*Magda* Posted August 21, 2012 Share Posted August 21, 2012 Zauważyłam u Theosia w oku kawałek nitki (chyba z pieluszki). Czy ktoś może mi podpowiedzieć jak to mu wyciągnąć tak, żeby nie zrobić mu krzywdy?? Czy może mam to zostawić lekarzowi do wyciągnięcia?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
havana Posted August 21, 2012 Share Posted August 21, 2012 sprobuj wyplukac sola fizjologiczna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tripti Posted August 21, 2012 Share Posted August 21, 2012 [quote name='magdabroy']Zauważyłam u Theosia w oku kawałek nitki (chyba z pieluszki). Czy ktoś może mi podpowiedzieć jak to mu wyciągnąć tak, żeby nie zrobić mu krzywdy?? Czy może mam to zostawić lekarzowi do wyciągnięcia??[/QUOTE] tak jak pisze havana spróbuj solą fiz., u nas był włos z sierści psa i udało się. Czy Wasze dzieci w okolicach 5 tygodnia miały jakąś wysypkę? takie czerwone drobne krosteczki? czy to może być trądzik niemowlęcy? czy bardziej jakieś uczulenie? na jutro dopiero wizyta u lekarza i tak zastanawiam się czy to np nie jakaś różyczka, bo na mnie to też przeszło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted August 21, 2012 Share Posted August 21, 2012 Tripti, jak mają białe czubki, to może być trądzik. Mój miał, ale jedna kobitka mówiła, ze trądzik, druga, że potówki, a w sumie mogło być wymieszane jedno z drugim, bo wyszło w okresie lipcowych upałów. Nadal się pojawia, ale znacznie mniej. Ostatnio pojawiło się na klejnotach Młodego po użyciu kremu Hipp, więc wróciliśmy do Bepanthenu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted August 21, 2012 Share Posted August 21, 2012 Bartka wysypało w 5-6 tyg, wyglądał okropnie - to był trądzik, choć ja doszukiwałam się już mnóstwa rzeczy. Tak jak Sybel pisze, moga do tego dojść potówki w te upały, ale lekarz jutro pewnie coś więcej ci powie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tripti Posted August 21, 2012 Share Posted August 21, 2012 białe czubeczki występują sporadycznie, a reszta bez, taka drobnica jak od poparzenia pokrzywą i ja też tak mam... jeszcze tak się zastanawiam czy to nie od kota... a ten krem to na odparzenia? my na razie tylko oliwki używamy i jak ciepło to wentylujemy się troszkę na łóżku na podkładzie, żeby niespodzianek nie było. a kolka to straaaaszna przypadłość... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted August 21, 2012 Share Posted August 21, 2012 Bepanthen jest do zwykłego przewijania tez, u nas nie uczula, nie ma odparzeń, a stosujemy od początku, czyli 2 miechy ponad. Ja się dziko cieszę, że u nas ani jednej kolki nie było, bo chyba bym siedziała obok i wyła z Mlodym :| Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted August 21, 2012 Share Posted August 21, 2012 zapiszę sobie wątek ;) Witam wszystkie przyszłe i obecne mamusie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tripti Posted August 21, 2012 Share Posted August 21, 2012 [quote name='Sybel']Bepanthen jest do zwykłego przewijania tez, u nas nie uczula, nie ma odparzeń, a stosujemy od początku, czyli 2 miechy ponad. Ja się dziko cieszę, że u nas ani jednej kolki nie było, bo chyba bym siedziała obok i wyła z Mlodym :|[/QUOTE] no i czasami tak się kończy - wspólnym "lamentem" jak już wszystko zawiedzie... ale jeszcze 7 tyg i będzie po kolkach :) a robisz coś żeby zapobiegać czy po prostu takie idealne dzieciątko? ten bepanthem w takim razie będę miała na uwadze. [quote name='obraczus87']zapiszę sobie wątek ;) Witam wszystkie przyszłe i obecne mamusie :)[/QUOTE] :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 Ja tez bepanthen używałam od samego początku. agaga- jak tam noce? my dziś pobudka od 5 ...oczywiście nie liczę już nocnych przebudzeń;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzodzo Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 bepanthen fajnie sie tez