elżbietarusos Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 Pamięć mi trochę szwankuje , ale chyba hodowla Pełnia Szczęścia należała do Małgosi Wierzbickiej z Wrocławia. Najlepiej zadzwonić do Związku Kynologicznego we Wrocławiu i ustalić. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 Pelnia szczescia to hodowla wroclawska. Jednak nie wiem czy jeszcze istnieje. A co do Dione Juturna to niestety nic nie znalazlam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
elżbietarusos Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 Nie wiem czyja była hodowla Juturna. Matka mojej PIRANII pochodziła z tej hodowli ( HERA Juturna ). To była jedna ze starszych hodowli BF. Być może była to warszawska hodowla ( ale to znowu tylko moje przypuszczenia ) Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 Dziękuję za zainteresowanie. Ustaliłam już, że "Pełnia Szczęścia" to wrocławska hodowla. Hodowla Juturna wywodzi się z Draczyna. Protoplastką tej linii była Patrycja Draczyn, matka Kleopatry Juturna. Kleopatra, to matka Dido i Diony Juturna, tyle wiem. Czy posiada Pani zdjęcie Piranii? Pozdrawiam serdecznie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
elżbietarusos Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 AKUCHA mówisz - masz. Oto ostatnie zdjęcia PIRANII [IMG]http://img489.imageshack.us/img489/4431/pict00702jf.jpg[/IMG] [IMG]http://img157.imageshack.us/img157/4800/pict00710dk.jpg[/IMG] Link to comment Share on other sites More sharing options...
_beatka_ Posted March 21, 2006 Share Posted March 21, 2006 czyzby pirania miala lakki nadmiar cialka?;) :cool3: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted March 21, 2006 Share Posted March 21, 2006 Jakbym chciala zeby moja Klara tak wygladala. A tu same kosci. Pewnie ludzie kiedys pomysla ze ja glodze albo co. Jak idziemy w odwiedziny do znajomych z psami/kotami to rzuca sie do miski. Wstyd:angryy: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted March 21, 2006 Share Posted March 21, 2006 Klara wazy 11,6 kg. Szkoda ze nie wyglada.. Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted March 21, 2006 Share Posted March 21, 2006 Dziękuję za zdjęcie! Pirania nie jest wcale goźna! Ma taki słodki, całuśny pysio i mądre oczy. Śliczne są te beżowe buldozki. Beatka - mówią, że: "kochanego ciałka nigdy dosyć". Pozdrawiam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
elżbietarusos Posted March 21, 2006 Share Posted March 21, 2006 Beatko, jaki nadmiar ciałka ? Gdzie Ty widzisz jakiś nadmiar ? To jest idealnie wyglądający buldożek. Zresztą jaki pan taki kram. Lubimy sobie z pieskami pofolgować. Link to comment Share on other sites More sharing options...
_beatka_ Posted March 22, 2006 Share Posted March 22, 2006 wygląda jakby miala zaokraglone boczki, ale może tylko tak wyszlo na zdjęciu:cool1: to w takim razie bajtoslaw powinien jeszcze przytyć?jak on wazy 14kg w wieku roczku?:razz: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted March 22, 2006 Share Posted March 22, 2006 Ale samice maja troche inna budowe niz samce. Wiec nie mozna chyba porownywac. Link to comment Share on other sites More sharing options...
_beatka_ Posted March 22, 2006 Share Posted March 22, 2006 może masz rację Viris, bo ja mialam tylko buldożki psy, może dziewuszki są inaczej zbudowane...:roll: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted March 22, 2006 Share Posted March 22, 2006 Ja mam dopiero pierwsza buldozke wiec tez znawca nie jestem ale tak mi sie poprostu wydawalo.;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
_beatka_ Posted March 22, 2006 Share Posted March 22, 2006 rozumiem, ale chyba rzeczywiscie masz racje;) elu chyba nie jestes na mnie zla?nie urazilam Cię tym stwierdzeniem...?:roll: Link to comment Share on other sites More sharing options...
