pepsicola Posted June 28, 2012 Posted June 28, 2012 dziewczyny, nosidełka kupuje się tylko ergonomiczne, właśnie takie żeby dziecko miało szeroko rozstawione nóżki na fizjologiczną żabkę i lekko zaokrąglone plecki, jeśli nóżki, jak agaga napisała są za szeroko, oznacza to, że dziecko jest jeszcze do nosidła za małe natomiast wszystkie sztywne nosidła o wąskim panelu, w których dziecko "wisi na kroczu" są niezdrowe dla dziecka, między innymi dla kręgosłupa, bo wymuszają nienaturalną pozycję, no ale każdy musi podjąć własną decyzję Quote
Ania+Milva i Ulver Posted June 28, 2012 Posted June 28, 2012 Podobno bardzo fajne sa nosidła BabyBjorn - na allegro używki w różnych cenach. [url]http://allegro.pl/listing.php/search?string=baby+bjorn&category=83684&country=1[/url] Quote
jukutek Posted June 28, 2012 Posted June 28, 2012 [quote name='pepsicola']dziewczyny, nosidełka kupuje się tylko ergonomiczne, właśnie takie żeby dziecko miało szeroko rozstawione nóżki na fizjologiczną żabkę i lekko zaokrąglone plecki, jeśli nóżki, jak agaga napisała są za szeroko, oznacza to, że dziecko jest jeszcze do nosidła za małe natomiast wszystkie sztywne nosidła o wąskim panelu, w których dziecko "wisi na kroczu" są niezdrowe dla dziecka, między innymi dla kręgosłupa, bo wymuszają nienaturalną pozycję, no ale każdy musi podjąć własną decyzję[/QUOTE] bardzo dużo używam Tuli i sobie chwalę - a miałam już kilka różnych nosidełek i wszystkie inne naprawdę słabo wypadają przy Tuli. Tak jak napisała pepsicola - każdy musi podjąć decyzję sam, ale sztywne nosidełka, w których dziecko wisi, są nie tylko niewygodne dla dziecka, ale na dłuższą metę dla rodzica - mają one na ogół cały system klamer i pasków, które, jak dziecko waży już ok. 8-9 kg (mimo że są do 13), zaczynają się pod jego ciężarem rozsuwać, przez co nosidło wisi na rodzicu - jest to straszne dla kręgosłupa (może ja po prostu miałam pecha ;) No i nie należy - wbrew reklamom - nosić dziecka przodem do świata, a tyłem do rodzica. Jest to jeszcze gorsze niż "wiszenie". M. na Tulę przesiadła się, jak już była spora i nie miała nienaturalnie odgietych nóżek, wręcz przeciwnie - przybierała pozycję, w jakiej często ją nosiłam po domu (żabka), rączkami mogła machać do woli - rączki schowane do środka tylko, gdy przytulała się, by spać. Tula ma też taki fajny kapturek, który stabilizuje główkę podczas snu, co jest b. wygodne. M. zdarzało się być w Tuli i kilka godzin (nie ciurkiem), gdy chodziliśmy po górach - bez protestów. Pepsicola - a co sądzisz o czymś takim (dla starszego dziecka)? Dostaliśmy na prezent... ;) [url]http://www.mall.pl/nosidla/deuter-kid-comfort-i[/url] Quote
pepsicola Posted June 28, 2012 Posted June 28, 2012 (edited) Jukutku, to jest chyba nosidło turystyczne ze stelażem. Ja się na nich nie znam ale zaraz spróbuję znaleźć temat o nich na forum chustowych i wyślę Ci linka na priva. EDIT: nie wiem czy mogę wstawić linka i czy modzi mnie nie pogonią ale wstawię dla dobra dzieci:diabloti: zdjęcie fajnie pokazuje różnicę między nosidłem-wisiadłem o wąskim panelu (po lewej) i ergonomicznym (po prawej) [url]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=290017177678089&set=o.109421635766072&type=1&theater[/url] Edited June 28, 2012 by pepsicola Quote
jukutek Posted June 28, 2012 Posted June 28, 2012 eee tam, kiedyś muszą pogonić. za linka dzięki :) Quote
agaga21 Posted June 28, 2012 Posted June 28, 2012 ja patrzyłam na ergonomiczne. w końcu zdecydowałam się na womar ale inny model, o ten: [url]http://allegro.pl/show_item.php?item=2436648143&msg=Tw%C3%B3j+e-mail+zosta%C5%82+wys%C5%82any.&msgtoken=048a25b10f8bf5405c1e387864ffa85323220a1444b540a86acf77d00be2ff62[/url] jest ergonomiczne ma kapturek szeroki pas biodrowy można nosić na różne sposoby. mam nadzieję, że będziemy zadowolone. Quote