sprawdza przy poranionych przez dziecko brodawkach, ostatnio znow mnie moje dziecko pokrzywdzilo i musialam smarowac,naprawde pomaga [B]tripti[/B]-nas kolki meczyly przynajmniej do pol roku....od 3 tygodnia życia, masakra...:((( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 [quote name='Ania+Milva i Ulver']Ja tez bepanthen używałam od samego początku. agaga- jak tam noce? my dziś pobudka od 5 ...oczywiście nie liczę już nocnych przebudzeń;)[/QUOTE] my też używamy bephanten ale tylko sporadycznie, jak coś się czerwieni, jak nic się nie dzieje to nie smaruję niczym. aniu, w nocy już myślałam, że muszę ci napisać, że chyba syropek p. bólowy zadziałał! po godzinie usypiania i odkładania jej do łóżeczka, jak się zaraz budziła, przypomniałam sobie, by podać jej syropek. zasnęła i obudziła się pierwszy raz ok 1 w nocy!!!! nakarmiłam, odłożyłam z powrotem i spała dalej! potem jeszcze ze 2-3 razy się budziła, pewnie pić jej się chciało ale za każdym razem natychmiast zasypiała i odkładałam ją do łóżeczka:multi: pospała do 6 rano. powiedziałam mężowi, że mu ją zostawiam i idę się wyspać do innego pokoju:diabloti: i pospałam do 8:multi: miałam wieczór dla siebie po raz pierwszy od 2 tygodni :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 :) , no to dobrze!!! może jej jednak coś dokucza - zęby , albo główka, małe dziecko nie powie. Syropek na pewno w niczym nie zaszkodzi, a przynajmniej troszkę spokojniej będzie. Bartek coś ostatnio pluje syropem, więc mu czopek z paracetamolu daję jak muszę . Kupię inny syrop, może tamten już mu nie pasuje- polecają Ibum dla maluchów- ma któraś z Was? Co do wieczoru dla siebie,to moja mama się coś szykuje na zabranie małego na noc do siebie- nie wiem tylko czy ja będę spała z nerwów hehe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 aniu, ja od lat stosuję ibum u kamila i lence też daję. ona co prawda histeryzuje przy piciu ale jej żaden syrop nie smakuje. najlepiej mieć np ibum i jakiś z paracetamolem by można było w razie czego podawać na przemian w razie jakby była potrzebna dodatkowa dawka a czas jeszcze nie upłynął(przy wysokich gorączkach tak stosuję gdy np po jednym syropku za mało spada, to po 3 godzinach podaję drugi syrop) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzodzo Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 [quote name='Ania+Milva i Ulver']:) , no to dobrze!!! może jej jednak coś dokucza - zęby , albo główka, małe dziecko nie powie. Syropek na pewno w niczym nie zaszkodzi, a przynajmniej troszkę spokojniej będzie. Bartek coś ostatnio pluje syropem, więc mu czopek z paracetamolu daję jak muszę . Kupię inny syrop, może tamten już mu nie pasuje- polecają Ibum dla maluchów- ma któraś z Was? Co do wieczoru dla siebie,to moja mama się coś szykuje na zabranie małego na noc do siebie- nie wiem tylko czy ja będę spała z nerwów hehe[/QUOTE] ja stosuje Ibum bananowy-Tamara go uwielbia, zawsze patrzy z nadzieja ze dam jej więcej;) i faktycznie jak czasem byla strasznie marudna w dzień albo budzila mnie ktorys raz w nocy, dawalam jej tego syropku i spala duzo spokojniej-widocznie wtedy cos ja bolało i syropek pomagal. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 o dzięki! no to kupię ibum, zwłaszcza, że Bartek aż się trzęsie na bananowe wapno heh, może ten też mu zasmakuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 Mam pytanie: zdarzało Wam się, że dziecko po przespanej nocy z jedną pobudką między 21 a 7.30 (od 3.40 do 4.00) przespało potem pół dnia? Wit, który ma 10 tygodni, śpi dziś jak zarżnięty. Jak się budzi, to jest zadowolony, a to coś zje, a to pogada, a to kupę zrobi, ale poza tym po prostu przespał dzień. Była burza 3 h temu, może to to, bo dotychczas był mega aktywny... