Azawakh Posted September 19, 2008 Posted September 19, 2008 Moim zdaniem szefostwo PKPR jest zbyt mało ekspansywane i zbyt mało przebojowe ale z drugiej strony nie ma co się temu dziwić ponieważ zostali zakrzyczani przez takich jak Axiusia i przestało im się cokolwiek chcieć a tym bardziej uzdrawiać polską kynologię. Ale mam nadzieję, że znajdą się ich następcy... Quote
Margo Posted September 19, 2008 Posted September 19, 2008 [quote name='Azawakh']Moim zdaniem szefostwo PKPR jest zbyt mało ekspansywane i zbyt mało przebojowe ale z drugiej strony nie ma co się temu dziwić ponieważ zostali zakrzyczani przez takich jak Axiusia i przestało im się cokolwiek chcieć a tym bardziej uzdrawiać polską kynologię. [/quote] PKPR jest obecnie (w porownaniu do ZKwP) malutka organizacja... I juz na tym etapie sie im "nie chce"? :cool1: Bo ktos krzyczy? Osobiscie nie jestem zwolennikiem PKPR ze wzgledu na regulaminy, ktore jak dla mnie sa O WIELE za malo restrykcyjne (to juz wole te zwiazkowe).... ale wiesz, ze nigdy nie mialam nic przeciwko zdrowej konkurencji... Kazdy niech robi co chce - "niech wygra najlepszy" :razz: Ale jak widzisz PKPR nie jest kompletnie przygotowane, aby zaczac cos znaczyc... A co do zgrzytow... a co by bylo gdyby PKPR osiagnal wielkosc naszego Zwiazku? Biorac pod uwage poziom hodowcow, ktorzy szczyca sie rodowodami PKPRu to musze powiedziec, ze byloby o wiele gorzej i mielibysmy o wiele wiecej do krytykowania niz mamy w ZKwP.... A przy ocenie hodowcow to w porownaniu do PKPRa w ZKwP mamy SAMYCH specow od hodowli hodujacych WYLACZNIE z milosci do psow..... :evil_lol: Quote
Azawakh Posted September 20, 2008 Posted September 20, 2008 Jeśli idzie o mnie Margo to w wolę zdecydowanie bardziej liberalne regulaminy poniewaz jestem bardziej humanistą niż ścisłowcem. Nie pochwalam mieszania vlczaków z innymi rasami bo i po co? Ale pochwalam liberalizm między organizacyjny czyli to, że PKPR nie zabrania swoim członkom przynależeć i wystawiać psów na wystawach innych krajowych organizacji kynologicznych co jest bardzo ok ponieważ pies jest własnością członka danej organizacji a nie władz stowarzyszenia i tym samym nic władzom do tego co ten członek robi ze swoim psem o ile nie jest to przeciwne z ustawą prawo o ochronie praw zwierząt. To co robi ZKP i FCI można porównać do tego, że jakiś urząd miejski zabrania kierowcom, którzy posiadają w nim zarejestrowane swoje samochody (nie urzędu) jeździć drogami innego miasta czy województwa. To jest absurd taki sam jak w regulaminach FCI z 1954 roku i statucie ZKwP. Quote
gero Posted September 20, 2008 Posted September 20, 2008 MARGO - nie rozumiem co chcesz powiedziec a propo poziomu hodowcow PKPR, ja znam paru i są to bardzo kulturalni i na poziomie ludzie, wiec nie wiem o jaki wymiar poziomu ci chodzi , bo jesli idzie o kulturę osobista to mysle że twoje stwierdzenie jest co najmiej nie na miejscu , a jesli chodzi o poziom ich wiedzy jako hodowcow , totez nie widze drastycznych rożnic pomiędzy PKPR i ZK, patrząc oczywiście na przyslowiowego kowalskiego hodowce , a nie na pojedyncze przypadki nieodpowiedzialnych, z ktorymi mamy doczynienia niezależnie od organizacji Quote
Mraulina Posted September 21, 2008 Posted September 21, 2008 Jest tu taki wątek: ACE-PKPR Uwaga natury ogólnej: Z jednej strony mamy ogromne FCI, łączące po 1 organizacji z każdego kraju, z drugiej - całą kupę małych, współpracujących ze sobą organizacji. Co lepsze? nie wiem. Weszłam na stronę PKPR i widzę, że oni współpracują z różnymi związkami europejskimi i nie tylko. Na czym ta współpraca konkretnie polega nie wiem - wystarczy, że uznają swoje rodowody i pozwalają swoim członkom wystawia psy gdzie im się żywnie podoba. I to jest demokracja. Quote
