień (coby nie wylądować na ulicy z moją gromadą, jak już mama będzie mnie miała dosyć :evil_lol:). Jak już będzie po maturach i maluch jeszcze będzie - pomyślimy ;) Quote
erka Posted April 25, 2010 Posted April 25, 2010 Ale do kojca to ja Gucia i tak bym nie dała. Myślałam o domowym dt. Jeżeli chodzi o ogłoszenia dla niego, to próbowałam różnie, ogłaszany by równiez bez wspominania o jego strachliwości , tak dalej jest ogłaszany w Anonsach. Ale co z tego, że będzie więcej osób dzwonic, jak i tak będe musiała powiedziec wszystko o Guciu, inaczej wylądowałby pewnie znowu na ulicy, albo trafił do schronu, bo ludzie by nie mieli cierpliwości do niego. Było przecież kilka telefonów, ale ludzie którzy dzwonili z pewnościa by sobie z nim nie poradzili. Dlatego lepiej juz napisać wszystko w ogłoszeniach ,żeby wyeliminować telefony, zktórych i tak nic nie wynika. Quote
Marlena:) Posted April 25, 2010 Posted April 25, 2010 Nie wiem, warto próbować wszystkiego moim zdaniem. Ja też mam na DT od grudnia suke z zamościa, od szczeniaka w schronie, ma teraz 1,5 roku. Jest już wesoła, przyjazna i mega towarzyska ,a i tak nikt jej nie chce, bo po pierwsze jest duża a po drugie - duża ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.