agaga21 Posted March 31, 2011 Posted March 31, 2011 [quote name='gameta']Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!![/QUOTE] a dziękuję :) proszę, trzymajcie jutro kciuki, by się okazało, że jest wszystko ok a ciąża pojedyncza :D. wieczorem mam wizytę u lekarza i z powodu jutrzejszej wiadomej daty aż się boję:evil_lol: [video=youtube;u3OceU34xYo]http://www.youtube.com/watch?v=u3OceU34xYo[/video] [video=youtube;Bvsll3yBkWo]http://www.youtube.com/watch?v=Bvsll3yBkWo&feature=player_embedded#at=17[/video] Quote
agaga21 Posted April 1, 2011 Posted April 1, 2011 dziękuję :) moja dzidzia ma 6 mm i bijące, maciupkie serduszko :) :loveu: i jest jedna! UFFF! z okazji prima aprilis wkręciłam męża że bliźniaki jednojajowe:diabloti::diabloti:. uwierzył !!! a że jest na "szkoleniu" to się wszystkim pochwalił, zaczeli opijać i był bardzo zawiedziony, gdy mu powiedziałam, że dzidzia będzie tylko jedna :diabloti::diabloti: edit: UWAGA!!! ostatnio odkryłam, że ciąża to zjawisko zaraźliwe! można zarazić się nawet przez telefon! Quote
dzodzo Posted April 2, 2011 Posted April 2, 2011 to fakt, ciąza jest zaraźliwa:))) w mojej firmie prawdziwa klęska urodzaju, na ten rok planowanych jest jeszcze 6 bobasow a mamy dopiero kwiecien-a jedno juz sie urodzilo w styczniu hihi Quote
jukutek Posted April 2, 2011 Posted April 2, 2011 [quote name='LAZY']Dziewczyny jestem na finiszu szukania wózka. To znaczy może nie na finiszu ale ograniczyłam się do dwóch modeli. Tako warrior (lub jumper) oraz Jedo Fyn4ds. Cenowo podobne itd., ale mają pewne różnice. Czy ktos z Was słyszał o tych modelach? O Jedo czytałam ze ma średnią spacerówkę za to większą gondolę. Tako spacerówkę podobno ma fajniejszą tylko gondola mniejsza no i waży nieco więcej. Tako ma gondolę noszoną za rączke przy budce a Jedo za uszy po bokach. Jak myślicie, które z tych rozwiązań będzie dla mnie wygodniejsze? Będę musiała znosić gondolę z praktycznie 3 piętra i wygoda będzie dla mnie ważna. [/QUOTE] A oglądałaś jedno i drugie w wersji spacerowej i z gondolą? Składałaś / rozkładałaś (bo ja na tej zasadzie wyeliminowałam X-Landera Xa :)? Ja po długich oględzinach (i przyprawieniu pań w sklepie o białą gorączkę) zdecydowałam się na Fyna. O nim wiem, że na wertepach koło mnie sprawdza się dobrze, a sąsiadka mojej Mamy bardzo go sobie chwali. U mnie właśnie oględziny sprawiły, że zdecydowałam się na Fyna Freeline (choć byłam przekonana, jak patrzyłam w internecie, że wolę classic). Classic ma ciaśniejszą budkę, przez co w wersji spacerowej wygląda fatalnie, no i jest mniej wygodne, bo dziecko ma mniej miejsca. Natomiast z freeline jest już dużo lepiej, ale jeszcze trochę, zanim zacznę używać :) i mam nadzieję, że zdania nie zmienię. Tyle o Fynie, o Tako nie wiem za wiele, zniechęciły mnie niektóre niezbyt pochlebne opinie - nadmiar plastiku i jak dla mnie nie do przyjęcia wygląd spacerówki. Quote
Asior Posted April 2, 2011 Posted April 2, 2011 Aagaga!!! GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote
agaga21 Posted April 2, 2011 Posted April 2, 2011 [quote name='Asior']Aagaga!!! GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/QUOTE] dzięki ciotka ;) Quote
kacha_wawa Posted April 2, 2011 Posted April 2, 2011 [B]Agaga[/B] wielkie gratulacje :multi: Miałam w środę kolejne usg, bo na pierwszym dzidzia nie dała sobie totalnie nic wymierzyć. Teraz też nie była zbyt chętna do współpracy ;-) Na szczęście w końcu się udało i wygląda na to, że wszystko jest w porządku :-) Dzidzia jest dwa tygodnie starsza niż wynika z terminu OM. I jak tak dalej pójdzie to chyba do porodu się nie dowiem czy to chłopiec czy dziewczynka ;-) Wsadziło sobie pępowinę między nogi i bądź tu mądry ;-) Termin z OM na 11 września (10 rocznica zamachu na WTC), a wg usg 29 sierpień :-) Nie sugeruje się jednak za bardzo tym terminem z usg, bo Jessica też była dwa tygodnie większa, a po terminie się urodziła, a znowu Oliś był kurdupelkiem i się urodził dwa tygodnie za wcześnie. Quote
