Jump to content
Dogomania

Pies i rower


sprytka

Recommended Posts

  • Replies 714
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ha, z wiosną wyregulowałam sobie (czytaj: zaprowadziłam do takiego miłego pana, żeby to zrobił) rowerek i teraz mi się jeździ tak leciutko i cichutko, że nawet jak wracamy do domu po 1,5 godziny rowerkowego spacerku, to jestem niemal tak świeża, jak moje psy :)

Oni też biegną po jednej stronie przy kierownicy, bardzo są grzeczni, Vigo czasem ma ochotę ciągnąć, ale do przodu, pozwalam mu jak jest pod górkę :diabloti:. Jedyny problem, jaki mam, to że Sundayek ma krótsze łapki i nie mogę im znaleźć wspólnego tempa, Vigo w odróżnieniu od niej ma bardzo wydajny kłus, popierdziela jak maszynka. Może powinnam mu ustrzelić owcę do ciągnięcia?

Pati, a czy Kenia w polskich warunkach nie mogłaby ciągnać bawołu, czytaj krowy, zamiast lwa?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rauni']

Pati, a czy Kenia w polskich warunkach nie mogłaby ciągnać bawołu, czytaj krowy, zamiast lwa?[/quote]

Niegoopi pomysl, przemysle to.:cool3:
Ale musialabym sobie kilka sztuk dokoptowac, bo tak na prawde to nie jeden rr, a cale stadko ciagnelo tego biedaka....

Kurcze, zaraz sie okaze, ze to nie lew, a zajac :hmmmm:

[B]Rauni, [/B]
a czy masz moze przy rowerze licznik?
Ciekawa jestem z jaka predkoscia (srednio) przemieszczacie sie ze swoimi psiurami.
[B]Anabelka[/B], a moze Ty masz?

Link to comment
Share on other sites

Ja przynajmniej jeżdze 5 km ale wiem, ze to mało na mojego psiurka :shake: Po kazdej wycieczce wyciągam plan miasta i licze km :razz:

A tak apropo:

Widzę, ze ten wątek jest oblegany od paru ładnych dni, i sama czesto tu zaglądam,a le po prostu musze trochę zrobić na off:


Dziewczyny (i chłopaki, ajk sa jacyś) kto jeszcze nic nie wie o akcji Puriny, prosż eoddajcie głos. Chwile zajmuje rejestracja i inne bajery,a le dzięki temu co miesiąc możecie oddawac głosy - dawać 1kg karmy. Widzę, ze ten wątek jest oblegany, więc podaje tutaj informacje. Wiecej na wątku [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=26033&page=6"]http://www.dogomania.pl/forum/showth...t=26033&page=6[/URL] PrOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOsze, pomóżcie :shake:

Link to comment
Share on other sites

Nie mam licznika, ale pomierzyłam sobie na mapie, kiedyś przejechałam z Vigo 5,5 km w pół godziny i dla niego jest to optymalne tempo przy wyciągniętym kłusie. Jak mam ze sobą Sunday, to jedziemy wolniej, myślę, że mniej więcej z prędkością 7-8 km/godz. Dwa trzy razy w tygodniu zabieram ich właśnie na taki spacerek godzinny, z czego mniej więcej połowę biegną na smyczach przy rowerze, a drugą połowę po polach ganiają luzem (robiąc oczywiście kółka wokół mnie z prędkością światła, więc to ja przejeżdzam 7-8 km, oni pewnie robią z 15 :)).

Link to comment
Share on other sites

a jak to jest gdy psiak biegnie po asfalcie?? :roll:

niestety nie mam blisko zadnych pol ani lak, ale mam zato fajne scieszki rowerowe :cool3:, na ktorych ludzie rweruja z psami doscy czesto......

jedynym moi dylematem jest to, czy jesli Rosa bedzie z godzine biegla po asflacie non stop to czy jej sie cos ze stawami nie porobi?? :-o

Link to comment
Share on other sites

[quote name='PATIszon'][B]Rauni, [/B]
a czy masz moze przy rowerze licznik?
Ciekawa jestem z jaka predkoscia (srednio) przemieszczacie sie ze swoimi psiurami.
[B]Anabelka[/B], a moze Ty masz?[/quote]

Ja ani nie Rauni, ani Anabelka, ale licznik mam :cool3:
Nasza średnia prędkość w ubiegłym roku to było ok. 9km/h na początku sezonu, ok. 11-12 km/h pod koniec. Prędkość maksymalna dochodziła do 18 km/h (w kłusie).

