Jump to content
Dogomania

Pogotowie dla Zwierząt - SOS Dalmatyńczyki /aktualizacja w pierwszym poście


roma_121

Recommended Posts

  • Replies 617
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dla Ory domek byl , zrobilismy wszystko zeby go znalezsc i co z tego jak opiekunowie narazie sami nie wiedza co chca.
Nikt z nas nie wygral czasu na loteri , a domki nie rosna jak grzyby po deszczu, zreszta komu to pisze , sami wiecie najlepiej jak ciezko jest znalezsc dom pelen zaufania.
My nie mamy tylko jednego dalmatya na glowie , jest ich aktualnie 20 !!!!! ; nie liczac tych ktore czekaja w Hiszpani w obozach smierci na swoja smierc. One nie maja duzo czasu , jezeli je szybko z tamtad nie wyciagniemy , nie zdazymy, sa zabijane , zatruwane. Tak samo we Francji. Schroniska na Wegerz i Rumuni tez sa pelne dalmatow ktore potrzebuja tez naszej pomocy , warunki w schroniskach z tych panstw sa gorsze jak w Polsce.
Jestesmy same , nie dajemy rady.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='dalmibea']Dla Ory domek byl , zrobilismy wszystko zeby go znalezsc i co z tego jak opiekunowie narazie sami nie wiedza co chca.
Nikt z nas nie wygral czasu na loteri , a domki nie rosna jak grzyby po deszczu, zreszta komu to pisze , sami wiecie najlepiej jak ciezko jest znalezsc dom pelen zaufania.
My nie mamy tylko jednego dalmatya na glowie , jest ich aktualnie 20 !!!!! ; nie liczac tych ktore czekaja w Hiszpani w obozach smierci na swoja smierc. One nie maja duzo czasu , jezeli je szybko z tamtad nie wyciagniemy , nie zdazymy, sa zabijane , zatruwane. Tak samo we Francji. Schroniska na Wegerz i Rumuni tez sa pelne dalmatow ktore potrzebuja tez naszej pomocy , warunki w schroniskach z tych panstw sa gorsze jak w Polsce.
Jestesmy same , nie dajemy rady.[/QUOTE]

O mamo, ale makabra... czy coś wiadomo więcej na ten temat? Jak to możliwe że istnieją obozy śmierci dla psów, jestem przerażona :shock:

Link to comment
Share on other sites

Na śmierc zapomniałam o tym oficjalnym tekście. Napiszę na dniach. Tymczasem takie jakieś informacje o psie. Przyznam, że stał sie jednym z moich ulubieńców, nad którymi pracuję ;) Także ma zawsze kiedy odwiedzam schron zapewniony spacer połączony z pracą z człowiekiem i zabawą.

Pablo to około 2 letni pies w typie dalmatyńczyka. Niestety- kolejna ofiara mody, znudził się jak zabawka. :shake:
Jest psem pełnym energii, nie dla niego zamknięcie w kojcu. Pablo potrzebuje dużo ruchu, jest bardzo aktywny i żywiołowy. Uwielbia spacery połączone z bieganiem. Ma też swój charakterek. Akceptuje inne suczki ale jest strasznie nachalny i zaczepny, chyba ze sunia ma silny charakterek- wtedy Pablo odpuszcza i zajmuje się swoimi sprawami. Do psów reakcji jeszcze nie sprawdziliśmy ale prawdopodobnie, sądząc po zachowaniu się w stosunku do suk, nie będzie akceptował samców, łącznie z kotami.

Jest za to psem bardzo inteligentnym. Potrafi wykonywać komendy takie jak siad i podaj łapę ale tylko wtedy gdy mu sie to naprawdę opłaca.
Przykładowo wychodzimy z boksu, a Pablo skacze, cieszy się i zdaje się mówic:
"Oo no w koncu jesteś! No, daj pyska do pocałowania, zapinaj smycz, raz, raz, wychodzimy! Co? Co mówisz? To do mnie? "Siad" ?! Mam usiąść? Eh no dobrze, już dobrze, siadam, o widzisz, siedzę tylko już chodźmy!"
A na spacerze wygląda to tak:
"Nie słyszę Cię tralalala, no dobrze, dobrze, co chciałaś? Znowu siad? A co mi za to dasz? Suchą kulkę? Oszalałaś? Nie, nie, nie teraz, muszę obwąchać trawkę, o a tam patrz pies chodzi trzeba do niego iśc a Ty mi każesz siadac za marną kulkę? No nie bądź śmieszna!"

