Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='andzia69']Pamietacie Porkiego - po bokserce?

[URL]http://photos03.allegroimg.pl/photos/oryginal/775/57/48/775574823[/URL]

znowu szuka domu:angryy: babsko, które go wzięło chce go oddać - ktoś zrobił ogłoszenie:

[URL]http://kielce.szerlok.pl/zwierzeta/psy/oferta/do-adopcji-mlody-bokser-_666d647747684d34/[/URL]

po psiaka sami przyjechali, ja z nimi nie rozmawiałam...:shake: ech....to chyba ci, co zalicytowali na allegro z aukcji maluchów - bo sprawdziłam, ze ta osoba, która wylicytowała jest ze Starachowic:-([/QUOTE]
jeś☺li ma nick SLadyca, to ja z konta meza zalicytowalam:razz: bo mnie ewtar prosila zebym podbila licytacje.

  • Replies 3.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Maluchy zas wystane ...
powoli wracam do tego dziwnego dogo ale nie powiem zeby mi pasowało
tym bardziej ze wiele funkcji mam nadal nieaktywnych :shake:

[URL="http://www.allegro.pl/item839305543_szczenieta_z_kielc.html"][IMG]http://photos02.allegroimg.pl/photos/64x48/839/30/55/839305543[/IMG][/URL][URL="http://www.allegro.pl/item839305543_szczenieta_z_kielc.html"][COLOR=#0d58ac]Szczenieta z Kielc[/COLOR][/URL]

Posted

[quote name='Od-Nowa']andziu a dzwoniłaś może do tych ludzi od Porkiego?
żeby wyjaśnić sprawę...[/QUOTE]


napisałam do pani, która go wylicytowala na allegro i...napisala mi, że mały wcale nie szuka domu - że to jej koleżanka puściła ogłoszenia (dlaczego???) i że prosiła ją o usunięcie - faktycznie link do tego ogłoszenia, które znalazłam nie dziala już...ja nawet pisałam do p. Michała, od którego były maluchy, żeby zabral Porkiego do siebie...

nie wiem czy to kiepski żart tej jakiejś koleżanki? czy maly szukał nowego domu a teraz nie szuka? nie wiem...pani nawet przyslała mi jego zdjęcia - i to na bank ten psiak z ogloszenia...


a na wątku tumliniaków produkuje się Gaga...no mnie już krew zalala, napisałam do moda z prośbą o oczyszczenie wątku - ale nie wiem czy Saint będzie na dogo...

Posted

No doskonały przedmiot żartów sobie obrali. nie rozumiem o co chodzi.
A jak Kropelka po tak długiej trasie?? dotarła bezpiecznie do nowego domu??


Na wątku Tumliniaków coś się dzieje? nie zauważyłam.... :razz::cool1:
dobrze,że napisałaś do moda!

Posted

Nawet nie wiem od czego zacząć, już zaczynam wszystkiego nie ogarniać:shake:.
Zacznę od dobrych waidomości:lol:.
Kropelka już w Poznaniu , wszystko ok:lol:, Iza, która przechowywała sunię juz dzoniła do nowego domu. Sunieczka bardzo sie spodobała, pani powiedziała,że ładniejsza niz na zdjęciach. Sunia na razie wykończona długa podróżą, pewnie troszkę przestraszona, więc spała cały dzien.

Morka pojechała z Linssi do Krakowa do Dobci.:lol:
Jeszcze nie mam wieści z nowego domu, bo niedawno wróciłysmy z akcji w jednostce.Niewesoło tam to wszystko wygląda.
Udało nam sie złapć jednego maluszka ok.5 tyg, ewelinka_m pewnie zaraz wstawi fotki, przecudny maluszek, cały czas mach ał ogonkiem:p.
Niestety jego rodzeństwo , chyba jeszcze 2 szczeniorki wlazły pod kontener i nie bylo mowy,żeby jej wydostac . Mama , niewielka sunia, chyba nie taka straszna dzikuska, może udało by się ją złapć na Sedalin, ale nie mogłyśmy tego zrobic przez te szczeniorki pod kontenerem.

W innym miejscu, równiez pod kontenerami były takie fajne, czarne, kudłate szczeniorki ok. 2 mies., ale wszystkie pochowały sie od kontenerami i nie było szans,zeby je stamtąd wysdostać.

Były jeszcze dwa szczeniorki starsze, ok.3-3,5 mies., dziukuski straszne . I właśnie jednego z nich udało sie złapać żołnierzom.
Nie zamierzałyśmy łapać tych najstarszych, bo nie było miejsca na ich przechowanie, ale jak juz był złapany, to nie bylo innego wyjścia, jak zabrać go..

