kocyk Posted July 15, 2009 Posted July 15, 2009 i jak dzwoniła??? kobietka ma pytanie czy byłby problem z dowozem Ząbka do Wrocławia. Quote
leni356 Posted July 15, 2009 Posted July 15, 2009 Ale ktoś sprawdzi domek jeśli się pani zdecyduje? Żebyśmy wiedzieli że nasz ulubieniec dobrze trafi.. Quote
Kasia77 Posted July 15, 2009 Posted July 15, 2009 [quote name='leni356']Ale ktoś sprawdzi domek jeśli się pani zdecyduje? Żebyśmy wiedzieli że nasz ulubieniec dobrze trafi..[/quote] I to tak baaardzo dobrze sprawdzi, bo Ząbolek i mi mocno w serce zapadł i domek powinien być super! Ząbkowy i na zawsze... Quote
bico Posted July 15, 2009 Posted July 15, 2009 [quote name='kocyk']mamy zainteresowaną Ząbkiem:):multi::multi::multi: Olu czekaj na telefon:)[/quote] :crazyeye: no nareszcie!:multi: oby to była dobra i poważna propozycja:cool3: koniecznie trzeba sprawdzić ten domek i "kuć żelazo póki gorące":multi: Quote
ana666 Posted July 15, 2009 Author Posted July 15, 2009 Transport będzie jak zapłaci za paliwo. A czy dzwoniła nie wiem, bo do mnie nie a pewnie podałyście nr do Oli a z nią nie rozmawiałam więc pojęcia nie mam:shake: Quote
bico Posted July 15, 2009 Posted July 15, 2009 [quote name='ana666']Transport będzie jak zapłaci za paliwo. A czy dzwoniła nie wiem, bo do mnie nie a pewnie podałyście nr do Oli a z nią nie rozmawiałam więc pojęcia nie mam:shake:[/quote] na transport można pozbierać, ale przyszły właściciel też powinien się dorzucić;) ciotka Ola, która to..?:oops: Quote
ana666 Posted July 16, 2009 Author Posted July 16, 2009 Ola to osoba z TOZ, nie jest na dogo i dlatego nawet jak ta kobieta do niej dzwoniła to ola pewnie kazała jej pojechać do schr bo ona transportu by nie załatwiła:shake: Quote
mimiś Posted July 16, 2009 Posted July 16, 2009 kurcze jak domek sensowny a niebogaty, to mozna na to paliwo sie dorzucić-a moze znajdzie sie transport ? Quote
Fredziu123 Posted July 16, 2009 Posted July 16, 2009 Ząbek to jest nasz ulubieniec. Też dorzucimy do paliwa. Quote
ana666 Posted July 16, 2009 Author Posted July 16, 2009 Bo transport by był,moja znajoma z chęcią go zawiezie nawet jutro, tylko że dzwoniła ta Pani i mówiła że może go wziąść w listopadzie więc Ząbek tyle by musiał czekać, nie wiem czy kierownik się zgodzi w ogóle ja też myśle że to za długo i do tego czasu znajdzie się inny domek. Quote
kocyk Posted July 16, 2009 Posted July 16, 2009 kurcze szkoda:sad:z resztą niepoważna kazać czekać psiakowi tyle czasu w schronie:angryy:... dziś wznawiam ogłoszenie Ząbka na allegro. będę robiła to do skutku. on będzie mieć kochający domek, czuję to:) Quote
leni356 Posted July 16, 2009 Posted July 16, 2009 [quote name='kocyk']kurcze szkoda:sad:z resztą niepoważna kazać czekać psiakowi tyle czasu w schronie:angryy:... dziś wznawiam ogłoszenie Ząbka na allegro. będę robiła to do skutku. on będzie mieć kochający domek, czuję to:)[/quote] Też myślę że warto szukać innego domku - ktoś się na pewno zakocha. Można pani nie zniechęcać, tylko powiedzieć jaka jest sytuacja i że lepiej dla psa żeby mu szukać w międzyczasie domku, listopad jako ewentualność Quote
bico Posted July 16, 2009 Posted July 16, 2009 [quote name='kocyk']kurcze szkoda:sad:z resztą niepoważna kazać czekać psiakowi tyle czasu w schronie:angryy:... dziś wznawiam ogłoszenie Ząbka na allegro. będę robiła to do skutku. on będzie mieć kochający domek, czuję to:)[/quote] Ząbek nie może tyle czekać, więc dziękujemy Ci za wznawianie allegro dla niego:lol: ja też czuję, że on znajdzie TEN swój na prawdę kochający domek;) Quote
