PaYooK Posted September 26, 2003 Share Posted September 26, 2003 ELO!! manu o ktorej wstajesz??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtas Posted September 26, 2003 Share Posted September 26, 2003 Powtórzę się: jest genialne. Chciałbym tak kiedyś :cry: , ale z jednym Timurem nie ma szans, chyba żeby Timurków było więcej.... Czas pokaże. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Manu Posted September 26, 2003 Share Posted September 26, 2003 Około 5:45 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka_ Posted September 26, 2003 Author Share Posted September 26, 2003 Monika a o której bedziecie ?, bo ja gdzies tak koło 11.00 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Manu Posted September 26, 2003 Share Posted September 26, 2003 Ja tam nie mam pojęcia... :roll: :lol: Jak przyjedziemy, to będziemy. :wink: Na pewno przed 13:00... :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia Posted September 27, 2003 Share Posted September 27, 2003 Hej!!! Właśnie wróciłam z Dziergowic :D Jako, że nie zostawałam do jutra, mogę pierwsza zdać małą relację. Było super! Poznałam wielu ludzi z forum a i z wieloma, których poznałam już wcześniej, miałam okazję porozmawiać. Nareszcie stanęłam tete-a-tete z PaYooKiem, z którym na spotkanie umawiałam się chyba od roku :) Wszyscy świetnie się bawili a psy szalały. Wyników nie znam, ale i tak nikt na nie nie zwracał uwagi. Dzieci i nie tylko, biegały z małymi kundelkami jak i z dużymi malamutami. Te małe były równie zawzięte co te duże (a może i bardziej). Była grochówka i piwo. Świetna atmosfera i pogoda. O trasie opowiedzą ci co ją pokonywali. Mike z całą rodziną tworzył zarazem najliczniejszą grupę zawodników. Grześ nieco na uboczu w wielkim namiocie, kudłaty Manu i mniej kudłaty Chinook nie dały się niezauważyć (musiałam Manu wyściskać :wink: )... Ach, wiele się działo. Szkoda tylko, że ja nie mogłam startować :( No ale przynajmniej porobiłam zdjęcia i pooglądałam wspaniałe psy i wyjątkowych ludzi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra Posted September 28, 2003 Share Posted September 28, 2003 Chcialam bardzo, bardzo podziekowac wszystkim 'dogomaniakom' za udzial, start, kibicowanie i za obecnosc. Mam nadzieje, ze sie impreza podobala i ze wybaczycie nam techniczne niedocigniecia, ale musimy sie jeszcze wiele nauczyc:) Wkrotce na stronie www.czemi.z.pl pojawia sie wyniki, informacje i zdjecia. Pozdrawiam!!! Ola & Luna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka_ Posted September 28, 2003 Author Share Posted September 28, 2003 No i juz po zawodach. Było super :D Na zawodach byli : Rav Wiosna PaYooK Ja Monika z Waldkiem Mike z rodziną Grześ z synem Ewaka z Dominikiem Basia Wojtas No i to chyba wszystko, sorki jeżeli o kimś zapomniałam. W sobote trasa w cani crossie miała 2 km, a w velo 6 km. Rav i Waldek startowali w cani crossie, a ja, Grzes i Mike w velo. W drugim dniu wszyscy startowali na 6 km. Rav był 1, Waldek 2, Grześ 2, Mike 3, ja 3. Trasa była raczej płaska i łatwa. Tradycyjnie ktoś musiał się zgubić :D Tym razem byłam to ja i Wiosna. Pojechałyśmy sobie w sobote po zawodach na trening na rowerach ze Svenem, Yokim i Paco. Przejechałysmy tą trase 6 km, no ale pod koniec gdzieś poblądziliśmy, dojechałysmy do jakiejs ulicy, domów, bląkałysmy się po lesie po jakis krzakach i wogóle :P No ale w koncu po jakiejś godz, wróciłysmy i w sumie chyba ponad 10 km przjechałyśmy. Wieczór Maszera odbył się przy ognisku, piwku i prosiaku :D Posiedzieliśmy gdzieś do 22.00, a później poszliśmy do domków i na tarasie zrobiliśmy sobie drugą cześć wieczoru maszera. Niektórzy to za duzo wypili i im sie ciężko biegło na drugi dzien 8) Pierwszy na tarasie na siedząco zasnął Waldek, a zaraz po nim na stojąco zasnął Rav :D W nocy to co chwile wszystkie psy wyly i nie dalo sie spac. Jako jedyny w namiocie spał Grześ, a reszta w domkach. Impreza sie bardzo udała, jestem zadowolona i czekam na kolejne zawody, a więc na Sieradz za 2 tyg. