kahoona Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 Ależ one kochają TV - parcie na szkło jak mało kto. Pamiętasz Renatkę, która pytlowała do kamery, że zamawiała smalec u pana, pan powiedział, że musi zrobić, a ona oczywiście czekała na realizację. Jakoś do łba jej nie przyszło, że pewnie pan musiał wytopić ten zamówiony słoiczek z psa po prostu. A te bzdury o czekaniu pół roku na nakaz prokuratorski? Powiedziane do kamery bez żenady....... i bez krzty rozumu też. Ale w TV się było - nieważne jak mówią, oby mówiły.
gonia66 Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 [quote name='kahoona']Ależ one kochają TV - parcie na szkło jak mało kto. [B]Pamiętasz Renatkę, która pytlowała do kamery, że zamawiała smalec u pana, pan powiedział, że musi zrobić, a ona oczywiście czekała na realizację. Jakoś do łba jej nie przyszło, że pewnie pan musiał wytopić ten zamówiony słoiczek z psa[/B] po prostu. A te bzdury o czekaniu pół roku na nakaz prokuratorski? Powiedziane do kamery bez żenady....... i bez krzty rozumu też. Ale w TV się było - nieważne jak mówią, oby mówiły.[/QUOTE]Jezuuuu..niedobrze mi się zrobiło.....nie chce nawet o tym myśleć...:placz::placz::placz::placz: TYm razem jednak TV bedzie miala inne zadanie niz przedstawienie bohaterskich czynow pań....oj...zdecydownaie inne....i kto wie czy nie nawiążą do tematu smalcowni..:mad::mad::mad:
kahoona Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 I wiecie jak należy ocenić tę całą działalność interwencyjną w skali od 1 do 10? [U]ano tak:[/U] 1. organizacja interwencji - 0 2. przygotowanie merytoryczne - 0 3. przygotowanie logistyczne - 1 4. przygotowanie miejsc dla odebranych zwierząt - 0 5. staranność przy adopcjach - 0 6. zabezpieczenie weterynaryjne - 0 7. obecność w mediach - 10 8. szanowanie tych, którzy pomagają - 0
kahoona Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 [quote name='gonia66']TYm razem jednak TV bedzie miala inne zadanie niz przedstawienie bohaterskich czynow pań....oj...zdecydownaie inne....i kto wie czy nie nawiążą do tematu smalcowni..:mad::mad::mad:[/QUOTE] lepiej żeby nie nawiązali - środowisko prozwierzęce straci na tym wszyscy dostaniemy łatkę nieudolnych i niedouczonych
majqa Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 [quote name='Dorota'](...) Oni do dzisiaj nie próbują się tłumaczyć ,czyli TOTALNIE NAS LEKCEWAŻĄ natomiast Wy dajecie im rozgrzeszenie JUŻ na tym wątku ,co dla mnie jest czymś wyjatkowo niezrozumiałym (...) [/QUOTE] A gdzie przeczytałaś, że oni dostali rozgrzeszenie? Czy np. z moich postów wynika coś podobnego? (Może i tak, jeśli wyrwie się pojedyncze zdanie z całego kontekstu.) Jeśli tak sądzisz Doroto to jesteś w błędzie. Dla mnie sprawa człowieka, psa i to, co się z nią w szerszym kontekście wiąże, nie przysycha, nie przysłcha i nie przyschnie... To, że nie ciskam na wątku gromów, nie wrzucam zabarwionych czerwonością ikonek, nie pieklę się, wynika z usilnego starania zapanowania nad emocjami (Mogłabym tu również odnieść się do dojrzałości ale po co? Jak ją zwał tak ją zwał, może być i wiekowa, choć nie lubię tego słowa. W głowie bowiem dźwięczy powiedzenie, że broda mędrcem nie czyni. Nieco już poważniej...Termin [I]dojrzałość[/I] to temat rzeka. Wiek nie jest jej pierwszorzędnym wyznacznikiem.). Wyznaję zasadę mniej gadać więcej robić i tego się trzymam.
