Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 609
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[url=http://www.tvp.pl/publicystyka/magazyny-reporterskie/sprawa-dla-reportera/wideo/schronisko-dla-porzuconych-zwierzat-09072009]Schronisko dla porzuconych zwierząt, 09.07.2009 - Telewizja Polska SA[/url]

  • 1 month later...
Posted

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f25/bozena-wahl-zdan-kilka-145007/?highlight=#post12848434[/URL]


że to niby Dingo śpi w łóżku? noo może teraz po obcięciu jak już nie cuchnie to tak.... już widzę jak P. Wahl siedzi i pisze tego posta... :shake: każdy może sobie założyć taki nick, napisać coś i kazać zamknąć wątek :-o


i jak słusznie na miau zauwazyła Jana:

[url]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92819&postdays=0&postorder=asc&start=795&sid=7966f0dbec8f68afdb70915b0abfe2bc[/url]
to ten sam tekst, który umieściła Pietkiewicz na forum Polityki po swoim super artykule... tylko lekko zmodyfikowany - sprytnie wpleciony Dingo... nie dość sprytnie...

Guest Elżbieta481
Posted

Ale obrońcy mają.Że ktos ma prawo mieć swoje zdanie?Nie -w tym przypadku nie ma dwóch zdań i nie ma obrony i tłumaczenia-jest tylko i wyłącznie krzywda psów.
Starością nie da się wszystkiego wytłumaczyć i usprawiedliwić,a już napewno głodu,chorób i śmierci.
A kto broni i tłumaczy?Można przeczytać na miau...
Elżbieta

Posted

nie mozna, nie jestem zarejestrowana ;-).

no, wahlowa, z tego co słyszałam, do cichutkich nie należy, własne wrzaski i wyzwiska jakoś ataku nie wywołuja. a jako żywo - jak człowieka cholera bierze taka, ze zaczyna się drzeć i kląć, to raczej spokojny nie jest.

już sama nie wiem, może oni faktycznie tam na siebie krzyczą?
ale - co z tego? ulubieniec pwinien już daaaawno być ostrzyżony, a został dopiero ostatnio.

Guest Elżbieta481
Posted

A szkoda,bo to Arka dyskutuje.Ja nie wiem jak może zwierzolub tak mówić,a raczej pisać?Nie ma usprawiedliwienia na krzywdę najsłabszych!Czy to pies czy kot czy słoń...Nie jest usprawiedliwieniem ani wiek czy choroby...Jest tylko krzywda,ból,głód i cierpienie.I śmierć niezawiniona.
Elżbieta

Posted

Z całą pewnością nikt nie użył sformułowania "rozpieprzymy drzwi" :-o Owszem, członkowie Zarządu istotnie podniesionym głosem (spróbujcie tam mówić cicho, jak jazgocze 300 psów) wzywali SWOJĄ PODWŁADNĄ do otwarcia drzwi. Nikt jednak (poza samą p. Wahl) nie używał "określeń uważanych powszechnie za obelżywe". Przy całym incydencie obecny był patrol policji, a nie sądzę, by patrzyli spokojnie jak lżymy i poniżamy "Psiego Anioła z Boguszyc".

Posted

Coś mi się wydaje, że to już absolutnie nie chodzi o zwierzęta, tylko o rację, urażone ambicje, o to, co, kto i komu i w jakich słowach wykrzyczał.

Sielankowy obraz Starszej Pani otoczonej wiankiem zadowolonych psiaków, które nie są za kratami, tylko na wybiegach - zniknął bezpowrotnie. Ciężko to teraz przełknąć, więc poruszane są teraz struny najczulsze... bo - starszy już wiek, bo choroby, bo osamotnienie, bo strach przed osobami z fundacji...
Trudna sytuacja, ale trzeba znaleźć najlepsze rozwiązanie dla SIEBIE... To strategia. A wszystko odbywa się kosztem zwierząt, cała para idzie na zadawnie ciosów, a tworzone napięcia pozwalają na uspokajanie sumienia, utwierdzanie się w przekonaniu, że nic złego się nie stało i nie dzieje zwierzętom, że to tylko ulubiony pies musiał pozostać w Boguszycach, że został zabrany samochód, telefon, zwolniona pracownica, że jakąś kartkę ktoś zawiesił na drzwiach... Trochę prawdy, trochę kłamstw... No bo przecież nie chodzi o groby, choroby i psy żyjące przez lata w ekstremalnie złych warunkach, o ich stan, za który odpowiedzialni są ludzie, chodzi o własny wizerunek. Ja to nawet w pewien sposób rozumiem, gdyby nie chodziło o czujące, stworzone do przyjaźni z Człowiekiem zwierzęta i o to, że dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane.

I tak sobie myślę, że trzeba było wcześniej zacząć krzyczeć głośno "NIE", walić z całych sił w drzwi, gdy Pani blokowała adopcje i gromadziła coraz to nowe zwierzęta. Popieram zdecydowane działania teraz, nie można pozwolić krzywdzić tych, którzy o swoje prawa nie upomną się sami.

