Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='magdabroy']No i wszystko jasne: Teoś zamiast przytyć to schudł :placz: Dziś poszła pierwsza porcja sztucznego mleka. Wisiał na moim cycku 3h, a potem wypił jeszcze 40ml mleka.
Wzięłam laktator, żeby odciągnąć to co było w drugiej piersi, ale nawet 10ml nie odciągnęłam, choć z tej piersi nie pił kilka godzin :roll:
Dziś na szybko kupiliśmy tylko mleko, ale wiem, że trzeba dopajać maluszka jak jest na sztucznym. Wystarczy sama woda czy herbatka? Jeśli herbatka, to jaka i ile razy dziennie?[/QUOTE]
magda, myślę że jak go nadal karmisz piersią a dopajasz mm, to chyba nie musisz podawać mu dodatkowo wody czy herbatki.
tym, że ściągnęłaś laktatorem 10ml to się nie przejmuj. ja karmię lenę piersią od początku i zobacz jak urosła a wydawało by się, że mleka mam niewiele, bo jak ściągałam laktatorem, bo dosłownie po kilka ml udawało mi się ściągnąć. mój max ty był chyba z 30ml po długich męczarniach a jak przystawiałam małą do cyca to po chwili słychać było jak przełyka i się najada, także laktatorem bym się nie sugerowała.

Posted

[quote name='agaga21']magda, myślę że jak go nadal karmisz piersią a dopajasz mm, to chyba nie musisz podawać mu dodatkowo wody czy herbatki.
tym, że ściągnęłaś laktatorem 10ml to się nie przejmuj. ja karmię lenę piersią od początku i zobacz jak urosła a wydawało by się, że mleka mam niewiele, bo jak ściągałam laktatorem, bo dosłownie po kilka ml udawało mi się ściągnąć. mój max ty był chyba z 30ml po długich męczarniach a jak przystawiałam małą do cyca to po chwili słychać było jak przełyka i się najada, także laktatorem bym się nie sugerowała.[/QUOTE]

W nocy znów dostanie mm i rano też, w między czasie rano znowu spróbuję coś odciągnąć, ale nie wiem z jakim efektem :roll: Jutro znów przyjedzie położna i wtedy pewnie będzie podjęta decyzja czy cyc + mm czy samo mm.

Posted

Magda, po porodzie każde dziecko traci wagę przez jakiś czas, a potem nadrabia, to normalne.
[QUOTE][B]Waga noworodka trochę w dół i znowu w górę
[/B]Jeśli urodziłaś pierwsze dziecko, niepokoisz się, kiedy przez pierwsze dni życia nie tylko nie przybiera na wadze, ale nawet ją traci. Niepotrzebnie. To tzw. fizjologiczny spadek wagi (nie powinien przekraczać 10 procent wagi urodzeniowej). Co go powoduje? Oddanie smółki i moczu, utrata pewnej ilości płynów przez płuca i skórę, wydatkowanie energii na podjęcie samodzielnych funkcji życiowych, m.in. walkę z utratą ciepła. Należy również pamiętać, że powierzchnia ciała noworodka jest bardzo duża w stosunku do jego masy. Poza tym przez pierwsze doby dziecko mało je. Mniej więcej po 10 dniach dziecko wraca do swojej wagi urodzeniowej i od tej pory powinno już mu sukcesywnie przybywać kilogramów: przez pierwsze pół roku 650–800 g na miesiąc, a w drugim półroczu 650 g miesięcznie.[/QUOTE]

Posted

[quote name='Sybel']Magda, po porodzie każde dziecko traci wagę przez jakiś czas, a potem nadrabia, to normalne.[/QUOTE]

Owszem i wyszedł ze szpitala lżejszy o 350g, ale ma już 11 dni i powinien tyć, a nie chudnąć :roll:

Posted

[quote name='magdabroy']Owszem i wyszedł ze szpitala lżejszy o 350g, ale ma już 11 dni i powinien tyć, a nie chudnąć :roll:[/QUOTE]

Fakt, nie powinien już tracić na wadze.
Jeśli będziesz maluszka karmić tylko mm, to go przepajaj, najlepiej samą wodą przegotowaną, ale że dzieciaki rzadko ją lubią, to mogą być herbatki.

Posted

Dokładnie, teraz mały powinien powoli na wadze przybierać. Daj znać co powiedziała położna.
Są herbatki od 1 tygodnia życia z Hipp -rumianek lub koper włoski, są też z Bobovity, ale nie wiem czy one u Ciebie dostępne?Ale najlepiej próbuj wodą przegotowaną.