Azawakh Posted September 21, 2008 Posted September 21, 2008 Mraulino właśnie to jest demokracja przez wielkie D a nie to co robi FCI i jej przydupas ZkwP. Quote
Margo Posted September 24, 2008 Posted September 24, 2008 [quote name='Azawakh']Ale pochwalam liberalizm między organizacyjny czyli to, że PKPR nie zabrania swoim członkom przynależeć i wystawiać psów na wystawach innych krajowych organizacji kynologicznych co jest bardzo ok ponieważ pies jest własnością członka danej organizacji a nie władz stowarzyszenia i tym samym nic władzom do tego co ten członek robi ze swoim psem o ile nie jest to przeciwne z ustawą prawo o ochronie praw zwierząt. [/quote] Ale ja sie z Toba zgadzam.... :p Moze nie we wszystkim (problemy techniczne) ale jednak... Wedlug mnie ZKwP najlepsze co by mogl zrobic to wlasnie poluznienic przepisow i "przesladowania"... :cool1: Dlaczego? Bo przesladowani i ciemiezeni zawsze budza nasza litosc, wspolczucie i cieple uczucia... ;) Taki to juz ludzki charakter... ;) Tak wiec teraz ZKwP widziany jest jako wredny ciemiezyciel, a PKPR jako biedna ofiara... :razz: I nikt nie zwraca uwagi na takie "szczegoly" jak wlasnie przepisy, ktore jednak ZKwP ma lepsze. Na to, ze niezaleznie od naszej krytyki sedziowskich umiejetnosci przecietny sedzia ZKwP musi O WIELE wiecej zapracowac i wiele wiecej sie nauczyc niz ten sam sedzia z PKPR... A kto ma dobra wyobraznie niech sobie powiekszy PKPR do rozmiarow naszego ZKwP i odpowie na jedno pytanie: czy byloby to lepsze zastepstwo? Bez przekretow, kolesiostwa, lewych miotow, walk w szeregach? :lol: Utopia... Co do wystaw? A dlaczego nie wolna wystawiac? Co by przeszkadzalo pozwolic jezdzic gdzie sie chce? I tak wystawy PKPR do niczego sie nam nie licza... Jednak jak ktos ma kase i ochote... niech jedzie... A gdy ktorys z hodowcow (czlonkow ZKwP) przegra w ringu walke o BOBa z psem "w typie danej rasy" to szybko mu przejdzie wychwalanie organizacji pozwalajanych na rejestrowanie takich psow... :razz: Czego wedlug mnie NIE POWINNO byc po pozwolenie na jednoczesne rejestrowanie psow w obu organizacjach. W takim wypadku (tzn wykrycia, ze jakis pies jest zarejestrowany zarowno z ZKwP jak i w PKPR) dane psy dozywotnio usuwalabym z rejestrow - kto chce hodowac niech sie decyduje, bo niestety widze tu za duze pole manewrow, dla rozmnazaczy, ktorzy co roku beda trzaskali po dwa mioty i oba "papierowe" - jeden w ZKwP, drugi w PKPR. Quote
Margo Posted September 24, 2008 Posted September 24, 2008 [quote name='Mraulina']Weszłam na stronę PKPR i widzę, że oni współpracują z różnymi związkami europejskimi i nie tylko. Na czym ta współpraca konkretnie polega nie wiem - wystarczy, że uznają swoje rodowody i pozwalają swoim członkom wystawia psy gdzie im się żywnie podoba. I to jest demokracja.[/quote] Ja widze pewien problem - w przypadku wieku malych organizacji: kto zagwarantuje COKOLWIEK? Jakosc hodowli, jej poziom, PRAWDZIWOSC rodowodow? Co warte bede rodowody takich organizacji? Wiekszosc tych organizacji rejestruje psy "z ulicy" - gdyby weszly do FCI mielibysmy koniec hodowli PSOW RASOWYCH. Sorry.... Inna sprawa to wlasnie sprawa kontroli... Mamy w Niemczech kobiete hodujaca w jednym z takich zwiazkow... Psy maja tytuly ZW.Swiata (ACE :cool1:), pochodza z 'doskonalych' linii (niestety nie zawsze czystych RASOWO :cool1:) i no sa przebadane - wszystkie sa wolne od dysplazji... Mala ogranizacja, wiec zamiast stosowac monopol VDH i dawac oceniac rentgeny jednemu wetowi to na zasadzie DEMOKRACJI pozwalaja oceniac kazdemu weterynarzowi. Oceny psow tej pani dokonuje.. jej maz... wystawia im nawet sliczne certyfikaty ze sa wolne od tej choroby... Rodowody drukuja sami w domu... Sorry, ale to dla mnie nie jest HODOWLA... :cool1: Mialam (nie)przyjemnosc miec wiele do czynienia z tymi zwiazkami (Niemcy :cool1:) i niestety mam takie a nie inne zdanie na ten temat... Ja po prostu nie widze, co lepszego mi i rasie moga zaoferowac te zwiazki... Jedyne co wniosa to o wiele wiecej przekretow i matactw... Nie chodzi o samych ludzi, ale o to na jakich zasadach funcjonuja te organizacje... Quote
