Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 6.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='olekg18']Nowy nabytek po spacerze 2 godzinnym padł i nie wykazuje żadnych oznak życia :PA w dodatku kaja i czarek są cali mokrzy bo biegali po zalanej wodą łączce !:)[/QUOTE]

pańcio sadysta:evil_lol:

Posted

[quote name='zaba14']bannerek działa! :) [B]zdolny z Ciebie chłopak[/B] ;) teraz jeszcze jakies fotki wrzuc :P[/quote]

Hej!!


Dziekuje Aniu,tak ladnie to jeszcze nikt do mnie nie mowił:evil_lol:

Posted

[quote name='asiunia']Hej!!


Dziekuje Aniu,tak ladnie to jeszcze nikt do mnie nie mowił:evil_lol:[/quote]


HeHeHe :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
[B]Asiu kochanie zdolna z Ciebie kobieta :buzi:[/B]

Posted

W sytuacji, gdy Olek wciąż nie jest jeszcze pewny zachowań Czarka i gdy ten stanowi zagrożenie dla innych psów - kolce IMHO są uzasadnione. Niestety :(

Posted

Olek powiedz mi jak jest z tą obrożą ? Bo mi się cos przypomina, że to nie jest koczatka.. wygląda jak kolczatka, ale bez kolców. Czy Ty o innej mówiłeś :cool3:?

Posted

[quote name='Godelaine']W sytuacji, gdy Olek wciąż nie jest jeszcze pewny zachowań Czarka i gdy ten stanowi zagrożenie dla innych psów - kolce IMHO są uzasadnione. Niestety :([/quote]

Widzialam jaka Czarek mial mine kiedy w schronisku burczal na psa. Temu psiakowi trzeba pomoc zbudowac poczucie wlasnej wartosci, a kolce mu w tym nie pomoga, wrecz przeciwnie :shake:
Ja rozumiem, ze on moze byc ciezszy od Olka i tu rzeczywiscie jest problem ale widzialy galy co braly :lol:
Olek - rekawice, kask na glowe, ochraniacze na kolana i do dziela!
Jak czarus poczuje sie pewniejszy siebie to bedzie wam latwiej ;)

Posted

On waży tylko 35kg :)
Z kantarkiem nie próbuje nawet ,bo wime jak kaja potrafi na kantarku ciagnac ,potrafi tak napiąć mięsnie szyji ,ze kantarek nie przyszkadza w ciągnieciu więc przy czarku który jak juz chce zaatakowac to kantar by rozgrzmocił w 3sekundy ,a ja wole psa w kolczatce który nawet szarpiac się nie rozwali jej , niz jakiegoś psa pogryzionego i jakies problemy z teg wynikające :)
Monika ty masz by od szczenika i wiesz kiedy co mysli ,ja czarka mam od 14dni i niewiem kiedy ma ochote zmiesc z powierzchni ziemi jakiegos psa :) A nie zawsze sygnalizuje taką chec warczeniem ! Zresztą jeszcze troche i przyjdziemy na parciana obroże :D bo ciagle doskonalimy olewanie psów :)

Moja metode moge wam opisac na gg ,bo tu niechce sie rozpisywac :)

Posted

Bo wiesz ja z rodziny czarownic pochodze :evil_lol:
remoncik finiszuje i moja psycha tez :evil_lol: jutro moje ukochane ...sprzątanie po gładzi a teraz idę z psem ... zamiast pakowania :lol:

Posted

[B][I]Oj nie marudzić , umiejętne posługiwanie się kolczatką nie przyniosło jeszcze krzywdy psu :razz:.Zresztą Olek ma rację , lepiej kilka tygodni na kolczatce niż pakować się w problemy .Czarek musi zbudować poczucie swojej wartosci ale najpierw musi wytworzyć się więź mięzy nim a Olkiem .
Mój Ozzy też chodził na kolcach a mam go od szczeniaka , krzywda mu się nie stała ;)

Olek Wesołych Świat [/I][/B][URL="http://www.dogomania.pl/forum/%5BURL=www.fotosik.pl%5D%5BIMG%5Dhttp://images1.fotosik.pl/51/n2rvte65krxwjik2.gif%5B/IMG%5D%5B/URL%5D"][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images1.fotosik.pl/51/n2rvte65krxwjik2.gif[/IMG][/URL][/URL]

Posted

No własnie przeciez ja go na tych kolcach nie szarpie !!!Pozatym to jest kolczatka szeroka z bardzo grubymi ,ale i króciutkimi kolcami jakies 4mm!Dzis juz na 2 spacerach bylismy na parcianej :)

Dziękuje alicjo i nawzajem :)
p.s. odezwij sie na gadu bo nie mam twojego numeru :)

Posted

Tak Ala, nic nie zrobiła jeśli ktoś wie jak się nią obsługiwać ;). Ale też ten ktoś powienin wiedzieć po co ją zakłada czyli do jakich celów ;).A tu niestety dużo osób zakłada, bo pies ciągnie :?.


