Jump to content
Dogomania

Spacer po Warszawie


mikimol

Recommended Posts

Super!
Zawsze jak jezdze SKM-ka do centrum, to neca mnie te tereny wzdluz torow na odcinku pkp wlochy- w-wa zachodnia. wlasnosc pkp, ale mozna tam wejsc, tylko wycieczka troche trwa. ogroooomny, pusty, trawiasty teren.jak tylko troche sie ociepli, wybieram sie i potem dam znac czy warto.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 4.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...

Szukam osoby która pomogłaby mi popracować nad zachowaniem mojego psa /chodzi o niebyt przyjacielski stosunek do innych psów/
Miałoby to wyglądać mniej więcej tak że ja z moją Nelly spotykam się z daną osobą i jej psem i pracujemy nad zachowaniem Nelly /jest ona mała, nieszkodliwa/ :roll:

Link to comment
Share on other sites

baffi, ja mam przyjacielskie psice, ale obawiam się, że Twoja sunia może się ich bać (są duże), chyba że sama Szczota? ona jest malutka
w każdym razie Szare już niejednego psiaka do siebie przekonały i niejednego człowieka, więc jakby co- pisz

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tilia']baffi, ja mam przyjacielskie psice, ale obawiam się, że Twoja sunia może się ich bać (są duże), chyba że sama Szczota? ona jest malutka
w każdym razie Szare już niejednego psiaka do siebie przekonały i niejednego człowieka, więc jakby co- pisz[/quote]
Bardzo chętnie bym skorzystała :)
Dużych to Nelly raczej się boi ale kto wie...
A na jakiej dzielnicy mieszkasz? ;)

Link to comment
Share on other sites

baffi, Sadyba-Wilanów. Moje mogą najwyżej chcieć się przywitać, co może malutką przerazić, ale je po prostu przytrzymam, po chwili powinny stracić nią zainteresowanie- zwykle tak właśnie jest. A że wychowywały się z całkiem podobną do Twojej psinką (moją nieżyjącą już Zuzanką) to są do piesków w tym typie ogromnie przyjacielskie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tilia']baffi, Sadyba-Wilanów. Moje mogą najwyżej chcieć się przywitać, co może malutką przerazić, ale je po prostu przytrzymam, po chwili powinny stracić nią zainteresowanie- zwykle tak właśnie jest. A że wychowywały się z całkiem podobną do Twojej psinką (moją nieżyjącą już Zuzanką) to są do piesków w tym typie ogromnie przyjacielskie.[/quote]
Sadyba:multi:
Nelly na początku na pewno by się bała ale może dałoby się ją jakoś przekonać...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LittleMy']to kto sie pod lasem kabackim ze mna i moim szczekaczem spotka?? :-([/quote]

a ty masz malego szczekacza tak? Suczka piesek?
Bo ja mam ogarowata suczke ktora chetnie pozna nowe pieski, ale potrafi malego pieska capnac lapa przy zabawie - generalnie wychowala sie z malym psem i nie zawsze widzi roznice w zabawach z malym a duzym:eviltong: A duzych sie boi:roll: Wiec jesli twoj sie nie boi to...;) My na Natolinie jestesmy - rog Belgradzkiej i Stryjenskich

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agnes']a ty masz malego szczekacza tak? Suczka piesek?
Bo ja mam ogarowata suczke ktora chetnie pozna nowe pieski, ale potrafi malego pieska capnac lapa przy zabawie - generalnie wychowala sie z malym psem i nie zawsze widzi roznice w zabawach z malym a duzym:eviltong: A duzych sie boi:roll: Wiec jesli twoj sie nie boi to...;) My na Natolinie jestesmy - rog Belgradzkiej i Stryjenskich[/quote]

to przy tej gorce na Kazury? tam tez sie mozna wybiegac.
tak moje szczekacze sa male, ok 7 kg ;) wzielabym jedego, tego teoretyczie bardziej poslusznego. to suczka i kiedys uwielbiala wszystkie psy, ostatnio tylko czasami cos jej odbije i szczeka na wieksze od siebie, ale to tylko czasami, mysle, ze jakby ja spuscic to by sie fajnie pobawily :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LittleMy']to przy tej gorce na Kazury? tam tez sie mozna wybiegac.
tak moje szczekacze sa male, ok 7 kg ;) wzielabym jedego, tego teoretyczie bardziej poslusznego. to suczka i kiedys uwielbiala wszystkie psy, ostatnio tylko czasami cos jej odbije i szczeka na wieksze od siebie, ale to tylko czasami, mysle, ze jakby ja spuscic to by sie fajnie pobawily :)[/quote]

jak sie nie boisz 35 kg psa ktory lubi sie rozbrykac to mozemy sprobowac :) Jednak moja potrafi olewac psy, bo woli kopac dolki:shake:ale to roznie bywa - jak drugi pies jest zaczepialski, to moze byc i zabawa:eviltong: Staram sie chodzic teraz jak najczesciej:)
Jakby co odzywaj sie na maila - prejska.maupa.sierp.net ew gg 2048156, a pw mi nie dziala:eviltong:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 4 weeks later...