gonia66 Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 [quote name='kahoona']lepiej żeby nie nawiązali - środowisko prozwierzęce straci na tym [B]wszyscy dostaniemy łatkę nieudolnych i niedouczonych[/B][/QUOTE] Masz racje..na dzis tak to wygląda....:placz::placz:
gameta Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 [quote name='kahoona']Jakoś do łba jej nie przyszło, że pewnie pan musiał wytopić ten zamówiony słoiczek z psa po prostu. [/QUOTE] Takie było założenienie, ale przecież po analizie zakupionego w końcu smalcu okazało się, że nie ma w nim psa tylko świnie, gęsi i kot ... To tak gwoli ścisłości ;)
Cajus JB Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 majqa napisała Wyznaję zasadę mniej gadać więcej robić i tego się trzymam. Tak znam takie powiedzenie, ale o innym piesku, ale pasuje i tu Trevor stoczył bitwę, którą przegrał. Ale ta bitwa rozpoczęła wojnę którą dla Niego wygramy.Jest zwycięzcą w niej bo Jego cierpienie nie będzie daremne. Tego się trzymajmy Partyzancie dla Ciebie cioteczki i wujkowie zrobią to samo jak przestaną rozbijać górę od podstawy, a zaczną od wierzchołka.[FONT=Arial] [/FONT]
kahoona Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 [quote name='gameta']Takie było założenienie, ale przecież po analizie zakupionego w końcu smalcu okazało się, że nie ma w nim psa tylko świnie, gęsi i kot ... To tak gwoli ścisłości ;)[/QUOTE] moja krytyka dotyczy założenia, choć ten kot w smalcu też nie powinien tam być, prawda?
kahoona Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 [quote name='Cajus JB']Partyzancie dla Ciebie cioteczki i wujkowie zrobią to samo jak przestaną rozbijać górę od podstawy, a zaczną od wierzchołka.[FONT=Arial] [/FONT][/QUOTE] sprecyzuj "wierzchołek", bo kurczę nie wiem gdzie przypuścić atak:mad:
gameta Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 [quote name='kahoona']moja krytyka dotyczy założenia, choć ten kot w smalcu też nie powinien tam być, prawda?[/QUOTE] tak, oczywiście, że nie powinno go tam być - no chyba, że orzeka sąd w Krk :cool1: Wszystko świetnie, tylko w jaki sposób chcecie wyegzekwować prawdę o tych wszystkich zwierzętach (vide post Cajus) ? Jestem jak najbardziej za ustaleniem stanu faktycznego, tylko na chwilę obecną dyskusja zaczyna przypominać jałowy wątek o Czarnym :cool1:
Cajus JB Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 [quote name='kahoona']sprecyzuj "wierzchołek", bo kurczę nie wiem gdzie przypuścić atak:mad:[/QUOTE] Wierzchołek to w tym przypadku Panie z Częstochowy, a podstawa to niestety chory system. Nie wciągam się w dyskusję bo idę spamować na innych wątkach ( oby modzi mi wybaczyli ) pytaniem o zdjęcia. Skoro wszyscy są tutaj.
Dorota Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 [quote name='kahoona']I wiecie jak należy ocenić tę całą działalność interwencyjną w skali od 1 do 10? [U]ano tak:[/U] 1. organizacja interwencji - 0 2. przygotowanie merytoryczne - 0 3. przygotowanie logistyczne - 1 4. przygotowanie miejsc dla odebranych zwierząt - 0 5. staranność przy adopcjach - 0 6. zabezpieczenie weterynaryjne - 0 7. obecność w mediach - 10 8. szanowanie tych, którzy pomagają - 0[/QUOTE] TO PRAWDA:angryy:
kahoona Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 [quote name='gameta']tak, oczywiście, że nie powinno go tam być - no chyba, że orzeka sąd w Krk :cool1: Wszystko świetnie, tylko w jaki sposób chcecie wyegzekwować prawdę o tych wszystkich zwierzętach (vide post Cajus) ? Jestem jak najbardziej za ustaleniem stanu faktycznego, tylko na chwilę obecną dyskusja zaczyna przypominać jałowy wątek o Czarnym :cool1:[/QUOTE] panienkom nie zależy na opinii - prawda jest nie do wyegzekwowania, niestety smutne ale prawdziwe
gameta Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 [quote name='kahoona']panienkom nie zależy na opinii - prawda jest nie do wyegzekwowania, niestety smutne ale prawdziwe[/QUOTE] Czyli jednak "gdzie jest Czarny" ? Świetnie, poprostu genialnie :cool1: Czy nie macie wrażenia od pewnego czasu, że organizacjom "od zwierząt" jakoś się odechciało po drodze? Oczywiście generalizuje i nie mam tu akurat na myśli Emira, ale co pojawia się jakaś duża akcja to jest hurrrrrra i następnie dupa :cool1: Nie mogę się oprzeć, że pomoc organizacjom przestaje mieć sens - zaufanie=zero...
