Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Na forum Niechciane i Zapomniane Murdi napisała:

[URL="http://www.niechcianeizapomniane.org/forum/znaleziono-sunie-ok-roku-warszwa-vt1307.html?start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight="]Znaleziono sunie ok. roku [Warszawa][/URL]

[QUOTE]Znaleziono młodą suczkę w okolicy al. Witosa róg Beethovena. Najprawdopodobniej biegała tam od wtorku 12.02. Sunia jest bardzo spokojna, zadbana, była już u weterynarza. Teraz jest u mnie w domu, ale ponieważ już mam psa (też sunie) nie jestem wstanie trzymać ich obu gdyż moja nie toleruje zwierzaka w domu. Proszę więc może znajdzie się właściciel lub ktoś kto chętnie przyjąłby takiego słodkiego pieska. Proszę o ewentualny kontakt na forum, mailem lub telefonicznie 606305990. Pozdrawiam Edyta P. [/QUOTE]

[IMG]http://img181.imageshack.us/img181/4056/img1467ai9.th.jpg[/IMG]

[url]http://img181.imageshack.us/my.php?image=img1467ai9.jpg[/url]

  • 2 weeks later...
  • Replies 680
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

Kurczę, nie wiem czy w dobrym miejscu piszę... Wczoraj późnym popołudniem na pętli autobusowej na Okęciu widziałam bardzo chudego i wystraszonego psiaka, takiego ONkowatego, tylko mniejszego i drobniejszego, no wiecie taki kundelek :-(
Jadł suchy chleb wyrzucany w miejscu gdzie dokarmiane są gołębie. Z daleka widziałam, że jakaś dziewczyna przyniosła mu puszkę karmy, rzucił się na nią łapczywie ale czujnie śledził jej ruchy, był bardzo wystraszony i nie dał do siebie podejść. Potem ja próbowałam go zwabić ale zupełnie nic z tego nie wyszło, nawet mając wielką ochotę na jedzenie odchodził na kilka metrów i czekał z jedzeniem aż sobie pójdę. Tam dookoła jest bardzo niebezpiecznie, na pętlę co chwila wjeżdżają autobusy, obok jest pętla tramwajowa a otoczone to wszystko bardzo ruchliwą Aleją Krakowską, bałam się, że psiak uciekając przede mną wpadnie pod jakiś pojazd :-( poddałam się i zadzwoniłam do straży miejskiej, żeby przyjechali i próbowali go złapać, powiedzieli mi, że już mają takie zgłoszenie (może dzwoniła ta dziewczyna od puszki) i jeśli tylko da się złapać to go złapią i odwiozą na Paluch :-( uznałam że to i tak lepsze niż błąkanie się i to w takim miejscu. Czekałam jakiś czas ale psiak był zaniepokojony, że na niego zwracam uwagę, więc schowałam się za przystankiem, czekałam ponad godzinę, straż miejska nie pojawiła się do tego czasu. Zrobiło się późno, musiałam jechać, żeby wyprowadzić swoje brytany :-( dziś szukałam na stronie Palucha w kwarantannach ale nie widzę pieska z opisem, że z pętli na Okęciu... Może ktoś coś wie? :-(
F.

Posted

Taka sunia zaginela w zeszlym roku w okolicy Piaseczna, ta jest do niej podobna juz dwa dni siedze i szukam na dogo byl temat o niej ze zdjeciem. Chyba modzi czystke robili:roll:, ta znaleziona zostala na Pradze przy Szwedzkiej.

Posted

Czy ktoś może więcej powiedzieć o:

[FONT=arial][SIZE=2][COLOR=#003366][FONT=arial][SIZE=2][FONT=verdana][SIZE=1][B]ID[/B]: 0333/08
[B]Gatunek[/B]: PIES [ JAMNIK DŁ1 ] [ samiec ]
[B]Masc[/B]: brąz
[B]Waga[/B]: 7,000
[B]Skad[/B]: SM z Ronda Waszyngtona


[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][/COLOR][/SIZE][/FONT]

Posted

Wysłałam dziś sunię na Paluch z pomocą Straży Miejskiej i mam straszne wyrzuty sumienia. Czy jest jakaś szansa, żeby dowiedzieć się czegoś o suni? Strasznie zapadła mi w serce i nie mogę przestać o niej myśleć. Na stronie jeszcze jej nie ma. Nie będę mogła jej wziąć, ale może któraś z wolontariuszek mogłaby ją wziąć na swoją stronę?

