Tekla64 Posted November 14, 2011 Posted November 14, 2011 no to masz zgryza ale ino spokojnie i dojdziesz , skoro juz ja mialas na prostej to mysle ze dojdziesz znowu ino szkoda psa moze wapmen ja sprobuj poratowac i jednak sie kogos poradzic co wie na tyn temat konkretnie trzymam kciuki coby szybko se poszlo Quote
zerduszko Posted November 14, 2011 Posted November 14, 2011 To już pomysła nie mam. Chyba, że na zajęcze qpy się uczulił, hihihi ;) Quote
Luna_wro Posted November 14, 2011 Posted November 14, 2011 moja Luna też wydrapała sobie całą brodę:( ale była to reakcja na leki (antybiotyk), które dostawała. Dziwne, bo drapać zaczęła się tylko w brodę i prawie po miesiącu od kuracji. Teraz jest już ok, broda odrasta. Quote
wilczy zew Posted November 14, 2011 Posted November 14, 2011 mój jak był uczulony na antybiotyk to reakcja była od razu Quote
malawaszka Posted November 14, 2011 Author Posted November 14, 2011 [quote name='Luna_wro']moja Luna też wydrapała sobie całą brodę:( ale była to reakcja na leki (antybiotyk), które dostawała. Dziwne, bo drapać zaczęła się tylko w brodę i prawie po miesiącu od kuracji. Teraz jest już ok, broda odrasta.[/QUOTE] kurde może to po operacji? ale ile to ma trwać? musze po wapno skoczyć tylko chyba jej w d-e wetknę bo nie wypije :D [quote name='zerduszko']To już pomysła nie mam. Chyba, że na zajęcze qpy się uczulił, hihihi ;)[/QUOTE] też rozważałam tą opcję :D że któryś z łąkowych dostawców zmienił dietę na coś co uczula Lunę :D Quote
Luna_wro Posted November 14, 2011 Posted November 14, 2011 wapno na pewno jej nie zaszkodzi:) jednak nie chcę Cię martwić, ale broda wyjdzie prawie cała:( bez względu na to, co zastosujesz:( Lunie tylko długie boki zostały:) a na dolnej szczęce króciutka szczecinka:( nie było szans nad tym zapanować, drapała się, robiły się kołtuny i praktycznie same wyłaziły:( Quote
malawaszka Posted November 14, 2011 Author Posted November 14, 2011 nie oddam brody bez walki :lol: Quote
Luna_wro Posted November 14, 2011 Posted November 14, 2011 walcz, walcz...choć to nie będzie równa walka:( ja ją przegrałam:( edit: ale trzymam kciuki za Ciebie:) Quote
Tekla64 Posted November 14, 2011 Posted November 14, 2011 jak przestanie swedzieci to przestanie drapac a wapno mozesz tez w tabletce jej dac sa takie i wedle mnie najlatwiej psu podac choc syrop czy rozpuszczone jak trza to ja strzykawka do psyka , pysk w gorze, jedne fafle trzymam a w drugie leje i pies chce nie chce musi lykac Quote
Fides79 Posted November 14, 2011 Posted November 14, 2011 ja to załatwiłam F inaczej z wapienkiem, ale on jest jeden to mogłam mu tak zrobic, ze wapno rozpusciłam, wybąbelkowałam i wlałam do michy, i jak chciało mu sie pic, chciał nie chciał nie miał nic innego to wypił to co było Quote
malawaszka Posted November 14, 2011 Author Posted November 14, 2011 Luna mało wody pije więc to za mało by było - damy rade z wapnem, a dziś jej tą brode w manusanie wypiorę na wypadek jakby tam się jakieś bakterie wirusy czy grzyby zagnieździły:mad: Quote
Fides79 Posted November 14, 2011 Posted November 14, 2011 [quote name='malawaszka']Luna mało wody pije więc to za mało by było - damy rade z wapnem, a dziś jej tą brode w manusanie [B]wypiorę[/B] na wypadek jakby tam się jakieś bakterie wirusy czy grzyby zagnieździły:mad:[/QUOTE] no masz, i teraz mnie olśniło ze jak byłam w hurtowni to zapomniałam kupic szamponu dla Felka :roll: Quote
WATACHA Posted November 14, 2011 Posted November 14, 2011 [quote name='malawaszka']qrde po ślicznej brodzie Luny zostało wspomnienie :cry: nie wiem o co chodzi ale od kilku/nastu? dni się drapie po mordzie - nie zmieniałyśmy karmy, a josera była dla niej super bo właśnie dzięki niej przestała się wcześniej drapać, a teraz znowu :cry: cholera... nie wiem czy mam kupić jakąś inną karmę czy co zrobić teraz, ale normalnie zostały jej takie liche włoski :cry: robi sobie kołtuny tym drapaniem, no i najgorsze to że jej to dokucza ... a jakby kto nie śledził wątku Toli to mała od wczoraj w nowym domku a ja tęsknię :cry:[/QUOTE] trudny dzień ? Quote