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tripti Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 Sybel to chyba tylko cieszyć się :) dzodzo to mnie pocieszyłaś... piszą, że do 12 tyg występują kolki, a tu zonk. ta wysypka to nie jest różyczka na pewno, trądzik niemowlęcy, pojedyńcze potóweczki i to wszystko pomieszane z jakąś reakcją alergiczną prawdopodobnie na kota, bo z psami miał kontakt od początku a kot zaczął przychodzić na górę od niedawna. u lekarza oczywiście numer popisowy i fontanna, a na koniec już spakowany do fotelika stęknięcie skupienie i koopeczka :) jaką opcję szczepień wybierałyście? te państwowe czy 5w1 czy 6w1? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 Tripti, ale ja się martwię, co się będzie działo w nocy, jak się teraz wyśpi :| Ja wzięłam 6w1, bo: 1. jest najnowszej generacji z tych trzech opcji 2. jest to jeden zastrzyk, a nie dwa, czy trzy, a wierz mi, ja po tym jednym miałam ochotę uciec z Młodym, tak wył 3. powoduje najmniejszy odczyn alergiczny, po pozostałych częstsze są gorączka i obrzęki wokół miejsca szczepienia 4. nie jest aż taki drogi, szczególnie, jeśli rozważasz 5w1, czy 6w1 - w każdym razie ja wolałam zapłacić o 50 zł więcej i mniej męczyć Młodego Za 2 tygodnie robimy drugą turę, również przy użyciu 6w1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tripti Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 no tak jeżeli o nockę chodzi to może zbierać siły :) co do szczepionek rzeczywiście konkretne argumenty za tą 6w1... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiunia Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 Ja też szczepiłam 6w1 i zgadzam się z argumentami Sybel.;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted August 23, 2012 Share Posted August 23, 2012 Witek ma 2 miesiące i 10 dni i od wczoraj jeździ w spacerówce, bo gondola za krótka :| Klocek jeden, no... Ale z niego gaduła, cały czas guga, a jak na niego nie patrzę i nie dyskutuję z nim, to jest afera. Robimy przymiarki do czytania bajek, na razie wzięłam Mikołajka, zeby zobaczyć, ile wytrzyma mojego gadania, ale muszę kupić kilka książeczek z obrazkami, żeby było co czytać, jak zacznie bardziej kumać, w czym rzecz, Na razie tylko czytam, zeby do niego gadać jak najwiecej, bo to uwielbia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted August 23, 2012 Share Posted August 23, 2012 To ile Witek ma cm?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tripti Posted August 23, 2012 Share Posted August 23, 2012 z tymi gondolkami tak jest, my mamy małą gondolkę i później wyjmuje się i jest duża, a ta mała to już tylko też na chwilę, bo dziecię chude ale za to dłuuugie. A ja liczyłam, że ubranka na 62 cm do października nam starczą. Czy ja mogę jeszcze z pytaniem :) szczepionki już ustalone, to teraz taka drobna sprawa ze sterylizatorem: elektryczny czy do mikrofalówki? już od wrzątku z czajnika mam palce poparzone, kupiłam taki sterylizator w podgrzewaczu do butelek, ale jak coś ma za dużo funkcji w jednym to nie sprawdza się i mam tego przykład. Sybel a taki maluch nie wypadnie z tej spacerówki? te pasy takie luźne jak patrzę na swoją i nie "lata" w tej spacerówce taki maluch? I jak nocka? grzecznie? czy z pompą?;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted August 23, 2012 Share Posted August 23, 2012 Witek według centymetra krawieckiego ma jakieś 64 cm, ubranka ma na 68 i 74... Ehhh... Sterylizatora nie mam, gotujemy wodę w czajniku elektrycznym, zalewamy w wysokim garnku i tyle. Także nie wiem, ja bym stawiała na elektryczny, bo możesz go wziąć ze sobą bez oglądania się na mikrofalówki. Mamy spacerówkę x-lander move 2012 [url]http://x-lander.pl/produkty/54/xmove/[/url] (Zieloną :D ), można ją położyć prawie na płasko, szelki są dobrze regulowane i dziecię nie ma jak wypaść w ogóle. Szelki są na tej zasadzie, co w foteliku samochodowym, a tam ma pozycję bardziej siedzącą. Śpi w nim jak zarżnięty :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.