Murka Posted April 1, 2013 Share Posted April 1, 2013 Blizna już porasta sierścią powoli :) A tymczasem rozliczenie: [B]Stan konta na 1 marca wynosił +1554,60 zł Wpłaty:[/B] +30 zł Krysia z molosów +10 zł Dark Lord +20 zł eloise +100 zł Malibo57 +15 zł agusiazet [B]Razem: +1729,60 zł[/B] [B]Koszty:[/B] -360 zł hotelowanie -32,70 zł antybiotyk -21,80 zł Segan -59,50 zł kolejne leki -32,70 zł antybiotyk -22 zł Fiprex -21,80 zł Segan [B]Razem: -550,50 zł[/B] +1729,60 zł - 550,50 zł = +1179,10 zł [COLOR=#ff0000][B]Stan konta na 31 marca wynosi +1179,10 zł.[/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted April 2, 2013 Share Posted April 2, 2013 Dobrze ze juz tylko blizna.Blizna w niczym nie przeszkadza,a rozlizywane rany wyglądają przerazająco,....takie żywe mięso.Trzymaj sie Lorus,po 10 IV ma byc wiosna.Oby sie i chlapa skonczyła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted April 3, 2013 Share Posted April 3, 2013 Kupiłam Klemastynę (4,90 zł): [URL]http://images36.fotosik.pl/436/6563275e0c2a4ad0.jpg[/URL] Lorek miał dwa dni przerwy w Klemastynie i dziś widziałam jak coś tam sobie znów lizu, lizu :mad: Nic na razie nie zmajstrował na szczęście, ale sierść zaślinił. Wet powiedział, że to może być z powodu tej przerwy, bo Klemastyna ma m.in. działanie uspokajające. No to szybko kupiłam i już dzisiaj mu dałam na wieczór. Mam nadzieję, że już będzie ok. A w ogóle to mam wrażenie, że Klemastyna faktycznie działa na te łokcie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted April 12, 2013 Share Posted April 12, 2013 Kolejne zakupy dla Lorka: wit. na stawy (30 zł): [URL]http://images45.fotosik.pl/1785/15c271c33e0666bcgen.jpg[/URL] Segan (21,80 zł): [URL]http://images47.fotosik.pl/1787/92a63a9c3422fd4fgen.jpg[/URL] Dziś po tygodniowym siedzeniu w domu (zapalenie oskrzeli) mogłam wyleźć na trochę z domu i od razu skontrolowałam jak tam Lorkowe sprawy. Na szczęście wszystko ok, skóra sucha i powoli porasta sierścią :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted April 12, 2013 Share Posted April 12, 2013 I niech porasta, podobnie jak trawka na wiosnę ;) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaskadaffik Posted April 16, 2013 Share Posted April 16, 2013 Wreszcie cieplej , Lorku wygrzewaj kostki !!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted April 17, 2013 Share Posted April 17, 2013 Skóra porasta pięknie sierścią :) [IMG]http://images47.fotosik.pl/1792/8c8027d14cdea180.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted April 17, 2013 Share Posted April 17, 2013 Właziłaś do budy?:evil_lol::eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted April 17, 2013 Share Posted April 17, 2013 Nie ;) Zaprosiłam Lorka do środka i podniosłam daszek ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted April 18, 2013 Share Posted April 18, 2013 Włoski rosną jak... trawka na wiosnę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted April 21, 2013 Share Posted April 21, 2013 Kupiłam znów Clemastinum (5,60 zł): [URL]http://images42.fotosik.pl/843/64dbf3b3d9609fd1.jpg[/URL] Muszę powiedzieć, że sprawdza się super, bo problemy z łokciami zniknęły. Muszę tylko zapytać weta czy Lorek musi to cały czas przyjmować czy okresowo. Segan się już kończy, ale chyba już nie trzeba będzie Lorkowi go podawać, skoro się wszystko wygoiło. Też dopytam weta. Lorek się ostatnio fajnie zachowuje wobec Hani, niewiele jest lęku, więcej ciekawości, nawet na jej widok lekko ogonkiem macha :) Teraz Hania czasem bywa na terenie boksów gdy Lorek sobie chodzi po wybiegu, więc miał się okazję przyzwyczaić. Kiedyś bał się panicznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted April 23, 2013 Share Posted April 23, 2013 Rozmawiałam z wetem i powiedział, że jak się łokcie wygoiły to Clemastinum można odstawić, ale trzeba obserwować czy nie ma nawrotów. To jest alergiczna sprawa, więc Clemastinum okresowo będziemy podawać, kiedy zajdzie potrzeba (tzn. kiedy łokcie się odezwą). Natomiast Segan trzeba jeszcze pociągnąć co najmniej miesiąc, więc dokupiłam kolejne opakowanie (21,80 zł): [URL]http://images49.fotosik.pl/1878/94d9afab8343f864gen.jpg[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaskadaffik Posted April 26, 2013 Share Posted April 26, 2013 Lorusiu zaglądam do Ciebei i obczajam co słychać :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted May 3, 2013 Share Posted May 3, 2013 Kupiłam kolejny Segan (21,80 zł): [URL]http://images41.fotosik.pl/2031/7e9d323d64ba1977gen.jpg[/URL] Rozliczenie: [B]Stan konta na 31 marca wynosił +1179,10 zł Wpłaty:[/B] +20 zł anciaahk +100 zł Malibo57 +20 zł eloise +10 zł Dark Lord +15 zł agusiazet +20 zł eloise +20 zł anciaahk +100 zł Malibo57 [B]Razem: +1484,10 zł[/B] [B]Koszty:[/B] -360 zł hotelowanie -4,90 zł Clemastyna -30 zł wit. na stawy -21,80 zł Segan -5,60 zł Clemastyna -21,80 zł Segan -21,80 zł Segan [B]Razem: -465,90 zł[/B] +1484,10 zł - 465,90 zł = +1018,20 zł [B][COLOR=#ff0000]Stan konta na 30 kwiecień wynosi +1018,20 zł.