*Monia* Posted March 4, 2014 Posted March 4, 2014 Mogę za Ciebie oddychać, ale bóle i skurcze to musisz sama znosić :eviltong:. Jak podczas skurczu zobaczyłam na korytarzu księdza to się zastanawiałam czy się nie wyspowiadać zanim umrę z bólu :evil_lol:. Nagrywaj, bo później zapomnisz jak bardzo się męczyłaś :diabloti: Quote
WATACHA Posted March 4, 2014 Posted March 4, 2014 Zerducho nic się nie przejmuj, masz od nas pozytywną energię, więc będzie dobrze i inaczej być nie może Quote
agaga21 Posted March 4, 2014 Posted March 4, 2014 [quote name='zerduszko']Nagram filmik :lol::eviltong:[/QUOTE] :evil_lol: niech tz nagrywa, będą lepsze ujęcia, bo przecież kobieta rodząca tak się pięknie prezentuje :diabloti: a właśnie, planujecie wspólny poród czy sama się z tym zmierzysz? Quote
zerduszko Posted March 4, 2014 Posted March 4, 2014 Nie ma mowy żebym sama rodziła, nawet jakby nie chciał, to niech zobaczy jak to naprawdę wygląda. Poza tym chłop się przydaje, trzeba mieć na kogo krzyczeć :eviltong: Quote
agaga21 Posted March 4, 2014 Posted March 4, 2014 [quote name='zerduszko']Nie ma mowy żebym sama rodziła, nawet jakby nie chciał, to niech zobaczy jak to naprawdę wygląda. Poza tym chłop się przydaje, trzeba mieć na kogo krzyczeć :eviltong:[/QUOTE]popieram :) oby tylko nie zemdlał. ale dla faceta to też duże przeżycie, tylko nie zdziw się jak potem będzie opowiadał, że cierpiał RÓWNIE MOCNO jak ty ;) Quote
malawaszka Posted March 4, 2014 Posted March 4, 2014 haha ja to jestem taka, że jakby kiedyś coś to ja sama, sama sama i tak k-wa całe życie :evil_lol: Quote
zerduszko Posted March 4, 2014 Posted March 4, 2014 [quote name='agaga21']popieram :) oby tylko nie zemdlał. ale dla faceta to też duże przeżycie, tylko nie zdziw się jak potem będzie opowiadał, że cierpiał RÓWNIE MOCNO jak ty ;)[/QUOTE] Znam takich ;) A niech zemdleje, a co :diabloti: [quote name='malawaszka']haha ja to jestem taka, że jakby kiedyś coś to ja sama, sama sama i tak k-wa całe życie :evil_lol:[/QUOTE] Przeszło mi w ciąży, ciężko wstać z wanny samej :eviltong: Quote
agaga21 Posted March 4, 2014 Posted March 4, 2014 [quote name='zerduszko']Znam takich ;) A niech zemdleje, a co :diabloti: [/QUOTE]lepiej nie, bo nie będziesz miała kogo mordować w trakcie. Quote
weszka Posted March 4, 2014 Posted March 4, 2014 To i ja za chwilę zacznę panikować ;) Trzymta się! [quote name='malawaszka']haha ja to jestem taka, że jakby kiedyś coś to ja sama, sama sama i tak k-wa całe życie :evil_lol:[/QUOTE] Buahahahhaa :evil_lol: Witam w klubie! Quote
*Monia* Posted March 4, 2014 Posted March 4, 2014 Ja bym nie mogła mieć towarzystwa do porodu, nawet położne mnie irytowały :roll:. A jak jeszcze pytały "jak tam pani Moniko?" to miałam ochotę wziąć coś ciężkiego i przegonić.. Miałam stojak na kroplówkę i się go trzymałam, ale nie mogłam go podnieść :diabloti: Quote
zerduszko Posted March 4, 2014 Posted March 4, 2014 Właśnie chłop do porodu nie jest do towarzystwa, tylko jako tarcza miedzy kobieta a personelem :eviltong: Ma siedzieć z boku nie rzucając się w oczy i czekać na rozkaz :evil_lol: Quote
danyww Posted March 4, 2014 Posted March 4, 2014 Zerduszko ja cały czas pozytywne myśli Ci ślę :loveu: ..i żeby Cię bardzo nie bolało, ..i żeby było myk-pyk i po wszystkim :lol: Ja "trochę" już starszawa jestem a ciągle pamiętam dokładnie jak to było :cool3: ..i nie wiem dlaczego ale zawsze gdy ktoś mówi o porodzie to zaciskam uda :roll: :evil_lol: Quote
zerduszko Posted March 4, 2014 Posted March 4, 2014 Tyle osób wysyła dobre myśli, a ta mala uparciuszka się zasiedziała. Musi być po jej mysli? Po kim ona taka :eviltong: [B]danyww[/B] jeszcze nie rodziłam, a tez taka mam :D Ale chwilowo nie mogę się doczekać aż zacznie bolec :diabloti: Quote
