danka4u1 Posted October 24, 2013 Posted October 24, 2013 [quote name='Poprawna']Wielka szkoda .... moim zdaniem trzeba szukać kogoś nadal.[/QUOTE] ???????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? A no, trzeba.... Quote
danka4u1 Posted November 22, 2013 Posted November 22, 2013 Tak mi smutno, że nasz Dwupak, o którego tak starałyśmy się, by miał swój dom i człowieka, odchodzi w niebyt Dogomanii... Czy ktoś jeszcze tutaj zagląda? Quote
Czorcik Posted November 23, 2013 Posted November 23, 2013 ja zaglądam cały czas, mało się odzywałam, ale psice zapadły mi w pamięci i śledzę losy. :) Quote
Poprawna Posted November 23, 2013 Posted November 23, 2013 Też zagladam, ale co z tego? Nie ma wieści o psiakach :( Quote
Lidan Posted November 24, 2013 Posted November 24, 2013 Dawno tu nie zaglądałam :oops: Miałam nadzieję, że przeczytam aktualne informacje o obydwóch suczkach :hmmmm: Dziwne to że tak trudno znaleźć kogoś w dużym mieście kto mógłby podjechać i sprawdzić co słychać u wyadoptowanej suczki. Nikt nie mieszka w okolicy? Nikt nawet "przypadkiem" na spacerze nie mógłby jej spotkać? Quote
ULKA12 Posted November 26, 2013 Posted November 26, 2013 Jedna we Wrocławiu a druga niedaleko Lublinca, ale tą z Lublinca ja odwiedzam. Nie mamy wiadomości od tej z Wrocławia. Quote
Poker Posted November 26, 2013 Posted November 26, 2013 Jak nie jest 30 km ode mnie , to mogę ją odwiedzić. Quote
danka4u1 Posted November 26, 2013 Posted November 26, 2013 Zaraz napiszę Ci namiary na Peggi czyli tą, która jest we Wrocławiu. Tylko muszę odgruzować moje archiwum. Dzięki za pomoc. Quote
Lidan Posted November 26, 2013 Posted November 26, 2013 Może wreszcie czegoś się dowiemy o suni :kciuki: Quote
danka4u1 Posted November 26, 2013 Posted November 26, 2013 (edited) Podałam Pokerkowi namiary na dom Peggi. Martwię się tym brakiem wiadomości. Ula, Ty nasz i psi aniele- możesz nam też napisać coś o losie Meggi. Jak zyje się psinie w nowej rodzinie i jak rodzina radzi sobie z nią. Nieśmiało wspominam o ewentualnych zdjęciach....jest to możliwe? Daleko od Ciebie do Meggi? Edited November 26, 2013 by danka4u1 Quote
Bejotka Posted November 27, 2013 Posted November 27, 2013 I ja tu jeszcze zaglądam w nadziei na jakieś wieści.... :) Quote
danka4u1 Posted November 27, 2013 Posted November 27, 2013 [quote name='Bejotka']I ja tu jeszcze zaglądam w nadziei na jakieś wieści.... :)[/QUOTE] Witaj Bejotko. Wieści jeszcze nie ma, ale ja jestem w kontakcie z Pokerkiem. Podałam namiary na DS, posłałam zdjęcia Peggi i przekopując wątek, odkryłam, ze wiadomości o Peggi były z [B]lutego.[/B] Asia_Rawicz wtedy pomogła nam przy kontakcie z domem, długo trwało, zanim dom zdecydował się na wizytę...potem cisza. Macie jakieś sugestie dotyczące wizyty? Co budzi Wasz niepokój, pomijając oczywiście tak długi okres bez wiadomości i trudności w skontaktowniu się domem. [B]Nie wiecie, czy Peggi została dalej Peggi, czy zmieniła imię? [/B] Quote
