coztego Posted April 15, 2005 Posted April 15, 2005 macie jakieś saszetki czy torebeczki na smakołyki? :hmmmm: Ja trzymam w kieszeniach, ale kieszenie po takim "czymś" nie wyglądają najlepiej... :roll: Co prawda mam bluzy i kurtki specjalne na psie spacery, więc ten syfek w kieszeni aż tak nie przeszkadza. Ale zbliża się lato, upały i jak tu chodzić w bluzie? Quote
Liwilla Posted April 15, 2005 Posted April 15, 2005 Zazwyczaj używam podczepianej na pasek "torebki biodrowej" (podpatrzyłam takie u handlujących na miejscowym bazarze - tam spełniają funkcję kasy :roll: ) ma same zalety - kieszenie są czyste, ręze wolne, nic mi nie szeleści i spokojnie można nawet latem stosować... Przedtem miałam taką tańszą wersję paszportówki na szyję, ale zdarzały mi się trudności z wyciągnięciem smakołyków... Quote
ciacho Posted April 15, 2005 Posted April 15, 2005 ja używam zamiennie albo saszetki z Karuska (mieści się do niej też piłka) albo takiej wspomnianej wyżej torebki biodrowej (ma więcej kieszonek) Quote
Saint Posted April 15, 2005 Posted April 15, 2005 smakołyki w woreczku foliowym, ktory wkladam do kieszeni tak, aby mozna bylo szybko wyciagnac nagrode :) polecam - czyste kieszenie :) Quote
maniol_ka Posted April 15, 2005 Posted April 15, 2005 Kiedyś podobnie jak Saint nosiłam smakołyki w woreczku,ale chcąc szybko wyciągnąć smaczka nie mogłam go wydostać,bo woreczek się plątał... :wink: Teraz używam saszetki na pas i spisuje się rewelacyjnie :lol: Quote
Ifat Posted April 15, 2005 Posted April 15, 2005 Ja miałam chyba magiczne woreczki - jak wyciągałam woreczek z kieszeni, to wszystko mi z niego wypadało, jak chciałam szybko dać psu nagrodę, to się woreczek zaplątał, musiałam wyciagać woreczek i szybko robić w nim dziurkę. Koszmar. Trzymam teraz wszystko w kieszeni albo saszetce z Karuska (kupiłam tańszą i jest taka sobie). Quote
Matagi Posted April 15, 2005 Posted April 15, 2005 Ja używam tych "biodrowych" rynkowych saszetek :D Kiedys na wystawie mój Darek nic nie wziął na ring dla psa.Chciałam mu pomóc i wetknęłam mu do kieszeni ciasteczka wątrobiane.Marynarka [b]była[/b] od Diora,z cudownego lnu.......nie napisze jak wyglądała po wystawie i co mi chłop mój nagadał :wink: :wink: :wink: Quote
coztego Posted April 15, 2005 Author Posted April 15, 2005 [quote name='Matagi']Marynarka [b]była[/b] od Diora[/quote] :lol: :lol: :lol: [quote name='Saint']smakołyki w woreczku foliowym, ktory wkladam do kieszeni tak, aby mozna bylo szybko wyciagnac nagrode [/quote] Masz jakieś magiczne woreczki, czy magiczne kieszenie? A moze dłonie iluzjonisty? :o Pomysł z woreczkiem odpada, bo u mnie to wyglądało tak jak u [b]Ifat[/b], zanim wygrzebałam nagrodę to suka już zapomniała za co ma ją dostać :evilbat: I teraz mam w kieszeniach ciasteczkowo-parówkowo-serową papkę :fadein: Zastanawiałam się nad tą saszetką z Karuska, bo się tam piłka mieści, a my bez piłki się nie ruszamy z domu 8) , ale jakoś nie jestem do niej przekonana... A może znajdzie się jakaś większa saszetka "rynkowa"... :hmmmm: Quote
Saint Posted April 15, 2005 Posted April 15, 2005 mam po prostu duże kieszenie, bo nosze baaaaaardzo szerokie spodnie :wink: [size=1](no i mam zgrabne raczki - zart oczywiscie :lol:)[/size] Quote
Agnes Posted April 15, 2005 Posted April 15, 2005 do tej pory nie mialam problemu - psia kurtka/kamizelka a w niej smakolyki :) ale idzie lato i nie bede chodzic w kurtce ;) naszczescie mama lada dzien ma mi uszyc saszetke mala na smakolyki - cos podobnego jak maja w karusku... :D Quote
Polnegrzyby Posted April 15, 2005 Posted April 15, 2005 Najwygodniejsza torebka na pasku. Zanim mialam psa takiej używałam bo diabelnie wygodna. Wczoraj wydziergałam sobie na szydełku torebkę do paska, żeby nie brudzić mojej "użytkowej". Jak ktoś nie potrafi szydełkować wystarczy zrobić z prostokąta materiału zszyć z dwóch stron, przyszyć szlufki- trzymadełka i przymocować do paska. Quote
