wirka Posted September 17, 2003 Posted September 17, 2003 Ja też bardzo żałuję, że Bartek się z nim nie bawił, ale Siwy był zwyczajnie dla niego za duży, choć widać było, że chłopak miał chętkę :D Greye twojej koleżanki są cuuudne! Nie dziwię się, że Ziutki do nich garnęły :lol: No a jak impreza to już na całego! I Państwo i psy! :lol: Quote
Rotti Posted September 17, 2003 Posted September 17, 2003 Charciara No wiesz, jak impreza, to impreza. Tylko trzeba im było ilośc piwa ograniczyć :lol: Quote
amster Posted September 17, 2003 Author Posted September 17, 2003 CharciaraNo wiesz, jak impreza, to impreza. Tylko trzeba im było ilośc piwa ograniczyć :lol: moje były tak padnięta, że im juz nic nie było w głowie. żadne piwa czy tam inne trunki, jedynie szklanka wody i w kimono. Quote
charciara Posted September 17, 2003 Posted September 17, 2003 Ja też bardzo żałuję, że Bartek się z nim nie bawił, ale Siwy był zwyczajnie dla niego za duży E tam za duży, żebyś widziała jak dopada Felka. Felek leży do góry kołami, a ten gówniarz gardło mu podgryza. Felek wyje w niebogłosy, bo histeryk z niego straszny, a Bartka to jeszcze bardziej rajcuje. Quote
wirka Posted September 17, 2003 Posted September 17, 2003 No ale wiesz, swój to swój. Zresztą Wasz greyhound to przecież whippet ;) Ale wyraźnie ich do siebie ciagnęło :D Quote
Ruffikuss Posted September 17, 2003 Posted September 17, 2003 Ehhh a ja po wystawie, najpierw przegoniłem Rotti po całym Wrocławiu :-? , potem moja bestia dostała małpiego rozumu i tratowała szczeniaki (Borysa i młodziaka afganiaka) a na koniec przekonała Rottiego, że przed dalszą drogą powinien zarzyć kąpieli w Odrze. Ehhhh, ale myślę, że i tak było miło, chociaż szkoda, ze to wszystko w takim pośpiechu..... Quote
amster Posted September 17, 2003 Author Posted September 17, 2003 ...potem moja bestia dostała małpiego rozumu i tratowała szczeniaki (Borysa i młodziaka afganiaka) a na koniec przekonała Rottiego, Rotti, nie chwaliłaś się, że mały miał tyle przygód jeszcze w drodze powrotnej. Jak on to wszystko zniósł? Quote
Rotti Posted September 17, 2003 Posted September 17, 2003 Amster To wcale nie była jeszcze droga powrotna :) Wracałam dopiero w poniedziałek. Mały zniósł wszystko rewelacyjnie. A w ogóle to wychodzą mu stałe zęby :lol: Od wczoraj wysyłam Tobie obiecane zdjęcia ale coś mam z pocztą :( Ruffi Było bardzo miło :lol: i faktycznie szkoda, że tak krótko. Trzeba to odrobić innym razem, tylko proponuję już bez kapieli :lol: :lol: :lol: Quote
wirka Posted September 18, 2003 Posted September 18, 2003 RuffiByło bardzo miło :lol: i faktycznie szkoda, że tak krótko. Trzeba to odrobić innym razem, tylko proponuję już bez kapieli :lol: :lol: :lol: Ruffi, nie wiedziałam, że serwujesz kobietom wspólną kąpiel :wink: WOW - to ja też chcę!!! :angel: Quote
Ruffikuss Posted September 18, 2003 Posted September 18, 2003 Rotti koniecznie i w jakimś lepszejszym miejscu, bez wody w okolicy ;) Wirka a ile razy Cie zapraszałem ? Quote
Rotti Posted September 18, 2003 Posted September 18, 2003 Ruffi A może kiedyś zawitasz do Poznania ? Spacerek masz jak w banku :) Quote
wirka Posted September 18, 2003 Posted September 18, 2003 Wirka a ile razy Cie zapraszałem ? Toż to jadę tylko dojechać nie mogę, w tym tempie to liczę, że do przyszłej soboty dotrę :D Spróbuj sie tylko nie pojawić! Quote
Ruffikuss Posted September 18, 2003 Posted September 18, 2003 Ja będę na pewno! Trzeba by się zacząć pomału domawiać co i jak, bo to już tuż tuż.... Quote
wirka Posted September 18, 2003 Posted September 18, 2003 A co tu się trzeba umawiać? Wszyscy "walą" drzwiami i oknami na ring chartów i tyle :D Ruffi, w razie czego numer mojego telefonu masz (masz?) to się zdzwonimy. Zerknę od której są charty, ale myślę, że trzeba będzie się umówić nieco później, bo co niektórych psy mogą zdobyć jakieś BOG-i i będą czekać na BIS-y. Quote
amster Posted September 18, 2003 Author Posted September 18, 2003 ale myślę, że trzeba będzie się umówić nieco później, bo co niektórych psy mogą zdobyć jakieś BOG-i i będą czekać na BIS-y. jak będą czekac na BISy to aż do niedzieli w hotelu. tak więc wtedy będa siedzieć do wierczora we wrocku :) Quote
wirka Posted September 18, 2003 Posted September 18, 2003 No pewnie! Zapomniałam, że to dwu dniowa imprezka. No to inaczej: Jak wygrają BOB to będą czekać na BOG. Pasuje? :D Quote
Agga Posted September 18, 2003 Posted September 18, 2003 Ehhh a ja po wystawie, najpierw przegoniłem Rotti po całym Wrocławiu :-? , potem moja bestia dostała małpiego rozumu i tratowała szczeniaki (Borysa i młodziaka afganiaka) a na koniec przekonała Rottiego, że przed dalszą drogą powinien zarzyć kąpieli w Odrze. Ehhhh, ale myślę, że i tak było miło, chociaż szkoda, ze to wszystko w takim pośpiechu..... No ja to widziała na własne oczy...hihihi jak biedny Otis wyglądał... suszył się całą drogę do Opola... ale i tak się podobał mojej rodzince... prawda Rotti??? Quote
Rotti Posted September 19, 2003 Posted September 19, 2003 Agguś Całą drogę do Opola i całą noc :lol: Quote
Agga Posted September 22, 2003 Posted September 22, 2003 a no prawda w nocy się też suszył... :wink: Quote
tunio Posted September 22, 2003 Posted September 22, 2003 Nie wie ktos ile czasu tak przypuszczalnie trwa nim sie wyrobi rodowod w ZK ? 8) Quote
tunio Posted September 22, 2003 Posted September 22, 2003 no to juz sie zabieram.Eh trudne jest zycie panci psa rasowego.Speed w jakim zwiazku jestes zarejestrowany ? Quote
matrix..... Posted September 27, 2003 Posted September 27, 2003 witam serdecznie, dopiero teraz udało mi się w miarę bez problemów dotrzeć do dogomanii. oczywiście byłem na wystawie w chorzowie, szkoda, że nie udało mi sie dotrzeć do świerklańca. charty mnie fascynują, mam do was prośbę jak poszło chartom angielskim greyhoundom na klubówce, mógłby ktoś napisać stawke i lokaty? będę bardzo wdzięczny... Quote
tunio Posted September 27, 2003 Posted September 27, 2003 witamy Matrix w gronie nawiedzonych :wink: :roll: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.