Margo Posted September 24, 2008 Posted September 24, 2008 [quote name='gero']MARGO - nie rozumiem co chcesz powiedziec a propo poziomu hodowcow PKPR, ja znam paru i są to bardzo kulturalni i na poziomie ludzie, wiec nie wiem o jaki wymiar poziomu ci chodzi , bo jesli idzie o kulturę osobista to mysle że twoje stwierdzenie jest co najmiej nie na miejscu , a jesli chodzi o poziom ich wiedzy jako hodowcow , totez nie widze drastycznych rożnic pomiędzy PKPR i ZK, patrząc oczywiście na przyslowiowego kowalskiego hodowce , a nie na pojedyncze przypadki nieodpowiedzialnych, z ktorymi mamy doczynienia niezależnie od organizacji[/quote] Nie chodzi mi o poziom kultury, ale o PRZYCZYNY dla jakich sa w PKPR, a nie w ZKwP. Spokojnie zaryzykuje tutaj stwierdzenie, ze 99% z nich jest tam, bo w ZKwP hodowac by [B]NIE MOGLI[/B]. Pomijam na serio BARDZO sporadyczne przypadki, kiedy ktos zadarl z kims w ZKwP, z kim nie powinien (ale ostatnie glosne sprawy tez maja swoje drugie strony - i jak wgryziesz sie w temat to okazuje sie, ze tak "za nic" nikogo jeszcze nie wyrzucili...:cool1:) Tak wiec pomijac wlasnie takie osoby - 2-3 na cala organizacje(?), pozostaje cala masa, ktorzy hoduja, bo 1) ich psy nie sa rasowe 2) ich psy nie spelnialy wymogow (np zle wyniki badan) i pod ZKwP rozmnazane byc nie moga 3) polecialy z ZKwP za psie fabryczki Jesli sie ktos nie zgadza to prosze o liste DOBRYCH hodowcow, ktorzy wczesniej byli czlonkami ZKwP, a ze swojej WLASNEJ i NIEPRZYMUSZONEJ woli opuscili szeregi tej organizacji na rzecz PKPR.... Wiesz, dawno, dawno temu probowano wprowadzic demokracje na stronie o naszej rasie... W ramach wlasnie "demokracji" pozwolono na publikacje miotow takze innych organizacji... Ale szybko to przeszlo... wybuchla potrojna afera... Po pierwsze hodowcy psow z innych organizacji kasowali kupe kasy, ale ZAWSZE "zapominali" powiedziec, ze psy te pod bandera FCI wystawiane i hodowane byc nie moga... Mielismy wiec kilka poczatkujacych osob, ktore planowaly zajac sie hodowla ale nie mialy pojecia, ze rodowod, ktory dostaja w FCI nic nie jest wart... Gdy dostalismy dane z VDH okazalo sie, ze poza FCI wyladowalo sporo psow, ktore byly niehodowlane z powodu dysplazji stawow. Ich wlasciciele "przeszli" do innych organizacji i radosnie rozmnazali psy. Reklamowali je jako HD-A (te certyfikaty drukowane przez meza hodowczyni), ale rzeczywiscie byly to np mioty HD-E z suka HD-D. I wreszcie - jeden z miotow okazal sie lewy. Suke wilczaka pokryl labrador. "Hodowca" nie widzial w tym nic zlego - labradorowate szczeniaki sprzedal jako labradory, wilczaste jako wilczaki... Organizacja w jakiej hodowal nie widziala w tym nic zlego, bo przeciez szczeniaki WYGLADALY na dana rase... Wybacz, ale srodowisko innych organizacji na terenie Niemiec jest mi dobrze znane... I niestety wszyscy oni podpadaja pod punkty o ktorych pisalam - jasno mowia, ze nie hoduja pod VDH, bo to dla nich ZA DROGIE. Za duze wymagania, za duzo trzeba zrobic, za duzo wydac na badania... za duzo zachodu... I dlatego nawet jesli niektorzy z nich jako ludzie sa calkiem w porzadku to jednak poziom najgorszej hodowli VDH jest np pod wzgledem zdrowia O WIELE lepszy niz tych z innych organizacji jakie tam istnieja... Nie z powodu ludzi, ale PRZEPISOW... Quote
