Sznaucery w schroniskach - informacje bieżące - ZAJRZYJ i pomóż!!!

[Margi]

[url]http://i1130.photobucket.com/albums/m534/zofiazosia123/027-1.jpg[/url]

Ten psiak też wygląda sznaucerkowo i też u nas w schronisku.

[malawaszka]

Margi a coś więcej niż to zdjęcie jest gdzieś?

[Margi]

nic więcej nie wiem znalazłam go na stronie wrocławskich wolontariuszek.Na pewno jest w schronisku.:shake:

[Margi]

zapraszam na bazarek dla sznaucerków

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/229483-WAKACYJNE-CZYTAD%C5%81A-dla-Sznaucer%C3%B3w-do-29-07-2012r-godz-22-00?p=19373816#post19373816[/url]

[malawaszka]

ale mam sajgon w domu :lol: przywiozłam tego malca z Radomia - tzn kilka dni przetrzymała mi go missieek za co jej ogromnie dziękuję :Rose: pojechałam po niego z Dżordżem... no i od tej pory Dżordż rozstaje się z kagańcem tylko na czas jedzenia, mam nadzieję, że mu przejdzie bo szkoda malucha...

[Margi]

Przejdzie mu,przecież musi pokazać kto tu rządzi.:razz:

[wieso]

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/229490-Uroczy-kudłacz-Szerk-w-schronisku-nie-wychodzi-z-budy-Pomocy%21%21%21[/url]
czy to sznaucer ???????????

[malawaszka]

[quote name='Margi']Przejdzie mu,przecież musi pokazać kto tu rządzi.:razz:[/QUOTE]

no mam nadzieję, ze mu przejdzie bo długo tak nie wytrzymam tym bardziej, że jak wkurzy się Luna i Drops to będzie się działo :mdleje:

[quote name='wieso'][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/229490-Uroczy-kud%C5%82acz-Szerk-w-schronisku-nie-wychodzi-z-budy-Pomocy%21%21%21"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/229490-Uroczy-kudłacz-Szerk-w-schronisku-nie-wychodzi-z-budy-Pomocy!!![/URL]
czy to sznaucer ???????????[/QUOTE]

Szerk to raczej mix albo nie wiem co - ale bardzo biedny jest :(

[Margi]

[IMG]http://i47.tinypic.com/szgbki.jpg[/IMG]

[IMG]http://i46.tinypic.com/xcn6le.jpg[/IMG]


[B]Chopin – piesek „po przejściach” dla odpowiedzialnego człowieka![/B]

Chopin to około 6-letni sympatyczny piesek, który mimo wielu cierpień, jakich doznał od ludzi, nadal bardzo ich lubi. Tęskni za swoim człowiekiem i czeka aż w końcu i do niego „los się uśmiechnie”.
Chopin przez nieodpowiedzialność i okrucieństwo człowieka już drugi raz mieszka w schroniskowym boksie, zamiast „grzać nogi” przy nowym opiekunie. Raz został oddany, a po adopcji został odebrany kolejnemu właścicielowi z interwencji. Czyli jak się można domyśleć nie był dobrze traktowany. Do schroniska trafił znerwicowany, zlękniony i mało pewny siebie. W boksie raczej trzyma się na boku. Nie jest agresywny do innych psów. Ale nadal, mino wszystko przyjazny do człowieka, mimo że to człowiek najbardziej go zranił. Chopin już ponad rok czeka w schronisku na nowy dobry domek.
Szukamy tylko ludzi odpowiedzialnych i takich już na zawsze, którzy otoczą Chopina opieką.
Nr ewidencyjny: 902/11, nr na szyjce 1860, boks nr 42.
Kontakt: Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt we Wrocławiu, ul. Ślazowa 2, Tel. 071 362-56-74, lub do wolontariuszki: Marzena 663-937-454, [EMAIL="[email protected]"][email protected]
[/EMAIL][EMAIL="[email protected]"] [/EMAIL]

[wilczy zew]

[quote name='malawaszka']i jeszcze jedna dobra wiadomość - sznupek korabiewicki od SBD wrócił do domu :multi:[/QUOTE]

byłam prawie pewna,że on się zgubił


[quote name='sleepingbyday']potwierdzam. rozwieszałyśmy z abrą papierowe ogłoszenia w okolicy. w drodze do korabiewic po jednejs tronie katowickiej, a wracając - po drugiej. i wtedy babka w jednym sklepie nam powiedziała, że szukała jedna pani psa. no i oddałyśmy. chciała nam dac nagrodę, więc poprosiłyśmy ją, żeby za to wpadła do korabiewic, bo musi przerejestrować chipa, którego dostał, to może przy okazji wpłacić cos na psy, żeby pokryć choćby koszty... kastracji, która na chłopaku została wykonana ;-). i przyda mu się, bo podminowany jest ostro, a w dodaktu gwałci wszystko, co się da. dziecka pani nie lubi, często sunie po domu uwieszony zębami za kostkę malucha. przyda mu się ta kastracja :-)
[B]pani trochę się zdziwiła, ale dopóki nie pogada z mężem, hehe, to afery nie zrobiła.[/B]
generalnie mijaliśmy się z informacjami, bo przyznać jej trzeba, ze i u emira pytali, na paluch dzwonili i na policji byli, gdzie poradzili im zresztą korabiewice, wraz z wyrysowaniem mapki.

zatem timuś :-) ma farta.
jednoczesnie dt, które jest w pruszkowie, deklaruje, ze może sznupy tymczasować. jakby co. teraz tylko miesiąc wchodzi w grę, bo potem wakacje bodaj, ale w późżniejszxym terminie pewnie bezterminowo. więc jakby co, to namiary ma abrakadabra.


dziewczyny, dzięki za sznupią pomoc![/QUOTE]

[quote name='malawaszka']to DT to Pani Sylwia K. ?