My dziś mamy 7 miesięcy, nie wiem kiedy ten czas leci. Rano pierwszy raz sam się podciągnął do stania w łóżeczku, mam jednak nadzieję, ze szybko zapomni o tej nowej umiejętności;) Jedziemy w poniedziałek na 4 dni nad morze, oby był grzeczny, bo go tam zostawię;)

Posted

[INDENT]Teoś od wczoraj wieczora, przez noc i dziejszy dzień był na sztucznym mleku. Mi udało się odciągnąć od wczoraj wieczora do dzisiejszego południa, nie całe 40ml :roll: Dziś został zwarzony ponownie i ważył 200g więcej :multi: Wracamy do karmienia piersią, ale przez nakładki, żeby lepiej mu się ssało ;-) Do tego 2x w ciągu doby flaszka sztucznego mleka i ewentualnie jeśli po normalnym karmieniu będzie marudził, to wtedy też mam go dokarmić sztucznym :smile: [/INDENT]

Posted

W naszym przypadku nakłdaki tylko pogorszyły sprawę. Nie dość, że utrudniały małej ssanie, to jeszcze pod osłonki dostawało sie powietrze i Marianka miała kolki. Wyrzuciłam w czortu, ale może Wam pójdzie lepiej ;) Powodzenia!
Co do dopajania, to jeśli woda nie zasmakuje, to możesz dosłodzić odrobiną glukozy. Poprawia smak.

Posted

Póki co z nakładkami idzie mu trochę lepiej to ssanie ;) ale za to ja cierpię jeszcze bardziej, bo sutki bolą mnie masakrycznie jak tak zaciąga nakładkę :roll: Wczoraj on ssał, a ja ryczałam z bólu :placz:
Pierwszy raz jak podałam mu wodę, to wypluł butelkę, ale za drugim razem poszło już lepiej ;)

Posted

przepraszam, że przeszkadzam, ale chcialam zaprosić na bazarek z dziecięcymi ciuszkami dla naszych olsztyńskich seniorkow
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/229430-Dziecięca-szafa-na-staruszki-z-Olsztyna-do-5-sierpnia-godz-20?p=19367329#post19367329[/URL]

Posted

[quote name='magdabroy']Póki co z nakładkami idzie mu trochę lepiej to ssanie ;) ale za to ja cierpię jeszcze bardziej, bo sutki bolą mnie masakrycznie jak tak zaciąga nakładkę :roll: Wczoraj on ssał, a ja ryczałam z bólu :placz:
Pierwszy raz jak podałam mu wodę, to wypluł butelkę, ale za drugim razem poszło już lepiej ;)[/QUOTE]
o rany, współczuję...nigdy nie używałam takich nakładek.

Posted

Magda, podziwiam, bo ja już pewnie dała sobie spokój z piersią. A może inne nakładki by były lepsze? Nie wiem co ci doradzić:( współczuję bólu.

Bartek obudził się wczoraj z chrypą, pojechałam do lekarza i nic mu nie jest, chyba zdarł sobie gardło....mówi jakby miał mutację ... boję się trochę, czy go coś nie złapie na wyjeździe. Ogólnie to jest nie swój, marudny, ślini się-chyba idą zęby następne , a mi już brak sił i cierpliwości ehh

Posted

[quote name='Ania+Milva i Ulver']Magda, podziwiam, bo ja już pewnie dała sobie spokój z piersią. A może inne nakładki by były lepsze? Nie wiem co ci doradzić:( współczuję bólu.
[/QUOTE]

I ja mam momenty, że myślę o tym, żeby sobie darować karmienie piersią. Ale jak widzę z jakim zapałem on szuka piersi... Może jestem jakaś dziwna, ale skoro tak to natura wymyśliła, to chciałabym, żeby Teoś dostawał to co mu się należy od natury ;)
Choć wczoraj wieczorem już powiedziałam do męża, że to karmienie piersią zostało źle wymyślone przez naturę, bo to nie powinno tak boleć :shake: Piersi powinny być do tego dostosowane odrazu ;)