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rav Posted September 28, 2003 Share Posted September 28, 2003 czesc:) na zawodach bylo super, poznalismy kolejnych forumowiczow :)....no wieczorkach maszera jak zwykle bylo troche uwalniania..co do spania na stojaco to duza zasluga Grzesia :D..a doklandiej mowiac pewnego napoju ktory przywiozl :)..wiec na drugi dzien mialem problem ze wstaniem :) ..no psiaki zrobily wszystkim koncert, w szczegolnosci moj popisal sie :).....w domkach sie pomiescilismy, u nas w domku spalo 10 osob :) ( a podobno domki sa na 5 ) ..no jak zwykle szkoda ze krotko, ale na szczescie sezon sie zaczal wiec sie bedziemu widziec, najwczesneij chyba w sieradzu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Manu Posted September 28, 2003 Share Posted September 28, 2003 HEEEJ ! :D My też już dojechaliśmy - jakiś czas temu. Znowu spotkałam ludzi już mi znanych, co już na starcie gwarantowało dobrą zabawę. :P Ale i poznałam nowych (Rava, Wiosnę, Mike'a i Wojtasa :) ), którzy okazali się przesympatycznymi ludkami (jak zresztą można było przypuszczać...) i bardzo, bardzo się cieszę, że mogłam ich poznać ! :D Było zarąbiście, podobało mi się ogromnie, oczywiście wszystko znowu trwało zdecydowanie zbyt krótko... Dokumentacja zdjęciowa będzie chyba ogromna, bo aparatów było sporo. Jak te nasze skrzynki zniosą te wysyłki...? (aż mi się rymło... :o ). Wtedy jeszcze nasza relacja stanie się pełniejsza. :) W drodze powrotnej mieliśmy jeszcze atrakcję, gdyż Wiosna zaprosiła nas do Tworogu Małego ! Oglądaliśmy jej całą gromadkę, łącznie z przeuroczymi szczeniętami ! :angel: Są prześliczne ! Mam zdjęcia każdego szczeniaczka i najdalej do wtorku pokażę w odpowiednim topiku. 8) Żałuję, że dłużej nie mogliśmy tam pobyć, ale wracać już przecież trzeba było... Po tym wszystkim, po tych dodatkowych emocjach (taka gromadka nowych psiaków w pobliżu... :wink: ) Manu i Chinook przespały całą drogę powrotną. 8) Ach, następny emocjonujący weekend pod znakiem dogomaniaków do wspominania... :roll: Juz tęsknię za następnym spotkaniem i niecierpliwie czekam na Sieradz, gdzie pojawię się w niedzielę. P.S. Nie uważacie, że czas już założyć topik samodzielny w powyższym temacie...? 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaYooK Posted September 28, 2003 Share Posted September 28, 2003 ELO!!! ja wlasnie dojechalem do domku jakies 30 minut temu.... ;) zajebiscie bylo ale sie skonczylo.... tylko czemu ja zawsze jestem ostatni z dogomaniakow w domku??? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Manu Posted September 28, 2003 Share Posted September 28, 2003 Taki już Twój los !... 8) Jakżeś się tak wyalijenował, to teraz masz !... A trzeba się było przeprowadzać jeszcze bardziej na północ ?... Mogłeś na południe... :wink: Waldek Ci się każe nie przejmować ! Uwolnij sobie jednego przed snem, to przestaniesz marudzić. :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaYooK Posted September 28, 2003 Share Posted September 28, 2003 ELO!!! akurat to mi nie przyszkadza... ale jednak dla chcacego nic trudnego ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtas Posted September 29, 2003 Share Posted September 29, 2003 Pay a ja jestem zdania, ze powinienieś się jeszcze dalej przenieść np. na Hel, bo wtedy już Cię nie spotkam i nie dam Ci w łeb za brak zdjęć :evil: :wink: . A tak poważnie pierwszy raz byłem na zawodach, bardzo mi się podobało, spotkałem wrescie osobiście wiele osób z forum, wszyscy są fajni, choć niektórzy postrzeleni. Cała masa fajnych piesków, Monika wymieniała imiona wszystkich :o - jak Ona to zna to ja nie wiem, ale ja ledwo spamiętałem imiona ludzi. Cała grupa forumowa trzymała się razem i było fajnie. Niestety byłem tylko w niedzielę i krótko, ale dobre i to. Pies w drodze powrotnej spał jak zabity, miał chyba tyle wrażeń. Jestem bardzo zadowolony, że Was poznałem, i do następnego razu. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtas Posted September 29, 2003 Share Posted September 29, 2003 Jeszcze jedno- żałuję tylko, że nie było Tajragi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mike Posted September 29, 2003 Share Posted September 29, 2003 A ja chciałbym oficjalnie podziekować Wam (Monika, Wiosna, Rav, Waldek) za przyjęcie pod dach bezdomnej, biednej, zabłąkanej rodziny wielodzietnej :D Przez nas niektórzy z Was (chociaż wcale nie słyszałem aż takich sprzeciwów 8) ) musieli dzielić łoża........ :oops: Super było Was Wszystkich spotkać :drinking: Co prawda okazało sie, że Kiara (ze mna w velo) jeszcze nie dopracowała się kondycji, ale za to Kazan pociągnął moją Anię (dosłownie) na pierwsze miejsce w jej kategorii.... :angel: Honor rodziny uratowany :roll: Ale to jeszcze nie koniec, carramba (czeka Sieradz....) 