Blisss Posted September 20, 2010 Posted September 20, 2010 [quote name='malawaszka']stres stres stres - aż spać nie mogłam :oops: :splat:[/QUOTE] mi się śniło :evil_lol: Quote
furciaczek Posted September 20, 2010 Posted September 20, 2010 Watacha a wiesz jak on do innych psow? [url]http://i51.tinypic.com/2vs47iw.jpg[/url] Quote
jambi Posted September 20, 2010 Posted September 20, 2010 Watacha, jakie "podciągnięte, zarośniete" - toż to sznupy najprawdziwsze! ta suńka i ten pyskaty... Boże ile ich znowu.... :( [B]Wasia, Blissss - zdawać relację - plizzzz!!!!![/B] Quote
malawaszka Posted September 20, 2010 Author Posted September 20, 2010 no za kilka minutek Bliss ma odebrać rodzinkę - taki był plan i czekam na info czy już je ma Quote
WATACHA Posted September 20, 2010 Posted September 20, 2010 [quote name='furciaczek']Watacha a wiesz jak on do innych psow? [url]http://i51.tinypic.com/2vs47iw.jpg[/url][/QUOTE] W boksie nie był sam, ale nie wiem czy z psem czy z suczką. Quote
WATACHA Posted September 20, 2010 Posted September 20, 2010 [quote name='malawaszka']no za kilka minutek Bliss ma odebrać rodzinkę - taki był plan i czekam na info czy już je ma[/QUOTE] O kurcze to już dziś, też się denerwuje.Czy na rodzinkę będą zbierane fundusze, bo mam dla nich "zatajony grosz" na boku. Te kilka minutek to już chyba minęło :evil_lol: Quote
malawaszka Posted September 20, 2010 Author Posted September 20, 2010 no więc tak... nie wiem od czego zacząć to zaczynam od "no więc" Bliss dostała sunię z dziećmi - ale.... nie tą sunię... szczerze mówiąc nie wiem co o tym myśleć, ale postawiono nas przed faktem dokonanym, nagle się okazało, ze wolontariuszka z którą rozmawiałam nie otworzyła zdjęcia które jej posyłałam i ona mówiła o innej suni, a ja o innej mimo że pytałam czy na pewno o tej suni ze zdjęcia mowa :shock: twierdzi, że innej suni w tym typie tam nie ma - oby to była prawda, ale ja to będę próbowała sprawdzić. Generalnie uważam, że to deczko cios poniżej pasa przywiezienie psa innego niż umówione było, ale że ten biedny pies nie jest niczemu winien to co miałyśmy zrobić? Zdecydowałyśmy, że Bliss weźmie sunię, ale ta wolontariuszka ma szukać dla niej miejsca kiedy skończy się czas umówiony, przez jaki sznupka miała być u niej. Ja płacę za wszystko co teraz będzie maluszkom potrzebne bo Bliss nie może zostać sama z rodzinką - nigdy takiej sytuacji nie było jeszcze, no ale człowiek uczy się całe życie i jeśli będzie znowu taka sytuacja to będę się milion razy upewniać czy aby na pewno każdy rozmówca wie o czym mówi :shock: ręce mi opadły, psy nie są niczemu winne, a jak zwykle zawalają ludzie... Jest sunia - terierkowata z białym, rudym i nie wiem czym tam jeszcze - Bliss mówiła, że śliczna i fajna więc mam nadzieję, że znajdziemy domek szybko i że szybko zapomnimy o tej nieprzyjemnej sytuacji i są dwa maluszki - nie wiem gdzie pozostałe dwa - bo jeszcze wczoraj było mówione, że są za małe, Bliss proponowała, że odwiezie do nowego domu, ale od wolontariuszki się dowiedziała, że ludzie są nieufni i że sami przyjadą :roll: nie rozumiem kilku rzeczy ale cóż... każdy działa wg własnego sumienia, mam tylko nadzieję, że żadne psiaki nie ucierpią na tym działaniu Założymy niuni watek i będziemy szukać domu. Bliss dziękuję Ci za wszystko :Rose: :mdleje: Quote