Posted

[quote name='magdabroy']
Choć wczoraj wieczorem już powiedziałam do męża, że to karmienie piersią zostało źle wymyślone przez naturę, bo to nie powinno tak boleć :shake: Piersi powinny być do tego dostosowane odrazu ;)[/QUOTE]bo wiesz, normalnie to to nie boli. wy macie jakieś ciężkie początki, może się to w końcu unormuje w ciągu tygodnia czy dwóch a jak nie, to nie męcz się na siłę, bo pewnie nic dobrego z tego nie wyniknie.


aniu, na wyjazd koniecznie weź termometr i czopki, bo dzieci bardzo lubią robić na wyjazdach niespodzianki, np.wysoka temperatura i szukaj sobie na wakacjach aptek, lekarzy itp:shake:
ja nawet już ze starszym synkiem nie ruszam się bez syropu p. bólowego i p.gorączkowego jak mamy poza domem noc spędzić. złośliwe jakieś te dzieciaki, że chorują zawsze jak nie ma lekarstwa pod ręką:diabloti:

Posted

[quote name='agaga21']bo wiesz, normalnie to to nie boli. wy macie jakieś ciężkie początki, może się to w końcu unormuje w ciągu tygodnia czy dwóch a jak nie, to nie męcz się na siłę, bo pewnie nic dobrego z tego nie wyniknie.
[/QUOTE]

Wiem, że jak się sutki przyzwyczają to nie będzie boleć. Jutro będzie 2 tyg. od porodu (:crazyeye:) a ja nie czuję poprawy, tylko z każdym dniem wydaje mi się, że jest coraz gorzej :roll: Z drugiej strony, tak łatwo się karmi małego z butelki :) Nocne karmienie trwało 20 min. a nie 2h ;)
Rozumiem, że musiałabym coś brać, żeby zatrzymać laktację?

Posted

Magda, mi na bardzo podrażnione sutki pomaga bepanthen. No i ważne, zeby przy karmieniu młody nie trzymał samych sutków, a całe brodawki aż po krawędź, wtedy nie będzie bolało. Można przytrzymać brodawkę dwoma palcami taką spłaszczoną lekko, wtedy dziecko powinno złapać właściwie. U nas na początku też młody robił cuda, ciamkał zamiast ssać (wtedy miziałam po nosku, uszku brodzie, żeby się obudził).
Na razie ciągle go karmię piersią, ale i tak muszę dokarmiać Hippem. Tak w ogóle są dwie herbatki Hippa od 1 tygodnia - koper włoski i rumianek. Polecam, są słodkie, a przy okazji mają też troszkę wyciągu ziołowego, fajna alternatywa dla wody z glukozą.
Mój Maluch dziś w nocy miał coś dziwnego. Obudził się z płaczem o 2 w nocy, jak go wzięłam, okazał się lodowaty, chociaż był zawinięty w kołdrę, a łóżeczko ma ogrzewane termoforem, zanim go wsadzimy, potem termofor ma w nóżkach, żeby grzał kołdrę. Mały kichał, kaszlał, więc resztę nocy spędził z nami w łóżku, żeby mu ciepło było.Cały dzień wył, chociaż już nie kichał, dopiero koło 21 wyluzował, najadl się i zasnął. Nie wiem, co to było, dobrze, że w poniedziałek idę do pediatry po receptę na środowy zastrzyk, zobaczymy, czy się dziecię nie przeziębiło.

Posted

Magda, jak czytam to co piszesz, to tak jakbym czytała o samej sobie. To prawdza, że nie powinno tak boleć, mnie przestało dopiero niedawno, a jeśli chodzi o ilość pokarmu, to też nie ma rewelacji. Na sutki pomógł mi baaaardzo maltan, zagoiły się w jeden dzień a potem przynosił ulgę i zapobiegał powstawaniu pęknięć i krwiaków. O dziwo mała chwytała dobrze całą brodawkę- i tak bolało. Teraz (po 3 miesiącach) jest lepiej, ale nadal nie jest to dla mnie coś naturalnego, czy przyjemnego, jak to opisują inne mamy. Być może u Ciebie będzie to samo. Czasami po prostu się nie da...

Posted

[quote name='agaga21']kurcze, pisałam wczoraj posta i chyba się nie zapisał.
magda już po cesarce. młody zaczął wychodzić 2 dni wczesniej więc już chyba 8 w nocy ją kroili. duży, ładny chłopczyk 4,200kg. magda w czwartek wraca do domu, pewnie sama się tu pochwali :)[/QUOTE]

a mój post się pokazał trzy razy :crazyeye:

gratulacje!