Marzena S Posted September 24, 2008 Posted September 24, 2008 Przy takich zarzutach [quote]1) ich psy nie sa rasowe 2) ich psy nie spelnialy wymogow (np zle wyniki badan) i pod ZKwP rozmnazane byc nie moga 3) polecialy z ZKwP za psie fabryczki [/quote] i podanych liczbach [quote] 99% z nich jest tam, bo w ZKwP hodowac by [B]NIE MOGLI[/B]. [/quote] proszę o podanie KONKRETNYCH danych (nazwy hodowli np. lub dane psów ze złymi wynikami badań lub nierodowodowych w PKPR), w stosownej ilości reprezentatywnej dla owych 99% pomijając te "dwie, trzy na całą masę" - jak piszesz). Jeśli nie chcesz na forum, poproszę na pw. Inaczej Twoje rewelacje będą zaledwie obrzydliwą insynuacją lub, w wersji optymistycznej, bezmyślną plotką. [quote]Jesli sie ktos nie zgadza to prosze o liste DOBRYCH hodowcow, ktorzy wczesniej byli czlonkami ZKwP, a ze swojej WLASNEJ i NIEPRZYMUSZONEJ woli opuscili szeregi tej organizacji na rzecz PKPR.... [/quote] Ja kilka linków mogę Ci podesłać "na już". Poczekam najpierw na Twoją (dłuuugą - jak wynika z Twoich oszacowań) listę. Quote
gero Posted September 25, 2008 Posted September 25, 2008 Podejrzewam Marzena , ze sie nie doczekasz, niestety niektorym ludziom z latwością przychodzi negowanie i opluwanie czegos o czym tak na prawde nie mają pojęcia , a kieruje nimi zwykla zlosliwośc i ignorancja, ja rozumiem że ktos jest przekonany o wyzszosci ZK nad PKPR z racjonalnych przyczyn , czyli np regulaminy, szkolenia, testy, mala liczba przedstawicieli w niektorych rasach, ale takie uzasadnienie po prostu jest co najmniej nie na poziomie:crazyeye::shake: Quote
Mraulina Posted September 25, 2008 Posted September 25, 2008 Margo - nie przesadzaj. [B][I]Na to, ze niezaleznie od naszej krytyki sedziowskich umiejetnosci przecietny sedzia ZKwP musi O WIELE wiecej zapracowac i wiele wiecej sie nauczyc niz ten sam sedzia z PKPR...[/I][/B] A sędziowie z rozszerzeń? W ZK to istna plaga. Znasz wymogi, jakie stawia się rozszerzaczom? [I][B]Nie chodzi mi o poziom kultury, ale o PRZYCZYNY dla jakich sa w PKPR, a nie w ZKwP. Spokojnie zaryzykuje tutaj stwierdzenie, ze 99% z nich jest tam, bo w ZKwP hodowac by NIE MOGLI.[/B][/I] Skąd ta statystyka? Obejrzałam trochę PKPRowskich fotek z wystaw, zajrzałam na strony ich hodowli. W rodowodach widzę krew tak znakomitych hodowli, jak choćby Sasquehana. Poza tym - w PKPR są ludzie, którzy hodują rasy nie uznane przez FCI. [I][B]Wiesz, dawno, dawno temu probowano wprowadzic demokracje na stronie o naszej rasie... W ramach wlasnie "demokracji" pozwolono na publikacje miotow takze innych organizacji... Ale szybko to przeszlo... wybuchla potrojna afera...[/B][/I] A ja mimo wszystko jestem zwolenniczką demokracji. [I][B] Wybacz, ale srodowisko innych organizacji na terenie Niemiec jest mi dobrze znane... [/B][/I] Podaj konkrety. Znam na tyle niemiecki, żeby sobie coś niecoś poczytać. [I][B] nikt nie zwraca uwagi na takie "szczegoly" jak wlasnie przepisy, ktore jednak ZKwP ma lepsze. [/B][/I] ZK - tak. Ale przepisy w innych krajach, zrzeszonych w FCI, są dużo gorsze (Włochy: rodowodowy + rodowodowy = rodowodowy). ZK na tle FCI jest naprawdę ekstra. Że już nie wspomnę o tym, że wzorce naszych ras - to b. porządnie opracowane wzorce, wzorce mądre. Quote