Dalma&Maja Posted April 16, 2005 Posted April 16, 2005 [quote]Zazwyczaj używam podczepianej na pasek "torebki biodrowej"[/quote] Ja takiej torebki/saszetki używałam jak chodziłam z Mają na szkolenie. A teraz smakołyki upycham po kieszeniach :lol: A jak jakaś ''pychotka'' jest bardziej brudząca to wkładam do woreczka foliowego i potem do kieszeni. 8) Quote
zakla Posted April 16, 2005 Posted April 16, 2005 Ja trzymam w takiej kilkukieszonkowej torebce ktora sie zapina w pasie(nie mam pojecia jak to sie nazywa:P) Quote
ciacho Posted April 16, 2005 Posted April 16, 2005 coztego - mnie do karuskowej saszetki miesci sie pileczka o srednicy 7-8 cm i smakolyki - wcale nie jest taka mala (ja mam taka wygladajaca jak sakiewka - tzw. saszetke na smakolyki i pilke) Quote
Flaire Posted April 22, 2005 Posted April 22, 2005 [img]http://www.std.org/~hania/misia/szczeniaki/apiocena.jpg[/img] Quote
coztego Posted April 23, 2005 Author Posted April 23, 2005 Flaire, widziałam już to zdjęcie na terierach i rzuciła mi się w oczy ta torebeczka... Fajowa, co to dokładnie jest i skąd to masz? 8) Quote
malawaszka Posted April 26, 2005 Posted April 26, 2005 oo to jest dramat :lol: kieszenie upaprane, na kurtce przeciwdeszczowej wielka tłusta plama przy kieszeni :roll: na początku były w woreczkach ale masakra - kompletnie się nie sprawdzało :-? a z kieszeni ciągle albo mi coś wypadnie i Luna się rozprasza i szuka w trawie - ehhh szkoda gadac i trzeba się zaopatrzyś w torebkę napaskową :fadein: Quote
anabelka Posted April 27, 2005 Posted April 27, 2005 Je zdecydowanie polecam torebke na pas. Nazywam ja "nerka" i czasami biegam po domu i wolam "Gdzie jest moja nerka!" a rodzina sie smieje. W zimie smakolyki nosze po kieszeniach, ale gdy sie robi cieplej nerka jest the best :lol: Quote
Agnes Posted April 27, 2005 Posted April 27, 2005 anabelka masz moze siakies zdjecie swojej "nerki"? ;) Quote
malawaszka Posted April 27, 2005 Posted April 27, 2005 [quote name='Agnes']anabelka masz moze siakies zdjecie swojej "nerki"? ;)[/quote] USG :lol: ja też poproszę :lol: Quote
anabelka Posted April 27, 2005 Posted April 27, 2005 [quote name='Agnes']anabelka masz moze siakies zdjecie swojej "nerki"? ;)[/quote] Obecnie nie mam, ale dla Was kochane dziewczeta wszystko. Jak najszybciej wrzuce moja nerke na dogo 8) Niech sie moje organy troche poreklamuja, moze kiedys jakis przeszczep sobie zalatwimy :wink: Quote
Olund Posted April 28, 2005 Posted April 28, 2005 A ta z karuska to jaka jest w srodku? Łatwa do czyszczenia, jest jakis ortalionik od środka czy taki sam materiał jak z zewnatrz? Quote
Azir Posted April 29, 2005 Posted April 29, 2005 A ja mam inny sposób :wink: . Potrzebna jest JEDNAK kieszeń ( u mnie z prawej strony polara) i plastikowy pojemniczek taki jak do lodówki. Czasem trudno znaleźć odpowiedni rozmiar. Musi mieścić się na styk w kieszeni żeby nie latał i się nie przemieszczał. Ale dobrze dopasowany pojemniczek to jest to. Smakołyki świetnie się z niego wyjmują i zawsze są pod ręką. Kiedy ćwiczę, chowam wieczko w tylną kieszeń spodni a zamykam kiedy mam ochotę poszaleć z psami i istnieje ryzyko, że jednak mi się powysypują (smakołyki, nie psy :lol: ) Po spacerze chowam pojemniczek do lodówki i cześć. Ale jak zrobi się ciepło, to chyba jednak przejdę na torebeczkę z przodu, bo w polarze może być jednak za gorąco :roll: Do niej włożę moje pudełeczko. Quote
ciacho Posted April 29, 2005 Posted April 29, 2005 saszetka karuskowa ma w środku cienką podszewkę Quote
Mokka Posted April 29, 2005 Posted April 29, 2005 [quote name='coztego']Flaire, widziałam już to zdjęcie na terierach i rzuciła mi się w oczy ta torebeczka... Fajowa, co to dokładnie jest i skąd to masz? 8)[/quote] Powiem tylko, ze ciągle jej szukamy, bo Flaire namiętnie ją gubi. Nie wiem, czy to specyfika torebki czy Flaire :wink: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.