Posted

[quote name='dzodzo']agaga -Tamara ma teraz 10 miesiąc

wczoraj byla mega marudna i placzliwa,łapki caly czas w buzi-w koncu zaglądam a tam druga dolna jedyneczka na wierzchu juz:))))

dziewczyny,moze macie jakies sprawdzone sposoby na zaparcia u maluszka?od ponad tygodnia jest masakra z kupka, wczesniej byla regularnie co rano a teraz dziecko się meczy,płacze,widac ze boli ja brzuszek jak probuje cos wyprodukowac i w koncu bobek jak u krolika.Podaje tarte jabluszko, suszone sliwki Gerbera, do tego kaszke taka z sliwkami,odstawilam gotowana marchewkę jako zapierająco i nic.Dwa razy podalam czopek ale nie chce naduzywac tego.[/QUOTE]

a próbowałaś moreli (samych)? Hipp chyba robi, a Tamarka chyba jest już w stanie zjeść nawet świeże?

Posted

[quote name='magdabroy']Co powinnam jesc zeby pokarm byl bardziej kaloryczny? Staram sie jesc wiecej, ale wydaje mi sie, ze i tak byloby dobrze, zeby pokarm byl bardziej tresciwy ;)[/QUOTE]

a może mały dostaje tylko mleczko I fazy z dużą ilością laktozy (pisałaś o problemach z karmieniem - jeśli ssie zbyt krótko - zjada głównie chude mleko I fazy), od czego może boleć brzuszek i powodować problemy ze spaniem.

Posted

[quote name='agaga21']ja radzę z nabiałem uważać, by dzieciaczek skazy białkowej nie dostał. poza tym nawet bez skazy, często po nabiale dzieci się gorzej czują.
[/QUOTE]

jak ma skazę, to i tak będzie mieć, choćbyś nie jadła nabiału wcale (co najwyżej nie będzie mieć wysypki ;) Wszystko w granicach rozsądku...nabiał jest potrzebny.

Posted

Dwa dni temu Olek skończył roczek! Imprezowaliśmy najpierw w domu z rodziną a potem na działce ze znajomymi i ich dziećmi:) Czas minął bardzo szybko, ani się obejrzałam jak tak urósł. Pozdrawiamy wszystkie dogomaniackie koleżanki i kolegów!
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/443/p1070031x.jpg/][IMG]http://img443.imageshack.us/img443/3082/p1070031x.jpg[/IMG][/URL]

Typowa mina Olka...co by tu jeszcze zbroić:)
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/9/p1060371i.jpg/][IMG]http://img9.imageshack.us/img9/4118/p1060371i.jpg[/IMG][/URL]
Wodę Oluś znajdzie wszędzie! I to dosłownie, podczas deszczu wchodzi pod rynnę, szuka kałuży, psiej miski itd. Będzie chyba strażak;)
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/140/p1060532z.jpg/][IMG]http://img140.imageshack.us/img140/1482/p1060532z.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/98/p1060603k.jpg/][IMG]http://img98.imageshack.us/img98/3712/p1060603k.jpg[/IMG][/URL]

Ps. Byliśmy na wakacjach. Widzieliśmy krówki, świnki, kurki i resztę wiejskiej menażerii:) Odwiedziliśmy też zoo, najbardziej spodobały mu się słonie. Nie wiedziałam, że tak małe dziecko będzie tak żywiołowo reagować na zwierzaki wszelkiej maści.

Posted

[quote name='jukutek']a próbowałaś moreli (samych)? Hipp chyba robi, a Tamarka chyba jest już w stanie zjeść nawet świeże?[/QUOTE]

o moreli nie probowalam-nie wiedzialam ze maja takie dzialanie, tak moja malutka juz wszytskie owoce prosto z krzaczka zajada, najbardziej jej agrest smakuje;)

LAZY-dla Olusia moc radości i szczescia z okazji pierwszych urodzinek!!!Mina rzeczywiscie sugeruje ze z niego ancymonek:)))
a co do wody to ja zawsze twierdze ze dzieci i na pustyni by wode znalazly!!!!!

Posted

Olek uwielbia borówki. Wczoraj objadł wszystkie dojrzałe owoce z krzaków. Zostały niedojrzałe a on nadal paluszkiem pokzaywał i mówił "dać. Agerest, pożeczki też fajne a pomidor! To jest dopiero rarytas:) W ogóle on wszystko chętnie je co nie jest prosto ze słoiczka dla dzieci...
Za życzenia dziękujemy!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...