Azawakh Posted September 25, 2008 Posted September 25, 2008 Margo, nie do końca się z Tobą zgadzam i to w kilku punktach. Po pierwsze, FCI w regulaminie z roku 1954 wyraźnie dopuszcza zakaz wystawiania i uczestnictwa w wystawach i imprezach organizowanych przez inne krajowe organizacje kynologiczne, w krajach, w których działa już "przedstawiciel" FCI jakim jest w Polsce ZKwP z czego ta organizacja skrzętnie korzysta dajac wyraz temu w swoich regulaminach i Statucie. uważam to za absurd podobnie jak Ty ponieważ co to obchodzi ZKwP co ja robię ze swoim własnym psem kupionym za moje ciężko zarobione pieniądze. Przecież taki zakaz to włażenie z buciorami w czyjeś prywatne życie i powinno być to podane do sądu. Po drugie kto sprawdza czy rodowody ZKwP są racjonalne i rzetelne? Przecież nad ZKwP nie ma żadnego państwowego ani naukowego organu prawnego, który sprawdzałby czy rodowód jest ok czy też nie. O tym, że często rodowody nie do końca są rzetelne mogą świadczyć choćby już błedy jakie w nich występują i brakujące informacje o przodkach i ich tytułach. W związku z tym niby dlaczego dyskredytować jakość rodowodów innych krajowych organizacji kynologicznych? Uważam, że takie podejście jest krzywdzące dla tych stowarzyszeń. Nad jakością rodowodów powinna czuwać jakaś jednostka administracji państwowej np z Ministerstwa Rolnictwa, która sprawdzałaby prawdziwość danych zawartych w tych dokumentach (w okresie międzywojennym i wczesniejszym hodowcy niezrzeszeni prawdziwosć danych zawartychw rodowodach potwierdzali właśnie w urzędach gmin, które przybijały odpowiednie pieczątki i było to jak najbardziej zgodne z prawem). Mogę się z Tobą zgodzić co do tego, żeby psa rejestrować w jednym stowarzyszeniu ale i tak nie jestem przekonany, że jest to co kolwiek skuteczne choćby z jednego powodu, że członkowie ZKwP jak wypuszczali lewe mioty to i tak je wypuszczają przez co suka miewa 2 razy do roku szczenięta tyle, że bez jakiejkolwiek dokumentacji hodowlanej co jest jeszcze gorsze niż drugi miot z dokumentacją innej krajowej organizacji kynologicznej. Natomiast nie zgadzam się zupełnie, żeby zabraniać człowiekowi przynależenia do innej krajowej organizacji kynolgicznej ponieważ jest to cąłkowicie niezgodne z prawem polskim i niekonstytucyjne o czym pisze w swojej opinii prawnej dr Jerzy Ciapała, która ukazała się kilka lat temu na łamach magazynu AS-ko. Uważam tym, samym, że właśnie przez taki debilny zapis ZKwP powinien zostać podany do sądu o ograniczanie praw obywatelskich i podstawowego, gwarantowanego konstytucją RP prawa do zrzeszania się. Poza tym zastanaiwam się co by się stało jakby cłżowiek należał do kilku różnych organizacji kynologicznych? Świat FCI i ZKwP by się zawalił czy co? Przecież tu nie można zamykać kogoś ramami wymyślnych ograniczeń tylko zdać się na uczciwość bo przecież nie każdy hodowca czy kandydat na hodowcę jest od razu oszołomem kryjącym na lewo i prawo (ale takim nie jest potrzebna nawet przynależnosć do innych krajowych organizacji kynologicznych bo i tak robią swojebez względu na wszystko). Poza tym jeszcze jedna sprawa a mianowicie sprawa sędziów kynologicznych ZKwP. Niby dlaczego zabrabniać im uczestnictwa w imprezach organizowanych przez inne krajowe organizacje kynologiczne? Przecież to jest sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem bo co by się takiego strasznego stało jakby sedzia z ZKwP posiędziował na wystawie czy zawodach PKPR? Znów by się zawalił świat skostniałej FCI i ZKwP? Co by się stało jakby wymienił się doświadczeniami taki sędzia z kolegami po fachu z PKPR? Dla mnei to normalne, że ludzie normalni i mądrzy, głodni wiedzy chcą sie rozwijac i wychodzić poza ramy. Więc Margo jak tu można mówić o lepszych regulaminach ZKwP skoro uderzają one w prawa człowieka i wolność oraz prawa obywatelskie? Dla mnie to sprawa dla sądu. Quote
