Jump to content
Dogomania

Wątek poradnikowy dla kobiet w ciąży i świeżo upieczonych mam.


Shaluka

Recommended Posts

[quote name='Ania+Milva i Ulver']ja tez nie ... potem myślę o tym cały dzień...[/QUOTE]

Nooo, nieraz w ogóle nie przestaję o tym myśleć. Ryczę po nocach, nie mogę tego przeżyć :(
Kiedyś miałam tak samo z psami, jak tylko na dogo trafiłam. Później się już człowiek uodpornił i nie beczy na widok każdego biedaka.
Ale jeśli chodzi o dzieci... gdy dzieje im się krzywda, to bym sama własnoręcznie zabiła taką sukę!

Przecież moim dzieckiem też się opiekunka zajmuje, od czasu gdy skończyła 6 tygodni. I też wciąż myślę, czy na Zosię nie krzyczy, nie bije, czy w inny sposób się nad nią znęca... A tu jeszcze zaufana osoba dla tych rodziców z filmiku, dwójką starszych się opiekowała.
Nikomu nie można ufać, nikomu.

Ja sama nieraz krzyknę na Zochę, ale jakby to zrobiła opiekunka, to bym ją chyba rozszarpała! A co dopiero bić i to takie maleństwo... :(

Nie rozumiem, jak ktoś kto nienawidzi dzieci pracuje jako opiekunka? Tego zrozumieć nie jestem w stanie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agnieszka32']

Nie rozumiem, jak ktoś kto nienawidzi dzieci pracuje jako opiekunka? Tego zrozumieć nie jestem w stanie.[/QUOTE]
łatwa kasa. siedzi sobie, bąki zbija a dzieciaka jak zastraszy, to ma spokój....rozerwałabym ją gołymi rękami. nie wierzyłąm własnym oczom, co ona robiła z tym maleństwem! najgorsze jest to, że pewnie większość takich spraw nie wychodzi na światło dzienne. nie tylko niańki biją dzieci, często to rodzice robią. jakiś czas temu był na fejsie filmik, na którym murzyn pastwił się nad swoim synkiem. to był koszmar dosłownie! on był tak brutalny, że ja nie wiem jak to dziecko przeżyło..... :( pełno zwyrodnialców chodzi po świecie:angryy:

Link to comment
Share on other sites

ja wrąbalam 4;)z toffi, z biała czekoladą, kukułowego i zwykłego marmoladowego

w pracy co rusz ktos przynosil pączki

a wieczorem siostra przyszla z swiezo upieczonymi faworkami i sie nie powstrzymalam-Tamara tez faworki wcinala

no i tak wyglada moje postanowienie , żeby pozbyc sie słodyczowego nałogu;))))


a propos filmiku-poki nie mialam dziecka, nie ruszaly mnie takie rzeczy-tylko jesli dotyczyly zwierzat

teraz nie moglam obejrzec filmu-wstrzasnal mna tak samo jak te newsy o pełnych przemocy złobkach z wiązeniem malutkich dzieci, po prostu nie jestem sobie w stanie wyobrazic tak jak ktos zneca sie nad bezbronnym dzieckiem, od razu mam przed oczami Tamarę i wiem ze jak ktos probowalby ja uderzyc to łeb z płucami bym urwala

Link to comment
Share on other sites

Dzodzo, pocieszyłaś mnie, już nie czuję się jak najgorszy obżartuch... Moja Mama kupiła wczoraj nam po 3 pączki. Po obiedzie zjadłam 1,5 bo były w 3 rodzajach. Potem po zakupach przyszłam jeszcze na herbatę... I tak jakoś zjadłam kolejne 1,5... A potem poszłam do sąsiadów :D

Link to comment
Share on other sites

Witamy się ;)

Oliwier, 23.01.2013, godzina 07.10
2980g, 52cm

[IMG][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/1942/807e2167eee23073med.jpg[/IMG][/URL][/IMG]


Wody odchodziły mi przez ponad 6h, skurcze miałam znikome... pod koniec podali mi oksytocynę, ale nie zdążyła zadziałać, bo zaczęło spadać mi tętno, zrobiło się mi słabo... jednocześnie zaczęło spadać tętno Oliemu. Okazało się, że okręcił się pępowiną i tak w trybie natychmiastowym wylądowałam na stole.
Stresu i łez było mnóstwo... na szczęście wszystko dobrze się skończyło.
Bardzo mi pomógł w tych chwilach TZ, który był przy mnie cały czas.

Termin miałam na 12.02 ;) ale widocznie maluchowi spieszyło się na świat :)

Początek był b. cieżki. Długo by opisywać. Cały pobyt w szpitalu, brak przepływu informacji itd a najbardziej na tym ucierpieliśmy my. Dostaliśmy wypis ze szpitala, a z problemami stworzonymi przez osoby w szpitalu zostaliśmy sami. No ale szkoda do tego wracać.

[IMG][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/1715/28ecfb9943155b24med.jpg[/IMG][/URL][/IMG]

[IMG][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/1942/34dbb96bbaa0d55bmed.jpg[/IMG][/URL][/IMG]

[IMG][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/1937/b51ff5c57e28ae88med.jpg[/IMG][/URL][/IMG]


I zdjęcie z wczoraj :)

[IMG][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images39.fotosik.pl/1935/91c8e85b5c6374bcmed.jpg[/IMG][/URL][/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agaga21']obraczus, gratuluję ślicznego synka i współczuję stresu. grunt,że teraz jest dobrze :)[/QUOTE]

Dziękuję :)

Co przeżyłam, przepłakałam itd to moje. ale co nas nie zabije... ;)

-----------------------------------------------------

Agaga - cieszę się, że historia z Lenką tak się zakończyła. Gratuluję zachowania zimnej krwi, pomimo stresu, nerwów itd. Większość by spanikowała.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...