majuska Posted June 28, 2012 Posted June 28, 2012 pepsi dzięki wielkie za te wszystkie info...nie mogę na razie tego ogarnąć przy moim potfffforzeeeee:pissed:..może wieczorkiem to przemyślę wszystko, rzeczywiście wygląda to porównanie przekonywująco:lol: ( o co chodzi z tym wstawianiem linków? ) ja chuste mam, ale moja młoda podczas wiązania wyczyina takie akrobacje, że ja jestem cała mokra, potrzebuje czegoś co się szybko zakłada;), nie noszę dużo, bo mi po ciąży stawy wysiadły i jak tylko chwilę coś dźwigam to się ból odzywa:shake:, ale czasem trzeba:roll: Quote
pepsicola Posted June 28, 2012 Posted June 28, 2012 agaga, ten model jest najlepszy ze wszystkich nosideł, które Womar oferuje, bo ma dość szeroki panel majuska, jakby co pisz priva, rozumiem, że wiadomość z linkami ode mnie odebrałaś? Quote
agnieszka32 Posted June 28, 2012 Posted June 28, 2012 Jak opiekun jest na sprzedaż z nosidełkiem, to biorę w ciemno :diabloti::diabloti: [URL="http://allegro.pl/show_item.php?item=2436648143&msg=Tw%C3%B3j+e-mail+zosta%C5%82+wys%C5%82any.&msgtoken=048a25b10f8bf5405c1e387864ffa85323220a1444b540a86acf77d00be2ff62"]http://allegro.pl/show_item.php?item=2436648143&msg=Twój+e-mail+został+wysłany.&msgtoken=048a25b10f8bf5405c1e387864ffa85323220a1444b540a86acf77d00be2ff62[/URL] Quote
Sybel Posted June 28, 2012 Posted June 28, 2012 Dziewczyny, czy Wasze maluchy robiły zeza, jak były malutkie? Bo m Witek dziś ze 3 razy walnął takiego, że mi się słabo zrobiło :| Quote
agaga21 Posted June 28, 2012 Posted June 28, 2012 [quote name='Sybel']Dziewczyny, czy Wasze maluchy robiły zeza, jak były malutkie? Bo m Witek dziś ze 3 razy walnął takiego, że mi się słabo zrobiło :|[/QUOTE] to całkiem naturalne. przejdzie mu to :) Quote
Atomowka Posted June 28, 2012 Posted June 28, 2012 oJJ Sybel słodki ten Twój maluch Powiedz bo chyba nie doczytałam jakie on wymiary miał? Kiedy to mój Aleks taki maleńki był? Mój to już ponad 3 msc rośnie mi mały cwaniak coraz szybciej Czytałam,że mały ma naczyniaki. Mój smyk też ma jednego i to na jajkach, nie rośnie więc myślę,że będzie ok Mam nadzieję,że zniknie bo w przyszłości jako nastolatek może mieć z tego powodu kompleksy, wiecie jacy są faceci na tym punkcie Byliśmy raz na kontroli u specjalisty ale powiedzieli,że wsio ok i żeby się zgłosić raz jeszcze jak będzie miał pół roczku Sybel mój do tej pory czasmi zeza walnie aż miło :P Co do zasypiania Mój w sumie też przy cycu i na rączkach najchętniej W nocy śpi u siebie w łóżeczku ale już ok6 ląduje z Nami bo u siebie już nie chce Ogólnie to sporo płacze te moje dziecko niestety, nawet spacery nie są dla niego atrakcją Z godnoli już dawno zrezygnowaliśmy bo się wkurzał, a i tak czasami spacer wygląda tam,że wózek pcham biodrem a Aleks na rękach u mnie Dziewczyny Macie cudowne córeczki, rosną na piękne panny i tak niesamowicie szybko, pamiętam jak wrzucałyście tu fotki jak były noworodkami Magda na kiedy dokładnie masz termin? A oto i mój skarbek [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/339/brzuszekn.jpg/"][IMG]http://img339.imageshack.us/img339/1170/brzuszekn.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/24/autozr.jpg/"][IMG]http://img24.imageshack.us/img24/539/autozr.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/545/49045699.jpg/"][IMG]http://img545.imageshack.us/img545/7927/49045699.jpg[/IMG][/URL] ] Quote