niceravik Posted September 25, 2008 Posted September 25, 2008 [quote name='Azawakh']...Natomiast [B]nie zgadzam się zupełnie[/B], żeby zabraniać człowiekowi przynależenia do innej krajowej organizacji kynolgicznej ponieważ [B]jest to cąłkowicie niezgodne z prawem polskim i niekonstytucyjne[/B] o czym pisze w swojej opinii prawnej dr Jerzy Ciapała, która ukazała się kilka lat temu na łamach magazynu AS-ko. [B]Uważam tym, samym, że właśnie przez taki debilny zapis [COLOR=red]ZKwP powinien zostać podany do sądu[/COLOR][/B] o ograniczanie praw obywatelskich i podstawowego, gwarantowanego konstytucją RP prawa do zrzeszania się...[/quote] [COLOR=red][B]Przez kogo? Dlaczego nie przez ciebie, skoro tak uważasz?[/B][/COLOR] Przyznam, że nie mam zdania na ten temat i stąd pytanie, czy ktoś orientuje się jak to jest ze zrzeszaniem się w przypadku innych zwierzaków? Np. czy hodowca koni rasowych może należeć do kilku równoprawnych związków hodowców? Quote
jefta Posted September 25, 2008 Posted September 25, 2008 [quote name='niceravik'][COLOR=red][B]Przez kogo? Dlaczego nie przez ciebie, skoro tak uważasz?[/B][/COLOR] Przyznam, że nie mam zdania na ten temat i stąd pytanie, czy ktoś orientuje się jak to jest ze zrzeszaniem się w przypadku innych zwierzaków? Np. czy hodowca koni rasowych może należeć do kilku równoprawnych związków hodowców?[/quote] teoretycznie chyba tak, ale jest tylko jeden uprawniony do prowadzenia ksiąg i wydawania rodowodów PZHK. ustawa: [URL]http://www.pzhk.pl/docs/hodowla.pdf[/URL] Quote
Mraulina Posted September 25, 2008 Posted September 25, 2008 Swoboda zrzeszania się jest regulowana prawem mnarodowym i ustawą o stowarzyszeniach. I ZK i FCI łamią te normatywy, niestety. I to może się kiedyś nieciekawie skończyć. To jest kamyczek, wrzucony do ogr óka moich cokolwiek krótkowzrocznych szefów z ZK. Quote
pituophis Posted September 25, 2008 Posted September 25, 2008 Ja jestem w sumie niemal ignorantem w sprawach kynologii ale: dlaczego PKPR zaleca krycie suki raz w roku, jedynie zaleca? W praktyce mozna ja kryc ile wlezie. dlaczego w PKPR ksiege wstepna mozna otworzyc dla czegokolwiek? Jaki to ma sens? Poza tym, ze mozna sobie zalozyc fabryczke psow w typie rasy - ale z rodowodem. Wszystko rozumiem, nie mam nic przeciwko zwiazkom innym niz ZK, nie bedacych czescia FCI ale... niech one propaguja hodowle z glowa. Niech nie beda przykrywka rozmnazalstwa. Quote
Marzena S Posted September 25, 2008 Posted September 25, 2008 [QUOTE] dlaczego w PKPR ksiege wstepna mozna otworzyc dla czegokolwiek? [/QUOTE] A dlaczego sądzisz, że można? Jakieś fakty poproszę. [QUOTE] dlaczego PKPR zaleca krycie suki raz w roku, jedynie zaleca? [/QUOTE] Bo dobry hodowca nic nie zrobi [B]przeciwko [/B]swojemu psu. A zły nawet wówczas, gdy ma kategorycznie zabronione. Gdzieś tu na dogo jest wątek (nie mogę go w tej chwili znaleźć ), na którym osoba posiadająca psa zarejestrowanego w KC pisze o takim samym zapisie (czyli "zaleca się" a nie "nie wolno" ) w tamtejszych regulacjach. Nie znajduję jednak w tej sprawie żadnych głosów oburzenia. [QUOTE] Ja jestem w sumie niemal ignorantem w sprawach kynologii [/QUOTE] To może poczekaj z wydawaniem wyroków ;) zanim przestaniesz nim być? Quote
Marzena S Posted September 25, 2008 Posted September 25, 2008 Szukam tego wątku na dogo, o którym pisałam w poprzednim poście, ale nie mogę go odnaleźć. Wklejam więc fragment przepisów KC z wytłuszczeniem (moim) zaleceń, zamiast nakazów. [quote] Before breeding from your bitch, the Kennel Club [B]advises[/B] that you check with your veterinary surgeon, your breed club and/or your dog's breeder to find out whether there are any possible inherited conditions that may affect your breed, for which there is an available test (e.g. hip dysplasia and eye conditions). There are several [URL="http://www.thekennelclub.org.uk/item/308"][COLOR=#0000ff]health schemes[/COLOR][/URL] currently in operation to assist in the prevention or control of some diseases (including [URL="http://www.thekennelclub.org.uk/item/314"][COLOR=#0000ff]DNA tests[/COLOR][/URL]), and where these exist, the Kennel Club [B]strongly recommends [/B]that both sire and dam are tested. [/quote] Quote