[B]fajnie, że go wykastrowaliście!!!![/B][/QUOTE]


to nie było zgodne z prawem i Pani mogłaby zrobić aferę

[Abrakadabra]

[quote name='wilczy zew']byłam prawie pewna,że on się zgubił

to nie było zgodne z prawem i Pani mogłaby zrobić aferę[/QUOTE]

Oj tam, oj tam :)
Pewnie, że nie było, ale przedstawiłyśmy Pani bardzo przekonywująco wszystkie plusy tego zabiegu, a ona podeszła do tego z duzym zrozumieniem.

[sleepingbyday]

mogła i może dalej. co do niezgodności z prawem to masz rację - zasadniczo. powinno sie odczekać, ale są przypadki, w których można odstąpić od tej zasady bez łamania prawa. tzn sąd miałby kłopot z jednoznacznym ustaleniem winy.

[WATACHA]

Zawsze mogłybyście powiedzieć, że już go znaleźliście bez jajców ;)

[andzia69]

pudelek to czy sznaucerowaty?

[IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg151/scaled.php?server=151&filename=lipiec197.jpg&res=landing[/IMG]

[matrioszka2]

Według mnie pudelek.Tak, czy siak - śliczności morelkowe.Piesek czy suczka ? I takie toto maluśkie ?:-o

[gosia2313]

Jutro będzie Pani u nas, żeby zobaczyć Białaska! Trzymajcie kciuki, żeby jej się spodobał :)

[malawaszka]

[quote name='gosia2313']Jutro będzie Pani u nas, żeby zobaczyć Białaska! Trzymajcie kciuki, żeby jej się spodobał :)[/QUOTE]

z całej siły trzymam :kciuki:

[Dorin91]

Dzwoniła dzisiaj do mnie Pani z Czeladzi, która znalazła psa albo raczej pies znalazł ją, bo biegał po trasie i wbiegł pod jej samochód. Zabrała go ze sobą, w innym wypadku pewnie prędzej czy później zginąłby pod kołami samochodu. Pies jest młody, ma ok. roku, wygląda jak mieszaniec jamnika szorstkowłosego ze sznaucerem - długi jak jamnik, ale pysk ma jak sznaucer, sięga do łydki, umaszczenie pieprz i sól, ale z jasnymi znaczeniami na łapach, zadzie i pysku. Tak przynajmniej opisywała go ta Pani, zdjęcia dostanę prawdopodobnie jutro, bo jak na razie Pani nie ma Internetu. Pies jest kontaktowy, przyjacielski, kompletnie uległy. Toleruje inne psy, koty, garnie się do dzieci. Mówiła, że prawdopodobnie mieszkał w domu z ogrodem, ale w domu zachowuje się bardzo dobrze. Także pies jest kompletnie bezproblemowy, widocznie ktoś wyjechał na wakacje [IMG]http://www.nadziejanadom.org/forum/img/smilies/roll.png[/IMG] Musiał chyba długo biegać po ulicy, bo ma pozdzierane łapy. Pani mówiła, że psiak jest bardzo fajny i najchętniej sama by go sobie zostawiła, ale ma już swoje 2 psy i koty, więc niestety nie ma takiej opcji. [B]W związku z tym pilnie poszukiwany dom stały lub choćby tymczasowy![/B]
Jeśli ktoś mógłby zabrać go na DT proszę o kontakt: 602 343 062 lub mail: [email][email protected][/email]

[malawaszka]

załamka :mdleje:

[sleepingbyday]

zapodajcie jednocześnie u ludzi od jamników, z tego, co o nim opowiadacie...

[Dorin91]

[quote name='sleepingbyday']zapodajcie jednocześnie u ludzi od jamników, z tego, co o nim opowiadacie...[/QUOTE]

Wysłałam też. A jak dostanę zdjęcie to się okaże ;)

[sleepingbyday]

no właśnie, bo ciekawe, co to jest to dziwo :-)

[gosia2313]

Była Pani zobaczyć Białasa, ale niespodziewanie w oko wpadł jej labrador ;) Musi pogadać z mężem, bo był nastawiony na sznaucera ;)

[malawaszka]

[quote name='gosia2313']Była Pani zobaczyć Białasa, ale niespodziewanie w oko wpadł jej labrador ;) Musi pogadać z mężem, bo był nastawiony na sznaucera ;)[/QUOTE]

ło matko - oby jakiegoś wzięła :mdleje:

[gosia2313]

No, powiedziała, że jutro będzie dzwonić, bo psiak już po kwarantannie, zaszczepiony tylko czeka na kastrację ;)