kahoona Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 masz jakiś pomysł, to dawaj jak niby to zrobić? pozostają drogi oficjalne, forum internetowe oznacza dobrowolność, a to oznacza, że nikt nic nie musi, poza rozliczeniami przecież one to czytają i rezultat taki, że im więcej pytań tym mniej odpowiedzi
gonia66 Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 [quote name='gameta']Czyli jednak "gdzie jest Czarny" ? Świetnie, poprostu genialnie :cool1: Czy nie macie wrażenia od pewnego czasu, że organizacjom "od zwierząt" jakoś się odechciało po drodze? Oczywiście generalizuje i nie mam tu akurat na myśli Emira, ale co pojawia się jakaś duża akcja to jest hurrrrrra i następnie dupa :cool1: [B]Nie mogę się oprzeć, że pomoc organizacjom przestaje mieć sens - zaufanie=zero..[/B].[/QUOTE] NO wlasnie..i to jest najgorsze co może zrobić wlasnie min. taka paniusia jak nasza florida...a niestey uderzy to bezposrednio w najmniej winne istoty....:placz::placz:
gonia66 Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 [quote name='kahoona']masz jakiś pomysł, to dawaj jak niby to zrobić? [B]pozostają drogi oficjalne[/B], forum internetowe oznacza dobrowolność, a to oznacza, że nikt nic nie musi, poza rozliczeniami przecież one to czytają i rezultat taki, że im więcej pytań tym mniej odpowiedzi[/QUOTE] Uwierz, ze drogi oficjamne poszly w ruch poki co....ivette ma pomoc prawnikow ..wiec ja tam mam nadziejez e jednak prawda sie nam pokaze....
gameta Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 [quote name='kahoona']masz jakiś pomysł, to dawaj jak niby to zrobić? pozostają drogi oficjalne, forum internetowe oznacza dobrowolność, a to oznacza, że nikt nic nie musi, poza rozliczeniami przecież one to czytają i rezultat taki, że im więcej pytań tym mniej odpowiedzi[/QUOTE] No właśnie nie mam - myślałam że Wy coś macie może... Eeeee, odpowiedzi jest zero, nie może być mniej :cool1:
kahoona Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 no to florida ma ubaw, a my spać, bo niczego siedzenie tu nie zmieni
gonia66 Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 [quote name='kahoona']no to florida ma ubaw, a my spać, bo niczego siedzenie tu nie zmieni[/QUOTE] Uwierz, ze wcale nie ma ubawu..zareczam Ci, ze nie ma i przez jakis czas nie bedzie miala....
gameta Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 [quote name='kahoona']no to florida ma ubaw, a my spać, bo niczego siedzenie tu nie zmieni[/QUOTE] Też to chciałam zaproponować - dobranoc...
Cajus JB Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 [quote name='kahoona']masz jakiś pomysł, to dawaj jak niby to zrobić? pozostają drogi oficjalne, forum internetowe oznacza dobrowolność, a to oznacza, że nikt nic nie musi, poza rozliczeniami przecież one to czytają i rezultat taki, że im więcej pytań tym mniej odpowiedzi[/QUOTE] Skoro nie ma odpowiedzi na proste pytanie o zdjęcie i pobyt zwierzęcia to znaczy, że jest coś do ukrycia. nefretette skoro czytasz właśnie wątek zapraszamy do dyskusji ewentualnie wyjaśnień.
Dorota Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 [quote name='gonia66']Uwierz, ze wcale nie ma ubawu..zareczam Ci, ze nie ma i przez jakis czas nie bedzie miala....[/QUOTE] Zgadzam się , to dość skomplikowane ale możliwe do zrealizowania.Trzymam kciuki .:lol:
majqa Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 [quote name='gonia66']Uwierz, ze wcale nie ma ubawu..zareczam Ci, ze nie ma i przez jakis czas nie bedzie miala....[/QUOTE] Wiesz, jak wyzwolić u mnie uśmiech. :happy1:
Recommended Posts