kocyk Posted July 16, 2009 Posted July 16, 2009 dostałam wiadomość od Pani, która była zainteresowana Ząbkiem. zamieszczam, ponieważ wszystkim los Ząbka jest równie bliski... "dzwoniłam jakąś godzinkę temu do Pani Aleksandry. Nie musicie się składać, Słoneczka, bo tu nie chodzi jednak o problem z dojazdem. Chodzi o to, że cały czas waham się, czy aby w obecnej mojej i męża sytuacji Ząbiszczak nie będzie się męczył. Mam w pracy dwunastogodzinne zmiany nocne/dzienne, a mąż często wyjeżdża. i co, jeśli moja dniówka i wyjazd męża się pokryją? (pytanie retoryczne). owszem, są znajomi - bardzo entuzjastycznie nastawieni do adopcji pieska. ale co innego gadanie, a co innego rzeczywistość - no jakoś mi się nie chce wierzyć, że w razie "w" będą dalej tak entuzjastycznie nastawieni do opieki nad, jakby nie patrzeć, "obcym" zwierzakiem. myślimy, myślimy, myślimy, damy odpowiedź do końca tygodnia. i jak się zdecydujemy, to LUZ - sami z chęcią po niego przybędziemy, a wolontariuszki to ewentualnie zrobią składę na awiomarinu połówkę :-) i tak... ośmieliłam się zadać pytanie Pani Oli, czy możliwe jest "przetrzymanie" szczerbatka jeszcze parę miesięcy, ale teraz sama widzę, jakże bezsensowne to było Odezwę się w poniedziałek z decyzją już podjętą. Nie złośćcie się Panie, nie rezygnujcie z nas :-) Pozdrawiam serdecznie." Quote
bico Posted July 16, 2009 Posted July 16, 2009 [quote name='kocyk']dostałam wiadomość od Pani, która była zainteresowana Ząbkiem. zamieszczam, ponieważ wszystkim los Ząbka jest równie bliski... "dzwoniłam jakąś godzinkę temu do Pani Aleksandry. Nie musicie się składać, Słoneczka, bo tu nie chodzi jednak o problem z dojazdem. Chodzi o to, że cały czas waham się, czy aby w obecnej mojej i męża sytuacji Ząbiszczak nie będzie się męczył. Mam w pracy dwunastogodzinne zmiany nocne/dzienne, a mąż często wyjeżdża. i co, jeśli moja dniówka i wyjazd męża się pokryją? (pytanie retoryczne). owszem, są znajomi - bardzo entuzjastycznie nastawieni do adopcji pieska. ale co innego gadanie, a co innego rzeczywistość - no jakoś mi się nie chce wierzyć, że w razie "w" będą dalej tak entuzjastycznie nastawieni do opieki nad, jakby nie patrzeć, "obcym" zwierzakiem. myślimy, myślimy, myślimy, damy odpowiedź do końca tygodnia. i jak się zdecydujemy, to LUZ - sami z chęcią po niego przybędziemy, a wolontariuszki to ewentualnie zrobią składę na awiomarinu połówkę :-) i tak... ośmieliłam się zadać pytanie Pani Oli, czy możliwe jest "przetrzymanie" szczerbatka jeszcze parę miesięcy, ale teraz sama widzę, jakże bezsensowne to było Odezwę się w poniedziałek z decyzją już podjętą. Nie złośćcie się Panie, nie rezygnujcie z nas :-) Pozdrawiam serdecznie."[/quote] Dzięki za takie szczegółowe info:multi: Widać, że Państwo są rozsądni. Nie złościmy się ani ich nie skreślamy, poczekamy na ostateczną ich decyzję w poniedziałek. Quote
Fredziu123 Posted July 17, 2009 Posted July 17, 2009 Myślimy, że Ząbek jest tak sympatycznym pieskiem, że podbije serca pani znajomych.Jednakże to pani wie najlepiej czy naprawdę można na nich liczyć. Domyślam się, że tylko co jakiś czas musieliby się zająć Ząbkiem. Myślę, że szczera rozmowa dużo wyjaśni, a Ząbeczek wciąż czeka z utęsknieniem na swój domek ....... Quote
kocyk Posted July 17, 2009 Posted July 17, 2009 Właśnie wznowiłam ząbkowe ogłoszenie... jak miałam nacisnąc "wystaw przedmiot'' to tak chamsko się poczułam... wiecie to słowo "przedmiot":sad: i miejmy nadzieję, że ktoś go teraz wypatrzy:) Quote
bico Posted July 19, 2009 Posted July 19, 2009 [quote name='deer_1987']Czyli czekamy na decyzje do poniedzialky?[/quote] z maila tak właśnie wynika, więc czekamy:roll: [B]Tymczasem, zapraszam na bazarek:cool3: [url]http://www.dogomania.pl/forum/f99/korale-bransoletki-kolczyki-wisiorki-hand-made-na-pomoc-rexowi-bonusowi_26-07-a-142287/[/url] [/B] Quote
aldira Posted July 20, 2009 Posted July 20, 2009 I co z Ząbkiem ??? Czy ci Państwo już się zdecydowali ? Byłoby super gdyby Ząbeluszek znalazł domek :loveu: Quote
kocyk Posted July 20, 2009 Posted July 20, 2009 jeszcze nic- przynajmniej u mnie. ale wydaje mi się, że jeszcze za wcześnie. pewnie wieczorem się odezwą. trzymam :kciuki::kciuki: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.