ludwa Posted April 2, 2011 Posted April 2, 2011 [INDENT]Zapraszam na nasze bazarki [URL="http://www.dogomania.pl/threads/205334-Kurtka-skórzana.-Nowa.-Na-Hankę-i-Tośkę-do-10.04?p=16624528#post16624528"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/2053...8#post16624528[/COLOR][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/205332-Super-ciuchy-firmowe-sportowe-od-S-do-XL-)-Dla-Hanki-i-Tośki-do-10.04?p=16624023#post16624023"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/2053...3#post16624023[/COLOR][/URL] [/INDENT] Quote
gameta Posted April 2, 2011 Posted April 2, 2011 dziewczyny, zostało mi duuuużo luteiny dowcipnej i doustnej oraz kaprogest w zastrzykach - czy któraś z was potrzebuje? Bo jesli tak, to z radością wyślę - zapycha mi to szafkę. Na zgłoszenia czekam trzy dni, po tym czasie rzucam info na innym forum :) Quote
Litterka Posted April 3, 2011 Posted April 3, 2011 Że luteinę stosuje się do oczu, to wiem ale na co stosuje się ją dowcipnie? Quote
jukutek Posted April 3, 2011 Posted April 3, 2011 to inna luteina :) i lepiej nie musieć jej brać... na podtrzymanie ciąży. Quote
gameta Posted April 3, 2011 Posted April 3, 2011 Dokładnie, lepiej nie musieć. Ja brałam tonami (naprawdę tonami, doszłam do 24 dowcipnych i 12 podjęzykowych dziennie plus zastrzyk z kaprogestu raz na dwa dni) ale się udało - więc jak któraś potrzebuje, to brac, bo to szczęśliwa luteina ;) Quote
Asior Posted April 3, 2011 Posted April 3, 2011 [quote name='gameta']więc jak któraś potrzebuje, to brac, bo to szczęśliwa luteina ;)[/QUOTE] :megagrin:.. wariatka :D Quote
dzodzo Posted April 3, 2011 Posted April 3, 2011 [quote name='kacha_wawa'][B]Agaga[/B] wielkie gratulacje :multi: Miałam w środę kolejne usg, bo na pierwszym dzidzia nie dała sobie totalnie nic wymierzyć. Teraz też nie była zbyt chętna do współpracy ;-) Na szczęście w końcu się udało i wygląda na to, że wszystko jest w porządku :-) Dzidzia jest dwa tygodnie starsza niż wynika z terminu OM. I jak tak dalej pójdzie to chyba do porodu się nie dowiem czy to chłopiec czy dziewczynka ;-) Wsadziło sobie pępowinę między nogi i bądź tu mądry ;-) Termin z OM na 11 września (10 rocznica zamachu na WTC), a wg usg 29 sierpień :-) Nie sugeruje się jednak za bardzo tym terminem z usg, bo Jessica też była dwa tygodnie większa, a po terminie się urodziła, a znowu Oliś był kurdupelkiem i się urodził dwa tygodnie za wcześnie.[/QUOTE] ha, u mnie dokladnie tak samo z terminem,moje dziecko na drugim usg okazalo sie tydzien starsze niz wynikało z poprzednich wyliczen i tez od razu mi termin porodu przesuneli.Ale moja gin mi mowi, ze to i tak sie jeszcze moze zmienic do kolejnego usg.Takze tez sie do terminu nie przywiązuje, wiem tylko ze wrzesien... Quote
Litterka Posted April 3, 2011 Posted April 3, 2011 No i paczcie;) Człowiek się całe życie uczy... Quote
clockwork Posted April 4, 2011 Posted April 4, 2011 [quote name='dzodzo']ha, u mnie dokladnie tak samo z terminem,moje dziecko na drugim usg okazalo sie tydzien starsze niz wynikało z poprzednich wyliczen i tez od razu mi termin porodu przesuneli.Ale moja gin mi mowi, ze to i tak sie jeszcze moze zmienic do kolejnego usg.Takze tez sie do terminu nie przywiązuje, wiem tylko ze wrzesien...[/QUOTE] hehe... ja przez całą ciążę na każdym USG miałam inny termin porodu :p a wahał się od 11 do 24 ... czyli duża rozbieżność...:roll: na szczęście wiedziałam kiedy dokładnie zaskoczyłam :diabloti: i sama se wyliczyłam termin :evil_lol: dawno mnie tu nie było.... gratulki dla wszystkich mamusiek -tych co już są i tych co będą :loveu::loveu::loveu: Quote
ageralion Posted April 4, 2011 Posted April 4, 2011 Az boje sie tutaj zagladac, bo co co chwila okazuje sie, ze nowa ciaza na dogo. Ja poprosze o komunikat na pierwszej, ze "przed zalogowaniem, skonsutuj sie z lekarzem lub farmaceuta, bo kazdy napisany post zwieksza ryzyko ciazy" :evil_lol: Mi jedno dziecie w zupelnosci wystarczy :grab: ale reszcie gratuluje!! :multi: Quote