bajadera Posted September 25, 2008 Posted September 25, 2008 Ale to są zalecenia odnosnie badań chorób dziedzicznych i KK bardzo rekomenduje stosowanie, tam gdzie isnieją testów DNA u matki i ojca. Ten passus nic nie mówi o częstotliwości krycia ! Przykłady należy podawać z głową ! Quote
Marzena S Posted September 25, 2008 Posted September 25, 2008 No, wiem... :( Nie mogłam znaleźć lepszego przykładu. Znalazłam więc taki, w którym było o zaleceniach dotyczących badań przed dopuszczeniem suki - to i tak są rzeczy, co do których w Polsce są nakazy (np. badanie w kierunku dysplazji - tutaj zaleca się jedynie sprawdzenie czy w danej rasie ta choroba nie występuje i "bardzo rekomenduje" zastosowanie takiego badania). Znalazlam ten post, o którym myślałam - o zalecaniu przez KC a nie nakazach [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showpost.php?p=9448652&postcount=35[/URL] Quote
niceravik Posted September 25, 2008 Posted September 25, 2008 [quote name='Mraulina']Swoboda zrzeszania się jest regulowana prawem mnarodowym i ustawą o stowarzyszeniach. I ZK i FCI łamią te normatywy, niestety. I to może się kiedyś nieciekawie skończyć. To jest kamyczek, wrzucony do ogr óka moich cokolwiek krótkowzrocznych szefów z ZK.[/quote] [FONT=CentSchbookPL-Roman][FONT=Times New Roman]PRAWO O STOWARZYSZENIACH[/FONT][/FONT] [FONT=CentSchbookPL-Roman][FONT=Times New Roman]W celu stworzenia warunków do pełnej realizacji gwarantowanej przepisami Konstytucji wolności zrzeszania [/FONT][/FONT][FONT=CentSchbookPL-Roman][FONT=Times New Roman]się zgodnie z Powszechną Deklaracją Praw Człowieka i Międzynarodowym Paktem Praw Obywatelskich [/FONT][/FONT][FONT=CentSchbookPL-Roman][FONT=Times New Roman]i Politycznych, umożliwienia obywatelom równego, bez względu na przekonania, prawa [/FONT][/FONT][FONT=CentSchbookPL-Roman][FONT=Times New Roman]czynnego uczestniczenia w życiu publicznym i wyrażania zróżnicowanych poglądów oraz realizacji indywidualnych [/FONT][/FONT][FONT=CentSchbookPL-Roman][FONT=Times New Roman]zainteresowań, a także uwzględniając tradycje i powszechnie uznawany dorobek ruchu[/FONT][/FONT] [FONT=CentSchbookPL-Roman][FONT=Times New Roman]stowarzyszeniowego, stanowi się, co następuje:[/FONT][/FONT] [B][SIZE=3][FONT=Times New Roman]Rozdział 1[/FONT][/SIZE][/B] [B][FONT=CentSchbookPL-Bold][SIZE=3][FONT=Times New Roman]Przepisy ogólne[/FONT][/SIZE][/FONT][/B] [FONT=CentSchbookPL-Roman][FONT=Times New Roman]Art. 1. 1. Obywatele polscy realizują prawo zrzeszania się w stowarzyszeniach, zgodnie z przepisami [/FONT][/FONT][FONT=CentSchbookPL-Roman][FONT=Times New Roman]Konstytucji oraz porządkiem prawnym określonym w ustawach.[/FONT][/FONT] [B][FONT=CentSchbookPL-Roman][FONT=Times New Roman]2. Prawo zrzeszania się w stowarzyszeniach może podlegać ograniczeniom przewidzianym jedynie przez ustawy, niezbędnym do zapewnienia interesów bezpieczeństwa państwowego lub porządku publicznego oraz ochrony zdrowia lub moralności publicznej albo ochrony praw [/FONT][/FONT][/B][B][FONT=CentSchbookPL-Roman][FONT=Times New Roman]i wolności innych osób.[/FONT][/FONT][/B] ............... O tym myślisz? Quote