WATACHA Posted September 20, 2010 Posted September 20, 2010 [quote name='malawaszka']no więc tak... nie wiem od czego zacząć to zaczynam od "no więc" Bliss dostała sunię z dziećmi - ale.... nie tą sunię... szczerze mówiąc nie wiem co o tym myśleć, ale postawiono nas przed faktem dokonanym, nagle się okazało, ze wolontariuszka z którą rozmawiałam nie otworzyła zdjęcia które jej posyłałam i ona mówiła o innej suni, a ja o innej mimo że pytałam czy na pewno o tej suni ze zdjęcia mowa :shock: twierdzi, że innej suni w tym typie tam nie ma - oby to była prawda, ale ja to będę próbowała sprawdzić. Generalnie uważam, że to deczko cios poniżej pasa przywiezienie psa innego niż umówione było, ale że ten biedny pies nie jest niczemu winien to co miałyśmy zrobić? Zdecydowałyśmy, że Bliss weźmie sunię, ale ta wolontariuszka ma szukać dla niej miejsca kiedy skończy się czas umówiony, przez jaki sznupka miała być u niej. Ja płacę za wszystko co teraz będzie maluszkom potrzebne bo Bliss nie może zostać sama z rodzinką - nigdy takiej sytuacji nie było jeszcze, no ale człowiek uczy się całe życie i jeśli będzie znowu taka sytuacja to będę się milion razy upewniać czy aby na pewno każdy rozmówca wie o czym mówi :shock: ręce mi opadły, psy nie są niczemu winne, a jak zwykle zawalają ludzie... Jest sunia - terierkowata z białym, rudym i nie wiem czym tam jeszcze - Bliss mówiła, że śliczna i fajna więc mam nadzieję, że znajdziemy domek szybko i że szybko zapomnimy o tej nieprzyjemnej sytuacji i są dwa maluszki - nie wiem gdzie pozostałe dwa - bo jeszcze wczoraj było mówione, że są za małe, Bliss proponowała, że odwiezie do nowego domu, ale od wolontariuszki się dowiedziała, że ludzie są nieufni i że sami przyjadą :roll: nie rozumiem kilku rzeczy ale cóż... każdy działa wg własnego sumienia, mam tylko nadzieję, że żadne psiaki nie ucierpią na tym działaniu Założymy niuni watek i będziemy szukać domu. Bliss dziękuję Ci za wszystko :Rose: :mdleje:[/QUOTE] :crazyeye::flaming: Quote
malawaszka Posted September 20, 2010 Author Posted September 20, 2010 czekaj Bliss - założę wątek to wrzucisz tam Quote
malawaszka Posted September 20, 2010 Author Posted September 20, 2010 [url]http://www.dogomania.pl/threads/193102-Terierkowata-malutka-sunia-z-dzie%C4%87mi-dosta%C5%82a-szans%C4%99-na-nowe-%C5%BCycie?p=15405262#post15405262[/url] wątek - póki co pusty - poczekajcie z wpisywaniem się aż Bliss wstawi foty Quote
jambi Posted September 20, 2010 Posted September 20, 2010 Wasiu, jestem pod wrażeniem jak Ci zgrabnie i elegancko wyszła ta opowieść! fiu fiu...... :diabloti: Quote
lika1771 Posted September 20, 2010 Posted September 20, 2010 Jaja poprostu jaja............Mam nadzieje ze sunia o ktorej byłamowa jest bezpieczna w swoim domku. Quote
malawaszka Posted September 20, 2010 Author Posted September 20, 2010 [quote name='jambi_']Wasiu, jestem pod wrażeniem jak Ci zgrabnie i elegancko wyszła ta opowieść! fiu fiu...... :diabloti:[/QUOTE] starałam się :grins: wszystko inne wyrzuciłam z siebie Tobie i Bliss w słuchawkę :Rose: Quote
jambi Posted September 20, 2010 Posted September 20, 2010 polecam się :grins: a teraz koniec gadania, pokażcie w końcu tą Pomyłkę :) Quote
Blisss Posted September 20, 2010 Posted September 20, 2010 [quote name='jambi_']polecam się :grins: a teraz koniec gadania, pokażcie w końcu tą Pomyłkę :)[/QUOTE] pokazana - nie tylko Pomyłka ale i dwa pomylunki :diabloti: Quote
jambi Posted September 20, 2010 Posted September 20, 2010 a pomylunki to dziewczynki czy chłopczyki? bo jak Pomyłka jest Wanilka to małe tez musza jakoś tematycznie :cool3: Quote
malawaszka Posted September 22, 2010 Author Posted September 22, 2010 Nowy olbrzymek - Kraków :( [IMG]http://i56.tinypic.com/2hrl3q0.jpg[/IMG] :cry: [IMG]http://i55.tinypic.com/vx0nig.jpg[/IMG] Quote
malawaszka Posted September 22, 2010 Author Posted September 22, 2010 [quote name='furciaczek']Ehhhh serducho peka :([/QUOTE] no pęka bo ja już nie wiem co robić :( za co się brać :( Ojciec to by mi powiedział, ze za robotę, bo ostatnio nic mi nie idzie do przodu :( a tu codziennie nowe sznupsiaki... :cry: Quote
mala_czarna Posted September 22, 2010 Posted September 22, 2010 Schronisko w Olsztynie. Kwarantanna: [url]http://picasaweb.google.com/106570111011619669752/Kwarantanna?feat=directlink#5511535226256858290[/url] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.