nefesza Posted April 4, 2011 Posted April 4, 2011 [quote name='jukutek']A oglądałaś jedno i drugie w wersji spacerowej i z gondolą? Składałaś / rozkładałaś (bo ja na tej zasadzie wyeliminowałam X-Landera Xa :)? Ja po długich oględzinach (i przyprawieniu pań w sklepie o białą gorączkę) zdecydowałam się na Fyna. O nim wiem, że na wertepach koło mnie sprawdza się dobrze, a sąsiadka mojej Mamy bardzo go sobie chwali. U mnie właśnie oględziny sprawiły, że zdecydowałam się na Fyna Freeline (choć byłam przekonana, jak patrzyłam w internecie, że wolę classic). Classic ma ciaśniejszą budkę, przez co w wersji spacerowej wygląda fatalnie, no i jest mniej wygodne, bo dziecko ma mniej miejsca. Natomiast z freeline jest już dużo lepiej, ale jeszcze trochę, zanim zacznę używać :) i mam nadzieję, że zdania nie zmienię. Tyle o Fynie, o Tako nie wiem za wiele, zniechęciły mnie niektóre niezbyt pochlebne opinie - nadmiar plastiku i jak dla mnie nie do przyjęcia wygląd spacerówki.[/QUOTE] JA co prawda zaliczylam tylko 2 wizyty, ale tez mam jedo4fyn freeline :) I baaaardzo sobie chwale - ma duzy koszyk, jest zwrotne, spokojnie mozna na stelazy zamontowac fotelic maxi-cosi (poprzez adaptera). Kola tez spore, nawet te mniejsze z przodu - chociaz po polnej drodze na dzialce lepsze by byly wszystkie 4 duze. A no i jeszcze jedno - jak lubisz "miekki" wozek, to kup stelaz Bartatine (czy jakos tak) na paskach. Super sie buja dziecko, ale ja bym sie bala, ze nie czuje gondoli ;) No i jeszcze mala uwaga - trzeba sie przyzwyczaic, ze te wieksze z tylu sa szersze - i jak sie miesci przod, to tylem zasem zawadzam ;) I jeszcze jedno - zamowilismy wozek i byl do odbioru prosto z fabryki. Nie otworzylismy kartonu w sklepie, a w domu sie okazalo, ze przyszedl inny stelaz... chociaz opisany karton byl dobrze :) Dodam, ze jestem mama 4 miesiecznego Filipka :) (albo 3 miesiecznego jak kto woli, bo urodzil sie w 33tc). Quote
jukutek Posted April 4, 2011 Posted April 4, 2011 A w czym prałyście / pierzecie rzeczy dla noworodka? W delikatnym "dorosłym" czy specjalnym "dziecięcym" (jak byłam malutka, miałam uczulenie na Cypiska czy jak się to jedyne dostępne świństwo dla dzieci nazywało... :) Quote
clockwork Posted April 4, 2011 Posted April 4, 2011 [quote name='jukutek']A w czym prałyście / pierzecie rzeczy dla noworodka? W delikatnym "dorosłym" czy specjalnym "dziecięcym" (jak byłam malutka, miałam uczulenie na Cypiska czy jak się to jedyne dostępne świństwo dla dzieci nazywało... :)[/QUOTE] ja piorę w Loveli- jak byłam w ciąży nakupiłam tego w Czechach i maaam i maaam..... ale dla mnie to lipa. Może jest dobry do przepierek niemowlaczkowych ciuszków ale jak już coś jest przybrudzone to NIE DOPIERA! może temu że to delikatny proszek i pewnie środka dopierającego w nim niewiele ;/ Quote
ojasia Posted April 4, 2011 Posted April 4, 2011 Ja też prałam w Lovelli. Jak Karolina miała jakieś 6 m-cy prałam w płynie Frosh, a potem już w normalnych proszkach (jak miała około rok). Teraz kupuję włoski płyn do prania. Tylko jak piorę ubrania Karoli, to włączam dodatkowe płukanie, w praktyce zawsze dodatkowo płukam, bo piorę wszystkie ubrania razem. Unikam tylko Persila, bo ja mam na niego uczulenie, nawet na sensitive Quote
kacha_wawa Posted April 4, 2011 Posted April 4, 2011 U nas nie mam proszków stricte dla dzieci, są ewentualnie proszki typu non bio i takim piorę za pierwszym razem, a później wrzucam body do normalnego proszku i jak nie reakcji alergicznej to piorę już w "dorosłym" proszku ;) Quote
Asior Posted April 4, 2011 Posted April 4, 2011 ja polecam zwykłego dzidziusia ;) Mam alergika w domu i nigdy nie było problemów po nim, no i pięknie pachnie ;) Jednak trzeba pamiętać, że przez pierwsze 2-3 m-ce nie powinno się używać płynów do płukania Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.