Saththa Posted March 4, 2014 Posted March 4, 2014 [quote name='zerduszko']Tyle osób wysyła dobre myśli, a ta mala uparciuszka się zasiedziała. Musi być po jej mysli? Po kim ona taka :eviltong: [/QUOTE] No jak Cię znam to raczej nie po Tatusiu... :lol!: Quote
agaga21 Posted March 4, 2014 Posted March 4, 2014 [quote name='zerduszko']Tyle osób wysyła dobre myśli, a ta mala uparciuszka się zasiedziała. Musi być po jej mysli? Po kim ona taka :eviltong: [B]danyww[/B] jeszcze nie rodziłam, a tez taka mam :D Ale chwilowo nie mogę się doczekać aż zacznie bolec :diabloti:[/QUOTE] no ale jeszcze nie jest po terminie, więc spokojnie. chociaż wiem, że ostatnie tygodnie już są takie nieznośne i człowiek czeka jak na szpilkach i chciałby mieć już to za sobą. ja miałam męża przy pierwszym porodzie przy sobie. przydał mi się podając wodę i "głupiego jasia" do wdychania. potem musiałam go opieprzyć. gdy nagle wszyscy z sali zniknęli, bo jednocześnie 3 kobiety rodziły na 3 salach, to podał mi jakiś pojemnik jak mi się niedobrze zrobiło. tak więc przydaje się. jak rodziłam lenkę, to mu zapowiedziałam, że ma go nie być, że ma wrócić rano, bo byłam pewna, że do rana na bank nie urodzę a potem żałowałam, że go nie ma, bo trafiłam na okropnego lekarza. Quote
zerduszko Posted March 4, 2014 Posted March 4, 2014 [quote name='agaga21']no ale jeszcze nie jest po terminie, więc spokojnie. [/QUOTE] To nie jest takie pewne ;) Także niech wyłazi, ma dwa i pol dnia :eviltong: Quote
agaga21 Posted March 4, 2014 Posted March 4, 2014 [quote name='zerduszko']To nie jest takie pewne ;) Także niech wyłazi, ma dwa i pol dnia :eviltong:[/QUOTE] wiesz co przyspiesza akcję, prawda?[B] 3xS[/B] Quote
zerduszko Posted March 4, 2014 Posted March 4, 2014 Ale 3x jedna rzecz czy 3 rożne? :eviltong: Jedno to wiem :errrr: Quote
agaga21 Posted March 4, 2014 Posted March 4, 2014 [quote name='zerduszko']Ale 3x jedna rzecz czy 3 rożne? :eviltong: Jedno to wiem :errrr:[/QUOTE] sex sprzątanie spcer(długi) ....ale komu by się chciało pod sam koniec :diabloti: a tym bardziej po 3 razy!:evil_lol: Quote
zerduszko Posted March 4, 2014 Posted March 4, 2014 Spacerujemy ile daje rade, tylko to na mnie nie robi wrażenia, bo cala ciążę nie takie dystanse robiłam. Do wysprzątania zostały mi tylko żyrandole - może jak spadnę z drabiny to się ruszy ;) Czyli zostało tylko po 3 razy :evil_lol: Quote
agaga21 Posted March 4, 2014 Posted March 4, 2014 [quote name='zerduszko']Spacerujemy ile daje rade, tylko to na mnie nie robi wrażenia, bo cala ciążę nie takie dystanse robiłam. Do wysprzątania zostały mi tylko żyrandole - może jak spadnę z drabiny to się ruszy ;) Czyli zostało tylko po 3 razy :evil_lol:[/QUOTE] no to zostało ci ostatnie "s". ponoć pomaga. ponoć...ale jak dzidzia uparta to i tak jeszcze posiedzi i wyjdzie kiedy sama zechce. Quote
*Monia* Posted March 5, 2014 Posted March 5, 2014 Ja bym jeszcze schody dodała do tych 's' ;). Spacery może tym co mają ich niedostatek mogą pomóc. Ja na porodówce nawet biegi uskuteczniałam (niedobrze mi się zrobiło a do miski był kawał drogi :evil_lol:) a wcale to nie przyspieszyło akcji. Wysprzątane miałam wszystko, jedyne co to odkurzałam dzień przed ale wątpię żeby miało to wpływ jakikolwiek bo odkurzałam średnio co 2 dni. Mi chyba długie moczenie się w wannie oraz wyluzowanie psychiczne i fizyczne pomogły - jak pozałatwiałam wszystko to się zaraz mała zaczęła wybierać na świat :lol: Quote
Margi Posted March 5, 2014 Posted March 5, 2014 Właśnie to chciałam powiedzieć,że jeszcze wchodzi w grę dobrze ciepła kąpiel. Po takowej wody mi odeszły.:lol: Quote
malawaszka Posted March 5, 2014 Posted March 5, 2014 sprawdzam: Ostatnio aktywny Dzisiaj 15:20 ufff :lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.