Nie bardzo wierzę w otrząśnięcie się WIELKICH NAZWISK w całej tej zaognionej osobistymi animozjami sytuacji i w podpowiadanie Pani Wahl dobrych rozwiązań, które nie będą prowokowały awantur i nie będą odwracały uwagi od właściwych celów.
Zastanawiam się, co dalej będzie ze zwierzętami, skoro ludzie postanowili walczyć ze sobą sięgając po media, prokuraturę, sąd, opinię publiczną karmioną dotychczas bajkami o sialankowym obrazie Boguszyc...

I przecieram oczy ze zdumienia, czytając na miau niektóre wypowiedzi Arki i Casicy...

Posted

[quote name='
I[B'][COLOR=navy] przecieram oczy ze zdumienia, czytając na miau niektóre wypowiedzi Arki i Casicy...[/[/COLOR][/B]quote]
nie tylko Ty........
włosy dęba stają co te panie tam wypisują , jak tłumaczą i bronią zaciekle BW....:shake:

Posted

Zwlaszcza mnie rozczulaja wypowiedzi Kamy2 i wilhelmi (byly w Zarzadzie). I, szczerze mowiac dziwie sie, ze te Panie w ogole maja czelnosc zabierac glos w tej sprawie...
To za ich kadencji Ajaks tkwil z wyrokiem w ciemnej norze, pozbawiony pomocy lekarskiej. To za ich kadencji koty zdrowe przebywaly w jednym pomieszczeniu z kotami z FIV i kolejno zarazaly sie smiertelna choroba. To za ich kadencji stary chart przerazony i zamarly w bezruchu nabawil sie przykurczy sciegien. To za ich kadencji w OS Marzena Krzetowska robila, co chciala systematycznie zasilajac przytulisko "nowymi kadrami".
Co Panie z tym zrobily? NIC. Odeszly i umyly rece. Nie usilowaly, co teraz zalecaja innym, przekonac Wahlowne do zmian. Nie doprowadzily do umozliwienia adopcji.
Wiecie co, drogie Panie? Na Waszym miejscu spalilabym sie ze wstydu w jakims ustronnym kacie zamiast "brylowac" na forach. No tak... Tyle ze do tego trzeba by miec choc sladowa krztyne przyzwoitosci...
Zofia Domaniewska, Warszawa

Posted

biedna biedrzycka - kilka lat więcej na koncie i mogłaby spoko działac dalej.

[SIZE=1](tak, wiem, jest różnica między nimi. ale co z tego? nie walczymy tu tylko z mega koszmarnie rażącymi zaniedbaniami i przestępstwami przeciw zwierzętom - także z tymi dużymi, średnimi i małymi :cool1: . powiedzcie amandzie, ajaksowi, siwej, szansie, setkom bezimiennych z boguszyc... że nikt ich łopatą nie zaciukał, więc nie jest im tak źle, jakby mogło być :cool1:.)[/SIZE]

Guest Elżbieta481
Posted

Zofia.Sasza-czasem jest tak,że człowiek się wycofuje-nie dał rady,nie potrafił.Niemniej jak znalezli się inni to zamilknij człowieku.Nie rozumiem naprawdę:shake:Jeśli człowiek nie potrafi,nie daje rady to na Boga nie podejmuj się działań szczególnie jeśli jesteś chory czy wiekowy..Nie kazdy może prowadzić przytulisko,nie każdy może być ministrem..A mnie najwięcej boli to,że zwierzolub jeszcze usprawiedliwia kogoś kto naprawdę zawinił..Niepojęte..
Każdy kto skrzywdził psa,kota czy mrówkę winien spotkać się z naszym potępieniem,a przynajmniej nie znależć wśród nas usprawiedliwienia.
Elżbieta

Posted

[quote name='sleepingbyday']biedna biedrzycka - kilka lat więcej na koncie i mogłaby spoko działac dalej.

[SIZE=1](tak, wiem, jest różnica między nimi. ale co z tego? nie walczymy tu tylko z mega koszmarnie rażącymi zaniedbaniami i przestępstwami przeciw zwierzętom - także z tymi dużymi, średnimi i małymi :cool1: . powiedzcie amandzie, ajaksowi, siwej, szansie, setkom bezimiennych z boguszyc... że nikt ich łopatą nie zaciukał, więc nie jest im tak źle, jakby mogło być :cool1:.)[/SIZE][/quote]

Kochana, nikt nie wie, co lezy w zbiorowych grobach na tylach posesji...

Posted

dlatego, że nikt nie wie, powstrzymałam się od pociagnięcia dalej... dowodów nie mamy, zresztą ja na przykłąd nie chcę, zeby tam dowody były. wystarczy to, co wszyscy widzielismy.

wahl, jak każda kolekcjonerka (i każdy z nerwica natręctw) - neguje swoją chorobę i jej koszmarne skutki dla zwierząt. nie widzi problemu tam, gdzie on jest. nie ocenia racjonalnie. tak, to i owszem, można ją tłumaczyć. ale nie usprawiedliwiać! i nie pozwalać na dalszą działalność.

fundacja, którą wahl założyła, miała za zadanie opiekę nad bezdomnymi zwierzętami, a nie nad b.wahl.