hej, ja chetnie przylacze sie do kogos na spacerek po polach mokotowskich jak tylko mala Flapi przejdzie kwarantanne :cool3:
chcialabym zabrac ze soba jeszcze moja Mile, ale to chyba nie wypali poniewaz za nic na swiecie nie chce wejsc do autobusu a niestety daleko mieszkamy :angryy:

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=Black]puchu my jesteśmy z Wawra :roll:

wiecie co? właśnie znalazłam artykuł dyskusji dotyczącej zagospodarowania terenu Pola Mokotowskiego opracowany przez arch. dr. Krzysztofa Domaradzkiego :shake:

wygląda to mniej więcej tak, że pola zamierzają zmienić w

60%(2 hale sportowe,stadion) sportem
40% hotelami i innymi w tym przychodnia...
w tym "doskonały projekt' przewiduje zakaz imprez (koncertów,wystaw itp.) na terenach i obiektach sportowych[/COLOR][COLOR=Black]:mad:




źródło gazeta Mieszkaniec wyd.wielkanocne 2008 nr.6(453) str.12 "Psucie Pola Mokotowskiego"
[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Taa i niewątpliwie ktoś by na tym sporo zarobił..


Ja, ponieważ mieszkamy na SND ( Służew Nad Dolinką ) poruszam się z moim psiakiem po terenie dolinki służewieckiej.
Za miesiąc się przeprowadzamy w okolice imielina ( gdzieś pomiędzy ul rosoła, ul nowoursynowska, ul klimczaka ) i ogolnie nie ma tam gdzie chodzic z psem ani na terenie strzeżonego osiedla ani w pobliżu. Pola wilanowskie są w prawdzie niedaleko ale już zalali je prawie w całosci betonem..zresztą trzeba tam dojsc po błocie.

Może ktoś mi podpowie gdzie mogę się wybrac w tamtych okolicach, może cos pominęłam w planach;)

Potwierdzam ze Pola Mokotowskie są świetne na spacerki:) Także las kabacki, Powsin i okolice.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jagódka&Uzi']Za miesiąc się przeprowadzamy w okolice imielina ( gdzieś pomiędzy ul rosoła, ul nowoursynowska, ul klimczaka ) i ogolnie nie ma tam gdzie chodzic z psem ani na terenie strzeżonego osiedla ani w pobliżu. Pola wilanowskie są w prawdzie niedaleko ale już zalali je prawie w całosci betonem..zresztą trzeba tam dojsc po błocie.[/quote]

ojoj widac ze nie znasz tych terenow ;) wzdluz nowoursynowskiej idzie skarpa ursynowska, po ktorej mozna chodzic - duzo drzew - a nizej pooolaa wieeelkieeee polaaaaa wilanowskie - jeszcze daleko im do tego, zeby cale zabetenowac ;) Zaczyna sie od uczelni SGGW - na jej tylach, za palacykiem i mozna tak mysle przejsc az do Kabat i prawie Lasu Kabackiego.
Sa tez pola wlasnie pod Lasem Kabackim albo na Kabatch, albo na Natolinie - od metra Natolin 10 min drogi spacerkiem i mam niewielkie ale mile pola pod lasem no i las:cool3:

tu jest fajniej niz nad Dolinka pelna ludzi:multi:

Link to comment
Share on other sites

ja bylam ostatnio wlasnie na Natolinie pod Lasem i chyba za ladna pogoda byla... z kazdej strony nadbiegali biegacze, pojedynczo, w parach, grupami... to nie na nerwy mojego psa :evil_lol: ale potem w jakims zakatku udalo mi sie ja w koncu spuscic to sie z kims pobawila, poki nie przyszly rodziny z dziecmi na spacer. to tez nie na nerwy mojego psa, ehh, tez mi sie trafil maly agresorek :roll:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...