Pozdrawiam
Marysia i Una

Link to comment
Share on other sites

Przyspieszania/zwalniania to ja właśnie też zbytnio nie wiem jak nauczyc (na razie ucze Smyka po prostu nazw poszczególnych chodów, kłus już w miare łapie :evil_lol: ). A skręcania ja uczyłam po prostu tak, że na każdym spacerze (jak był jeszcze na smyczy ) jak skręcałam w bok, to mówiłam psu komende (a po skreceniu psa chwaliłam). Nagadałam się sporo, ale przynajmniej są jakieś efekty. :cool3:

Link to comment
Share on other sites

a ja mam pytanko odnosnie pojenia psow podczas takich spacerów, kiedys czytalam, że wody nie daje się psu ani podczas wysilku ani po, trzeba troche odczekać, ale jak jej nie dam pić to sobie będzie z każdej kałuży popijać, więc jak to jest? jak często i jak dużo pies powinien pić podczas wycieczek rowerowych? Ja biorę dla niej cały bidon na wycieczke 1,5 godzinną i daję wody co jakiś czas.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='frruzia']a ja mam pytanko odnosnie pojenia psow podczas takich spacerów, kiedys czytalam, że wody nie daje się psu ani podczas wysilku ani po, trzeba troche odczekać, ale jak jej nie dam pić to sobie będzie z każdej kałuży popijać, więc jak to jest? jak często i jak dużo pies powinien pić podczas wycieczek rowerowych? Ja biorę dla niej cały bidon na wycieczke 1,5 godzinną i daję wody co jakiś czas.[/QUOTE]
Mozesz sie co pół godziny zatrzymywac na 10/15 min. aby pies sie napił do syta i troche odpoczął w cieniu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='frruzia']jak jest bardzo ciepło to nie jeździmy, tak do 20 stopni, jak robie przerwe żeby sobie poleżała w cieniu to ona mi zaraz patyki przynosi żeby jej rzucać, dziwna jakaś :shake:[/QUOTE]
Wytrzymała dziewczyna ;)

Link to comment
Share on other sites

Zasada i do koni i do psów i ludzi:evil_lol: jest taka, ze w trakcie wysiłku nigdy nie pijemy 'do syta', płyny nalezy uzupełniac ale porcjami- dajmy na to tracimy pół litra płynu, nie można tego wlac na raz jesli nadal sie 'wysiłkujemy'.
Po prostu rób co jakis czas przerwy, daj sie psu i sobie napić, odczekaj mx. 5 min(mięsnie powinny zostac rozgrzane i w droge;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aśka-od-dagona']Zasada i do koni i do psów i ludzi:evil_lol: jest taka, ze w trakcie wysiłku nigdy nie pijemy 'do syta', płyny nalezy uzupełniac ale porcjami- dajmy na to tracimy pół litra płynu, nie można tego wlac na raz jesli nadal sie 'wysiłkujemy'.
Po prostu rób co jakis czas przerwy, daj sie psu i sobie napić, odczekaj mx. 5 min(mięsnie powinny zostac rozgrzane i w droge;)[/QUOTE]
Nie wiedziałam o tym :ops:

Link to comment
Share on other sites

Ja z psem na rowerze nie spędzam czasu:) Mieszkam na takim odludzie, że nie musze używać sprintera ani innych tego typu rzeczy:) Mam duży plac koło domu i wielki ogród - tam moje psy mogą wyszaleć się do woli:) A jak mam ochotę pojeździć na rowerku to robię to sama albo z psami - to nikomu nie przezszkadza:) Mam farta:shiny:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...