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaYooK Posted September 29, 2003 Share Posted September 29, 2003 ELO!!! Przez nas niektórzy z Was (chociaż wcale nie słyszałem aż takich sprzeciwów 8) ) musieli dzielić łoża........ :oops: mysle ze tym ludzikom to nie przyszkadzalo 8) Super było Was Wszystkich spotkać :drinking: mi tez bylo milo sie spotkac w grupie dogomaniakow :) Co prawda okazało sie, że Kiara (ze mna w velo) jeszcze nie dopracowała się kondycji, ale za to Kazan pociągnął moją Anię (dosłownie) na pierwsze miejsce w jej kategorii.... :angel: Honor rodziny uratowany :roll: a drugie dziecko zajelo 3 miejsce razem ze mna :lol: 8) Ale to jeszcze nie koniec, carramba (czeka Sieradz....) 8) tesh tam bede i wystartuje z 7 :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnTu Posted September 29, 2003 Share Posted September 29, 2003 YoOoOoOoO z opowiadan fajnie fajnie... ale mam nadzieje ze w Sieradzu bedzie jeszcze lepiej :D musze sie tylko wykurowac do tego czasu.. Do zobaczyska 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grześ Posted September 29, 2003 Share Posted September 29, 2003 Ja również się cieszę ze spotkania ze starymi znajomymi z dogomanii, jak i z nowopoznanymi Wiosną, Ravem, Wojtasem. :D Co prawda pierwszego dnia byłem trochę na uboczu (myślałem, że psy będą trochę spokojniejsze), ale nie było to zbyt wygodne (biegałem między namiotem, a boiskiem, na którym był start i meta) i następnego dnia ulokowałem pieski przy wszystkich. Start nam (mnie i mojemu synowi) się udał, drugiego dnia wjechaliśmy na "pudło", chociaż po pierwszym dniu mialem niezłą "kupę" w majtach. :wink: Domin mi nieźle dołożył. Natomiast drugiego dnia Morfeusz zdecydowanie biegł wolniej (kontuzja - Ewaka masuj mu łapki). Mike, w Sieradzu nie będzie velo, czyżbyś się przerzucał na canicross? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
komar Posted September 29, 2003 Share Posted September 29, 2003 czołgiem wszystkim!!!! ja niestety nie byłem w Dziergowicach i bardzo żałuje bo z tych relacji co przeczytałem to było całkiem nieźle... mam nadzieje że następnym razem się pojawie razem z Azją, Agcią, jej bagażami i gitarką :-).... wiem tylko że nastepny weekend bedzie imprzowy i fajny... nie bedzie mnie bo wyjżdzam a potem jeszcze półmetek... hehehe... no to papa i pozdro for all :* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosna Posted September 29, 2003 Share Posted September 29, 2003 nooo.. to teraz jeszcze ja... bo nawet nie zdazylam nic napisac... no wiec ja tez bardzo sie ciesze ze sie udalo Was poznac [ta czesc ktorej jeszcze nie znalam]. mialam duzo czytania teraz, ale tak: Czy Dziergowice to taka wiosna koło Kuźni Raciborskiej hihi :))) nom.. a tak wogole to bylo super, dzieki za fotki [narazie mam tylko od Manu, chociaz byly problemy, ale juz je mam ;) wielkie, wielkie dzieki :***** ] mam nadzieje ze fotek bedzie wiecej ;) nom.. a co do Sieradza, to jesczze zobaczymy.. ehh.. trzymajcie sie all ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosna Posted September 29, 2003 Share Posted September 29, 2003 noo.. jeszcze malutka poprawka... Grzes startowal z Natanem, nie Lukasem ;) i 2 to jest Wojtas z Timurem, Aga i Rav, to to nie Aga, tylko ja :)) ale i tak wielkie wielkie dzieki Manu, napracowalas sie :))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Manu Posted September 29, 2003 Share Posted September 29, 2003 No tak, masz rację... :oops: Jakby to ująć... - przejęzyczyłam się "pisemnie"... :wink: To z roztrzepania. :roll: Tak więc do wszystkich: 1) Grześ na zdjęciach (velo) jest z Natanem 2) zdj. nr 20 to faktycznie Wojtas z Timurem, Wiosna i Rav Ech, ja... :-? :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
popek Posted September 30, 2003 Share Posted September 30, 2003 no to obejrzałem zdjęcia i żałuje że niemogłem choć pokibicować :( a wspólny start to standart takich zawodów?? bo jak tak to niestety ja z moim kundlem nigdy chyba się nie pokaże na podobnych zawodach .... mh chyba że .. wystartuje na szarym końcu i będziemy poganiać i eliminować maruderów :evil: (prawda taka że jakby bieg na tropie innych psów to albo zawał albo dochodzimy nawet rava:P) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnTu Posted September 30, 2003 Share Posted September 30, 2003 Popek pierwszy raz widze wspolny start... jak sartuje to nie mialam zadnego wspolnego.. tez bym sie bala z moim wystartowac razem ze wszytkimi.. jak tylko widzi jakiegos psa to warczy itp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.