[/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted May 14, 2013 Share Posted May 14, 2013 Zakupiłam dla Lorka witaminy na stawy (30 zł): [URL]http://images37.fotosik.pl/2062/13ab3d6d290cc2c7gen.jpg[/URL] Loruś gubi sierść na potęgę... cały wybieg jest pokryty w białym puchu :) Coś tam się go udaje poczesać, ale po bokach trudno i tam najśmieszniej sterczy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted May 16, 2013 Share Posted May 16, 2013 Hihiiiii... Loruś... dmuchawiec! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted May 16, 2013 Share Posted May 16, 2013 W schronisku to samo,wisi az po bokach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted May 16, 2013 Share Posted May 16, 2013 Noo, dzisiaj trochę pograbiłam na wybiegu Lorka, to trochę było tych dmuchawców :) Kupiłam chyba ostatni już Segan (21,80 zł): [URL]http://images48.fotosik.pl/698/645b6705e9ca5615gen.jpg[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted May 25, 2013 Share Posted May 25, 2013 Ciocie, jeśli któraś właśnie wystawiła bądź zamierza wkrótce wystawić bazarek, a nie ma czasu/cierpliwości/możliwości wysyłać dziesiątków zaproszeń - polecam bazarek, który oferuje wysyłanie zaproszeń do 70 osób! :smile: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243730-Zaproszeniowy-bazarek-do-2-06-dla-MAMBY-I-ZNAJDEK[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dark Lord Posted May 25, 2013 Share Posted May 25, 2013 Co tam u Lorka słychać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted May 26, 2013 Share Posted May 26, 2013 Ja tak cały czas sie zastanawiam jakby sie odnalazł w obecnych warunkach schroniskowych?Czy wychodził by nam na wybieg?Dołka by nie miał,bo beton... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted May 26, 2013 Share Posted May 26, 2013 Na szczęście Loruś już nie kopie sobie schronów przed końcem świata :) Coś tam sobie grzebie, ale to takie tylko ruszenie ziemi, pewnie szuka ochłody. Tej wiosny tylko raz mi taki dołek wykopał (na wespół z Lolką zapewne), że jak go zobaczyłam to mnie z lekka zatkało ;) On bardzo lubi łazić po ogrodzie - jest już u siebie. A jaki ważniak - jak zlokalizuje nowego psa w boksie to musi podejść i parę razy poinformować delikwenta kto tu rządzi ;) A jak się mu zwróci uwagę to robi niewinną minę "no przecież ja nic nie robię, ja jestem biedny wystraszony Loruś". Jak jest na ogrodzie to jest pewniejszy siebie. Co ciekawe kobiet (gości) się nie boi tak bardzo jak mężczyzn. Ok. dwa tygodnie temu była u nas grupka 3 panów i chłopczyk (szukali niby pieska, ale chyba bardziej dla atrakcji przyjechali), Lorek był wówczas u siebie na wybiegu i był przerażony, mało nie wtopił się w przeciwległą ścianę ogrodzenia, idąc robił koopę ze strachu... Później był poza wybiegiem, przyjechały dwie panie i całkiem inna reakcja, nawet się specjalnie nie przejął. Też czasami myślę o tym co by się działo z nim teraz w schronisku. Trudno przewidzieć, ale bardzo możliwe, że wychodziłby z czasem z boksu tak jak u nas. Na dniach jakieś fotki porobię to zobaczycie jak futerko zmienia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted May 26, 2013 Share Posted May 26, 2013 Mysle ze panowie straszyli łopata,bo wielkosc im sie z agresja kojarzy"uji pół ręki"i Lorus do dzis nie lubi facetów.Ja widze jak wchodza do duzych psów...najpierw stukot łopaty,zeby pies uciekł do budy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted May 27, 2013 Share Posted May 27, 2013 Ale to musi głęboko w nim siedzieć:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dark Lord Posted May 27, 2013 Share Posted May 27, 2013 Chyba większość schroniskowych psów tak ma, boją się facetów, moja Nora na początku warczała na ojca,a tymczasowa Saba się go bała.Sęk w tym, że niektórym to przechodzi, a Lori ma to tak zakorzenione, że chyba w nim zostanie do końca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.