Olek przecież numer gadu masz podany w pod avatarem :p.

Posted

No Olq wreszcie zajrzałam na twoją galerię:cool3: Jak to mówią... lepiej późno niż wcale, a powód mojej wizyty wiadomy-- CZARUŚ:loveu: .
Olek dlaczego nie napisałes historii Czarusia? Jest naprawdę piękna, a zarazem smutna..... Kiedy supergoga wystawiła go na allegro, kilka osób kontaktowało się ze mną i z supergogą, płakali czytając histerię tego psa (oj Goska potrafi pisac i łapać za serce) A jak to było.............

[I]Czaruś.... był psem bezdomnego człowieka. Żyli sobie wszędzie i nigdzie, pies wiernie przy nim tkwił. I ta tułaczka musiała się kiedyś zakończyć bo nic nie trwa wiecznie....Niestety. NastaLA ZIMA, PRZYSZŁY PIERWSZE MROZY...... Gdzieś w odludnym miejscu, kiedy wszyscy ogrzewali się w domu, pijąc ciepłą herbatę Pan Czarusia przegrał walkę z zimnem. I pies do ostatnich chwil był przy nim. Człowiek zamknał oczy , nie zostawił nic po sobie... Nie miał nikogo poza psem. I tylko ten pies towarzyszł mu kiedy odchodził. [/I]
[I]Kiedy przyjechano po ciało człowieka pies nadal czekał.... Cóż mieli z nim zrobić, każdemu było żal. [/I]
[I]Przywieziono go do schroniska, coz za abstrakcyjne miejsce dla takiego psa jak Czaruś ktory życie było wolnościa w każdym słowa znaczeniu. [/I]
[I]I czaruś uciekał ze schroniska, wracał na miejsce jego ostatniej nocy przy panu i tam czekał. Przywozono go znowu do nas, i tak kilka razy. [/I]
[I]Widac że człowiek mu krzywdy nie zrobił, że pies kochał tego z ktorym przemierzał ulice, to nawet widac w oczach Czarusia- smutek i nostalgia.[/I]

[IMG]http://img116.imageshack.us/img116/9179/obraz0914ei.jpg[/IMG]


Generalnie Olek już wie że zapowiedzialam się na kontrolę poadopcyjną:mad: :evil_lol: :cool3:
I nie próbuj mnie Olek szczuć Czarusiem, on jeszcze pamięta jak wygrzewał się na ławce ze mną:eviltong: (jak widac uczę psy samych niedobrych rzeczy)

Posted

o rany Olek Czaruś jest cudowny!! :loveu: strasznie smutna jego historia :-( to straszne, że jego Pan odszedł w taki sposób zapomniany przez cały świat - dobrze, że miał przy sobie Czarusia - przynajmniej czył się bezpiecznie

Życzę Wam wielu wspaniałych wspólnych chwil i jak najmniej problemów wychowawczych :kciuki:

Posted

O małaSZAWKA nawet tutaj zajzała ;)Dalej wywala cię z dogo przezemnie???
No własnie Ewa on włazi teraz nawet na kanape!!

A niepisałem tutaj jego histori w sumie niewiem dlaczego ,ale jak zawzze EWkaa pogromca wampirów wzieła sprawe w swoje krogulcze pazury i napisała :)

Posted

[I][B]Oluś , nr gg jest pod avatarkiem / w słoneczku ;)/

Historia Czarka bardzo wzruszająca :shake:boli też i to że ludzie odchodzą w takich sytuacjach jak jego pan , tak też być nie powinno :shake:
[/B][/I]

Posted

Anettta on jest ze schroniska w którym jestem wolontariuszem kaja też jest z tamtad :)
Ala ,a ty zagadać nie możesz???:PNo pewnie ,ze jest wykastrowany i to po tej kastraccji mu tak zaczeło walić na dekiel :)

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...