Oba szczeniaczki zawiozłysmy do pani, która zaoferowała dt. Ale mam obawy, czy ona sobie poradzi z tym dzikuskiem.
On jest totalnie przerażony, siedzi wbity w kąt kontenera i nawet nie patrzy w stronę człowieka.
Pani ma 4 dzieci,swojego psa, nie wiem, czy da radę.
Najlepiej by było znaleźć dt z bardziej doświadczoną osbą.

Dałam pani 50 zł na karmę, zamówiłam też Royala startera, bo nie bylo w okolicznych zoologach.
Maluszkowi kupimy jeszcze specjalne mleko.

Posted

Erko jak wpadłam do Pani z karmą, to nie było wcale tak źle,Pani ma podejście do psów bardzo fajne ;)
psiaki przeniosła do kuchni, temu większemu zdjęła już górną część z transporterka, żeby mógł się troche oswoić..rzucał co jakiś czas okiem na wszystko, ale bardzo nieśmiało. chłopaczyna przerażony strasznie całą sytuacją..ale Pani zdaje sobie sprawę, że dużo przeszedł.

już mi się zdjęcia linkują

p.s Erko podeślij mi na meila, fotki tego łaciatka to wrzucę na wątek od razu ;)

Posted

mamusia tego małego szczeniaka-jest powyżej kolana,trochę nieśmiała, ale wydaje nam się,że dałoby się ją złapać..a wtedy może się szybko oswoić :lol: szczeniaków miała 3..jednego udało się złapać, pozostała dwójka jak pisała Erka, wlazła pod kontenery i nie było możliwości ich wydostać. Ale żołnierze mają próbować :diabloti: jeden był podobnego umaszczenia jak ten maluszek, drugi brązowy.
[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_1246.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_1244-1.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_1250.jpg[/IMG]

i malutka kruszynka: bardzo śmiała, ogonek się nie zatrzymywał ;) mały już odrobaczony i odpchlony.

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_1255-1.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_1257-1.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_1261-1.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_1262.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_1263.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_1264.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_1265.jpg[/IMG]

mały jest rozkoszny ! :loveu:

Posted

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_1270.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_1271.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_1274.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_1275.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_1279-1.jpg[/IMG]

jeszcze trochę mam fotek jego..jest tak śliczny,że nie mogę ich nie wstawić!

Posted

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_1280.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_1281-1.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_1288.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_1289.jpg[/IMG]

i nieśmiało spacerujemy..

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_1294.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_1295.jpg[/IMG]

a to ten 2 szczeniak, którego udało się stamtąd zabrać. jeszcze wystraszony, siedział wbity w kąt transporterka

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_1284.jpg[/IMG]

znalazłam też na aparacie kilka fotek Linki i Puchatka, których jeszcze nie wstawiałam :)

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_0295.jpg[/IMG]

po dłuuuugaśnym spacerze psiaki były padnięte

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_0298.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_0303.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_0304.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_0307-1.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_0309.jpg[/IMG]

i tylko spanie im było w głowie..
[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_0311.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_0314.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_0316.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_0317.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_0320.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_0322-1.jpg[/IMG]

Linka i Puszek
[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_0323.jpg[/IMG]

Posted

Puszek już przepięknie zarósł! super z niego psiak! i ogromny pieszczoch

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_0330.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_0361.jpg[/IMG]
;)

Tumlinka

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_0367.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_0369.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_0364.jpg[/IMG]

Posted

Zapomniałam jeszcze napisać,że ewelinka_m zrobiła w jednostce furorę:razz::eviltong:. Wszystkie chłopaki chcą teraz wyłapywać szczeniaki, bo mają sie z nią kontaktować, jak im sie uda;).

Już się boję,że jak im sie uda wyłapać wszystkie, to co my z nimi zrobimy?:roll:

Nie żartuję, trzeba szykować następne tymczasy, bo nie mamy gdzie zabrać ani jednego szczeniora.
Teraz trzeba ogłaszać tego maluszka czarnego i rudzielca, jak troszkę dojdzie do siebie i uda sie zrobic lepsze fotki.

Bardzo też proszę o ogłaszanie Puszka, bo on juz może iśc do adopcji, a u p.Ani już nie może długo zostać.

No i te szczeniorki ze wsi i łaciatek z Kielc też czekają na domy.

Ewatr, dobrze ,że znowu jesteś:loveu:. Jak widzisz potrzebujemy pomocy w ogłaszaniu.
A jeżeli chodzi o dogo, to musisz zainstalować Mozillę, to będziesz miała więcej funkcji, których na IE nie ma.

