Jump to content
Dogomania

maniol_ka

Members
  • Posts

    64
  • Joined

  • Last visited

Contact Methods

  • Website URL
    http://

Converted

  • Location
    woj.śląskie

maniol_ka's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Zapraszam serdecznie na stronke moich dwóch goldenek Diory i Grety... [url]http://www.kumabonka.prv.pl/[/url]
  2. [quote]Problem tylko z tym zarciem..Mala wsuwa z dwoch misek..Vega nie wie jak ma do miski podejsc. Drastycznie malo mi je odkad jest szczeniak (stres?..zaabsorbowanie nową sytuacją?).[/quote] A może starszej dawaj żarełko w miskach na stojaku a małej na ziemi :hmmmm: Ja za jakiś miesiąc będe przerabiać to samo ...:wink:
  3. Może podaj jej Urosept...są to ziołowe tabletki moczopędne. Diora tez kiedyś miała tego typu problemy z tym,że ona próbowała zrobic siczku a nie mogła...jak się póżniej okazało było to zapalenie cewki moczowej :-? Trzymam kciuki za sunie :fadein: [b]Niktusia[/b] a gdzie mieszkasz?Ostatnio u Diory znalazłam dwa dosyć opite kleszcze i zaczynam panikować.Wyciągnełam skubańce w całości,ale kto wie czy nie zdążyły przenieść jakiejś choroby :( Jak na razie kontroluje suńce temp.
  4. Z wczorajszego buszowania w lesie :wink: 8) [img]http://foto.onet.pl/upload/16/99/_484893_n.jpg[/img] [img]http://foto.onet.pl/upload/1/79/_484890_n.jpg[/img] [img]http://foto.onet.pl/upload/20/45/_484891_n.jpg[/img]
  5. Czy taką kratke można dopasować do każdego auta :roll: ?
  6. [quote]Objawem choroby, który najczęściej zauważa właściciel, jest zmiana barwy moczu psa na brązową[/quote] Tak,ale jak mam zauważyć zmiane barwy moczu skoro moja suńka zawsze siusia na trawke i mocz bardzo szybko się wchłania w ziemie :-? [b]Olcia[/b] ... życze dużo zdrówka dla psinki :fadein:
  7. [b]gadzik[/b] Chyba jednak zostane przy metodzie stosowanej w Gostarze :roll: Nie chce za bardzo mieszać Diorze,bo tak...na szkoleniu za aport służy nam sznur ( w dodatku się nim szarpie z psicą) a w domu 'martwy' koziołek :-? Diora jak na razie robi postępy,bo przynosi aport do mnie tylko jak juz siada przede mną to w tym momencie wypluwa zabawke :evil: (wcześniej wypluwała po drodze :wink: ) [b]martussia[/b]Twój psiak jest jeszcze młody...jak teraz się za niego weżmiesz to jeszcze nic straconego :wink: [b]musia[/b] Ja to chyba ślepa jestem...tak Cię wypatruje za każdym razem i Cie wypatrzeć nie moge 8)
  8. Oto cytat z książki "Sygnały uspokajające"...pewnie [b]Ifat[/b] o to chodziło...chyba :wink: [quote]Z tą pozycją wiąże się wiele niejasności.Położenie się na plecach ,z łapami do góry,może oznaczać poddanie się.Natomiast położenie się na brzuchu nie ma z tym nic wspólnego.Wręcz przeciwnie,jest to jeden z najsilniejszych sygnałów uspokajających.Kładzenie się i leżenie w bezruchu jest często stosowane przez psa zajmującego wysokie miejsce w hierarchii ,który chce zaprowadzić porządek w sforze(...) [/quote] dalej Turid Rugaas pisze: [quote]Nasz pies użyje tego sygnału,gdy zabawa wokół niego przybierze zbyt gwałtowny obrót.Dorosły pies może go zastosować,by uspokoić innego,zdenerwowanego psa.Kiedy dwa psy się bawią i jeden z nich się zmęczy,wtedy poprostu się położy ,by powstrzymać dalszą gonitwę.Efekt takiego zachowania jest niezwykle silny,dlatego jest to jeden z najskuteczniejszych metod,którą i my mamy do dyspozycji w kontakcie z psem.Połóżmy się na kanapie,pooglądajmy telewizję,poczytajmy dobrą książke-nie znajdziemy lepszego sposobu ,by uspokoić naszego zwierzaka.[/quote] Diora również należy do tych psów,które lubią kłaść się przed innymi :evil: I nie ma siły żeby ją ruszyć ...moge ją ciągnąć ,machać smakołykiem lub zabawką przed nosem a ona ani rusz. Już się z tym pogodziłam i teraz jak już się położy plackiem na ziemi to poprostu czekam aż się przywita z psem i idziemy dalej... :-? P.S [b]coztego[/b] tez słyszałam ,że psy z tego wyrastają ...Diora ma teraz 2 lata (dzisiaj ma urodzinki :BIG: ) i zdarzy jej się(ale bardzo,bardzo rzadko),że się nie położy na widok innego psa,więc jeszcze jest jakaś nadzieja :wink:
  9. Kiedyś podobnie jak Saint nosiłam smakołyki w woreczku,ale chcąc szybko wyciągnąć smaczka nie mogłam go wydostać,bo woreczek się plątał... :wink: Teraz używam saszetki na pas i spisuje się rewelacyjnie :lol:
  10. [b]Flaire[/b] a co zrobić w takiej sytuacji [quote]Już od wczoraj zaczełam uczyc Diore podejmowania aportu na komende 'bierz' i szybko 'oddaj'...z tym drugim to już był problem ,bo Diora pięknie wzieła koziołek do pyska i juz nie było mowy żeby mi go oddała [/quote] ...mam go jej wytargać czy czekać aż sama odda i jak zacznie go wypluwać to wprowadzić komende 'oddaj' :roll: ? Skomplikowane to aportowanie :wink:
  11. [quote]a jak go wyrzucę do przed nas, to co najwyżej naleje na niego [/quote] haha ...a to agent z niego :lol: 8) Właśnie zaczełam uczyć Diore metodą podana przez Flaire(jest bardzo podobna do tej klikerowej)...myślałam,że psica nie podejmie aportu,ale ku mojemu zdziwieniu Diorka wzieła koziołek do pyska i nie chciała mi go oddać :evil: (i co w takiej sytuacji mam zrobić...wytargać go czy czekać aż sama wypuści?)... [b]gadzik[/b] a jak godzisz różne metody nauczania(w Gostarze uczą w zupełnie inny sposób)...nie miesza się to psiakowi :roll:
  12. ...albo uczulenie na środek ,który podałaś :roll: Diora po Advantixie też się tak czochrała,drapała,nie mogła usiedziec w miejscu...tak do końca przeszło jej po 2-3 dniach...teraz używam Expota :wink:
  13. [quote]Żeby mieć pewność, najlepiej jednak zadzwonić do sekcji szkolenia oddziału, w którym planujemy zdawać egzamin.[/quote] Dzwoniłam i dowiedziałam się ,że może to byc przedmiot własny typu piłeczka,sznur itp. :wink: Już od wczoraj zaczełam uczyc Diore podejmowania aportu (jednak zostałam przy koziołku :wink: ) na komende 'bierz' i szybko 'oddaj'...z tym drugim to już był problem ,bo Diora pięknie wzieła koziołek do pyska i juz nie było mowy żeby mi go oddała :-? Chce nauczyć ją aportować metodą ze strony klikerowej(bo ta stosowana na szkoleniu jakoś nam nie wychodzi) z tym,że ja nigdy nie używałam klikera(i teraz nie mam zamiaru mieszać psinie w głowie) w związku z tym mam pytanie...czy w momencie kiedy powinno być kliknięcie moge dac smakołyk ?(gdzieś wyczytałam,że nie wolno uczyc na smaczki,bo pies chcąc dostać nagrode bedzie wypluwał aport :hmmmm: ).
  14. [b]gadzik[/b] widze ,że masz taki sam problem jak ja :wink: Diora tez nie umie aportować(albo wyrzuci zabawke po drodze,albo zaczyna z nia uciekac a jak juz jakimś cudem przyjdzie z aportem w pysku to siada przede mna i zaraz go wypluwa :-? )mam jakieś 3 miesiące żeby ja tego nauczyć tak prefekt . Teraz spróbuje tą metodą [url]http://www.kliker.pieski.eu.org/Praktyka/aport.html[/url] zobaczymy jak nam pójdzie. [b]musia[/b] W takim razie my się spotkamy :wink: Będe was wypatrywać... 8)
  15. Mam pytanko odnośnie tego nieszczęsnego aportowania ,z którym i ja nie moge sobie poradzić :wink: -jaki przedmiot najlepiej nadaje się do nauki aportowania...(czy może to być sznur do przeciągania czy lepiej koziołek). Mam zamiar zdawac z Diorą PT1 ,ale w regulaminie wyczytałam tylko "Na polecenie sędziego przewodnik wyrzuca przed siebie własny przedmiot (aport)" czy to oznacza,że aportem może tez być np. piłeczka :roll:
×
×
  • Create New...