Poker Posted November 27, 2013 Posted November 27, 2013 Postaram się coś zdziałać chociaż DS jest po drugiej stronie miasta. Prawdę mówiąc to jeżeli kontakt był w lutym, to z jakiego powodu jesteście tak niespokojne o sunię. O wielu psach od momentu adopcji często nie ma informacji. Ja mam kontakt z DSami przeciętnie 1- 2 razy w roku.Z niektórymi częściej. Na początku co kilka godzin , potem co kilka dni ,a później raz na jakiś czas.Wiem ,że są domy, które nie chcą być ciągle nagabywane.Uważają ,że pies jest ich, nic mu się nie dzieje,a próby kontaktu traktują jako brak zaufania i kontrolę. Nadam sprawę koleżance, która mieszka trochę bliżej niż ja.Może jej uda się zaobserwować sunię na spacerze. Myślę ,że dzwonienie przeze mnie z pytaniem o sunię może być odebrane niemiło.Kiedy któraś z Was próbowała się skontaktować z Dsem ? Quote
danka4u1 Posted November 27, 2013 Posted November 27, 2013 Ostatnie wiadomości o Peggi miały miejsce telefonicznie. Dzwoniła Asia_ Rawicz. Było to 20.01.13 post 7886. Do wizyty doszło po ponad miesięcznych przekładaniach terminów Wizyta miała miejsce 02.02.13, post 7896. Dom wizytowała Asia. Quote
Poker Posted December 3, 2013 Posted December 3, 2013 Nadałam dziś sprawę koleżance, która mieszka 10 minut od Peggy.Będzie tam chodziła, spróbuje zrobić wywiad. Quote
danka4u1 Posted December 4, 2013 Posted December 4, 2013 10 minut od Peggi!!! Też chciałabym...skoro tak po sąsiedzku, to pewnie spotykała Peggi. Dziękujemy, Poker -za informację dla nas i za nadanie sprawie biegu i czekamy na wynik podpatrywania Peggi i jej pani;) Miejmy nadzieję, że szczęśliwa psina czuje się od dawna jak u siebie w domu. Tak byłoby najlepiej, ale zawsze dobrze to wiedzieć, a nie mieć tylko pobożne zyczenie, że wszystko jest w porządku. Bywa i tak i inaczej... Quote
Nadziejka Posted December 4, 2013 Posted December 4, 2013 Zagladam z kciukami :thumbs::thumbs: pozdrawiam Quote
danka4u1 Posted December 4, 2013 Posted December 4, 2013 [quote name='ewa gonzales']Zagladam z kciukami :thumbs::thumbs: pozdrawiam[/QUOTE] Witamy, pozdrawiamy i tez na wieści od 1/2Dwupaku czekamy. Quote
danka4u1 Posted December 23, 2013 Posted December 23, 2013 [COLOR=#0000cd][SIZE=3][B][FONT=century gothic]Błogiego lenistwa, wypoczynku i serdecznej , świątecznej atmosfery w gronie dwu- i czworonożnych przyjaciół życzę wszystkim tym, którzy odwiedzają jeszcze wątek Dwupaku. Wesołych swiąt i odpowiedzialnych oraz dobrych domów dla wszystkich bezdomniaków. Niech spełnią się wszystkie Wasze marzenia i plany. [IMG]http://obrazki.joe.pl/sub_images/pieski-czapkami-mikolaja.gif[/IMG][/FONT][/B][/SIZE][/COLOR] Quote
Olena84 Posted December 23, 2013 Author Posted December 23, 2013 Co rusz i ja zbieram życzenia;) Quote
Poker Posted December 25, 2013 Posted December 25, 2013 Koleżanka była wielokrotnie na osiedlu.Niestety jest ono strzeżone i nie ma jak się dostać pod klatkę. Ma zamiar zaczepić psiarzy, może będą coś wiedzieć.podesłałam jej zdjęcie suni dla ułatwienia. Quote
Asia_Rawicz Posted December 25, 2013 Posted December 25, 2013 (edited) [quote name='danka4u1'] [B]Nie wiecie, czy Peggi została dalej Peggi, czy zmieniła imię? [/B][/QUOTE] Tak Danusiu w lutym Peggy dalej była Peggy nikt nie zmienił jej imienia. Tak Poker niestety osiedle jest strzeżone i ciężko było mi samej tam się dostać. Dodatkowo Pani ma wyjście z tarasu na osobny ogródek, którego nie widać z ulicy. Edited December 25, 2013 by Asia_Rawicz Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.