Mraulina Posted September 26, 2008 Posted September 26, 2008 [quote name='pituophis']Ja jestem w sumie niemal ignorantem w sprawach kynologii ale: [B]Ignorantem jesteś - wybacz, ale to widać. [/B] dlaczego PKPR zaleca krycie suki raz w roku, jedynie zaleca? W praktyce mozna ja kryc ile wlezie. [B]Żeby uniknąć lewych miotów. Sprawę naświetliła Marzena. [/B] [B]W ZK niestety jest w chodliwych rasach częste, że puszcza się dwa mioty rocznie: jeden na prawo - drugi na lewo. Tym sposobem przybywa tzw. rasowych - rodowodowych, które dalej mnożą pseudohodowcy.[/B] dlaczego w PKPR ksiege wstepna mozna otworzyc dla czegokolwiek? [B]Nie można. Wklejam z ich strony: [/B][CENTER][CENTER][B][SIZE=2] [COLOR=#000000]REGULAMIN KLUBOWEJ KSIĘGI WSTĘPNEJ 2006[/COLOR][/SIZE][/B][/CENTER][/CENTER] [CENTER][B][SIZE=2][I][COLOR=#000000] §1.[/COLOR][/I][/SIZE][/B][/CENTER] [CENTER][B][SIZE=2][I][COLOR=#000000]a. Do Klubowej Księgi Wstępnej (KKW) mogą być wpisywane psy/suki ras polskich i rzadkich o nieudokumentowanym pochodzeniu, których fenotyp odpowiada wzorcowi rasy, na pisemny wniosek właściciela lub hodowcy,[COLOR=Blue] wraz z uzasadnieniem.[/COLOR][/COLOR][/I][/SIZE][/B][/CENTER] [CENTER][B][SIZE=2][I][COLOR=#000000]b. Psy i suki innych ras w szczególnych przypadkach mogą być wpisane do KKW po uzyskaniu zgody Zarządu Głównego Klubu, na pisemny wniosek właściciela lub hodowcy, wraz z uzasadnieniem. [/COLOR][/I] [/SIZE][/B][/CENTER] [CENTER][B][SIZE=2][I][COLOR=#000000] §2. [/COLOR][/I] [/SIZE][/B][/CENTER] [B][SIZE=2][I][COLOR=#000000] Warunkiem wpisania do KKW jest pozytywne zaliczenie przeglądu kwalifikacyjnego, na którym psu przyznawane są punkty za zgodność ze wzorcem, maksymalnie 45 pkt. Aby pies został zakwalifikowany do Księgi Wstępnej musi uzyskać minimum 32 pkt.[/COLOR][/I][/SIZE][/B] [B]No? Wybacz - czy wiesz, co piszesz?[/B] Jaki to ma sens? Poza tym, ze mozna sobie zalozyc fabryczke psow w typie rasy - ale z rodowodem. Wszystko rozumiem, nie mam nic przeciwko zwiazkom innym niz ZK, nie bedacych czescia FCI ale... niech one propaguja hodowle z glowa. Niech nie beda przykrywka rozmnazalstwa.[/quote] [B]One z rozmnażactwem walczą. PKPR kogoś tam za rozmnażactwo wywaliło. ZK, o ile mi wiadomo - a wiadomo - takimi sprawami się nie zajmuje. Trudno się dyskutuje z ludźmi, którzy dużo mówią a mało wiedzą..[/B]. Quote
Mraulina Posted September 26, 2008 Posted September 26, 2008 [B][FONT=CentSchbookPL-Bold][SIZE=3][FONT=Times New Roman]Przepisy ogólne[/FONT][/SIZE][/FONT][/B] [FONT=CentSchbookPL-Roman][FONT=Times New Roman]Art. 1. 1. Obywatele polscy realizują prawo zrzeszania się w stowarzyszeniach, zgodnie z przepisami [/FONT][/FONT][FONT=CentSchbookPL-Roman][FONT=Times New Roman]Konstytucji oraz porządkiem prawnym określonym w ustawach.[/FONT][/FONT] [B][FONT=CentSchbookPL-Roman][FONT=Times New Roman]2. Prawo zrzeszania się w stowarzyszeniach może podlegać ograniczeniom przewidzianym [COLOR=Blue]jedynie przez ustawy, [/COLOR]niezbędnym do [COLOR=Red]zapewnienia interesów bezpieczeństwa państwowego [/COLOR]lub [COLOR=Red]porządku publicznego [/COLOR]oraz o[COLOR=Red]chrony zdrowia lub moralności publicznej albo ochrony praw [/COLOR][/FONT][/FONT][/B][B][FONT=CentSchbookPL-Roman][FONT=Times New Roman][COLOR=Red]i wolności innych osób. [COLOR=Black]Jedno pytanie: czy jedno stowarzyszenie może zabronić swoim członkom działania w drugim stowarzyszeniu? Oj, chyba nie....[/COLOR] [/COLOR] [/FONT][/FONT][/B] Quote
Mraulina Posted September 26, 2008 Posted September 26, 2008 A informacje nt. KW w PKPR wzięłam z ich strony. Ale łatwiej jest się - przepraszam - strzępić, niż po prostu przeczytać parę zdań ze strony wrogiej organizacji. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.