Obecnie nabrał troche ciałka i wygląda coraz lepiej ;)

Widac, że boi sie czasem nagłych ruchów. Wnioskuję, że były własciciel musiał na niego krzyczeć, może i też bic. Powiedzmy idziemy sobie chodnikiem, Pablo ciągnie w stronę ogrodzenia, za którym jazgocze pies. Odciagam go, mówię nie wolno stanowczym głosem i Pablo zaraz mruży oczy i zniza sie na łapach jakby oczekiwał ciosu. Oczywiście za odejście dalej i uspokojenie sie dostaje smakołyki. Kuli się też kiedy podnoszę patyka z ziemi. Ale że potem tym patykiem się bawimy także kojarzy się to mu coraz bardziej pozytywnie. Zresztą bardzo fajnie bawi się z nim kijami, ładnie oddaje za smakołyka ale szybko mu sie to nudzi.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Pewnie te pieski są Wam znane, ale wstawię, bo przypadkiem dzisiaj znalazłam takie cudo:
[URL]http://www.allegro.pl/item1028396737_dalmatynczyk_sunia_4lata.html[/URL]

I takie:
[URL]http://www.allegro.pl/item1035825999_oddam_dalmatynczyka.html[/URL]

Link to comment
Share on other sites

witam. W Obornickim schronisku AZOREK koło Poznania jest młody prawdopodobnie około 2 letni dalmatyńczyk. Pies jest tam od ok 2 tygodni i nie moze sie zbytnio odnaleźć w tej sytuacji..jest zagubiony i smutny :( Szukałam bezpośrednio fundacji dalmatyńczyków bo może udałoby się go wyciągnąc ze schronu..ale nic nei mogłam znaleźć..:( Nic więcej nie wiem na jego temat oprócz przypuszczalnego wieku i tego że do ludzi i psów jest łagodny -a wiem to od pracownic schroniska bo wypytałam je troche :) oto zdjęcia:

[IMG]http://i48.tinypic.com/mtmeps.jpg[/IMG]

[IMG]http://i49.tinypic.com/16ktmw6.jpg[/IMG]

[IMG]http://i48.tinypic.com/alkh1y.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marta666']patrzcie na to....
[url]http://www.allegro.pl/item989999186_dalmatynczyk_dalamtynka_do_oddania.html[/url]
[img]http://img12.allegroimg.pl/photos/400x300/989/99/91/989999186_1[/img]

Chcą oddać z powodu alergii :( [b]dalmibea[/b] może napisz do nich i jeśli możesz zaproponuj pomoc....może ogłoszenia na stronie sos?[/QUOTE]

Rodzina sie rozmyslila i sunia zostaje u rodziny , tak zostalam przez telefon pionformowana.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Delph']Pewnie te pieski są Wam znane, ale wstawię, bo przypadkiem dzisiaj znalazłam takie cudo:
[URL]http://www.allegro.pl/item1028396737_dalmatynczyk_sunia_4lata.html[/URL]

I takie:
[URL]http://www.allegro.pl/item1035825999_oddam_dalmatynczyka.html[/URL][/QUOTE]

Ta pierwsza nazywa sie Dila , bylam w kontakcie telefonicznym z rodzina , tuz przed wyjazdem Dili do nowego domku rodzina w Polsce postanowila ja jednak zatrzymac , wola zeby sunia siedziala dziennie 8 godzin sama w domu jak ma jechac do nowej rodziny .
Nie wiem czy mam sie z tego cieszyc ...?????
8 godzin siedzenia dziennie samemu w domu to dla dalmata meka !!!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Angel']witam. W Obornickim schronisku AZOREK koło Poznania jest młody prawdopodobnie około 2 letni dalmatyńczyk. Pies jest tam od ok 2 tygodni i nie moze sie zbytnio odnaleźć w tej sytuacji..jest zagubiony i smutny :( Szukałam bezpośrednio fundacji dalmatyńczyków bo może udałoby się go wyciągnąc ze schronu..ale nic nei mogłam znaleźć..:( Nic więcej nie wiem na jego temat oprócz przypuszczalnego wieku i tego że do ludzi i psów jest łagodny -a wiem to od pracownic schroniska bo wypytałam je troche :) oto zdjęcia:

[IMG]http://i48.tinypic.com/mtmeps.jpg[/IMG]

[IMG]http://i49.tinypic.com/16ktmw6.jpg[/IMG]

[IMG]http://i48.tinypic.com/alkh1y.jpg[/IMG][/QUOTE]

Dzieki ,
podam dalej i wstawie go tez na sos

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Wiewiórka'][url]http://www.allegro.pl/item1047847263_sliczna_delmatynka.html[/url]

nie wiem, ale znalazłam i na wszelki wypadek wklejam;)[/QUOTE]


sunia ma już dom , trafiła do znajomych od włascicieli , dom z ogrodem , mieli juz dalmatyńczyka ,odszedł za TM ze starości , jest pod kontrolą

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...