To mix sznacerki, nie jest chuda, wygląda na starszą, ale sierść ma mocno zaniedbaną, kłaki jej wyłażą zewsząd, widać, że dawno nieczesana i może to powoduje, że staro wygląda.
Leżała pod biurowcem przy al. Stanów Zjednoczonych róg Grenadierów, na początku myślałam, że coś jej się stało, ale potem wyszło, że na 99% ma cieczkę. Była chyba po prostu bardzo zmęczona, bo po ok. 30 minutach podniosła się. Trzęsła się, pewnie stres, ogon pod sobą, po jakimś czasie się uspokoiła, zaczęła nawet merdać ogonkiem. Taka przylepa, ogrzewała się o mnie, przytulona.
Miała czerwoną obróżkę, ładnie zapiętą, z końcówką włożoną ponownie pod sprzączkę. Zdjęcie z komórki...

[IMG]http://img183.imageshack.us/img183/5238/suniapraca1kx5.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Fasolka']Kurczę, nie wiem czy w dobrym miejscu piszę... Wczoraj późnym popołudniem na pętli autobusowej na Okęciu widziałam bardzo chudego i wystraszonego psiaka, takiego ONkowatego, tylko mniejszego i drobniejszego, no wiecie taki kundelek :-(
Jadł suchy chleb wyrzucany w miejscu gdzie dokarmiane są gołębie. Z daleka widziałam, że jakaś dziewczyna przyniosła mu puszkę karmy, rzucił się na nią łapczywie ale czujnie śledził jej ruchy, był bardzo wystraszony i nie dał do siebie podejść. Potem ja próbowałam go zwabić ale zupełnie nic z tego nie wyszło, nawet mając wielką ochotę na jedzenie odchodził na kilka metrów i czekał z jedzeniem aż sobie pójdę. Tam dookoła jest bardzo niebezpiecznie, na pętlę co chwila wjeżdżają autobusy, obok jest pętla tramwajowa a otoczone to wszystko bardzo ruchliwą Aleją Krakowską, bałam się, że psiak uciekając przede mną wpadnie pod jakiś pojazd :-( poddałam się i zadzwoniłam do straży miejskiej, żeby przyjechali i próbowali go złapać, powiedzieli mi, że już mają takie zgłoszenie (może dzwoniła ta dziewczyna od puszki) i jeśli tylko da się złapać to go złapią i odwiozą na Paluch :-( uznałam że to i tak lepsze niż błąkanie się i to w takim miejscu. Czekałam jakiś czas ale psiak był zaniepokojony, że na niego zwracam uwagę, więc schowałam się za przystankiem, czekałam ponad godzinę, straż miejska nie pojawiła się do tego czasu. Zrobiło się późno, musiałam jechać, żeby wyprowadzić swoje brytany :-( dziś szukałam na stronie Palucha w kwarantannach ale nie widzę pieska z opisem, że z pętli na Okęciu... Może ktoś coś wie? :-(
F.[/quote]
Chyba lepiej temu psiakowi załozyć wątek na psach w potrzebie. Ja jestem daleko:( Ale może inne ciotki miejscowe coś wiedzą?:(
Boszsz, suchy chleb to już głó na maxa.Oby tylko nie doczekał śmierci głodowej:placz:

Posted

:placz:[quote name='Edi100']Chyba lepiej temu psiakowi załozyć wątek na psach w potrzebie. Ja jestem daleko:( Ale może inne ciotki miejscowe coś wiedzą?:(
Boszsz, suchy chleb to już głó na maxa.Oby tylko nie doczekał śmierci głodowej:placz:[/quote]

Edi, rok temu w tym samym miejscu widziałam, jak przeraźliwie chuda suczka (być może karmiaca a na pewno po niedawnym porodzie) taki mix asta, próbuje zjeść przejechanego gołębia :placz: :-( :shocked!:po prostu brak słów... Ta pętla na Okęciu jest dosłownie rzut beretem od Palucha dlatego byłam pewna, że tam trafi, rok temu też zadzwoniłam do SM, bo tamta też nie dała do siebie podejść i też nie mogłam jej znaleźć w psiakach na kwarantannie... :placz: Kurczę to czasem taka beznadzieja :shake:

A tej onkowatej, zastanawiałam się czy założyć wątek ale gdzie ona jest??? Co o niej napisać??? może odezwie się jakaś cioteczka z wolontariatu na Paluchu?
Edi, dzięki za zainteresowanie :loveu:
F.

Posted

a czy ktoś może udzielić mi info o Lisi[akita] i psie o numerze 2690/07 ( na Paluchu zakwalifikowany jako Hokkaido) .Dziewczyny od szpiców japońskich chciałyby poszukac domków dla tych psiaków,niestety mają problemy z dowiedzeniem się czegokolwiek na ich temat.Jeszcze prosba o tego psiaka[strasznie podobny do baska]
[IMG]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/nowepsy2008/images/2008-02-23/485.jpg[/IMG]

Posted

Strona Palucha nie jest aktualizowana od 5 lutego do tej pory to jakies 380 zdjec nowych psow (strona jest w modernizacji). Nie bede o tym pisac jak tragedia psa, wlasciciela i mnie z tego powodu spotkala:angryy::placz:.

