Wet-siostra Posted June 4, 2009 Posted June 4, 2009 Myślę,że naprawdę musisz ją sobie zostawić...:cool3: Quote
Wet-siostra Posted June 4, 2009 Posted June 4, 2009 [quote name='zerduszko']Ciężko byłoby się z nią rozstać :razz:[/quote] To się nie rozstawaj...:diabloti: Zmień tytuł i po sprawie...:cool3: Quote
zerduszko Posted June 4, 2009 Posted June 4, 2009 Ona mnie zachwyca :loveu: Bez jajców :eviltong: Codziennie robi coś, co mnie zadziwia. Jak mi się jutro uda, to nagram jak ona się bawi piłką na sznurku, sama :razz: my mamy mega ubaw. Oczywiście nie przeszkadzało jej to że nadchodziłam z odkurzaczem :-o Ciężko byłoby się z nią rozstać :razz: Quote
zerduszko Posted June 4, 2009 Posted June 4, 2009 Post przeskoczył, nie zawazyłam tego :eviltong: Dajmy losowi zadecydowac :p nie będzie na mnie :eviltong: Quote
Klaudus__ Posted June 4, 2009 Author Posted June 4, 2009 [quote name='Wet-siostra']To się nie rozstawaj...:diabloti: Zmień tytuł i po sprawie...:cool3:[/quote] [I]Nie odpuszczasz :evil_lol:[/I] Quote
psiama Posted June 5, 2009 Posted June 5, 2009 Zerducho ... co tu dużo prawić, czarność jest piękna :loveu:. Zostawiać, kochać, amen ! :loveu: Ja uwielbiam czarne zwierzole jak wiesz, u mnie wszystko takie (no z małymi niedoróbkami, bo za coś trzeba było przy malowaniu na czarno trzymać :diabloti:). Na to filmidło czekamy z utęsknieniem :eviltong:. Quote
Wet-siostra Posted June 5, 2009 Posted June 5, 2009 [quote name='zerduszko']Post przeskoczył, nie zawazyłam tego :eviltong: Dajmy losowi zadecydowac :p nie będzie na mnie :eviltong:[/quote] Los JUŻ zadecydował...Nie widzisz tego???:cool3: Spójrz w te psie oczy-ona jest w Tobie zakochana!!!Myślę,że oddanie jej teraz komukolwiek byłoby krzywdą...:oops: Quote
Wet-siostra Posted June 5, 2009 Posted June 5, 2009 [quote name='Klaudus__'][I]Nie odpuszczasz :evil_lol:[/I][/quote] Ten typ tak ma...:diabloti: Nie odpuszczam i nie odpuszczę...Przecież tu na pierwszy rzut oka widać obustronną Wielką Miłość...:lol: Tylko chyba Zerduszko jeszcze tego nie widzi...:razz: Więc trzeba jej pomóc to dostrzec...;) Quote
Klaudus__ Posted June 5, 2009 Author Posted June 5, 2009 [I]Ta mała Czarnulka to naprawdę wyjątkowy pies... Została zabrana z ulicy, wystraszona, a Ona taka zrównoważona, i poukładana od początku była... Potrafiła się sama zabawić piłeczką,którą Michał Jej zaniósł. Jej kocy - i Jej poducha to biegła do swojego posłanka i tam sobie spała. A przecież to jeszcze psie dziecko. Smarkula z Niej straszna... Jest naprawdę bezkonfliktowa. Mając Ją w domu można spokojnie zapomnieć momentami o Jej ostnieniu. Prawdziwy Skarb :loveu:[/I] Quote
Monday Posted June 5, 2009 Posted June 5, 2009 A jak na dworze z chodzeniem bez smyczy? Słucha się i przychodzi na zawołanie? Oj zerduszko...będziesz miała ciężki orzech do zgryzienia jak już się znajdzie dla niej dom. Quote
zerduszko Posted June 5, 2009 Posted June 5, 2009 [quote name='psiama']Ja uwielbiam czarne zwierzole jak wiesz, u mnie wszystko takie (no z małymi niedoróbkami, bo za coś trzeba było przy malowaniu na czarno trzymać :diabloti:). [/quote] Ja właśnie nie lubię czarnych psów :eviltong: a może nie lubiłam :loveu: Ale koty i króliki to tylko czorne bym chciała :loveu: [quote name='Klaudus__'][I]Ta mała Czarnulka to naprawdę wyjątkowy pies...[/I] [I]Została zabrana z ulicy, wystraszona, a Ona taka zrównoważona, i poukładana od początku była... Potrafiła się sama zabawić piłeczką,którą Michał Jej zaniósł. Jej kocy - i Jej poducha to biegła do swojego posłanka i tam sobie spała.[/I] [I]A przecież to jeszcze psie dziecko. Smarkula z Niej straszna...[/I] [I]Jest naprawdę bezkonfliktowa. Mając Ją w domu można spokojnie zapomnieć momentami o Jej ostnieniu.[/I] [I]Prawdziwy Skarb :loveu:[/I][/quote] To wszystko szczera prawda :loveu: Ona ma pewne braki :eviltong: ale fakt, ze jest tak zrównowazona sprawia, ze mozna ja przy odrobinie wysiłku zrobic z niej psa bez jakichkolwiek wad :p [B]Monday, [/B]ona na spacerch wraca na zawołanie, prawie zawsze :razz: ale biorąc pod uwagę, ze nikt ją tego nie uczył jeszcze, to moim zdaniem jest super; potrafi nawet zawrócić z "ataku" na psa :multi: Poza tym, ona się pilnuje, teraz robi sie coraz odwazniejsza, więc odchodzi na więcej niż 5 m, ale i tak stara się mnie miec na oku. Nie będzie orzechów :eviltong: Nie chciała się bawić tak jak wczoraj, ale coś na ten gust (chodzi mi o to kręcenie) - tylko wczoraj zdecydowanie bardziej szalała [URL="http://www.youtube.com/watch?v=RtMCyLsx8Qg"]YouTube - Lizka play[/URL] TŻ sobie posatwił za zadanie nauczyć ją wchodzić na łóżko, chociaż ma zakaz :mad: i nauczył :angryy: Wciska się diaboł :loveu: Quote
psiama Posted June 6, 2009 Posted June 6, 2009 Zabawa z piłka na sznurku rewelacja, usmiałam sie jak głupia :diabloti: Quote
zerduszko Posted June 6, 2009 Posted June 6, 2009 Lzika zaszepiona, moja wetka "ale przecież dwa psy mają lepiej razem" :lol: Ale za to waży tylko 7,5 kg :placz: a wazyła już 8,2.... prawie :placz: ale to chyba naturalne po takim zabiegu. Lizka sika jak ktoś przychodzi do domu :shake: Co goście to kałuża :roll: Ale za to jak ona idzie w gościnę, to się bardzo ładnie zachowuje, wchodzi na jak jakąś kanapę i idzie nyny :p Quote
Klaudus__ Posted June 6, 2009 Author Posted June 6, 2009 [I]Hmm... Jak podsikuje jak są goście to albo ze strachu,albo z radości... Może się boi,że zostanie zabrana?? Miałam tak już niejednokrotnie... [z psami po przejściach] A z radości też być może... Tak też miałam :evil_lol:[/I] Quote
Klaudus__ Posted June 6, 2009 Author Posted June 6, 2009 [quote name='Klaudus__'][I]Tak też miałam :evil_lol:[/I][/quote] [I]Tzn. nie osobiście :evil_lol::diabloti:[/I] Quote
zerduszko Posted June 6, 2009 Posted June 6, 2009 [quote name='Klaudus__'][I]A z radości też być może... Tak też miałam :evil_lol:[/I][/quote] Z radości to na pewno nie jest.... Jak wchodzą goście, to się wita :loveu: i wsio jest ok... a niebawem idzie gdzies siii :roll: nie podsiknięte kilka kropel, tylko duza plama. Obawiam się, ze sama sie do tego przyczyniłam :oops: Ona jest niesamowicie wrażliwa. Dziś moja miała zabrać psy na działkę, ale za szybko ruszyła nie uprzedzając Lizki, jak tylko sie smycz napięła, to Lizuśka opór+lęk.. Ale za to Lizka z nia poszła, a widziała 3 razy :multi: Postaram się to jakoś odkręcic :oops: Quote
Wet-siostra Posted June 7, 2009 Posted June 7, 2009 [quote name='zerduszko']moja wetka "ale przecież dwa psy mają lepiej razem"[/quote] Święte słowa wetki!!!:lol: Może jej posłuchasz,skoro jakoś moim namowom nie ulegasz...:cool3: Quote
zerduszko Posted June 8, 2009 Posted June 8, 2009 A, bo nam życie w spokoju mija, to cisza :eviltong: Dzis mam chęć się zmobilizować iść z nią poćwiczyć wsiadanie do auta :razz: Uczymy sie za to dawać łapkę, jakis skur:angryy: musiał ja za łapkowanie niemile potraktować, bo ona się boi jak diabli, nie boi się dotykania łap, ale sama :shake: mogłabym jej kilo mięsa dac i niet. Ps. Wet-siostra, ja jej nigdzie nie wydaniam :eviltong: ale dla dobra jej i mojeje psicy wolałabym 1 psa póki co ;) Chcociaż.... właściwie biegam z dwoma :evil_lol: Quote
Wet-siostra Posted June 8, 2009 Posted June 8, 2009 Wciąż mam przeczucie,że Mała u Ciebie zostanie...:p Quote
zerduszko Posted June 8, 2009 Posted June 8, 2009 [quote name='Wet-siostra']Wciąż mam przeczucie,że Mała u Ciebie zostanie...:p[/quote] :evil_lol: Ciekawe czy bym przeszła rozmowę przedadopcyjną :cool1: Quote
bonsai_88 Posted June 8, 2009 Posted June 8, 2009 [B]Zerduszko[/B] jak chcesz mogę przyjechać i ciebie sprawdzić :diabloti:... Swoją drogą to ja do dzisiaj nie miała wizyty przedadopcyjnej :evil_lol: Quote
zerduszko Posted June 8, 2009 Posted June 8, 2009 A zapraszam, zapraszam :p Ja bym Tobie mogła zrobić, tylko ja się Birmy boję :evil_lol: Quote
Wet-siostra Posted June 9, 2009 Posted June 9, 2009 [quote name='zerduszko']:evil_lol: Ciekawe czy bym przeszła rozmowę przedadopcyjną :cool1:[/quote] Aaa no racja...Wizyta...:evil_lol: Quote
Monday Posted June 9, 2009 Posted June 9, 2009 :cool3:Zerduszko, to jak Lizka zostaje u Ciebie? Bo nie wiem czy ją nadalo ogłaszać.... A tak w ogóle, to aż dziwne, że nikt z ogłoszeń nie zadzwonił - taka piękana czarnulka....śliczna jest Sama mam niemalże identyczną...tylko z kawałkami białego, no i muszę powiedzieć, że moja nie lubi się głaskać, przytulać i okazywać jakąkolwiek czułość, wciąż by się ganiała, bawiła, skakała,wściekała...taki...bardzo energiczny pies... ciekawe czy wszystkie czarne, krótkosierstne suczki tak mają ??:cool3: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.