Justa Posted November 14, 2011 Posted November 14, 2011 [quote name='malawaszka']Luna mało wody pije więc to za mało by było - damy rade z wapnem, a dziś jej tą brode w manusanie wypiorę na wypadek jakby tam się jakieś bakterie wirusy czy grzyby zagnieździły:mad:[/QUOTE] Strzykawką do pycholka ! (taką bez igły oczywiście) Quote
malawaszka Posted November 14, 2011 Author Posted November 14, 2011 [quote name='Justa']Strzykawką do pycholka ! (taką bez igły oczywiście)[/QUOTE] :lol: a myślałam, że z igłą :D spoko spoko w podawaniu leków w różnych postaciach mam wprawę ;) oby tylko pomogło Quote
Justa Posted November 14, 2011 Posted November 14, 2011 [quote name='malawaszka']:lol: a myślałam, że z igłą :D [/QUOTE] Oj wiesz.. mnie już nic nie zdziwi :mdleje: coś co dla mnie jest oczywistą oczywistością okazuje się, że nie dla wszystkich jest :mdleje: Hehe z psem to i tak problem jest mniejszy niż z kotem - kotu podać np tabletkę to jest sztuka ! :p Quote
zerduszko Posted November 14, 2011 Posted November 14, 2011 [quote name='Justa']Hehe z psem to i tak problem jest mniejszy niż z kotem - kotu podać np tabletkę to jest sztuka ! :p[/QUOTE] Trzeba sobie umieć kota wychować :B-fly: Quote
malawaszka Posted November 14, 2011 Author Posted November 14, 2011 [quote name='zerduszko']Trzeba sobie umieć kota wychować :B-fly:[/QUOTE] to powiedziała zerduszko - Zaklinacz Kotów :lol: tabletki moim kotom podaję bez problemu (pomijam, że jak już podam to Joga prowokuje wymioty i zwraca :D ) ale kotom mojej siostry podać zastrzyk czy tabletkę :shock: niewykonalne! rękawice do spawania i inne takie gadżety idą w ruch - mnie przy tym nie ma bo to są dzikie dziki :lol: Quote
Tekla64 Posted November 15, 2011 Posted November 15, 2011 no fakt sa koty i koty dzikie dziki wtedy ino podstep i liczyc ze sie nabiora hihihi o strzykawce to ja mowilam juz wczesniej ale fakt nie mowilam nic o igle hihihi Quote
Fides79 Posted November 15, 2011 Posted November 15, 2011 muszę o tym na pisać, bo nie wytrzymam :evil_lol::evil_lol: dziś okazało się, że świat psiarzy jest bardzo mały :p na porannym spacerku z Felkiem spotkałam znajomą z dogiem niemieckim błękitnym - a właściwie dożycą, i od słowa do słowa okazało się że dobra znajoma owej pani adoptowała Tolę, po której teraz nasza kochana Waszka popłakuje. Quote
malawaszka Posted November 15, 2011 Author Posted November 15, 2011 :lol: to jest kosmos jakiś :lol: i przy adopcji Toli to już druga taka sytuacja, bo najpierw jak Pani Beata (nowa mamcia Toli) zadzwoniła do mnie i powiedziała, że mają dwa dogi - w tym adoptowaną suczkę, to zadzwoniłam do Glutofii (z adopcji dogów) czy zna ta panią i czy może to on niej tą dożynkę adoptowali, ale nie była to sunia od Glutofii, ale rozmawiała w tym samym dniu z tą hodowczynią dogów i ta hodowczyni też mówiła o tym, że jej dobra znajoma chce adoptować niewidomego sznaucerka Tolę :lol: hahaha cała polska mówi o Toli :errrr: Quote
malawaszka Posted November 15, 2011 Author Posted November 15, 2011 no i muszę Wam coś pokazać :lol: to Tola w nowym domku, kilka godzina po moim wyjeździe :lol: [IMG]http://s003.radikal.ru/i201/1111/9a/ba3e77c4b98c.jpg[/IMG] a jakiś miesiąc wcześniej był w odwiedzinach Rudolf (bo na codzień mieszka z córką Pani Tolciowej i z drugą dożynką), hahah na tym samym krześle :D [IMG]http://s017.radikal.ru/i407/1110/46/f3e3895af422.jpg[/IMG] i obydwa dogi Toli :D [IMG]http://s013.radikal.ru/i323/1110/e5/21190842efa4.jpg[/IMG] Quote
Fides79 Posted November 15, 2011 Posted November 15, 2011 [url]http://s003.radikal.ru/i201/1111/9a/ba3e77c4b98c.jpg[/url] hihi mina jak na ścięciu :loveu::loveu: [url]http://s013.radikal.ru/i323/1110/e5/21190842efa4.jpg[/url] uwielbiam te pięknoty błękitne:p Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.