Posted

Morka przekazana juz nowej pani :) Byla bardzo grzeczna w czasie podrozy, przyzwyczajona do jazdy autem bo ani sladu choroby lokomocyjnej. Co udalo mi sie zauwazyc, to strach przed mezczyznami i zblizaniem sie do samochodow. Ale kiedy bralam ja na rece to juz bylo ok. Z Jadzia chetnie poszla do nowego domku :)

Posted

Ewelinko, czy Puszek zarósł po tej niekonwencjonalnej kuracji? jestem ciekawa, bo jeszcze nie miałam okazji wypróbować.
Rudy szczeniaczek jest śliczny. Też chcę takiego :eviltong:. Nie wiem tylko, co z Klusią mam robić :roll:. Jest rozpaskudzona do granic możliwości. Chyba starzeję sie, bo zaczynam myśleć, gdzie będzie się miała tak dobrze, jak u nas :oops:. Boję się, żeby poszła w naprawdę dobre ręce. Klusia je tylko mięsko z ryżem i startera RC wymieszanego z pasztetem dla kotów. Nie tknie byle czego. Wie, co to łóżko. W nocy budzi się z wrzaskiem i trzeba jej dawać jedzenie i picie. Wszystko wymusza piszczeniem i głośnym skomleniem. Jest bardzo towarzyska i chyba nie ma mowy, żeby zamieszkała w domu, gdzie ludzi nie ma przez kilka godzin. To taka nasza domowa maskotka, ciągle jest w centrum uwagi. W gruncie rzeczy, to chyba myśli, że jest yorkiem ;).
Wstawcie ją, proszę na 1-szą stronę. Może znajdzie się akurat jakiś forumowy domek? Nie będzie chyba wielkości spaniela. Jest wielkości szczeniąt standardowych maltańczyków. Ma gęste futerko i bardzo króciutkie nóżki. Mój tel kontaktowy 503360430.
Klusia to kolejne super szczenię kieleckie :lol:.

[URL="javascript:galeria('fotki/klusia.JPG',461,480)"][IMG]http://www.zkociegodworu.pl/fotki/klusia_m.JPG[/IMG][/URL]

Posted

sliczne te zdjęcia Puszka - "okruszka" i Lineczki:)

a ten maluszek..on jest po tej czarnej matce? ona taka się wielka wydaje na tych zdjęciach...o on takie maleństwo:)

Jaaga - a co z tym domkiem, który się od razu do ciebie po nią zgłosił? mała jest cudniasta:loveu:

Posted

Klusia cudna:lol:. Ale sie tym maluchom udało:p. Tutaj drze się w nocy, a w Kielcach u tych ludzi siedziały w garażu cały dzień samiutkie, dostały byle co do zjedzenia raz dzienie...

Teraz tak mi szkoda tych maluszków, które zostały w jednostce:-(. One śpią na gołej ziemi, w płytkiej norze pod kontenerem. Gdyby tam był jakis normalny dostęp, to można by chociaz słomy podłożyc.

Posted

[quote name='Jaaga']Ewelinko, czy Puszek zarósł po tej niekonwencjonalnej kuracji? jestem ciekawa, bo jeszcze nie miałam okazji wypróbować.
Rudy szczeniaczek jest śliczny. Też chcę takiego :eviltong:. Nie wiem tylko, co z Klusią mam robić :roll:.[/QUOTE]
Jaaga myślę, że ta kuracja miała znaczny wpływ na szybkosć leczenia. Dlatego dzięki za podsunięcie pomysłu :loveu:

w jednostce został też braciszek tego rudego szczeniora, równie śliczny..tylko dużo chudszy :-(a Wasza Klusia przecudna jest.. :loveu:

Andziu mamusia nie jest wcale taka wielka, tak do kolana zdaje się była. ;)

Posted

Andziu, ci ludzie, co chcieli Klusię, zadecydowali, ze wezmą psa dopiero wiosną, bo pani wyjeżdża do sanatorium. Teraz jakoś nie mam szczęścia do adopcji. Wszyscy fajni ludzie rezygnują :shake:. Pani od Fuksika jeszcze też nie odezwała się.

Ewelinko, to ja chcę drugiego rudaska. Mam jeszcze półtora miesiąca, zanim urodzą się u mnie następne szczeniaki.
Oby dał się złapać. Mam wprawę w rozpuszczaniu psów :diabloti:.

Posted

Jagódka vel Klusia - zdjęcia z nowego domku:)

[IMG]http://img694.imageshack.us/img694/8814/grudzien2009pierwszydzi.jpg[/IMG]

[IMG]http://img69.imageshack.us/img69/8814/grudzien2009pierwszydzi.jpg[/IMG]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...