agnieszka32 Posted June 28, 2012 Posted June 28, 2012 [url]http://img339.imageshack.us/img339/1170/brzuszekn.jpg[/url] Ale przystojniak!!! Quote
Sybel Posted June 28, 2012 Posted June 28, 2012 Mały urodził się 13.06 o 2.55, ważył 3500 gramów, mierzył 55 cm, miał 10 apgar :) Ma naczyniaki na czole, powiekach, udzie i potylicy. Obserwuję, mam wrażenie, że jak mu zeszła żółtaczka, troszeczkę zbladły. No, albo się łudzę. Podobno mają zniknąć w ciągu roku, bo to naczyniaki płaskie, typowo poporodowe. Usłyszałam to w szpitalu, od położnej środowiskowej, od pediatry, która go odwiedziła, także mam nadzieję... Quote
ludwa Posted June 28, 2012 Posted June 28, 2012 I tego się trzymaj:) Z czasem przestaniesz zauważać. Mój miał na powiece i z tyłu głowy, na szczęście we włosach, za to mocniejszego i on jeszcze trochę jest widoczny. Ten na powiece był płytszy i juz go nie widać. A przypominam sobie o nich jak zdjęcia oglądam:) Quote
pepsicola Posted June 29, 2012 Posted June 29, 2012 Lena ma na czole, na nosku i z tyłu głowy. Ten z tyłu najbardziej widoczny ale wszystkie powoli znikają. Sama miałam takie i nie ma po nich śladu. Trochę gorzej jest z tymi wypukłymi. Quote
Sybel Posted June 29, 2012 Posted June 29, 2012 Wiem, moja siostra miała na ramieniu wypukły, lata całe dziadostwo sie trzymało, chyba pod koniec podstawówki zniknał Quote
*Magda* Posted June 29, 2012 Posted June 29, 2012 [quote name='Atomowka']Magda na kiedy dokładnie masz termin? [/QUOTE] 10 lipca mam umówioną cesarkę, także już odliczam dni ;) Quote
asiunia Posted June 30, 2012 Posted June 30, 2012 Hej dziewczyny, ja tylko na chwilkę...25.05.2012 o godzinie 20.25 przyszedł na świat mój najśliczniejszy,najukochańszy i w ogóle naj naj naj synuś Olaf :D Z całą pewnością mogę stwierdzić że mam najwięcej szczęścia na całym świecie że obydwoje żyjemy. W poniedziałek od rana nie czułam ruchów,nie pomagało szturchanie brzucha,jedzenie słodyczy ani zmiany pozycji. Telefon do lekarza-"prosze przyjechac zrobimy usg". Pojechaliśmy,gin tylko na chwilkę podłączył maszynę,nie mija 30 sekund kiedy w trybie awaryjnym wysyła nas do szpitala-praktyczny zanik tętna dziecka. W 10 min jesteśmy w szpitalu,ktg,usg,decyzja o natychmiastowej cesarce. Jestem niskociśnieniowcem więc każdorazowe znieczulenie musi być ściśle konsultowane,a tutaj nie było czasu. W trakcie zabiegu dostałam zapaści,maluszek nie oddychał. Był 4 razy owinięty ciasno pępowiną wokół szyjki,raz przez brzuszek+ miał wielki węzeł. Na dzien dobry dostał tylko dwa punkty-zdiagnozowana zamartwica. Synuś miał wielką wolę życia i dzięki temu z każdą minutą punkty rosły ostatecznie zatrzymując się na 9. Ma świetny apetyt-urodził się z waga 2700 i z taką też wagą wyszliśmy do domu,prawie w ogóle nie płacze i uwielbia sie przytulac. A ja?kocham go nad życie. [img]http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/523438_489400201086249_840855370_n.jpg[/img] Quote
LadyS Posted June 30, 2012 Posted June 30, 2012 Ważne, że wszystko jest już dobrze - witamy nowego dogomaniaka i życzymy samych szczesliwych chwil jemu i mamie :) Quote
*Magda* Posted June 30, 2012 Posted June 30, 2012 Asiunia, gratuluję syneczka :) I cieszę się razem z Wami, że wszystko już jest dobrze ;) Ja za 10 dni też przytulę moje maleństwo :loveu: Quote
Ania+Milva i Ulver Posted June 30, 2012 Posted June 30, 2012 Asiunia GRATULACJE!!!! Nawet sobie nie wyobrażam co musiałaś przeżywać... Cudowna fotka!!! Quote
gameta Posted June 30, 2012 Posted June 30, 2012 Asiunia, bardzo się cieszę, że wszystko już dobrze - syn Ci się udał, jest przesłodki! Gratulacje :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.