Posted

[quote name='Kora']Strona Palucha nie jest aktualizowana od 5 lutego do tej pory to jakies 380 zdjec nowych psow (strona jest w modernizacji). Nie bede o tym pisac jak tragedia psa, wlasciciela i mnie z tego powodu spotkala:angryy::placz:.[/quote]

To znaczy, że NIE MA tam zdjęć psów przebywających aktualnie na kwarantannie??? :crazyeye:

Posted

Kora, dzięki za info, ja tu w nieświadomości widzę, żyłam :-(
Można te zdjęcia na Paluchu obejrzeć? W sensie, że dokumentacja jest robiona, ale nie wrzucona na stronę i mam nadzieję jest udostępniana ludziom z zewnątrz?

Posted

na str jest taka informacja
Uwaga!!! Nie wszystkie psy przybyłe na Paluch mają zrobione zdjęcia!
Zła jakość umieszczonych w tym dziale zdjęć spowodowana jest marną jakością oryginałów. Zdjęcia te powstają przez fotografowanie wydruków z albumu znajdującego się w biurze adopcji. Dyrekcja Schroniska odmawia udostępnienia zdjęć w pliku elektronicznym.

ostatnio dziewczyny pisały że padł aparat fot.

Posted

ja moge troche opowiedzieć o psiaku z numerem 605/08 przywieziony 29.02.
Został znaleziony ponad tydzien wczesniej na Ursynowie. Dziewczyna miała go przetrzymać. Był ogłaszany. I teraz jak zaktualizowali stronę widzę, że tego samego dnia co robiliśmy mu zdjęcia zawiozła go na Paluch :(
Dzisiaj lub jutro kończy mu się kwarantanna.
Psiak jest nieufny, probuje ze strachu nawet gryźć (ma ok poł roku). ale w domu zachowuje (zachowywał) się bardzo ładnie. Był u dziewczyny ponad tydzien.
Ma allegro jakby co...
[URL]http://www.allegro.pl/item325012967_5_miesieczny_fart_pilnie_szuka_domu_.html[/URL]

Mam nadzieje, że ktoś go adoptuje szybciuchno...

Posted

Czy ktoś może udzielić mi informacji o psie ze schroniska na Paluchu o numerze 691/08 data ewidencji 7 III 08?????

Moim sąsiadom zaginął mniej więcej w tym okresie taki właśnie pies.
Na zdjęciu nie widać, czy pies ma ogon. Ten od sąsiadów miał.

Sąsiedzi czekają na powrót psa, ale nie bardzo wierzą, że szukanie przyniesie efekt.

Chciałam jakoś pomóc i przejrzałam w necie nowoprzybyłe psy z Palucha. Tam wypatrzyłam właśnie tego psinkę. Bardzo podobny...

Posted

[quote name='bazyla']Czy ktoś może udzielić mi informacji o psie ze schroniska na Paluchu o numerze 691/08 data ewidencji 7 III 08?????

Moim sąsiadom zaginął mniej więcej w tym okresie taki właśnie pies.
Na zdjęciu nie widać, czy pies ma ogon. Ten od sąsiadów miał.

Sąsiedzi czekają na powrót psa, ale nie bardzo wierzą, że szukanie przyniesie efekt.

Chciałam jakoś pomóc i przejrzałam w necie nowoprzybyłe psy z Palucha. Tam wypatrzyłam właśnie tego psinkę. Bardzo podobny...[/quote]

Najprościej to przejechac sie na Paluch i samemu sprawdzic.
No tak czekanie to nic nie kosztuje. Widocznie tak im zalezy na psie ze nawet szukac im sie nie chce.:angryy:.

Posted

[quote name='kasiaprodex']Najprościej to przejechac sie na Paluch i samemu sprawdzic.
No tak czekanie to nic nie kosztuje. Widocznie tak im zalezy na psie ze nawet szukac im sie nie chce.:angryy:.[/quote]

Ja też za to bierne czekanie miałam ochotę nakopać im w tyłek. Ale co to da?
Pewnie za jakiś czas wezmą sobie nowego psa... I też im później tajemniczo "przepadnie" :mad:

Ehhhh, szkoda gadać... :mad::angryy:

Posted

[quote name='APSA']Jak bardzo rasowe?
Jest ten niewidomy o sierści jakby był zmieszany z pudlem.
Jest Arystoteles vel. Loczek
[URL]http://apsa.webpark.pl/psy/loczek.htm[/URL][/quote]

Pytam o takie z serii "rasowy bez rodowodu" albo "całkiem w typie rasy". Mam chętną, a wiem że na Paluchu bywały miniki.

Posted

[img]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/nowepsy2008/images/2008-02-16/453.gif[/img]
czy ktos moze mi udzielic info o tej suni collie?

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...