Posted

[quote name='sleepingbyday']
fundacja, którą wahl założyła, miała za zadanie opiekę nad bezdomnymi zwierzętami, a nie nad b.wahl.[/quote]

Ano właśnie. Dlatego nie poruszają mnie gadki o blokadzie założonej na wyjazdy fundacyjnym samochodem do lekarza, o zabraniu numeru telefonu, z którego prowadzono prywatne rozmowy, o płaceniu za towar pod stołem, bez faktur, o nieopłacaniu składek i podatków od wynagrodzeń pracowników.
Prowdząc fundację trzeba być UCZCIWYM i tyle. Pieniądze zbierane w celu pomocy potrzebującym zwierzętom, co do grosza powinny trafić wlaśnie na ten cel, a nie na osobiste potrzeby kogokolwiek z fundacji. Tego wymaga uczciwość wobec darczyńców i PRAWO.

Jeżeli Pani Wahl potrzebowała, czy potrzebuje pomocy finansowej, czy też innej, to są inne formy zaspokojenia Jej potrzeb.
Rozumiem ideę pomocy starszym osobom, znajdującym się w potrzebie, samotnym, chorym. Tak zostałam wychowana - należy się szacunek i pomoc starszym ludziom. Tylko, że to nic a nic nie ma wspólnego z Fundacją "Ostatnia Szansa", nie ma nic wspólnego z psami egzystującymi w Boguszycach.

Proponuję osobom, które łączą te dwie kwestie, zakasać rękawy i pomóc Pani Wahl, nie tylko pisząc rzewne teksty w tygodniku, czy na miau. Jest konkretne pole do działania, czas zacząć COŚ robić, a nie jęczeć, że Starszej Pani krzywda się dzieje.

Posted

Przeklejam swojego posta z miau, bo jakby jest na temat:

Co do p. Wahl i "jej wlasnego domu", z ktorego jakoby ktos chce ja wyrzucac. Coz... Jej przyjaciele wciaz podkreslaja, ze to stara, schorowana kobieta. Czy jest sensowne (z punktu widzenia jej wlasnego dobra i bezpieczenstwa) by mieszkala w pomieszczeniu z kilkoma setkami psow, uragajacym wszelkim zasadom higieny?
Czy ktos pomyslal, co sie stanie, jesli p. Wahl zaslabnie po godzinie o ktorej wychodzi do domu p. Jozef (jedyny kierowca w OS, siedzi tam calymi dniami, ale - u diabla - kiedys musi spac!)? Wtedy w schronisku sa pracownicy dyzurni (2 osoby). Zadna z nich nie prowadzi samochodu i oby ktoras byla na tyle trzezwa, by zdolala wbic w komorke nr alarmowy. I oby ekipa pogotowia zgodzila sie wjechac na podworze na ktorym sa ujadajace, agresywne psy. Pracownica "zaufana" p. Wahl to notoryczna alkoholiczka. Pod jej opieka i warunkach wyzej opisanych spedza noce p. Wahl. Co na to jej przyjaciele?
ARKA pisala kilka stron wczesniej, ze moje pytanie o zasadnosc przebywania p Wahl w Boguszycach mozna porownac do pytania, czy ja mam prawo mieszkac w moim wlasnym domu. Teraz odpowiadam - mozna. Naturalnie. I jesli kiedykolwiek ciezko zachoruje i nie bede w stanie zadbac o siebie oraz moje psy i koty (ktorych liczba w miedzyczasie wzrosnie do kilkudziesieciu np.) mam nadzieje, ze ktos z moich przyjaciol zadba o zapewnienie mi godnej i bezpiecznej egzystencji. Jesli bedzie trzeba - takze wbrew mojej woli.
Dlaczego te osoby, ktore wspomagaja p. Wahl nie zaproponuja, by zamieszkala na Piwnej, gdzie ma mieszkanie, z kilkoma wybranymi psami, a prowadzenie schroniska powierzyla fachowcom? Dlaczego do tego nie doprowadza wszelkimi dostepnymi metodami? Gdyby ona byla moja przyjaciolka, na pewno staralabym sie interweniowac.
Bo tak jak jest - byc nie moze. Nie tylko dla dobra psow, takze dla dobra p. Wahl. Uwazam ze jej zycie, dopoki przebywa w Boguszycach, jest stale zagrozone... I bynajmniej nie z powodu "walenia w drzwi". Raczej dlatego, ze za ktoryms kolejnym razem ona zaslabnie, a nie bedzie komu w te cholerne drzwi walnac.

Posted

[quote name='emilia2280']a moglabym poprosic o link do wátku dyskusji na miau? jestem tam zalogowana i chétnie poczytam.[/quote]
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92819&postdays=0&postorder=asc&start=0]Miau.PL :: Zaloguj[/url]
tam od którejś strony zaczęła się dyskusja..

Guest Elżbieta481
Posted

W wyszukiwarkę,,Boguszyce,, i się znajdzie ten temat.
E/W

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...