elżbietarusos Posted March 22, 2006 Share Posted March 22, 2006 Beatko , pewnie , że mnie nie uraziłaś. Poza tym PIRANIA w tym roku kończy 9 lat i wolno jej wygladać jak wygląda ( dla mnie jest rewelacyjna zawsze , podobnie , jak i inne moje psy ). Dziewczyny nawet sobie nie wyobrażacie , jak miło mi czytać to co piszecie . Na forum jest taki spókoj i serdeczna atmosfera. Mimo , że nic nie piszę , to co wieczór czytam i serce mi rośnie, że stworzyłyście taki fajny zespół. Niepokoją mnie natomiast buldożki w potrzebie. Coraz więcej ludzi , chce się pozbyć swoich psów. To źle rokuje na przyszłość. A ludzie , którzy dzwonią po szczenięta , to po prostu groza. Pierwsze pytanie to za ile miesięcy sprzedawane szczenię będzie mogło mieć dzieci. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted March 23, 2006 Share Posted March 23, 2006 Ja jestem dobrej mysli. Mialam wczoraj rozmowe, ktora troche mnie podniosla na duchu jesli chodzi o te biedne bulwki. Niestety dalej czekam na informacje dotyczace tych ostatnich suczek. Ja bym chyba nie mogla miec hodowli, bo bym tych ludzi co dzwonia zeby od razu rozmnazac (biorac szczeniaka) chyba pozagryzala. Link to comment Share on other sites More sharing options...
elżbietarusos Posted March 23, 2006 Share Posted March 23, 2006 Więc teraz macie odpowiedź , dlaczego tak długo trzymam u siebie szczenięta. Uważam , że pies jast jak panna na wydaniu , tak długo pozostaje w domu dokąd nie trafi na odpowiedniego kandydata. I tu nie wiek szczeniaka się liczy , ale odpowiedni nabywca. To nie sztuka wkleić szczeniaka obojętnie komu , sztuką natomiast jest znalezienie odpowiedniego domu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted March 23, 2006 Share Posted March 23, 2006 Ja tam dalej wierze ze pannice trafia do bardzo dobrych domow. Sa przecudne i gdybym mogla to juz na pewno bym jakas ukradla dla siebie. Oczywiscie pod warunkiem ze bys mnie ezbietarusos uznala za odpowiedniego kandydata :> Link to comment Share on other sites More sharing options...
_beatka_ Posted March 24, 2006 Share Posted March 24, 2006 no to rzeczywiscie fajni ludzie chca mieć psa...:angryy: sami rozmnażacze, ale przeciez za rodowodowe szczeniaki im sie zwróci to dlatego "inwestują" w hodowle:mad: dobrze robisz Elu, że nie oddajesz byle komu, chociaż mozesz mieć pewnosć ( a przynajmniej 99% pewności bo zawsze moze sie trafić jakiś zly czlowiek), że Twoje szczeniaczki nie będą potem oddawane z roznych glupich powodow...:placz: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted March 24, 2006 Share Posted March 24, 2006 No wlasnie. Po tym co widac na PWP nawet wsrod psiakow jak bulwki tyle nieszczescia ostatnio. Link to comment Share on other sites More sharing options...
_beatka_ Posted March 24, 2006 Share Posted March 24, 2006 straszne to jest poprostu...:placz: ja poprostu nie wyobrażams obie, żebym mogla kiedys porzucić albo oddać mojego zwierzaka...:shake: Link to comment Share on other sites More sharing options...
elżbietarusos Posted March 24, 2006 Share Posted March 24, 2006 VIRIS jesteś idealną kandydatką na właścicielkę bf. Jednak masz też słabe punkty : brak własnego lokum i życie na walizkach:). Wiesz jednak co o Tobie myślę. Jak nie wiesz to zajrzyj na swoją pocztę :). Pozdrawiam dziewczyny , buźka . Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiola.od.Gacka Posted March 24, 2006 Share Posted March 24, 2006 Viris na walizkach całe życie nie będzie, w końcu gdzieś osiądzie na stałe. Młodość swoje prawa ma. Trudno w dzisiejszych czasach o kawłek własnego kwadratu. Viris jest na dobrej drodze do szczęścia czego musimy jej życzyć, by ta doga była krótka miła i zaprowadziła do celu. Jest sprytną przebojową zmotoryzowaną osobą. Mama Wioli Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted March 25, 2006 Share Posted March 25, 2006 O mamusku :> Same komplementy ;> No tak walizeczki wrzuce do szafy pewnie za jakies dwa latka. Zobaczymy jak to bedzie. Ale i tak nie mam wlasnego kacika na razie tam gdzie mieszkam i to raczej swiadomy wybor. Ja bym chetnie mieszkala sobie juz na swoim, ale zal mi bylo kogos zostawic w pustym mieszkaniu... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts